Chwile grozy przeżyła ekipa pracująca na planie reklamowym w Warszawie. Z nieoficjalnych informacji przekazanych przez TVN Warszawa wynika, że na 22-letnią aktorkę upadło drzewo-rekwizyt. Kobieta została przetransportowana do szpitala, a sprawą zajęli się stołeczni policjanci.Do groźnego zdarzenia doszło w środę, 7 września br., na planie filmowym przy alei Wojska Polskiego w Warszawie. Podczas kręcenia jednej ze scen poszkodowana została 22-letnia aktorka.
Podczas prac związanych z wymianą windy w jednej z rzeszowskich przychodni, dźwig runął w dół wraz z dwoma robotnikami. Kabina znajdowała się na drugim piętrze, a mężczyźni z obrażeniami ciała zostali przetransportowani do szpitala.
Na drodze krajowej nr 2 doszło do wypadku białoruskiego autokaru rejsowego. Kierowca zjechał z drogi, uderzył w drzewo i wpadł do rowu. W pojeździe było 45 pasażerów, którzy zdążyli się z niego sami ewakuować. Na miejsce przybyło 20 zastępów straży pożarnej, 8 karetek pogotowia i jeden śmigłowiec LPR, który zabrał jednego z poszkodowanych.
Dramatyczne chwile przeżyli mieszkańcy Hawierzowa (Czechy) bawiący na festynie zorganizowanym z okazji Święta Miasta. Postawiona z tej okazji ekstremalna karuzela łańcuchowa zerwała się w powietrzu, wyrzucając będące na niej w większości dzieci. W wyniku zdarzenia poszkodowanych zostało 14 osób.
Słowackie służby poinformowały o śmierci 60-letniego polskiego obywatela, który podczas wędrówki górskiej z polany pod Tanečnicou stracił przytomność. Pomimo udzielnego wsparcia medycznego, mężczyzny nie udało się uratować.
W sobotę po południu w miejscowości Glina w województwie łódzkim doszło do tragicznego wypadku lotniczego. Mały samolot, na którego pokładzie znajdowali się skoczkowie spadochronowi, rozbił się podczas lądowania. Z informacji przekazanych przez dziennikarzy Radia Łódź wynika, że na miejscu zginęły dwie osoby.Do tragedii doszło tuż po godzinie 14:00 na lotnisku w miejscowości Glina. Z relacji lokalnych mediów wynika, że rozbił się samolot piotrkowskiej strefy zrzutu.
Heroiczną walkę z czasem stoczyli ratownicy, który próbowali uratować życie potrąconej ciężarnej kobiety we wczorajszym tragicznym wypadku w Lubieni (woj. świętokrzyskie). Pomimo natychmiastowej decyzji o przeprowadzeniu cesarskiego cięcia na miejscu, ani kobiety, ani dziecka nie udało się uratować.
Tragiczny finał wyprawy dwóch rowerzystek z województwa łódzkiego. Jadące drogą między Luboszewami i Nowym Glinnikiem kobiety zostały potrącone przez samochód osobowy kierowany przez 28-letniego mężczyznę. Jedna z nich poniosła śmierć na miejscu, druga trafiła z poważnymi obrażeniami do szpitala. Okoliczności wypadku ustala policja.Koszmar rozegrał się w czwartek 1 września około godziny 20 na drodze nieopodal Tomaszowa Mazowieckiego. Niebo spowite było już wówczas ciemnymi chmurami, które znacznie utrudniały widoczność uczestników ruchu. W takich warunkach nie trudno o wypadek.
Tragedia w województwie świętokrzyskim. 61- kierujący samochodem osobowym potrącił czteroosobową rodzinę. Według informacji Wirtualnej Polski, powołując się na informacje straży pożarnej, zginęła kobieta w zaawansowanej ciąży. Ciężarna kobieta i jej nienarodzone dziecko zginęli w tragicznym wypadku, do którego doszło w czwartek rano na drodze krajowej nr 9 w miejscowości Lubienia w woj. świętokrzyskim.
