- Nie ma już takiej siły, która przeważyłaby nad braterstwem ukraińskim i polskim - powiedział na dziedzińcu Zamku Królewskiego w Warszawie Wołodymyr Zełenski. Prezydent Ukrainy wraz z małżonką złożyli w Polsce wizytę w środę, 5 kwietnia. Wizyta ukraińskiej pary prezydenckiej w naszym kraju trwała zaledwie jeden dzień, jednak w jej trakcie poczyniono wiele kluczowych ustaleń, a także podpisano ważne umowy międzynarodowe.
Trwa historyczna wizyta Wołodymyra Zełenskiego w Polsce. Prezydent Ukrainy przyjechał podziękować Polakom za pomoc w minionych miesiącach dla swoich rodaków, oraz odbyć szereg rozmów z najważniejszymi politykami w naszym kraju. Nie trzeba było długo czekać na reakcję ze strony Rosji. Krytyczną opinię na temat wizyty ukraińskiego przywódcy w Warszawie wyraził m.in. rzecznik Kremla, Dmitrij Pieskow.
Wołodymyr Zełenski w środę 5 kwietnia gości w Warszawie. Prezydent Ukrainy, który przyjechał do Polski na zaproszenie Andrzeja Dudy, wieczorem pojawił się na dziedzińcu Zamku Królewskiego, gdzie przemawiał do Polaków i Ukraińćów.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przebywa z oficjalną wizytą w Polsce. Przywódca został przywitany z pełnymi honorami przez najwyższe władze w Polsce i otrzymał najważniejsze odznaczenie w naszym kraju, czyli Order Orła Białego. Sam Zełenski, pomimo ściśle określonego planu dnia, zdecydował się na ważny gest. Zostanie on bez wątpienia zapamiętany przez wielu Polaków.
Wołodymyr Zełenski w środę 5 kwietnia odwiedzi Polskę. W związku z wizytą prezydenta Ukrainy w Warszawie będzie tego dnia obowiązywał zakaz noszenia broni. Projekt rozporządzenia czeka obecnie na podpis szefa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji Mariusza Kamińskiego.
Wołodymyr Zełenski w środę 5 kwietnia odwiedzi Polskę. Prezydentowi Ukrainy ma towarzyszyć żona Ołena Zełenska. Z informacji przekazanych przez Interię wynika, że polityk chce spotkać się nie tylko z Andrzejem Dudą i Mateuszem Morawieckim, ale także z przedstawicielami polskich organizacji pomocowych oraz przedsiębiorcami. Wizyta będzie więc krótka, ale bardzo intensywna.
Wołodymyr Zełenski w środę 5 kwietnia odwiedzi Polskę. Warszawski ratusz zapowiedział, że w związku z wizytą prezydenta Ukrainy spodziewane są zmiany tras autobusów i tramwajów, a także utrudnienia w ruchu. Niektóre ulice stolicy mogą zostać zamknięte. Policja wyznaczy objazdy.
W środę (5.04) do Warszawy przybędzie prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Polityk spotka się m.in. z prezydentem Andrzejem Dudą oraz na Zamku Królewskim z Polakami i Ukraińcami mieszkającymi w naszym kraju.
Rosyjska propaganda po raz pierwszy od dłuższego czasu ma powody do świętowania. W czwartek organizatorzy zbliżającej się wielkimi krokami gali wręczenia Oscarów ponownie odmówili prezydentowi Ukrainy możliwości wygłoszenia podczas ceremonii przemówienia. To spotkało się z wielkim entuzjazmem kremlowskich mediów, które ogłosiły, że Zełeński został “ośmieszony” przez coraz mniej chętnych do wspierania Kijowa Amerykanów. Tymczasem Joe Biden przedstawił projekt budżetu na 2024 rok, z którego 6 mld dolarów miałoby zostać przeznaczone na rzecz wsparcia dla zaatakowanego kraju.
Już wkrótce wyemitowany zostanie pierwszy odcinek polskiej wersji "Sługi Narodu", serialu, który zapewnił Wołodymyrowi Zełenskiemu popularność i prezydenturę. To właśnie w tej produkcji aktor wcielił się w rolę nauczyciela, który nagle zostaje głową państwa... a potem został głową państwa. Gwiazda oryginalnego serialu widziała już naszą interpretację.
W pierwszą rocznicę rosyjskiej agresji na Ukrainę prezydenci Andrzej Duda i Wołodymyr Zełenski udzielili wspólnego wywiadu stacji “Polsat News”. Obaj przywódcy z pełną powagą mówili o tym, co należy uczynić, by zwyciężyć Władimira Putina i odbudować zaatakowany przez niego kraj. Patetyczny nastrój zakłóciła jednak swobodna wymiana zdań między politykami, którzy nie kryli, iż są bliskimi przyjaciółmi. Gdy Andrzej Duda zasugerował, że w ciągu ostatniego roku schudł od nadmiaru zmartwień, z ust Zełenskiego padła bezbłędna riposta.
