Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wojna W Ukrainie

Wojna W Ukrainie

Facebook/Генеральний штаб ЗСУ / General Staff of the Armed Forces of Ukraine - zdj. ilustracyjne
02.04.2022 22:12 Ukraiński wywiad: rosyjscy żołnierze zatruli się bułkami, dwóch nie żyje

Ukraiński wywiad wojskowy poinformował, że mieszkańcy rejonu iziumskiego (obwód charkowski) podali rosyjskim żołnierzom zatrute bułki z nadzieniem. Dwóch mundurowych zmarło, a blisko 30 trafiło na oddział intensywnej terapii. Z kolei kilkuset Rosjan przetransportowano do szpitala z powodu zatrucia alkoholem nieznanego pochodzenia.O nagłej hospitalizacji rosyjskich żołnierzy ukraiński wywiad wojskowy poinformował w oświadczeniu opublikowanym na Facebooku.

Facebook/Генеральний штаб ЗСУ / General Staff of the Armed Forces of Ukraine
02.04.2022 21:18 Mer Buczy: w mieście znaleziono masowy grób. AFP: ofiary leżą na ulicach

Mer Buczy Anatolij Fedoruk poinformował AFP, że w podkijowskim mieście odnaleziono masowo grób, w którym pochowano 300 osób. Z ustaleń agencji wynika, że ciała, które mogły należeć do cywilów, leżą też na ulicach. 31 marca Bucza wyzwoliła się spod rosyjskiej okupacji.W sobotę, w 38. dniu wojny w Ukrainie i dwa dni po odbiciu Buczy, wiceminister obrony Ukrainy poinformowała, że Rosjanie całkowicie wycofują się z obwodu kijowskiego. Do tej pory okrążenie stolicy było jednym z głównych celów rosyjskich wojsk.

Facebook/Генеральний штаб ЗСУ/General Staff of the Armed Forces of Ukraine
02.04.2022 20:23 Ukraiński sztab: Rosjanie kradną samochody, zrabowane mienie wysyłają kurierem

Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy ujawnił, że rosyjscy żołnierze kradną samochody Ukraińców. Z ustaleń wynika, że pojazdy są znakowane i wywożone. Inne zrabowanie mienie Rosjanie mają wysyłać za granicę za pośrednictwem firmy kurierskiej.To już kolejne zaskakujące informacje, które podaje strona ukraińska. W sobotę Służba Bezpieczeństwa Ukrainy ujawniła rozmowę jednego z rosyjskich żołnierzy, z której wynika, że mundurowi są na "skraju obłędu" i mają pretensje do Władimira Putina za niepowodzenie działań wojennych.

BRENDAN SMIALOWSKI/AFP/East News, Facebook/Генеральний штаб ЗСУ / General Staff of the Armed Forces of Ukraine
02.04.2022 19:35 Ukraiński kontrwywiad ujawnił rozmowę rosyjskiego żołnierza. "Putin to osioł. Jest skończony"

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy przechwyciła rozmowę rosyjskiego żołnierza z żoną. Mundurowy skrytykował Władimira Putina za to, że obiecał łatwe zwycięstwo nad Ukrainą. Użył wulgaryzmu i stwierdził, że "Putin to osioł", który "jest skończony".To nie pierwsze nagranie, które wskazuje na niezadowolenie rosyjskich żołnierzy. Ukraiński kontrwywiad niemal co tydzień ujawnia rozmowy Rosjan, w których zwracają uwagę na brak sensu prowadzenia działań wojennych w Ukrainie.

Pawel Wodzynski/East News
02.04.2022 17:15 Morawiecki domaga się tylko jednego. "Putin podpala Ukrainę, a Europa się zastanawia"

Premier Mateusz Morawiecki skrytykował sceptyczne podejście niektórych państw europejskich do pomysłu nałożenia kolejnych sankcji na Rosję. Stwierdził, że Europa zwleka pod naciskiem "europejskiego biznesu, podczas gdy "Putin podpala całą Ukrainę". Jego zdaniem "nie będzie powrotu do normalności, jeżeli Ukraina nie obroni swojej wolności", a Europa "pokaże swoją słabość".W sobotę 2 kwietnia premier Mateusz Morawiecki i przewodnicząca Parlamentu Europejskiej Roberta Metsola udali się do Otwocka, aby odwiedzić punkt pomocy dla uchodźców, którzy uciekli przed wojną w Ukrainie. W trakcie wizyty zorganizowano konferencję prasową.

Dziennikarz
02.04.2022 15:01 Wojna w Ukrainie. Nie żyje ukraiński dziennikarz Maksym Łewin

Nie żyje ukraiński dziennikarz i fotoreporter Maksym Łewin, który współpracował m.in. z agencjami Reuters i Associated Press oraz BBC. O śmierci mężczyzny poinformował w sobotę szef biura prezydenta Ukrainy, Andrij Jermak.Maksym Łewin miał zostać zabity 13 marca 2022 roku przez żołnierzy rosyjskich w obwodzie kijowskim. Ciało dziennikarza znaleziono dopiero 1 kwietnia br. niedaleko wsi Huta Meżyhirska.- Zginął zawodowy fotograf i dziennikarz Maks Łewin. Zaginął 13 marca w strefie działań bojowych w obwodzie kijowskim. 1 kwietnia jego ciało znaleziono niedaleko wsi Huta Meżyhirska. Jest mi bardzo smutno, współczuję jego żonie i dzieciom - przekazał Andrej Jermak za pomocą komunikatora Telegram.