Poważny wypadek na drodze krajowej numer 2 pod Kałuszynem na Mazowszu. W zdarzeniu udział brały trzy auta osobowe i samochód ciężarowy. Na miejscu interweniować musiały aż cztery zastępy straży pożarnej i Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Poszkodowanych zostało pięć osób, w tym dwoje małych dzieci.Ostatni dzień wakacji nie dał służbom ani chwili wytchnienia. Na drogach zaroiło się od samochodów, którymi podróżowali wracający z wakacji turyści, a to pociągnęło za sobą groźne incydenty, które tylko wyśrubowały policyjne statystyki dotyczące wypadków.Do poważnego zdarzenia doszło m.in. w Marysinie w powiecie mińskim. W środowe popołudnie, około godziny 15:30, na drodze krajowej nr 2 zderzyły się ze sobą cztery pojazdy. Wśród pasażerów aut biorących udział w wypadku były dzieci.
Tragiczne zajście na drodze krajowej nr 91 w miejscowości Szprudowo na Pomorzu. W wyniku zderzenia trzech samochodów osobowych zginęła kobieta, a trzy osoby trafiły do szpitala. Straż pożarna musiała użyć sprzętu hydraulicznego, by wydobyć zakleszczonego w pojeździe rannego pasażera. Trasa Lignowy Szlacheckie - Gniew przez kilka godzin była zablokowana.Ostatnie dni wakacji, jak co roku, oznaczają wzmożony ruch na polskich drogach i, niestety, także więcej wypadków, w tym tych z tragicznym skutkiem. Jak podała policja, tylko w miniony weekend, kiedy to z wypoczynku wracało do domów większość korzystających z wolnego na ostatnią chwilę Polaków, doszło do ponad 200 wypadków, w których zginęły 23 osoby. Jedną z nich była kobieta, ofiara dramatycznego wypadku w Szprudowie.
Koszmar w Ligocie Prószkowskiej w województwie opolskim, w minioną niedzielę wieczorem na DW414 Opole-Prudnik doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych. Nie żyje ojciec, a dwoje dzieci trafiło do szpitala.Służby otrzymały informację o zderzeniu dwóch pojazdów w Ligocie Prószkowskiej w niedzielę, 28 sierpnia br., około godziny 21:00. Na miejsce natychmiast wysłano jednostki ratunkowe.
Koszmarny incydent na jednym z odcinków autostrady A4 na terenie województwa dolnośląskiego. W niedzielny poranek pod Zgorzelcem osobowy mercedes z wielką siłą wbił się w tył naczepy TIR-a. Niestety, ale życia kierującego nie udało się uratować. Wiadomo, że samochodem podróżowała 3-osobowa rodzina. Lokalne służby ustalają szczegółowe okoliczności tej tragedii.Sceny rodem z horroru rozegrały się na jednym z odcinków autostrady A4 na Dolnym Śląsku. W niedzielny poranek 28 sierpnia lokalne służby otrzymały niepokojące zgłoszenie dotyczące tragicznego zdarzenia drogowego, które miało miejsce pod Zgorzelcem.Tuż po godzinie 7.00 na miejscu zaroiło się na od służb, które bardzo szybko przystąpiły do niezbędnego działania.
W niedzielny poranek na autostradzie A4 pomiędzy węzłami Godzieszów i Zgorzelec doszło do zderzenia ciężarówki z autem osobowym. W tragicznym wypadku życie straciła jedna osoba, a kolejna jest ranna. Trasa w miejscu zdarzenia jest nieprzejezdna.Jak poinformował w rozmowie z PAP dyżurny wrocławskiego oddziału GDDKiA, do tragicznego zdarzenia doszło w niedzielę, 28 sierpnia br., po godzinie 7:00. Wypadek miał miejsce na trasie w kierunku Zgorzelca.– W zderzeniu ciężarówki i auta osobowego zginęła jedna osoba i jedna została ranna – podał dyżurny.Na razie nie wiadomo, w jakim stanie jest osoba poszkodowana. Trasa w miejscu wypadku jest nieprzejezdna, a utrudnienia dla kierowców mogą potrwać jeszcze nawet przez cztery godziny. Służby wyznaczyły objazdy przez węzeł Godzieszów.Artykuły polecane przez Goniec.pl:Ekspert storpedował pomysł Andrzeja Dudy. 15. emerytura to "absurd". Zdradził, kto za to zapłaciJarosław Kaczyński powoli traci kontrolę, sytuacja PiS jest dramatyczna. Wynik sondażu mówi wszystkoNie żyje Hana Zagorova. Przyjaciółka Maryli Rodowicz zasłynęła przerwanym występem w SopocieŹródło: goniec.pl, interia.pl
W miniony piątek w nocy doszło do tragedii na drodze pomiędzy miejscowościami Siemkowice i Marchewki w województwie łódzkim. Kierowca osobówki rzucił się do ucieczki przed funkcjonariuszami policji, a po chwili stracił panowanie nad autem. Pojazd z impetem uderzył w drzewo, nie żyje dwóch mężczyzn.Jak relacjonowała w rozmowie z TVN24 mł. asp. Wioletta Mielczarek z policji w Pajęcznie, w piątek, 26 sierpnia br., o godzinie 23.40 dyżurny otrzymał zgłoszenie o nietrzeźwym kierowcy, który jeździ pojazdem marki peugeot po Siemkowicach.- Na miejsce wysłano patrol. W trakcie dojazdu, na jednej z ulic, mundurowi zauważyli ten pojazd, a kierujący na widok radiowozu znacznie przyspieszył - przekazała mł. asp. Mielczarek.
