Zełenski zwolnił ambasadorów w Gruzji i Maroku. "Poszukajcie nowej pracy"
Wołodymyr Zełenski odwołał dwóch ukraińskich ambasadorów - w Gruzji i Maroku. Prezydent uznał, że przedstawiciele Kijowa niewystarczająco zabiegali o wsparcie dla kraju. - Proszę poszukać innej pracy - oznajmił.
Niewykluczone, że na tych dwóch dymisjach Wołodymyr Zełenski nie poprzestanie. Na celowniku ma już przedstawicieli Ukrainy w czterech regionach świata.
Zełenski zwolnił dwóch ambasadorów
Wołodymyr Zełenski ocenił, że ambasadorowie Ukrainy w Gruzji i Maroku nie uczynili wystarczająco dużo, aby przekonać te państwa do ukarania Rosji za wszczęcie wojny. W związku z tym podjął decyzję o ich zwolnieniu.
Prezydent Ukrainy poinformował o tym w przemówieniu, które pojawiło się w mediach społecznościowych w nocy ze środy na czwartek. - Jeśli nie będzie broni, nie będzie sankcji, nie będzie ograniczeń dla rosyjskiego biznesu, to proszę, poszukaj innej pracy - tłumaczył rodakom.
Kolejne dymisje na horyzoncie?
Na ten moment nie wiadomo, kto zastąpi zwolnionych ambasadorów w Gruzji i Maroku. Wołodymyr Zełenski nie ujawnił, jakie dokładnie cele stawia przed innymi dyplomatami, choć już ostrzegł niektórych z nich.
Prezydent Ukrainy przyznał, że oczekuje konkretnych efektów prac ukraińskich przedstawicieli w Azji Południowo-Wschodniej, Afryce, Ameryce Łacińskiej i na Bliskim Wschodzie. Ma także duże wymagania od attaché wojskowych Ukrainy.
Wołodymyr Zełenski wielokrotnie zaznaczał w swoich wystąpieniach, jak dużą wagę przywiązuje do dyplomacji. Jego zdaniem jest to "jeden z kluczowych frontów" w walce o zwycięstwo w wojnie z Rosją.
Zełenski w Hadze, Warszawie i na szczycie unijnym
Prezydent Ukrainy przypomniał, że sam również angażuje się na rzecz Ukrainy, regularnie występując w zagranicznych parlamentach. W czwartek 31 marca przemawiał przed do deputowanych w Niderlandach.
W trakcie przemówienia podziękował za dotychczasową "bezprecedensową pomoc", ale zaznaczył, że Ukraina nadal potrzebuje wsparcia. - Tyrania zawsze przegrywa, ale aby tak się stało, musimy otrzymać broń - oznajmił.
Wołodymyr Zełenski wystąpił także przed polskim parlamentem, o czym pisaliśmy tutaj. Ostatnio głośnym echem odbiło się także przemówienie prezydenta Ukrainy na szczycie Rady Europejskiej, podczas którego zwrócił się bezpośrednio do premiera Węgier Viktora Orbana.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Eksperci szczerze o motywacjach Emmanuela Macrona nalegającego na rozmowy z Władimirem Putinem
Wywiad Lecha Wałęsy pełen zaskoczeń. "Kiedy oni niszczą Kijów, to ja niszczę Moskwę"
Źródło: goniec.pl, wp.pl