Papież Franciszek nie wyklucza swojej wizyty w Kijowie
02.04.2022 13:41 Papież Franciszek nie wyklucza wizyty w Kijowie. "Propozycja leży na stole"

Papież Franciszek pójdzie w ślady Mateusza Morawieckiego i Jarosława Kaczyńskiego? W sobotę dziennikarze lecący z głową Kościoła katolickiego na Maltę usłyszeli, że jego wyjazd do Kijowa nie jest wykluczony.Papież Franciszek rozważa wizytę w Kijowie. Wiadomość o możliwej podróży do Ukrainy okupowanej przez Rosję przekazał sam następca św. Piotra.

Medialny żołnierz Putina uderza w Polskę, Władimir Sołowjow z Kanału Rosjia 1 szydzi z polskiej minister
02.04.2022 08:37 Mówią o nim "medialny żołnierz Putina". Władimir Sołowjow uderzył w Polskę

Czołowy rosyjski propagandzista z kanału Rossija 1 w czasie największej oglądalności zakpił i drwił z Polski. Władimir Sołowjow wyśmiewał nie tylko nazwisko minister Anny Moskwy i sugerował, że teraz musi je zmienić. Ulubieniec Władimira Putina, który pomaga prezydentowi Rosji upewniać rodaków w zasadności działań Kremla, uderzył również w słowa gen. Waldemara Skrzypczaka. - To jakiś wioskowy głupek? - pytał Władimir Sołowjow.Pełne agresji i kremlowskich kłamstw propagandowych zdania tylko potwierdzają tezę wskazującą, że Władimir Sołowjow jest medialnym żołnierzem Władimira Putina. Słowa dziennikarza kanału Rossija 1 trafiają do milionów Rosjan, a ci czerpią z nich pełnymi garściami.Kiedy Polska zdecydowała o wydaleniu rosyjskich dyplomatów, Władimir Sołowjow w swoich wypowiedziach zaczął coraz częściej wspominać Warszawę. - Polska staje się obozem warownym Amerykanów - padło w czasie programu naczelnego propagandzisty Władimira Putina.Władimir Sołowjow nie tylko "stara się" analizować rusofobię wśród polskich elit i zwykłych obywateli. Naczelny propagandzista Kremla wpisuje się w narrację Moskwy i stara się skłócić Polaków i Ukraińców, sięgając do trudnej wspólnej historii. - Nie wybaczyli zbrodni banderowców na Wołyniu - stwierdził. Ataki dziennikarza prokremlowskiego kanału Rossija 1 stały się również personalne.

Putin
02.04.2022 07:31 CNN: Putin jest świadomy, że wojsko go okłamuje. Konflikt z ministrem obrony Szojgu

Były dowódca NATO i analityk wojskowy CNN gen. Wesley Clark stwierdził, że "Putin wie, że jest okłamywany w sprawie przebiegu wojny w Ukrainie". Takie działanie jest "typowe" dla rosyjskiego wojska, ocenia ekspert.Jak informuje Radio ZET, były dowódca NATO i emerytowany generał Wesley Clark w rozmowie z telewizją CNN ocenił, że Putin wie o kłamstwach rosyjskiego wojska. Ekspert porównuje obecne kłamstwa do sposobu działania Armii Czerwonej.- Armia traktuje informacje jako chroniony, ważny element i dlatego okłamują się nawzajem. [...] Putin wie, że go okłamują - powiedział były wojskowy w programie CNN.Efektem tego ma być narastające napięcie między przywódcą Kremla a ministrem obrony Siergiejem Szojgu. Putin ma za złe nieinformowanie go o rzeczywistych stratach rosyjskich sił zbrojnych w Ukrainie. Według byłego dowódcy NATO Putinowi "może się to nie podobać", ale w "ich systemie wszyscy kłamią - góra kłamie do dołu, a dół kłamie do góry".- Jeśli powiesz prawdę, jako pierwszy zostanie zastrzelony, gdy coś nie działa. Nie powinniśmy traktować tego jako czegoś znaczącego. Według zachodnich standardów to szokujące, ale w Rosji tak to nie działa. Putin o tym wie. Dotarł na szczyt, okłamując ludzi. Wie, jak funkcjonuje ten system - dodaje generał Wesley Clark w rozmowie w CNN.Doracy Putina celowo wprowadzali prezydenta Rosji w błąd, bojąc się powiedzieć mu prawdę o wojnie w Ukrainie - wynika z oceny brytyjskiego i amerykańskiego wywiadu.Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Krzysztof Jackowski opowiedział o swojej wizji na kwiecień 2022. Pojawić mają się nowe problemyTajemnicze bransoletki na rękach Andrzeja Dudy. Wiemy, co oznaczająWiktory 2021: Wielka wpadka organizatorów. Niepełnosprawna blogerka odebrała nagrodę pod scenąŹródło: goniec.pl, Radio ZET