Nie żyje starsze małżeństwo z Poznania, które wczoraj brało udział w wypadku na drodze krajowej nr 15, pomiędzy Wałkowem a Koźminem Wielkopolskim. Seniorzy podróżowali z 13-letnim wnukiem, chłopiec trafił do szpitala.Do tragedii doszło ok. godz. 17:00 w piątek, 26 sierpnia br. Dwa samochody osobowe zderzyły się czołowo na jednym z pasów ruchu.
Po trwającej 9 godzin akcji ratownicy dotarli do zasypanego górnika w kopalni Knurów-Szczygłowice. Mężczyzna przebywał na głębokości 850 m, pracując przy likwidacji chodnika. Po rozkręceniu części jego obudowy osunął się nasyp skalny. 40-latek osierocił dwójkę dzieci.
Tragiczne sceny na jednej z dróg województwa podkarpackiego. Jedna osoba zginęła, a jedna została ranna po zderzeniu auta osobowego i ciężarówki, do którego doszło w Głogowie Małopolskim. Okoliczności tego potwornego incydentu będą ustalane przez lokalne służby. Ciało ofiary zostało zabezpieczone do badań sekcyjnych. O tym, że chwila nieuwagi może prowadzić do niebezpiecznych incydentów, wiadomo nie od dziś. W dobitny sposób świadczy o tym incydent, który miał miejsce na jednej z podkarpackich tras. W czwartek około godz. 15.45 służby ratunkowe otrzymały niepokojące zgłoszenie o groźnym wypadku z udziałem dwóch pojazdów, który miał miejsce na jednym z odcinków drogi krajowej nr 9 w Głogowie Małopolskim.Na miejscu bardzo szybko zaroiło się od służb, które niezwłocznie przystąpiły do niezbędnych działań. Według wstępnych ustaleń lokalnych policjantów, kierujący samochodem osobowym marki BMW, jadący w kierunku Kolbuszowej, z nieznanych przyczyn na łuku drogi zjechał na przeciwny pas ruchu, gdzie zderzył się z jadącym w kierunku Rzeszowa ciężarowym mercedesem.
Koszmarny wypadek na terenie województwa małopolskiego. 73-letni traktorzysta zginął w porażających okolicznościach w czasie wykonywania prac polowych. Prowadzony przez niego traktor zjechał ze skarpy, po czym przygniótł bezradnego kierowcę. Niestety, ale życia poszkodowanego nie udało się uratować. Rolnik zginął na miejscu. Sceny rodem z koszmaru rozegrały się w czwartek 25 sierpnia w podtarnowskiej miejscowości, Jodłówka Tuchowska. W godzinach wieczornych funkcjonariusze tarnowskiej drogówki zostali wezwani do wypadku drogowego z udziałem traktora rolniczego. Na miejscu byli już ratownicy medyczni oraz jednostki okolicznych OSP i PSP z siedzibą w Siedliskach.Gdy przybyli na miejsce, ich oczom ukazał się przerażający widok. Okazało się, że 73-letni traktorzysta został przygnieciony przez maszynę. Niestety, ale mężczyzna nie miał najmniejszych szans na przeżycie. Lekarz, który przybył na miejsce, stwierdził jego zgon.
