Gwałtowne burze ponownie szaleją nad Polską. Niebezpiecznie jest w wielu rejonach kraju, a w sieci już pojawiły się pierwsze nagrania i zdjęcia dokumentujące nawałnice. Gigantyczna, godzinna ulewa przeszła m.in. przez powiat choszczeński. Do służb błyskawicznie zaczęły napływać zgłoszenia o podtopieniach piwnic i zalanych drogach.
Podtopione piwnice, tunele, połamane drzewa i ulice przysypane śniegiem. To krajobraz, jaki ujrzeli w czwartek mieszkańcy wielu regionów Polski. Na północy kraju grad zupełnie zaskoczył, osiągając rozmiary większe niż średnica pięciozłotówki. W sieci pojawiło się mnóstwo zdjęć dokumentujących stan po burzy. Niektóre z nich ani trochę nie przypominają kadrów z końcówki maja.
Tegorocznemu długiemu weekendowi, związanemu z obchodzonym 30 maja Bożym Ciałem, nie towarzyszy zbyt sprzyjająca błogiemu wypoczynkowi aura. Wczoraj w wielu miejscach w Polsce wystąpiły burze, ulewy i silne porywy wiatru. Dzisiaj mamy mieć powtórkę z rozrywki. IMGW wydało ostrzeżenia I i II stopnia dla całego kraju.
Nad Polską ponownie szaleją burze. Niebezpiecznie zrobiło się w wielu regionach Polski, a w sieci pojawiły się już pierwsze nagrania z nawałnicy. Ulewy to nie wszystko – internauci zamieszczają zdjęcia gradu, który jest wielkości piłeczek pingpongowych.
Środa (29 maja) była kolejnym już dniem, gdy przez Polskę przetoczyły się gwałtowne ulewy i burze. Intensywne opady deszczu w wielu miejscach mocno dały się we znaki mieszkańcom i sparaliżowały ruch w ich regionach. W sieci krążą nagrania, na których widać, jak potężny potok wody zalewa m.in. Kielce (woj. świętokrzyskie). Co gorsze, niespokojnie ma być także w kolejnych godzinach, o czym informuje IMGW.
Prognozy synoptyków sprawdziły się – przez Kielce i okolice przeszła nawałnica. W sieci już pojawiły się pierwsze nagrania, ukazujące skutki potężnej ulewy. W ciągu chwili jedna z ulic miasta znalazła się pod wodą. Wszystko wskazuje na to, że podobnej, potencjalnie niebezpiecznej pogody, powinniśmy się spodziewać w innych rejonach Polski.
W minionym tygodniu przez Polskę przetoczyły się gwałtowne burze, którym towarzyszyły ulewne deszcze. Intensywnie padało m.in. w okolicach Piotrkowa Trybunalskiego, gdzie doszło do groźnego incydentu. Jadący autostradą A1 samochód wpadł w poślizg i zatrzymał się dopiero na barierkach. W sieci pojawiło się przyprawiające o gęsią skórkę nagranie z tego zdarzenia.
Znane są już najnowsze prognozy pogody na Boże Ciało. Niestety, planujący urlop pod gołym niebem nie będą z nich zadowoleni. Synoptycy spodziewają się kolejnych fal ciepła, z towarzyszącymi im gradem, burzami i ulewami. W prognozach ostrzeżeń mowa jest nawet o alertach dla dużej części naszego kraju.
W poniedziałek nad ranem Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał kolejne ostrzeżenia przed burzami. Dzisiaj na intensywne opady deszczu, gradu, a także wyładowania atmosferyczne narażona jest zwłaszcza jedna część Polski. Komórki burzowe najbardziej aktywne dziś będą po południu oraz wieczorem.
Od ponad tygodnia przez Polskę przechodzą bardzo silne burze, którym towarzyszą niezwykle intensywne opady deszczu, lokalnie również gradu. W sieci pojawiło się nagranie, rejestrujące zachowanie kierowców, których burza zastała na autostradzie. Jak się okazuje, wielu z nas wciąż nie wie, jak zachować się w takiej sytuacji.
Od kilku dni przed Polskę przechodzą silne burze z intensywnymi opadami deszczu, miejscami również bardzo niszczycielskiego gradu. W sobotę 25 maja wieczór ponownie przyniósł sporo niebezpiecznych zdarzeń. Wyładowania i ulewy odnotowano w wielu regionach Polski. Niektóre miejscowości ucierpiały bardzo poważnie.
Niespokojna pogoda w Polsce cały czas się utrzymuje. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał najnowsze ostrzeżenia przed burzami, które dotyczą 14 województw. W niedzielę po południu w znacznej części kraju powinniśmy spodziewać się silnych opadów deszczu, a w niektórych regionach nawet gradu.
Ostatnie dni są wyjątkowo niespokojne w pogodzie. W piątek świadkami gwałtownych zjawisk atmosferycznych byli m.in. mieszkańcy Małopolski, Śląska i Opolszczyzny. Na południu Polski szalały wichury, spadł ulewny deszcz, a gdzieniegdzie także i dużej wielkości grad. W wielu miejscach trzeba było wypompowywać wodę. Niestety, synoptycy wydali alerty także na sobotę.
Prognozy i ostrzeżenia synoptyków sprawdziły się, nawałnica przeszła przez Opole. W piątek po południu mieszkańcy musieli zmagać się nie tylko z burzą, ale i gradem. Strażacy walczą ze skutkami intensywnych opadów, które w przeciągu kilkunastu minut spowodowały wiele szkód. Na ten moment musieli interweniować w 50 miejscach.