Putin
01.04.2022 22:45 Putin wskazał datę zakończenia wojny. To ważny dzień dla Rosjan

- Władimir Putin nie zrezygnował z chęci zniszczenia Ukrainy i dąży do zakończenia wojny do 9 maja. Teraz reformuje swoje wojska, aby dalej atakować nasz kraj. Apeluję do wszystkich: nie cieszcie się dzisiaj, że ktoś rzekomo opuszcza nasze terytoria dobrowolnie - powiedział sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Ołeksij Daniłow.9 maja to dla kraju Putina bardzo ważne święto, podczas którego Rosjanie świętują "Dzień Zwycięstwa" w wojnie ZSRR z nazistowskimi Niemcami.Z kolei przedstawiciele administracji Stanów Zjednoczonych w nieoficjalnych komunikatach informują o ustanowieniu bazy i punktu planowania ataku na Kijów w świątyni położonej około 30 kilometrów na północny zachód od ukraińskiej stolicy.– Pamiętamy, że to święty dzień dla Rosjan. Putin postawił zadanie zakończenia tej wojny defiladą zwycięstwa. Musimy zrozumieć, że przed nami jeszcze dużo walki, musimy bronić naszego kraju. Nikomu nie radzę się relaksować – powiedział Ołeksij Daniłow. Jak informuje Radio ZET, według najnowszych danych wywiadowczych sztabu generalnego ukraińskiej armii dowództwo rosyjskie wycofuje niektóre jednostki spod Kijowa i Czernihowa, żeby przygotować natarcie na Charków i na kierunku donieckim. Sekretarz Daniłow, cytowany przez agencję informacyjną Ukrinform, przekazał, że wojska rosyjskie planują kolejną ofensywę zniszczenia Ukrainy - właśnie do 9 maja.Wszystko wskazuje na to, że Władimir Putin będzie chciał zakończyć wojnę do 9 maja, który jest "Dniem Zwycięstwa" w Rosji. Jednocześnie agresor nie zrezygnował z chęci zniszczenia Ukrainy.Przypomnijmy, że defilada zwycięstwa obydwa się zawsze na placu Czerwonym. Czy Władimir Putin chciałbym właśnie takim akcentem przypieczętować zwycięstwo nad Ukrainą?

Xi Jinping Putin
01.04.2022 22:23 Chiny: "Nie" dla sankcji nakładanych na Rosję przez UE. "Konflikt to wina USA"

Od początku napaści Rosji na Ukrainę, Chiny negują nakładanie na agresora sankcji gospodarczych. Podczas ostatniego szczytu z Unią Europejską doszło do kolejnego zgrzytu. Według przedstawicieli rządu Xi Jinpinga - takie działania nie mają podstaw w prawie międzynarodowym.Sprawę sankcji gospodarczych nałożonych na Rosję poruszył podczas szczytu z przedstawicielami Unii Europejskiej Dai Bing, ambasador Chin przy ONZ.Przekonywał on uczestników obrad Rady Bezpieczeństwa, że takie działania przyczynią się do pogorszenia się jakości życia samych Rosjan i tym samym wygenerują nowe problemy humanitarne.W wirtualnym spotkaniu brali udział m.in. przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel, przewodnicząca Komisji Ursula von der Leyen, a także szef polityki zagranicznej Unii Europejskiej Josep Borell. Chiny reprezentował Zhao Lijian, rzecznik chińskiego MSZ, który odmówił zapewnienia w imieniu Pekinu, że rząd chiński będzie dążył do zakończenia wojny.- Chiny nie pochwalają rozwiązywania problemów za pomocą sankcji, a jeszcze bardziej sprzeciwiamy się jednostronnym sankcjom i długiej jurysdykcji, które nie mają podstaw w prawie międzynarodowym - przekazał Zhao Lijian.Rzecznik chińskiego MSZ porównał także, że stosunek państw Unii Europejskiej do Rosji wygląda obecnie tak jak samo jak stosunek Zachodu do Wschodu w trakcie zimnej wojny. Według niego, za wydarzenia na Ukrainie odpowiedzialność ponoszą Stany Zjednoczone, które są "winowajcą i głównym inicjatorem kryzysu".Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Krzysztof Jackowski opowiedział o swojej wizji na kwiecień 2022. Pojawić mają się nowe problemyTajemnicze bransoletki na rękach Andrzeja Dudy. Wiemy, co oznaczająWiktory 2021: Wielka wpadka organizatorów. Niepełnosprawna blogerka odebrała nagrodę pod scenąŹródło: goniec.pl, o2.pl

Putin głód
01.04.2022 21:27 Wojna w Ukrainie przyczyni się do pogłębienia głodu na świecie. Eksperci nie mają wątpliwości