Ołena Zełeńska w poruszającym wpisie w mediach społecznościowych odniosła się do swojego męża. Pierwsza Dama Ukrainy komentując czule wspólne zdjęcie mówiła o tym samym, lecz jakże innym uśmiechu, który gości na twarzy jej męża i naznaczony jest prowadzoną wojną.
Dziś (21.01) odbyła ceremonia pogrzebowa ministra spraw wewnętrznych Ukrainy Denysa Monastyrskiego i innych pracowników MSW, którzy zginęli w katastrofie helikoptera 18 stycznia pod Kijowem. W uroczystości wziął udział m.in. prezydent Wołodymyr Zełenski, który nie mógł powstrzymać łez.
Podczas odbywającego się w szwajcarskim Davos Forum Ekonomicznego, gościem specjalnym był Wołodymyr Zełenski. Prezydent Ukrainy wygłosił przemówienie przed światowymi dygnitarzami. W trakcie swojego wystąpienia przywódca w pewnym momencie podał w wątpliwość fakt, że jego rosyjski odpowiednik, odpowiedzialny za agresję rosyjskich wojska na Ukrainę, Władimir Putin w ogóle żyje.
Prezydent Wołodymyr Zełenski udzielił wywiadu Telewizji Polskiej. Przywódca Ukrainy był pytany między innymi o kwestię środowej wizyty Andrzeja Dudy we Lwowie oraz deklaracji co do dostaw nowoczesnych czołgów Leopard wojskom ukraińskim ze strony polskiej. Przy tej okazji padło wiele ważnych słów odnośnie naszego kraju oraz wszystkich Polaków.
W nocy z czwartku 29 grudnia na piątek 30 grudnia w Kijowie zawyły alarmy przeciwlotnicze, a mieszkańcy miasta zostali wezwani do ukrycia się w schronach. Gubernator obwodu kijowskiego Ołeksij Kułeba przekazał, że stolica Ukrainy była atakowana przez drony. Jeden z nich miał trafić w budynek administracyjny znajdujący się w dzielnicy Hołosijiwskiej, powodując duże szkody. Zdaniem prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, atak był preludium kolejnych fatalnych wydarzeń.Według Ukraińców, Kijów został zaatakowany przez pięć rosyjskich dronów bojowych. Wszystkie zostały strącone przez systemy ochrony powietrznej. Nie ma doniesień o rannych ani ofiarach śmiertelnych. W mieście działają służby ratunkowe.
Władimir Putin od wielu tygodni otwarcie mówi o gotowości negocjacji z Ukrainą. Sygnały wysyłane przez stronę rosyjską są jednak wyjątkowo niespójne. W opinii generała Stanisław Koziej takie działanie to najpewniej tylko próba grania na czas.
Władimir Putin nie ma najmniejszego zamiaru decydować się na bożonarodzeniowe zawieszenie broni. Rosja ostrzeliwuje Chersoń w dzień Wigilii, celami są głównie obiekty cywilne. Liczba rannych cały czas rośnie, co najmniej osiem osób nie żyje.
Stany Zjednoczone popełniły błąd podczas rozmów z Wołodymyrem Zełenskim? - Samą obroną Ukraina nie odniesie zwycięstwa. USA nie chcą dać Ukrainie pocisków dalekiego zasięgu, co moim zdaniem jest błędem - mówi w rozmowie z portalem Wirtualna Polska gen. Waldemar Skrzypczak, były dowódca Wojsk Lądowych. Ekspert uważa, że Zachód nie docenia Rosjan, a niektóre akcje propagandowe Ukrainy działają na jej szkodę.Rosja przygotowuje się do ofensywy, która - według szacunków analityków - ma rozpocząć się na przełomie stycznia i lutego. Siergiej Szojgu oznajmił niedawno, że "dla zagwarantowania bezpieczeństwa militarnego Federacji Rosyjskiej konieczne jest zwiększenie liczebności Sił Zbrojnych do 1,5 mln żołnierzy, w tym 695 tys. żołnierzy kontraktowych", co może mieć związek ze spotkaniem Putina i Łukaszenki, a także ćwiczeniami na Białorusi.
Wołodymyr Zełenski gościł w Stanach Zjednoczonych, gdzie spotkał się z Joe Bidenem i przemówił w amerykańskim kongresie. Rangę wydarzenia podkreślił w rozmowie z portalem Wirtualna Polska Lech Wałęsa. - Znaleźliśmy się w decydującym momencie dziejów Europy i Świata - stwierdził były prezydent.- Jak porozumieli się Zełenski i Biden, jaka będzie solidarność z Ukrainą, od wyniku tych rozmów zależą losy nas wszystkich. Mam nadzieje, że dobrze przedyskutowali wszystkie sprawy i że będą dobre decyzje - mówił Lech Wałęsa dla WP.