Wielkimi krokami zbliża się tegoroczne Boże Ciało. Jak co roku, wolny czwartek to świetna okazja, by wziąć tylko jeden dzień urlopu i móc cieszyć się przedłużonym weekendem. Wszyscy ci, którzy takowy zaplanowali, z pewnością liczą na piękną pogodę. Czy taką właśnie prognozuje IMGW?
Wysoka temperatura oraz towarzyszące jej burze z silnym wiatrem i ulewnym deszczem. Taka pogoda czeka nas w piątek (24 maja) w niemalże całym kraju. W związku ze spodziewanymi groźnymi zjawiskami Rządowe Centrum Bezpieczeństwa rozesłało alerty, w których ostrzega mieszkańców aż siedmiu województw. Niebezpieczna aura jest także powodem wydania ostrzeżeń przez synoptyków z IMGW.
Pogoda w ciągu zaledwie kilku dni w Polsce spowodowała w wielu regionach ogromne straty. Potężne wichury i opady silnego gradu sparaliżowały wiele miejscowości. To jednak nie koniec, mieszkańcy stale informują o kolejnych problemach w walce z żywiołem. W środę znów jest bardzo niebezpiecznie.
Niebezpieczne burze i wichury nie opuściły Polski. IMGW stale alarmuje obywateli. Eksperci przekazali w środę 22 maja po godzinie 16.00, że ostrzeżenia przed żywiołem dotyczą nowych regionów. Spodziewane opady od 20 mm do 35 mm, a lokalnie pojawić się może również grad.
W poniedziałek 20 maja przez Polskę przeszły silne burze, którym towarzyszyły ogromne ulewy, porywisty wiatr i opady gradu. Jednym z miast, które najbardziej odczuło skutki żywiołu, było Gniezno. Woda sparaliżowała tam nie tylko ulice, ale również wiele budynków publicznych m.in. żłobek, czy Miejski Ośrodek Kultury. W sieci pojawiło się również zdjęcie jednej z Biedronek na terenie Gniezna, która także odczuła poważne konsekwencje dzisiejszej pogody.
Ostatnie godziny niosą za sobą ogromne zawirowania w pogodzie. Przez Polskę przechodzą potężne ulewy i burze, którym towarzyszą także silne opady gradu. Wiele miejscowości zostało sparaliżowanych. IMGW wydało właśnie najnowsze ostrzeżenia. Niemal cała Polska znajduje się w strefie zagrożenia.
Potężne ulewy, które aktualnie przechodzą nad Polską, sparaliżowały wiele miejscowości. Intensywne opady połączone z gradobiciem wystąpił dziś nie tylko w Gnieźnie. Natura pokazała swoje mroczne oblicze również w Szczecinie, Aleksandrowie Kujawskim, na Podkarpaciu czy Ziemi Lubuskiej. Internauci na bieżąco informują, co się dzieje w poszczególnych regionach. Wiele miast zostało poważnie zalanych.
Potężne ulewy nawiedziły wiele miejscowości w Polsce. Jedną z najbardziej dotkniętych żywiołem jest Gniezno, gdzie część miasta została dosłownie zalana. Strażacy cały czas pracują na wysokich obrotach, odnotowując setki interwencji związanych z podtopieniami i zalanymi ulicami. W sieci pojawiły się nagrania. Miasto jest sparaliżowane.
Polska znalazła się w strefie intensywnych burz. Zgodnie z prognozami synoptyków, od samego rana wiele regionów nawiedziły potężne wichury, opady, miejscami również silne gradobicia. IMGW alarmuje, wydając kolejne ostrzeżenia. W sieci pojawiło się wiele zdjęć i nagrań z różnych zakątków Polski. Najbliższe godziny mogą być niespokojne.
Mieszkańcy miejscowości Złoty Potok (woj. śląskie) są załamani. W wyniku wichury, która przeszła w ostatnich dniach nad regionem, ucierpiało wiele nagrobków na miejscowym cmentarzu. Straty są bardzo poważne. Wyrwane z korzeni drzewa zatarasowały alejki nekropolii.
Przed nami niespokojne godziny. W niedzielę praktycznie cały kraj objęty jest alertami IMGW. Synoptycy prognozują wichury, burze, ulewy, a nawet gradobicia. Względnie pogodnie ma być tylko w jednym województwie.
Już niedługo wielu z nas będzie cieszyć się długim, bo aż czterodniowym, weekendem. Wszystko w związku ze świętem Bożego Ciała. Niektórzy na ostatnią chwilę rezerwują pobyt w hotelu lub dłuższe wycieczki. Warto poważnie się nad tym zastanowić, ponieważ najnowsze prognozy pogody nie napawają optymizmem.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał w sobotę 18 maja ostrzeżenia pierwszego stopnia przed burzami w niemal wszystkich województwach Polski. Mimo wysokiej temperatury synoptycy prognozują opady deszczu, któremu towarzyszyć będzie porywisty wiatr i wyładowania atmosferyczne.
Najnowsze doniesienia od synoptyków z pewnością nie zyskają wielu sympatyków. Ci, którzy szykują się na spędzenie weekendu na łonie natury, najprawdopodobniej będą musieli zmienić plany. Do Polski wracają burze, ulewy i wichury. Czy taka aura zagości u nas na dłużej? Ujawniamy, co mówią prognozy ekspertów.