Niemiecki minister rolnictwa Cem Ozdemir uważa, że "Putin wykorzystuje niedobór żywności jako broń". Trwający za naszą wschodnią granicą konflikt przyczyni się do "pogłębienia głodu na świecie". Ukraina jest "spichlerzem świata" - ostrzegają eksperci.O problemach związanych z pogłębiającym się głodem w najbiedniejszych krajach świata ostrzega niemiecki minister rolnictwa.- Potępiamy tę perfidną strategię Putina, brania ludzi na całym świecie jako zakładników. Ta broń nie zabija tak bezpośrednio jak bomby, ale głód w najbiedniejszych krajach będzie się pogłębiał - powiedział Cem Ozdemir w rozmowie z gazetą "Bild".W rozmowie minister rolnictwa opowiedział także o wsparciu ludności na Ukrainie- Ponad 4000 palet pomocy dotarło na tereny przygraniczne z Ukrainą za pośrednictwem naszego centrum koordynacyjnego. W perspektywie będzie to również kwestia pomocy tamtejszemu rolnictwu w stanięciu na nogi, jesteśmy na to gotowi - zapewnił.Dziennik "Bild" przypomina, że Ukraina jest piątym co do wielkości eksporterem pszenicy na świecie, czwartym kukurydzy, trzecim jęczmienia oraz największym oleju słonecznikowego. Do tego dochodzą towary rolne, takie jak rzepak, proso, mąka pszenna, groch i miód.

Putin sprzęt
01.04.2022 20:44 Ukraina przejęła nowoczesny sprzęt Rosji. To poważny cios dla Kremla

Ukraińcy przejęli jedno z najnowocześniejszych rosyjskich urządzeń wojskowych, czyli zestaw celowniczy 9S935. Może on działać z różnymi rosyjskimi systemami obrony przeciwlotniczej. To poważny cios dla armii Putina.Dostęp do rosyjskiego 9S935 pozwoli krajom działającym przeciwko Rosji, zrozumienie jego działania - a to pozwoli je skontrować w walce przeciwko armii Putina. #Ukraine: A very modern 9S935 MANPADS gunner's target cuing set was captured by the Ukrainian army. This complex is a part of a "Barnaul-T" command and control system designed to manage a variety of air defense units. pic.twitter.com/uKXcRU9YoW— 🇺🇦 Ukraine Weapons Tracker (@UAWeapons) March 29, 2022 Zestaw celowniczy 9S935 to część kompleksowego systemu Barnaul-T - który chroni przed zagrożeniami z powietrza. Przejęcie tego rodzaju sprzętu pozwoli Ukraińcom lepiej poznać specyfikę rosyjskich systemów obronnych - a co za tym idzie, może zwiększyć ich szansę w walce z okupantem.Jak informuje portal "Chip.pl", w praktyce cały system Barnaul-T odpowiada za zarządzanie obroną powietrzną, a 9S935 jest "tylko" jego częścią, ale nie byle jaką, bo w rzeczywistości to nowoczesny zestaw kierowania pocisków do celów powietrznych.Zdjęcia oraz nagrania przechwyconego sprzętu można zobaczyć w mediach społecznościowych m.in. na Twitterze. Od początku wojny Ukraińcy przejęli bardzo duże ilości rosyjskiego sprzętu wojskowego. Tym razem trafił im się prawdziwy "prezent".#Ukraine: A Barnaul-T 9S932-1 command post (Used for coordination of AA batteries) was captured by the Ukrainian Forces NW of #Kyiv, and was immediately put into use by the 72nd Mechanized Brigade. pic.twitter.com/AaVZPPEykm— 🇺🇦 Ukraine Weapons Tracker (@UAWeapons) March 3, 2022 - Jako że 9S935 odpowiada za wykrycie celu i określenie, czy dany samolot na radarze jest przyjazny, to teoretycznie po odkryciu sposobu jego działania może zapewnić Ukrainie lub innym państwom sposób na oszukiwanie tego systemu - czytamy na portalu Chip.pl.

PUTIN
01.04.2022 19:29 Kazachstan po stronie Ukrainy. Putin nie spodziewał się takiej decyzji

