Od momentu przejęcia władzy w TVP przez ludzi związanych z partią rządzącą w naszym kraju, Telewizja Publiczna zaprzestała wsparcia dla fundacji Jerzego Owsiaka. Wirtualna Polska w przeprowadzonym badaniu zapytała Polaków, jakie jest ich zdanie o praktyce Telewizji Polski względem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Już niedługo kolejny finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Tymczasem do kin trafił film dokumentalny pt. "Fenomen", który opowiada o fundacji i jej założycielu, Jurku Owsiaku. Mężczyzna opowiada w nim m.in. o jego burzliwych relacjach z TVP - od początków WOŚP-u w stacji po otwartą wojnę z nadawcą publicznym.
Puszka WOŚP to dla złodziei łakomy kąsek. 25-latek z Garwolina chciał się szybko wzbogacić i szansę na to upatrzył w pieniądzach przekazywanych na walkę z sepsą. - Kradzież pieniędzy przeznaczonych na cele charytatywne szczególnie bulwersuje — stwierdziła policja. Młody złodziej miał pecha, gdyż kradzież puszki WOŚP nie była główną sprawą, w której był podejrzany.
Puszka WOŚP stała przy kasie w sklepie, ale 19-letni złodziej miał co do niej inne plany. Młody przestępca szybko poradził sobie z zabezpieczeniem i zabrał karton wypełniony pieniędzmi, które posłużyć mają do wsparcia 31. finału WOŚP. Złodziej wpadł w ręce policji przez własny błąd.
Wielki finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy jeszcze się nie odbył, a złodzieje już ostrzą zęby na puszki. Chełmscy policjanci zatrzymali 30-latka, który podczas wizyt w sklepach wychodził z nich nie tylko z zakupami, ale z puszkami z logo WOŚP. Próbował się tłumaczyć, ale obecnie wisi nad nim widmo 8 lat pozbawienia wolności.
Agata Młynarska była gościem "Dzień dobry TVN". Oprócz wielu fascynujących kwestii, jakimi uraczyła widzów, zaliczyła również zabawną wpadkę. Tak pokrzyżowała plany gospodarzy, że przez chwilę doszło do sporego zamieszania. Co dokładnie wydarzyło się w "śniadaniówce" TVN?
Jurek Owsiak i Lidia Niedźwiedzka-Owsiak są parą od 47 lat. Chociaż staż ich małżeństwa robi wrażenie, to nie zawsze pomiędzy zakochanymi było sielankowo. Zwłaszcza ich początku nie należały do najłatwiejszych, mając na uwadze krzywdy i niezbyt chlubne rozstanie, o czym z rozrzewnieniem wspomniała ukochana lidera Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. "Dzisiaj nie chce o tym mówić" – oznajmiła, jednak uchyliła rąbka tajemnicy. Co dokładnie wydarzyło się przed laty?
Iga Świątek wielokrotnie udowadniała, że nie jest obojętna na ludzkie cierpienie, angażując się w wiele charytatywnych inicjatyw. Gwiazda postanowiła wesprzeć Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy, przekazując na aukcję jedną ze swoich rakiet. Okazuje się, że narzędzie pracy popularnej "gówniary z paletką" cieszy się ogromnym zainteresowaniem Polaków, a jej aktualna kwota dosłownie zwala z nóg.
Dorota Gardias zaoferowała wyjątkowy prezent dla kogoś, kto wygra aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy z jej udziałem. Szczęśliwiec będzie mógł się cieszyć występem wokalnym prezenterki na swoim własnym weselu!
Andrzej Grabowski wspiera Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Aktor wystawił na aukcję nietypową usługę, która szybko stała się hitem sieci. Chętnych nie brakuje. Obecnie koszt to przeszło 11 tys. zł.
"Fakty" TVN boleśnie zadrwiły z Andrzeja Dudy. Prezydent uraczony został złośliwą uwagą w kontekście zbiórek WOŚP, które promowane były w niedzielnym wydaniu serwisu. Piotr Marciniak nie mógł się powstrzymać.
1. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy odbył się aż trzydzieści lat temu. Okazało się, że pogrążeni w odbudowie po komunizmie Polacy już wtedy byli gotowi na to, by wspólnie podjąć się społecznej odpowiedzialności i wesprzeć fundację działającą na rzecz chorych dzieci. Do dziś akcja pod przewodnictwem Jurka Owsiaka jest ewenementem na skalę europejską, a nawet światową. Jak zrodził się sukces WOŚP?
W jednej z gdańskich szkół podczas lekcji religii katecheta miał obrażać Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Gdy jeden z nastolatków stanął w obronie fundacji, usłyszał, że "wstąpił w niego szatan". Uczniowie postanowili pokazać swoją dezaprobatę wobec postawy nauczyciela, ale ich reakcja jeszcze bardziej go rozzłościła.
31. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Jurek Owsiak w samo południe ogłosił hasło i cel 31. zbiórki w ramach WOŚP. "Finał dla wszystkich: małych i dużych". Pieniądze zebrane przez wolontariuszy do puszek przeznaczone zostaną na walkę z sepsą.31. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy nabiera kształtów. Jurek Owsiak oficjalnie ogłosił, na co będą zbierane pieniądze i komu tym razem uratują one życie. To pierwszy taki finał w historii akcji.- Po raz pierwszy finał będzie dotyczył i małych i dużych, bo problem jest ogromny. Da się go rozwiązać, jeżeli kupimy urządzenia, które są na świecie - powiedział w środowe południe Jurek Owsiak.
Fundacja Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy podsumowała tegoroczną zbiórkę w ramach 30. finału WOŚP, który odbył się 30 stycznia 2022 roku. Darczyńcy wykazali się w tym roku wyjątkową hojnością, dzięki czemu udało się pobić zeszłoroczną kwotę zbiórki o ponad 13,5 miliona zł.Zakończyło się liczenie wszystkich środków, które wpłynęły na konto tegorocznej zbiórki WOŚP. Zsumowano nie tylko pieniądze wrzucone do puszek wolontariuszy, którzy kwestowali niemal na całym świecie, ale również wszystkie elektroniczne wpłaty i kwoty zgromadzone dzięki internetowym aukcjom i darowiznom rzeczowym.
Jurek Owsiak otrzymał list od złodzieja, który skradł jedną z puszek z datkami na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Mężczyzna przeprosił za swój czyn i przyznał, że jest uzależniony od narkotyków. Prezes WOŚP-u opublikował fotografię listu, który dotarł do fundacji z zakładu karnego. Poinformował również, że wystosowano odpowiedź do nadawcy. Kradzież puszki WOŚP Za nami jubileuszowy 30. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W tym roku jego celem było zebranie pieniędzy na wsparcie polskich oddziałów okulistyki dziecięcej. Jak poinformował Jurek Owsiak, udało się zgromadzić 136 282 325 zł. Niestety, podobnie jak w latach ubiegłych, podczas zbiórki doszło do kilku incydentów, podczas których skradziono puszki, do których zbierane były datki na rzecz WOŚP. Mimo działań policji, nigdy nie udaje się uniknąć tego rodzaju występków. Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo Okazuje się jednak, że jeden ze złodziei bardzo żałuje popełnionego czynu. Do tego stopnia, że zdecydował się na wystosowanie listu do fundacji Jurka Owsiaka. Nadawca wysłał go z zakładu karnego. Jurek Owsiak zdecydował się na upublicznienie treści listu w swoich mediach społecznościowych. Poinformował również, że WOŚP wysłał już odpowiedź do mężczyzny. Wyrzuty sumienia - Napisałem do państwa ten list w celu przeproszenia za kradzież puszki z pieniędzmi i bardzo ubolewam nad tym, bardzo żałuję, bo okradłem chore i potrzebujące dzieci - czytamy w treści zamieszczonej na fanpage'u prezesa WOŚP. Mężczyzna prosi o przebaczenie i wyjaśnia, że jest osobą uzależnioną od narkotyków. Dodaje też, że wkrótce zostanie poddany odpowiedniej terapii w ośrodku zamkniętym. - Coś się musiało stać, może rozmowa z wychowawcą, może rozmowa z kimś innym, ale na pewno stało się coś dobrego - przekonywał Jurek Owsiak w poście zamieszczonym na Facebooku. Prezes WOŚP poinformował również, że wysłana została do mężczyzny odpowiedź z zapytaniem, w jaki sposób zamierza zadośćuczynić za popełnioną kradzież. Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Premier o seniorach. Rekordowa waloryzacja od 1 marcaEkspert skrytykował zachowanie Kaczyńskiego. Posłanka broni prezesaDolny Śląsk: syn zamordował rodziców. Sam zgłosił się na policjęJeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]Źródło: goniec.pl