Do tragicznego zdarzenia doszło wczoraj w godzinach wieczornych na warszawskim Bemowie. Z 4 piętra budynku mieszkalnego spadła roczna dziewczynka. Dziecko niemal natychmiast zabrała do szpitala karetka. Służby nie przekazały informacji o stanie zdrowia dziewczynki.
W wyniku tragicznego wypadku, trzech pracowników wodociągów wpadło do szamba. Mężczyźni byli skierowani do prac naprawczo-remontowych 7 m zbiornika w Gąsówce Starej (woj. podlaskie). Śmierć na miejscu poniosło dwóch mężczyzn, jednego z nich udało się uratować. Sprawę bada prokuratura.
W centrum Łodzi doszło do groźnego wypadku, w wyniku którego poszkodowanych zostało blisko 30 osób. W mieście doszło do zderzenia dwóch tramwajów. Policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia.Do wypadku doszło w czwartek po południu w Łodzi, na al. Mickiewicza przy hotelu. Tramwaj linii 10 wjechał w tramwaj linii 14, a media z początku informowały o 5 poszkodowanych osobach. Na miejsce wysłano medyków.
Do tragicznego wypadku doszło w czwartek, 25 sierpnia br. w jednym z kościołów w Tychach w województwie śląskim. 57-letni mężczyzna zginął po upadku z dużej wysokości. Jak podaje portalsamorzadowy.pl, asp. szt. Barbara Kołodziejczyk w tyskiej policji w rozmowie z PAP przekazała, że służby otrzymały informację o zdarzeniu tuż po godzinie 9:00. Do wypadku doszło w kościele przy ul. Wyszyńskiego.
Chirurdzy z ICZMP w Łodzi uratowali życie 5-letniego chłopca, po tym, gdy w jego serce wystrzelił spod kosiarki leżący na trawniku drut. Po szybkiej diagnozie dziecko zostało przetransportowane śmigłowcem do szpitala na salę operacyjną. Chirurdzy wyjęli 5 cm ciało obce, które przebiło lewą komorę serca. Lekarze podkreślają jak niewiele brakowało, by chłopiec stracił życie.
W sieci pojawiło się nagranie z groźnie wyglądającego wypadku, do którego doszło wczoraj w Przesławicach koło Miechowa (woj. małopolskie). Pociąg pasażerski wjechał z impetem w stojący na przejeździe kolejowym samochód ciężarowy. Na szczęście w wyniku zderzenia nikt nie został poszkodowany. Kierowca tira może usłyszeć zarzut spowodowania katastrofy w ruchu lądowym. Nagranie z miejsca dramatu obiegło sieć.
Sceny rodem z horroru rozegrały się w jednej z wielkopolskich miejscowości. W wyniku upadku z wysokości pierwszego piętra do szpitala w Poznaniu z poważnymi obrażeniami trafiła 4-letnia dziewczynka. Dziecko wypadło z okna w jednym z budynków mieszkalnych w Chodzieży. Według przeprowadzonych badań, matka dziewczynki była pod wpływem środków odurzających. Sprawą zajęła się już prokuratura.
Poważnie wyglądający wypadek na Placu Trzech Krzyży w Warszawie. Rano doszło tam do groźnego zderzenia samochodu osobowego z motocyklem. Na miejscu interweniowały straż pożarna, pogotowie ratunkowe i policja. Jedna osoba została przewieziona do szpitala.Do wypadku drogowego z udziałem motocykla na stołecznym Placu Trzech Krzyży doszło we wtorek 23 sierpnia tuż przed godziną 10. Na miejsce zadysponowano liczne służby.
Kolizja z udziałem karetki pogotowia ratunkowego w Bielsku na Mazowszu. Kierujący pojazdem mężczyzna stracił panowanie nad kierownicą i przebił ogrodzenie miejskiego cmentarza. W wyniku zdarzenia uszkodzonych zostało kilka nagrobków. Na szczęście, nie ma osób poszkodowanych.Wprowadzony na DK 60 ruch wahadłowy i uszkodzone pomniki na nekropolii w Bielsku koło Płocka - oto bilans groźnie wyglądającego zdarzenia z udziałem ambulansu, do którego doszło w poniedziałek około godziny 5:30 nad ranem.