Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Ukraina i Wlk. Brytania pracują wspólnie nad gwarancjami bezpieczeństwa
Ada Rymaszewska
Ada Rymaszewska 16.04.2022 22:32

Ukraina i Wlk. Brytania pracują wspólnie nad gwarancjami bezpieczeństwa

Wołodymyr Zełenski
Handout/AFP/East News

Prezydent Wołodymyr Zełenski i brytyjski premier Boris Johnson rozmawiali telefonicznie. Po konsultacjach ukraiński przywódca oświadczył, że dyskusja dotyczyła głównie gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy. Z kolei szef rządu Wlk. Brytanii zapowiedział, że nie cofnie się przed niczym, by pomóc naszym sąsiadom w pokonaniu okupanta.

Wojna w Ukrainie trwa ponad miesiąc i dobitnie pokazała Ukrainie, na kim może polegać w walce z okupantem. I tak na czarną listę trafili politycy niemieccy oraz premier Węgier Viktor Orban, wśród przyjaciół wymienia się zaś Polskę, kraje bałtyckie, Słowację czy Wielką Brytanię.

Brytyjczycy gotowi wspierać niepodległą Ukrainę

Właśnie ten ostatni kraj, choć dość odległy od Ukrainy, bardzo mocno angażuje się w pomoc naszym wschodnim sąsiadom. Ostatnio nawet media podawały, że brytyjski premier Boris Johnson jest gotów przekazać prezydentowi Zełenskiemu "wszystko, o co poprosi", aby odeprzeć atak na Odessę.

Równo tydzień temu Johnson odwiedził także Kijów, obiecując Ukrainie 120 wozów opancerzonych i pociski przeciwokrętowe, o wartości 100 mln funtów. Zapewnił też, że jego rząd i inni partnerzy dostarczą m.in. sprzęt, technologię i dane wywiadowcze.

Dziś z kolei brytyjski szef rządu oraz ukraiński prezydent rozmawiali telefonicznie, a o wynikach konsultacji poinformowali za pośrednictwem Twittera.

Ścisła współpraca ukraińsko-brytyjska

- Pracujemy nad gwarancjami bezpieczeństwa dla Ukrainy - oświadczył Wołodymyr Zełenski. Gotowość do ich zapewnienia okazać miały jak do tej pory Wielka Brytania, USA, Włochy i Turcja, ale - jak dodał prezydent - nie ma ostatecznej odpowiedzi od żadnego z tych krajów.

Ponadto, ze wpisu ukraińskiego przywódcy wynika, że Johnson zapowiedział dalsze wsparcie obronne i makrofinansowe, a także został poinformowany o tragicznej sytuacji w Mariupolu, który próbują zrównać z ziemią Rosjanie.

Z kolei Brytyjczyk w swoim tweecie podał, że w najbliższych dniach na Ukrainę trafi kolejna dostawa pomocy wojskowej. - Wielka Brytania nie cofnie się przed niczym, by zapewnić Ukraińcom zasoby, których potrzebują, żeby bronić się przed trwającym najazdem Rosji - zazaczył.

Polska wśród gwarantów bezpieczeństwa?

Wcześniej tego dnia w rozmowie z ukraińskimi mediami Zełenski wyraził przypuszczenie, że gotowość do bycia gwarantem bezpieczeństwa dla Ukrainy wyrazi oddzielnie Unia Europejska. Pierwsze rozmowy na ten temat mają odbyć się w formacie Wlk. Brytania, USA, Niemcy, Francja i Polska, później dołączą inne kraje.

- Na razie nie otrzymałem potwierdzenia od innych - powiedział Zełenski dodając, że omawiane są trudne kwestie dotyczącego tego, czego oczekuje strona ukraińska i tego, co mogą zaoferować inne państwa.

Rosja nakłada sankcje na Wlk. Brytanię

Zaangażowanie władz Wielkiej Brytanii w rozwiązanie wojny w Ukrainie korzystne dla tego kraju najwyraźniej nie jest w smak Rosji. Dodatkowo solą w oku są bolesne sankcje, które na Rosję nałożyli w ostatnim czasie Brytyjczycy.

Z tego też powodu Rosja zdecydowała o nałożeniu kolejnych sankcji na kraje działające przeciwko niej w związku z wojną w Ukrainie. W gronie objętych nowymi zakazami osób znalazł się także premier Boris Johnson. Rosyjski resort ogłaszający restrykcje dla Brytyjczyków wyszczególnił, że decyzja została umotywowana "w szczególności nałożeniem sankcji na wysokich rangą urzędników rosyjskich".

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Źródło: Polsat News