Finał WOŚP w Warszawie: policja informuje o dwóch zatrzymanych osobach, w związku z incydentami, do których doszło podczas jubileuszowego finału WOŚP w miniony weekend. Finał WOŚP w Warszawie przebiegał na szczęście bez dużej liczby niebezpiecznych incydentów, jednak nie zabrakło osób, które chciały przywłaszczyć sobie pieniądze, wrzucane przez Polaków do charakterystycznych puszek z sercem. Stołeczna policja informuje o dwóch zatrzymaniach.
Sławomir, który jeszcze niedawno bawił zakopiańską publiczność podczas Sylwestra Marzeń z Dwójką, postanowił wesprzeć Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Gwiazdor pojawił się w Szydłowcu. Publiczność świetnie przyjęła występ popularnego piosenkarza, o czym świadczą zamieszczone przez niego w mediach społecznościowych zdjęcia. Artysta pokazał się z tłumami fanów. Sławomir gra dla WOŚP W niedzielę odbył się jubileuszowy, 30. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Tym razem Polacy zbierali pieniądze na doposażenie oddziałów okulistyki dziecięcej w szpitalach. Orkiestrze przewodził niezawodny Jurek Owsiak. Do akcji, jak co roku, dołączyło wielu artystów. W sieci pojawiło się mnóstwo aukcji, na których wylicytować można było przekazane przez nich przedmioty i tym samym wesprzeć akcję charytatywną. Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo Wielu muzyków zdecydowało się na uczestnictwo w koncertach organizowanych przez WOŚP. W większości polskich miast odbyły się wydarzenia, podczas których można było bawić się przy muzyce największych gwiazd rodzimej sceny. W Szydłowcu pojawił się Sławomir, twórca hitowej "Miłości w Zakopanem", bez której nie może się obyć żaden organizowany przez TVP koncert sylwestrowy. Tym razem artysta ponownie porwał tłum, który razem z nim wyśpiewywał tekst dobrze znanego przeboju. Wyjątkowy dzień w Szydłowcu Sławomir zamieścił w mediach społecznościowych fotografie, na których możemy podziwiać go z ukochaną Kajrą, zespołem oraz tłumem rozbawionych fanów. Wpis opatrzył wymowną treścią. - Cześć tu Sławomir. Dziś mój zespół zamienił się w Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Ogromne gratulacje za cudowną organizację dla całego Sztabu WOŚP i dla wspaniałej publiczności - napisał gwiazdor pod zdjęciem przedstawiającym go w czapce obklejonej serduszkami WOŚP-u. Piosenkarz zamieścił również nagranie przedstawiające Jurka Owsiaka, który pozdrawia Szydłowiec i prosi jego mieszkańców, by uściskali Sławomira. Dowiadujemy się z niego również, że w mieście udało się zebrać 74 320,69 zł. - Uściskali, nakarmili i polali - poinformował prezesa WOŚP wokalista. Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Zmarła legenda kina akcji, Bob Wall. Aktor zagrał w kultowych filmachNie żyje Peter Bruce Smith. Gwiazdor "Władcy pierścieni" miał 63 lataNie żyje piosenkarka Norma Waterson. Wiadomości o śmierci przekazała córkaJeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]Źródło: Goniec.pl
Kim jest córka Jurka Owsiaka, Ewa? W tym roku otwierała wraz z nim 30. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Cała rodzina jest zaangażowana w prowadzenie fundacji - nie tylko tata, ale również mama i córki. Prócz Ewy są również jej mama, Lidia Niedźwiedzka-Owsiak, który była współzałożycielką fundacji WOŚP, oraz siostra, Ola, która na co dzień w niej pracuje. Cała rodzina stara się, by orkiestra wciąż grała do końca świata i jeden dzień dłużej.