Kazachstan opowiedział się za integralnością terytorialną Ukrainy. "Nie uznaliśmy i nie uznamy ani sytuacji na Krymie, ani w Donbasie, ponieważ nie uznaje jej ONZ - mówi przedstawiciel administracji prezydenckiej. Takie oświadczenie na pewno nie spodoba się Władimirowi Putinowi.Rosja po rozpoczęciu inwazji na Ukrainę została odizolowana na arenie międzynarodowej. Z powodu nałożonych sankcji na kraj rządzony przez Władimira Putina, prezydent Rosji szuka partnerów, którzy wsparliby jego kraj gospodarczo i militarnie - w związku z ponoszonymi stratami na froncie. Decyzja władz Kazachstanu to kolejny cios w kierunku Kremla.- Rosja chciałaby, abyśmy byli bardziej po jej stronie. Jednak Kazachstan szanuje integralność terytorialną Ukrainy. Nie uznaliśmy i nie uznamy ani sytuacji na Krymie, ani w Donbasie, ponieważ nie uznaje jej ONZ - przekazał w rozmowie z Euractiv Timur Sulejmenow, pierwszy zastępca dyrektora administracji prezydenckiej Kazachstanu.Kazachstan, jako była republika ZSRR, od dawna jest blisko związany z Rosją. - Jesteśmy członkami zarówno gospodarczych, jak i wojskowych sojuszy Rosji. Jednak postanowienia tych traktatów nie mają zastosowania w tym konkretnym przypadku - powiedział Sulmenow, zapytany o podejście jego kraju do wojny w Ukrainie.Dodał także, że Kazachstan nie będzie narzędziem do obchodzenia sankcji nałożonych na Rosję przez USA i UE.- Mimo, że jesteśmy częścią unii gospodarczej z Rosją, Białorusią i innymi krajami, jesteśmy również częścią społeczności międzynarodowej. Dlatego ostatnią rzeczą, jakiej pragniemy, są wtórne sankcje USA i UE na Kazachstan. Jesteśmy niepodległym państwem z własnym systemem i będziemy przestrzegać ograniczeń nałożonych na Rosję i Białoruś - zaznaczył.Sulejmenow podkreślił także, że władzę Kazachstanu będą respektować tylko decyzję podejmowane przez ONZ. Warto tutaj podkreślić, że gdy ONZ dwukrotnie głosowało rezolucję potępiające inwazję Rosji na Ukrainie - jego kraj wstrzymywał się od głosu.Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Krzysztof Jackowski opowiedział o swojej wizji na kwiecień 2022. Pojawić mają się nowe problemyTajemnicze bransoletki na rękach Andrzeja Dudy. Wiemy, co oznaczająWiktory 2021: Wielka wpadka organizatorów. Niepełnosprawna blogerka odebrała nagrodę pod scenąŹródło: goniec.pl, wp.pl, polskatimes.pl

Zełenski
01.04.2022 17:35 Zełenski zdymisjonował dwóch generałów. "Stopniowo wszyscy zdrajcy będą ukarani"

Wołodymyr Zełenski ogłosił dymisję dwóch generałów służb specjalnych Ukrainy, którzy - jak przekazał - "nie zdecydowali się, gdzie jest ich ojczyzna". Według prezydenta Ukrainy stopniowo wszyscy zdrajcy będą ukarani, a zdegradowanych wojskowych nazwał "antybohaterami".Zełenski o zmianach w Służbie Bezpieczeństwa Ukrainy i degradacji dwóch generałów powiedział w nagraniu opublikowanym za pośrednictwem mediów społecznościowych.- Dzisiaj zapadła kolejna decyzja w sprawie antybohaterów. Teraz nie mam czasu zajmować się wszystkimi zdrajcami, ale stopniowo wszyscy będą ukarani. Ci wysocy rangą żołnierze, którym nie wolno było wybierać, gdzie jest ich ojczyzna, którzy złamali wojskową przysięgę wierności narodowi ukraińskiemu złożoną w celu ochrony naszego państwa, jego wolności, niepodległości, z pewnością zostaną pozbawieni wyższych stopni wojskowych - powiedział Wołodymyr Zełenski.Jak informuje "Onet.pl", zdegradowani generałowie to funkcjonariusze SBU - były szef departamentu wewnętrznego bezpieczeństwa Andrij Naumow i były szef SBU w regionie Chersonia Serhij Kriworuczko.- Andriej Naumow został w zeszłym roku zwolniony ze swojego stanowiska. Według doniesień ukraińskiej prasy, wyjechał z kraju na kilka godzin przed wybuchem wojny. O Sierhiju Kriworuczce trudno znaleźć wiarygodne informacje. Jest podejrzany o współudział w "poddaniu się" Chersonia z niewielkim lub żadnym oporem - czytamy na portalu.W porannym programie "Onet Rano", deputowany Rady Najwyższej Ukrainy Mykoła Kniażycki zasugerował, że sprawa dymisji jednego z generałów ma mieć związek z mostami łączącymi Krym z Ukrainą. Przeprawy były zaminowane, a jednak nie zostały zniszczone, przez co rosyjskie wojska mogły wejść do Ukrainy.Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Krzysztof Jackowski opowiedział o swojej wizji na kwiecień 2022. Pojawić mają się nowe problemyTajemnicze bransoletki na rękach Andrzeja Dudy. Wiemy, co oznaczająWiktory 2021: Wielka wpadka organizatorów. Niepełnosprawna blogerka odebrała nagrodę pod scenąŹródło: goniec.pl, onet.pl

Rosyjski czołg
01.04.2022 16:34 Rosjanie niszczą własny sprzęt. Tworzą "dowody wojny" dla swoich przełożonych

