Dolny Śląsk. 16-letni ministrant zabrał auto księdza i rozbił się o dom. Trafił do szpitala
Nietypowy wypadek na terenie gminy Wąsocz na Dolnym Śląsku. 16-letni ministrant bez pozwolenia wsiadł na kierownicę samochodu należącego do księdza, a następnie wjechał w jeden z domów jednorodzinnych. Nieudolny "kierowca" został przetransportowany do najbliższej placówki medycznej. Sprawa trafi do sądu rodzinnego.
Dramatyczny wypadek na Dolnym Śląsku. Ministrant ukradł samochód księdza i wbił się w dom
Do zaskakującego, aczkolwiek bardzo niebezpiecznego incydentu doszło w czwartek 12 stycznia w miejscowości Pobiel (gmina Wąsocz) na Dolnym Śląsku. Tamtejszy ksiądz zostawił kluczyki w samochodzie, a następnie udał się z wizytą duszpasterską do okolicznych mieszkańców.
We wnętrzu pojazdu został 16-letni ministrant, który postanowił skorzystać z okazji i zdecydował się na przejażdżkę. Jak się okazało, ta decyzja miała fatalne konsekwencje. Według doniesień lokalnej policji chłopiec przesiadł się na miejsce kierowcy, odpalił auto i odjechał.
Jego podróż nie trwała jednak zbyt długo, ponieważ po przejechaniu krótkiego dystansu stracił panowanie nad pojazdem i z impetem wbił się w ścianę domu jednorodzinnego. Siła uderzenia była tak duża, że pojazd zdołał ją przebić.
Jak informują lokalni funkcjonariusze, auto wpadło do pokoju, w którym stało m.in. biurko z komputerem. Domownikom jednak nic się nie stało.
- 16-latek z obrażeniami trafił do szpitala w Poznaniu. Z domowników nikt nie ucierpiał - przekazał podkom. Ariel Bujak z KPP w Górze.
Na miejscu incydentu bardzo szybko pojawiły się policja, straż pożarna, pogotowie i nadzór budowalny. Sprawą nastolatka zajmie się teraz sąd rodzinny i nieletnich.
- Ze względu na to, że sprawca jest niepełnoletni, zdarzenie zostało zakwalifikowane jako czyn karalny - dodał policjant z KPP w Górze.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Coraz mniej Polaków chodzi do kościoła. Opublikowano szczegółowe statystyki
Śmiertelny wypadek na S17, zderzyły się ciężarówki i osobówki. Poważne utrudnienia dla kierowców
W Polsce brakuje coraz więcej leków. Trudności są przede wszystkim z kupnem antybiotyków
Zachęcamy do wsparcia zbiórki, której celem jest zakup 30 kamizelek kuloodpornych dla ukraińskich żołnierzy walczących na froncie. Każda wpłata ma fundamentalne znaczenie! Taka kamizelka bardzo często ratuje życie: nic nie zastąpi kamizelki, jeśli chodzi o skuteczną ochronę krytycznie ważnego obszaru, m.in. serca i płuc. Jeśli masz kamizelkę, postrzał może skończyć się tylko dużym siniakiem. Brak kamizelki w przypadku trafienia oznaczać może śmierć lub w najlepszym razie ciężką ranę, która angażuje wiele osób i duże pieniądze podczas ewakuacji, leczenia i rehabilitacji, bez gwarancji powrotu do pełnego zdrowia. Pomóżmy razem ocalić życie ukraińskich żołnierzy!