Jarosław Sellin zareagował na skandaliczne publikacje, jakie ukazały się w prawicowych mediach na temat Jerzego Owsiaka. Polityk Prawa i Sprawiedliwości nie ukrywał, że negatywnie ocenia osobę szefa WOŚP, jednak zaznaczył, że opinia na temat Owsiaka powinna być rozgraniczona z recenzją jego charytatywnej akcji.Jerzy Owsiak od lat budzi duże emocje. Są tacy, którzy uwielbiają zarówno jego, jak i jego inicjatywę i chętnie dorzucają się do puszek WOŚP, są też tacy, którzy nie potrafią znieść wyrazistej osobowości Owsiaka i odwracają się na widok wolontariuszy.Od sześciu lat cała Orkiestra stoi kością w gardle polskiej prawicy. TVP ignoruje akcję, cenzurując serduszka i jedynie wspominając o wielkim charytatywnym wydarzeniu w głównym serwisie informacyjnym, a politycy obozu władzy otwarcie krytykują imprezę, na siłę stawiając ją w opozycji do inicjatyw Caritasu.Również i w tym roku, przy okazji 30. finału, prawicowe media postanowiły zaatakować Owsiaka i WOŚP, publikując stronnicze i stawiające absurdalne zarzuty artykuły w sieci. O ich ocenę pytany był w programie "Tłit" WP polityk PiS Jarosław Sellin.Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Jest jedną z bardziej znanych ze swoich niepokornych wypowiedzi dziennikarek TVP, a mimo to wciąż może cieszyć się pracą w publicznej telewizji. Ostatnio Karolina Pajączkowska ujawniła, że wpłaciła pieniądze na WOŚP. Co na takie działanie powie Jacek Kurski?Potwierdzenie wpłaty dziennikarka zamieściła na swoim InstaStory. Jawne działanie może dziwić, tym bardziej że w ubiegłym roku TVP zwolniło jedną ze swoich pogodynek na noszenie podczas programu serduszka WOŚP na bluzce.
Jurek Owsiak udzielił obszernego wywiadu Onetowi, w którym opowiadał nie tylko o 30. Finale WOŚP. Pomysłodawca popularnej zbiórki przyznał, że podobnie jak mnóstwo Polaków stracił na Polskim Ładzie. - Jestem typowym Kowalskim i właśnie dostałem za to w łeb - ocenił.Jurek Owsiak przyznał, że jego wątpliwości budzi odbieranie pieniędzy Polakom, którzy ciężko pracują. Nie ma także wątpliwości, że środki trafią dla osób, które "nie pracują".
Jacek Kawalec zadebiutował jako wokalista Budki Suflera. Zespół pojawił się podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Legnicy. Prowadzący "Randki w ciemno" nie zachwycił słuchaczy talentem muzycznym. Występ grupy wywołał falę krytyki.Wiadomość o powrocie nieaktywnej od 2014 roku Budki Suflera ucieszyła wielu fanów. Nikt nie spodziewał się jednak, że miejsce Krzysztofa Cugowskiego zajmie Jacek Kawalec, były gospodarz "Randki w ciemno" i aktor znany z serialu "Ranczo".