Rosjanie niszczą własny sprzęt wojskowy i przedstawiają go jako "zniszczony ukraiński", wynika z rozmów podsłuchanych przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy. Preparowane "dowody wojny" mają stworzyć pozory sukcesów rosyjskiej armii w Ukrainie. A tego wymaga od dowódców kierownictwo rosyjskich wojsk.Według nagrań przechwyconych przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy, rosyjski dowódca każe swoim żołnierzom robić zdjęcia i nagrywać filmy "zniszczonych moździerzy", które muszą sami zniszczyć. Takie materiały, dowódca przedstawi jako "dowody wojny" swoim przełożonym.- Już wszystkim to zgłosiłem. Teraz czekają na zdjęcia. Pistolety, moździerze, karabiny maszynowe, mnóstwo krwi, bandaże i całe to g**wno - opowiada wkurzony dowódca przez telefon.Po czym dodaje:- Mam dość tych telefonów, musimy już coś robić!.Jeden z żołnierzy odpowiada:- Za chwilę zniszczymy moździerze, zrobimy zdjęcia, a potem pewnie wyrzucimy do rzeki". Jego przełożony akceptuję pomysł, jednocześnie pospieszając żołnierzy do działania.- Tylko szybciej proszę! - dodaje.Окупанти нищать власну бойову техніку і видають її за «підбиту українську», щоб створити хоча б видимість своїх «успіхів» в Україні. На нових перехопленнях СБУ чути, як російський командир ставить своєму підлеглому завдання: зробити фото- та відео «знищених мінометів» ⬇️ pic.twitter.com/c36gL6o1MZ— СБ України (@ServiceSsu) April 1, 2022

Kancelaria Prezydenta  [Sygnał udostępniony przez TVP]
01.04.2022 16:07 Zapytali Andrzeja Dudę o Władimira Putina. Jego reakcja zaskoczyła dziennikarzy

Około 30 minut trwało oficjalne spotkanie Andrzeja Dudy z papieżem Franciszkiem podczas piątkowej audiencji w Watykanie. Tuż po zakończeniu rozmów, prezydent Polski podzielił się niezbędnymi szczegółami z przedstawicielami mediów. Gdy usłyszał jedno pytanie, dosłownie zamarł. W piątek po godz. 10:00 prezydent wraz z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą przybyli do Watykanu na oficjalną audiencję u papieża Franciszka. Do wizyty doszło pięć tygodni po rozpoczęciu zbrodniczej agresji Rosji na terytorium Ukrainy. To właśnie wojna tuż za naszą wschodnią granicą oraz potężny kryzys imigracyjny były głównymi tematami, które zostały poruszone podczas spotkania. Prezydent Andrzej Duda podziękował papieżowi za spotkanie. - Rozmowa z papieżem Franciszkiem była niezwykle ważna. Podziękowałem za modlitwę za Polskę i Ukrainę oraz za potępienie wojny - przekazał tuż po spotkaniu. Tuż po audiencji u głowy kościoła, Andrzej Duda udał się na spotkanie z sekretarzem stanu Stolicy Apostolskiej kardynałem Pietro Parolinem. Para prezydencka złożyła również kwiaty przy grobie papieża Jana Pawła II. Jak wiadomo, 2 kwietnia przypada 17 rocznica jego śmierci.https://t.co/oeNuKe0MZR— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) April 1, 2022

wzruszająca praca domowa ucznia z ukraińskiej szkoły
01.04.2022 15:13 Ukraińscy uczniowie napisali o planach na wiosnę. Jeden z nich ma przepiękne marzenie

Jeden z uczniów ukraińskiej szkoły podstawowej w obwodzie Ługańskim rozczulił internautów osobistym wyznaniem. W ramach pracy domowej chłopiec musiał opisać swoje plany na wiosnę. To, co napisał chwyta za serce i uzmysławia, że wojna Władimira Putina dotyczy nie tylko dorosłych, ale krzywdzi także świadome okrucieństwa dzieci.Wojna rozpętana w Ukrainie przez Władimira Putina zmieniła życia milionów osób. Wiele z nich musiało opuścić swoje domy, doświadczając traumy wojny, która będzie leczona latami.Armia rosyjska, nie zważając na nic, wykazuje się przy tym ogromną brutalnością, atakując nie tylko żołnierzy, ale i cywilów, zabierając żony, mężów, a także najmłodszych członków rodziny.Mimo wszystko ci, którzy pozostali w swoich miejscowościach, walczą dzielnie i starają się zachowywać pozory normalności. Na wschodzie, gdzie toczą się zaciekłe walki, dzieci wciąż chodzą do szkół, a ich głowy zaprząta bezustannie tylko jedno marzenie.

wojna w ukrainie magdalena tereszczuk
01.04.2022 13:16 Na ręce wzięła malutkie dziecko i uciekła do Polski. Wolontariuszka przybliża historię Ukrainki

Wojna w Ukrainie sprowadziła do Polski miliony uchodźców uciekających przed wojną. Część z nich nie miała nawet szansy zabrać czegokolwiek ze sobą. Jedną z takich historii opowiedziała Magdalena Tereszczuk, jedna z koordynatorek wolontariatu na granicy polsko-ukraińskiej. Koordynatorka opowiedziała historię pewnej kobiety, która musiała zostawić wszystko nim wyjechała z dzieckiem. Potem przychodziła do punktu pomocy z płaczem.

