Porównali wydatki na loty Tuska i Morawieckiego. Jeden wypada bardzo niekorzystnie

Koszty i częstotliwość lotów Donalda Tuska (2023–2025)

Dziennik „Fakt” opublikował szczegółowe dane dotyczące krajowych lotów czarterowych Donalda Tuska, powołując się na oficjalny komunikat płynący bezpośrednio z Kancelarii Premiera. Ujawnione informacje pozwalają na precyzyjne określenie skali wydatków w ostatnich kilkunastu miesiącach.

Zgodnie z przekazanymi wyliczeniami, w okresie od listopada 2023 roku do sierpnia 2025 roku łączne nakłady na realizację przelotów samolotami czarterowanymi od PLL LOT wyniosły 704 173,33 zł brutto. Kwota ta obejmuje blisko dwa lata funkcjonowania szefa rządu.

W analizowanym przedziale czasowym premier korzystał z tej formy transportu relatywnie rzadko. Na udostępnionej liście krajowych podróży Donalda Tuska odnotowano bowiem łącznie 15 takich lotów.

Wydatki na loty Mateusza Morawieckiego (X–XI 2023)

Kancelaria Premiera zdecydowała się również na ujawnienie wykazu podróży poprzedniego szefa rządu, Mateusza Morawieckiego. Przedstawione zestawienie obejmuje jednak znacznie krótszy i bardziej intensywny okres, dotyczący jedynie października oraz listopada 2023 roku.

Pomimo węższego zakresu czasowego, wydatki na transport lotniczy były w tym przypadku znaczące. Całkowity koszt realizacji przelotów Mateusza Morawieckiego maszynami czarterowanymi od PLL LOT zamknął się w kwocie około 439 410,46 zł brutto.

Były premier podróżował między innymi do Poznania, Wrocławia oraz Krakowa. Na początku października 2023 roku latał także do Katowic, gdzie startował w wyborach parlamentarnych jako lider listy PiS.

Dodatkowe środki transportu lotniczego

Poza standardowymi czarterami, logistyka podróży obecnego premiera obejmuje także inne zasoby państwowe. Część wyjazdów Donalda Tuska została zrealizowana przy użyciu wojskowego specjalnego transportu lotniczego.

Jako Lider Koalicji Obywatelskiej korzysta on również z procedury o statusie HEAD. Ten specyficzny rodzaj transportu przysługuje Donaldowi Tuskowi wyłącznie podczas oficjalnych wizyt na terenie kraju.

Łącznie premier wraz z osobami towarzyszącymi odbył 13 lotów o statusie HEAD, które nasiliły się zwłaszcza podczas powodzi w 2024 roku. Wówczas maszyny te służyły do transportu na pilne spotkania sztabu kryzysowego we Wrocławiu.

Zmiana w podróżach do Gdańska

Dziennikarze „Faktu” zwrócili uwagę na wyraźną zmianę w logistyce podróży premiera, który obecnie niemal zrezygnował z lotów do Gdańska. Jest to istotne, ponieważ stamtąd mógłby on łatwo dotrzeć do swojego rodzinnego Sopotu.

Statystyki z przeszłości wyglądają w tym kontekście zupełnie inaczej. Jeszcze w 2012 roku Donald Tusk na trasie Warszawa-Gdańsk lub w kierunku odwrotnym odbył aż 50 podróży lotniczych. Wskazuje to na znaczną redukcję wykorzystania floty powietrznej na tej trasie.

W ciągu ostatnich 22 miesięcy odnotowano zaledwie dwa przeloty do tego miasta z jego udziałem. Oznacza to, że obecny szef rządu praktycznie nie korzysta z samolotów w podróżach do stolicy województwa pomorskiego.