W Sosnowcu doszło do włamania do jednego z dyskontów. Sprawca lub sprawcy, dokonali kradzieży niektórych z dostępnych w sklepie towarów. Wzięli ze sobą również puszki WOŚP, które wystawione były dla klientów chcących złożyć datek. Złodzieje nie mieli litości dla niedowidzących dzieci, dla których sprzęt rehabilitacyjny ma zostać zakupiony ze środków pozyskanych podczas tegorocznego finału WOŚP. Zuchwała kradzież pieniędzy dla dzieci W całej Polsce trwa jubileuszowy 30. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W tym roku pieniądze zbierane są na rzecz wyposażenia szpitali w sprzęt niezbędny dla oddziałów okulistyki dziecięcej. Wolontariuszy WOŚP-u można spotkać na ulicach, ale puszki pojawiły się w miejscach publicznych, w tym również w sklepach już wcześniej. Podczas zakupów można było włożyć do nich datek mający być wsparciem dla akcji charytatywnej. Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo Na taki pomysł zdecydowano się w jednym z dyskontów w Sosnowcu. Niestety, tamtejsze puszki nie zostaną zwrócone do organizatorów. Doszło bowiem do włamania, w wyniku którego zostały skradzione. - Włamano się do sklepu, jednego z dyskontów. Skradzione zostały różnego rodzaju towary, a przy okazji puszki WOŚP-u, które w tym sklepie były wystawione - przekazała w rozmowie z Goniec.pl podkom. Sonia Kepper z sosnowieckiej policji. Policja na tropie włamywaczy Do zdarzenia doszło w nocy z 28 na 29 stycznia, tuż po północy. Choć policja nie podaje nazwy dyskontu wiadomo, że znajduje się on w centrum miasta, nieopodal Komisariatu Policji I w Sosnowcu. - Na chwilę obecną nieznane są jeszcze konkretne straty. Po weekendzie zgłoszenie zostanie uzupełnione w toku postępowania - powiedziała nam podkom. Sonia Kepper. CHCESZ Z NAMI WESPRZEĆ WOŚP? TUTAJ MOŻESZ TO ZROBIĆWiadomo, że wśród skradzionych przedmiotów znalazły się puszki na datki na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W sprawie wszczęte zostało już dochodzenie, które ma wyjaśnić okoliczności włamania oraz zlokalizować jego sprawców. Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Konin: 74-latek popełnił samobójstwo na SOR-ze. Prokuratura bada sprawęPoseł PiS opowiedział, dlaczego wspiera WOŚP i Jurka OwsiakaWOŚP: Trwa licytacja bombki choinkowej z podpisem Lecha KaczyńskiegoJeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]Źródło: Goniec.pl
Agata Młynarska od początku wspiera WOŚP. W niedzielę pojawiła się na scenie 30. Finału i wspomniała początki zbiórki, gdy Orkiestra grała przed siedzibą TVP. Słowami "walić to" zaapelowała do widzów o "bycie ponad to", co dzieje się wokół telewizji publicznej.Tymczasem, ku zaskoczeniu wielu komentatorów, dziennikarze telewizji publicznej tym razem nie rozmazali serduszek WOŚP na ubraniach polityków, którzy pojawili się w niedzielę w TVP Info. Mimo tego w trakcie "Wiadomości" wyemitowanych o 19:30 poświęcili zbiórce pieniędzy niezbyt wiele uwagi.
Córka Jurka Owsiaka wspierała tatę podczas rozpoczęcia tegorocznego finału WOŚP. Ewa Owsiak opowiedziała o tym, co działo się dzień wcześniej i poświęciła kilka zdań wolontariuszom, którzy już wczoraj chodzą z puszkami po miastach Polski.Mówiła m.in. o tym, że choć przez 30 lat zmieniło się wiele - sposoby płatności czy rodzaje działań - to nie zmieniło się jedno, czyli chęć pomocy drugiej osobie.