OZAN KOSE/AFP/East News
01.04.2022 12:43 Finlandia ostrzega Europę przed Putinem. "Niepokojące działania"

Fiński wywiad alarmuje o niepokojących działaniach służb rosyjskich względem tamtejszego bezpieczeństwa narodowego. Według pozyskanych informacji, Rosja nasila swoje ataki hybrydowe i nielegalne operacje wywiadowcze. W założeniu mają one zniechęcić stronę fińską do przystąpienia w struktury NATO.Fińskie Służby Bezpieczeństwa i Wywiadu Supo przestrzegają przed agresywnymi działami Federacji Rosyjskiej, wymierzonymi w bezpieczeństwo narodowe. - Fińskie społeczeństwo powinno być przygotowane na różne działania ze strony Rosji, mające na celu wpłynięcie na kształtowanie polityki w Finlandii w kwestii NATO - poinformował dyrektor Supo Antti Pelttari. Jak przekazuje portal The Barents Observer, tamtejsze służby obawiają się, że Rosjanie w mocny sposób zaangażują się w ataki internetowe. Mowa o bezczelnym oddziaływaniu na opinię publiczną, szczególnie za pośrednictwem mediów społecznościowych i internetowych kampanii.- Władze publiczne muszą zapewnić warunki do pełnej i szczerej debaty bez zastraszania i zapewnić, że osoby z zewnątrz nie będą w stanie wpływać na podejmowane przez Finlandię decyzje dotyczące polityki bezpieczeństwa - dodał Pelttari.Według danych, które zostały przekazane przez członków Supo, w ostatnim czasie, nie zaobserwowała wzmożonych zmian w rosyjskich operacjach wymierzonych w Finlandię.W oficjalnym raporcie agencji wywiadowczej zaznaczono jednak, że sytuacja "może się bardzo szybko zmienić".

wojna w ukrainie dzieci tomaszów lubelski
01.04.2022 11:10 Przygnębiające sceny z Tomaszowa Lubelskiego. Ukraińskie dzieci szukają nowych zabawek w pudłach z całej Polski

Tomaszów Lubelski jest jednym z największych ośrodków przyjmujących uchodźców z Ukrainy. Choć liczba napływających do Polski zmniejsza się, pomoc wciąż jest bardzo potrzebna. Nasi reporterzy uchwycili przygnębiającą scenę z dziewczynką przeszukującą magazyn, mającą nadzieję na odnalezienie pasującej dla niej zabawki. Wśród przechodzących przez granicę są głównie kobiety z dziećmi. Dla części z nich Polska jest przystankiem do dalszej drogi, ale wiele z nich zostaje również w naszym kraju.

AFP/EAST NEWS
01.04.2022 11:05 Władimir Putin jest poważnie chory? Rosyjski raport nie pozostawia żadnych złudzeń

Władimira Putina bardzo często odwiedza lekarz, specjalizujący się w chirurgicznym leczeniu nowotworów. W samym Soczi odwiedził rosyjskiego przywódcę co najmniej 35 razy - poinformował raport rosyjskiego niezależnego portalu Projekt, cytowany przez Radia Swoboda.Informacje na temat niekorzystnego stanu zdrowia rosyjskiego przywódcy obiegły światowe media. Według jednego z raportów niezależnego portalu Projekt, rosyjski przywódca bardzo często wizytuje specjalistę od leczenie nowotworów. - Jednym z niemalże stałych towarzyszy rosyjskiego przywódcy jest lekarz Centralnego Szpitala Klinicznego w Moskwie Jewgienij Seliwanow - można przeczytać w raporcie. Jego autorzy podkreślają, że tematem rozprawy doktorskiej profesora Seliwanowa było diagnozowanie, a także leczenie chirurgiczne osób starszych chorujących na nowotwór tarczycy. Jak wiadomo, Szpital Kliniczny w Moskwie jest przez wielu określany mianem "kliniki Kremla".

Wikimedia Commons/Mueller, CC BY 3.0 de, Kremlin.ru, CC BY 4.0
31.03.2022 22:45 Morawiecki: Rosja stawia na Donbas. Będzie chciała zająć 1/3 terytorium Ukrainy

Premier Mateusz Morawiecki przyznał w wywiadzie dla CNN International, jakie plany może mieć Władimir Putin w sprawie dalszego przebiegu wojny w Ukrainie. Jego zdaniem Rosja stawia na okrążenie wojsk ukraińskich w Donbasie, a po zajęciu "1/3 terytorium Ukrainy" przystąpi do negocjacji z "silnej pozycji". Szef polskiego rządu po raz kolejny zaapelował o pomoc dla Ukrainy, przypominając, że czas gra na korzyść Rosji.Wojna w Ukrainie trwa już 36 dni, ale rozmowy pokojowe z agresorem nie przynoszą rezultatów. Rosjanie, mimo zapewnień, utrudniają ewakuację ludności cywilnej m.in. z Mariupola, a w rozmowach delegacji nie doszło do tej pory do większego przełomu.