Za pośrednictwem mediów społecznościowych Wołodymyr Zełeński opublikował nagranie, na którym spotyka się z Andrzejem Dudą. Wizytę zorganizowano w Rzeszowie, gdzie prezydent Ukrainy kontynuował swoją drogę powrotną ze Stanów Zjednoczonych. "Podsumowaliśmy rok" - napisał ukraiński przywódca, dziękując Polakom za udzielone wsparcie.
Gen. Waldemar Skrzypczak, były dowódca wojska lądowych i analityk wydarzeń na wojnie w Ukrainie, w rozmowie z portalem Wirtualna Polska ujawnił, jakie motywacje może mieć Wołodymyr Zełenski, który gości w USA. - Najważniejszym dla Ukrainy zadaniem w najbliższych tygodniach będzie uderzenie w rosyjskie oddziały skoncentrowane 150-200 kilometrów od granicy. Tam odbudowuje się armia Władimira Putina - ocenia.Wołodymyr Zełenski udał się do Stanów Zjednoczonych. Podczas wizyty ma zostać ogłoszony nowy pakiet pomocy dla Ukrainy, w którym niezwykle istotną rolę odgrywa Polska. Prezydent Ukrainy i Joe Biden mają także omówić sytuację na ukraińskim froncie.
- Wizyta Wołodymyra Zełenskiego w Warszawie wydaje się oczywistością - ocenia w rozmowie z portalem Wirtualna Polska były ambasador RP w Ukrainie Jan Piekło. Mimo że w kuluarach coraz częściej mówi się o takich planach, trudno szukać ich oficjalnego potwierdzenia. - Ze względów bezpieczeństwa strony polska i ukraińska nie ujawniają takich informacji - mówi WP wiceszef MSZ Marcin Przydacz.Wołodymyr Zełenski gości dziś w Stanach Zjednoczonych. Prezydent Ukrainy spotka się z prezydentem USA Joe Bidenem i wygłosi przemówienie w amerykańskim Kongresie. To pierwsza wizyta dyplomatyczna polityka od czasu wybuchu wojny w Ukrainie. Podczas wyjazdu ma zostać ogłoszony nowy pakiet pomocy dla Ukrainy, w którym niezwykle istotną rolę odgrywa Polska. Czy oznacza to, że Zełenski zawita również do Warszawy?
Wołodymyr Zełenski wylądował w Stanach Zjednoczonych, gdzie m.in. spotka się z prezydentem Joe Bidenem oraz wygłosi przemówienie na wspólnym posiedzeniu Kongresu Stanów Zjednoczonych. Oczekuje się, że podczas wizyty ukraińskiego prezydenta w Waszyngtonie Joe Biden ogłosi kolejny pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy, w skład którego wejdzie również system obrony przeciwpowietrznej Patriot. Prezydent Ukrainy zostanie powitany przez Joe Bidena w Białym Domu około godziny 14 czasu lokalnego (20:00 czasu polskiego). To pierwsza zagraniczna wizyta Wołodymyra Zełenskiego od 24 lutego, kiedy Rosja przeprowadziła inwazję na Ukrainę. Podróż ukraińskiego prezydenta do USA, a także jej szczegóły, były do samego końca trzymane w tajemnicy ze względów bezpieczeństwa.
Za pośrednictwem mediów społecznościowych doradca prezydenta Ukrainy, Mychajło Podolak, podzielił się swoją refleksją związaną z wartościami, jakie niosą ze sobą prezydentury Wołodymyra Zełenskiego oraz Władimira Putina. Kiedy ukraiński przywódca walczy niestrudzenie z okupantem, rosyjski dyktator "zabija, niszczy i gwałci".
Ksiądz zapytał dzieci o to, jak zaprowadzić pokój na świecie. Jedna z dziewczynek odpowiedziała wprost, a jej odpowiedź wywołała spore zakłopotanie u duchownego. Nagranie z Mszy Świętej pojawiło się m.in. na fanpage'u "Make Life Harder".
Ukraińscy politycy w ostatnich miesiącach skupieni się przede wszystkim na wojnie. Nie oznacza to jednak, że zakończyła się wewnętrzna walka o wpływy. Można było zauważyć to pod koniec listopada, kiedy to Wołodymyr Zełenski publicznie skrytykował mera Kijowa Witalija Kliczko. Czy to koniec "paktu o nieagresji"?
Iskrzy na linii Wołodmyr Zełenski- Witalij Kliczko. Dwie postaci uważane za narodowych bohaterów Ukrainy, walczących z rosyjskim okupantem, coraz częściej wysuwa wobec siebie wzajemne pretensje. I choć łączy ich wspólny cel, dzieli wszystko poza tym, czego dowodem była ostatnia sprzeczka polityków rozegrana na oczach świata.