Niedziela upływa pod znakiem świętowania trzydziestego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Imprezę relacjonuje ze szczegółami między innymi stacja TVN. Co ciekawe, głos na ten temat zabrała także TVP, która zwykle konsekwentnie milczała.Tegoroczny finał WOŚP trwa w najlepsze. Do godziny 16:00 wolontariuszom udało się zebrać łącznie ponad 60 milionów złotych. Przebieg imprezy można śledzić zarówno w mediach społecznościowych i portalach internetowych, jak i dzięki transmisjom telewizyjnym.
Dziennikarz Patryk Miś podzielił się z internautami historią z pociągu. Opowiedział o tym, że odmówił pomocy mężczyźnie, który zadeklarował, że nie zamierza wspierać Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Zachowanie reportera nie spodobało się komentatorom, którzy wyrazili swoje oburzenie. Głos w sprawie zabrał też dziennikarz TVP Samuel Pereira. Zadziwiająca opowieść W niedzielę w całej Polsce odbywa się jubileuszowy 30. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Tym razem akcja charytatywna Jurka Owsiaka ma na celu zebranie pieniędzy na wyposażenie oddziałów okulistyki dziecięcej. Trwają licytacje przedmiotów przekazanych przez darczyńców, odbywają się koncerty, a na ulicach polskich miast spotkać można wolontariuszy z puszkami. O WOŚP-ie dużo mówi się również w mediach społecznościowych, gdzie dochodzi do starć między zwolennikami i przeciwnikami inicjatywy. Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo Swoją historią postanowił podzielić się również dziennikarz Patryk Miś, który zamieścił na Twitterze wpis opisujący wydarzenie z jego udziałem, które miało miejsce w pociągu. Jak twierdzi, starszy mężczyzna w przedziale poprosił go o umieszczenie torby nad fotelem. Walizka była ciężka, więc reporter zdecydował się na pomoc. Na wyraz wdzięczności starzec postanowił podarować mu symboliczne 10 zł. Dziennikarz odmówił prosząc, by ofiarował je na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Incydent w pociągu Ku zaskoczeniu Patryka Misia mężczyzna stanowczo odmówił jego propozycji tłumacząc, że nie zamierza wspierać Jurka Owsiaka. Komentarz doprowadził najprawdopodobniej do gniewu dziennikarza. Chwycił umieszczoną przed chwilą nad fotelem walizkę starca i zdjął ją z powrotem na ziemię. Historia opisana na Twitterze wzbudziła spore oburzenie wśród internautów, którzy uznają zachowanie za zbyt radykalne. CHCESZ Z NAMI WESPRZEĆ WOŚP? TUTAJ MOŻESZ TO ZROBIĆ- Powód do "dumy" typowe zachowanie WOŚP. Nie pochwalam starszego Pana ale Pan w porównaniu z Nim wypadł jeszcze gorzej - ocenił jeden z komentatorów. Starszy pan w pociągu poprosił, żebym wrzucił jego bardzo ciężką walizkę na górną półkę. Zrobiłem to. Pan wyjął portfel i chciał mi dać aż 10 zł „za fatygę”. Odmówiłem, mówiąc, że ja nie potrzebuje i żeby dał na WOŚP. Powiedział, że na Owsiaka to on nigdy nie da. Zdjąłem walizkę.— Patryk Miś (@PATRYKMIS) January 30, 2022 Głos zabrał również Samuel Pereira z TVP, który potępił zachowanie dziennikarza nazywając je "dziecinnym szantażem". Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Konin: 74-latek popełnił samobójstwo na SOR-ze. Prokuratura bada sprawęPoseł PiS opowiedział, dlaczego wspiera WOŚP i Jurka OwsiakaWOŚP: Trwa licytacja bombki choinkowej z podpisem Lecha KaczyńskiegoJeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]Źródło: Goniec.pl