Screen, Twitter/Dmytro Kuleba, Flickr/Piotr Drabik, https://creativecommons.org/licenses/by/2.0/
31.03.2022 20:49 Kułeba o pomyśle Kaczyńskiego. "Żadna propozycja nie może być skierowana na zamrożenie konfliktu"

Minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba przyznał, że celem jego wizyty w Polsce była m.in. rozmowa z Jarosławem Kaczyńskim na temat propozycji misji pokojowej. Nie odrzucił tego pomysłu, choć zaznaczył, że Ukraina nie zgodzi się na żadną opcję, która "zamrozi konflikt". W trakcie rozmowy na antenie TVN24 mówił o podejściu Zachodu, obsesji Władimira Putina i negocjacjach z delegacją rosyjską.- Rozmawialiśmy o tym, co jeszcze i jak można zrobić, żeby wygrać z Rosją - oznajmił Dmytro Kułeba, pytany o szczegóły konsultacji z polskimi rządzącymi.

Screen Facebook/Володимир Зеленський
31.03.2022 20:27 Zełenski zwolnił ambasadorów w Gruzji i Maroku. "Poszukajcie nowej pracy"

Wołodymyr Zełenski odwołał dwóch ukraińskich ambasadorów - w Gruzji i Maroku. Prezydent uznał, że przedstawiciele Kijowa niewystarczająco zabiegali o wsparcie dla kraju. - Proszę poszukać innej pracy - oznajmił.Niewykluczone, że na tych dwóch dymisjach Wołodymyr Zełenski nie poprzestanie. Na celowniku ma już przedstawicieli Ukrainy w czterech regionach świata.

Wikimedia Commons/Kremlin.ru, CC BY 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=114167917, Twitter/ Андрій Садовий
31.03.2022 18:41 Mer Lwowa domaga się "totalnej izolacji Rosji przez 50 lat". Zniszczenia szacowane na trylion dolarów

Mer Lwowa Andrij Sadowy przyznał na antenie Radia ZET, że "Putina trzeba uderzyć w łeb, żeby zrozumiał, co się stało". Jego zdaniem Rosja powinna być izolowana od świata "przez następnych 50 lat". Z najnowszych badań, o których wspomniał mer, wynika, że zniszczenia dokonane od początku wojny w Ukrainie są szacowane na trylion dolarów.Tymczasem sam Lwów również znalazł się na celowniku sił rosyjskich. Do ataku, którego świadkiem był reporter portalu goniec.pl, doszło w sobotę 26 marca w trakcie wizyty prezydenta USA Joe Bidena w Polsce.Mer Lwowa o przyszłości Rosjan: "nie wpuszczać nigdzie, wyrzucać zewsząd"Andrij Sadowy był gościem Beaty Lubeckiej w czwartkowy poranek. Na antenie Radia ZET stwierdził, że "trzeba Putina uderzyć w łeb, żeby zrozumiał co się stało". - Taką właśnie rozmowę Rosja rozumie. To państwo nazistowskie. Jeśli ktoś współpracuje z Rosjanami, to współpracuje z nazi - przyznał.Zdaniem mera Lwowa są to "mordercy, którzy nie mają prawa siedzieć za normalnym stołem". W związku z tym domaga się zdecydowanych kroków od Zachodu. Jego zdaniem niezbędna jest "totalna izolacja Rosji przez następnych 50 lat". - Jeśli człowiek pokazuje paszport rosyjski, to on jest nazistą. Nie wpuszczać nigdzie, wyrzucać zewsząd - apelował.

Flickr/UN Geneva, https://creativecommons.org/licenses/by-nc-nd/2.0/
31.03.2022 16:45 Kuriozalne oświadczenie Ławrowa. Chce stworzyć "demokratyczny porządek światowy" z Chinami

Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow spotkał się z szefem chińskiej dyplomacji Wangiem Yi w Tunxi. We wspólnym oświadczeniu politycy zapowiedzieli "rozszerzenie strategicznego partnerstwa Rosji i Chin". Szef rosyjskiego resortu zapewnił, że Rosjanie i Chińczycy "będą dążyć do stworzenia sprawiedliwego i demokratycznego porządku światowego".To nie pierwsze absurdalne słowa Siergieja Ławrowa. O tym, co mówił o bombardowaniu szpitala dziecięcego w Mariupolu pisaliśmy w tym artykule.

Dmitrij Miedwiediew krytykuje polski rząd na czele z premierem Mateuszem Morawieckim
31.03.2022 14:30 Dmitrij Miedwiediew krytykuje polski rząd na czele z premierem Mateuszem Morawieckim

Były prezydent Rosji uderza w polski rząd oraz samego Mateusza Morawieckiego. Dmitrij Miedwiediew podważa również wagę działań Warszawy oraz faktycznego stosunków jej sojuszników. - Największe kraje UE, ani Stany Zjednoczone nie uważają Polski za solidnego partnera strategicznego - napisał po polsku jeden z najbliższych współpracowników Władimira Putina.- O Polsce. Podczas gdy Europa boleśnie sobie uświadamia, jakie szkody wyrządzają na niej antyrosyjskie sankcje, przed rozpędzonym pociągiem, jak zawsze, biegnie nasz ukochany europejski kraj. Dosłownie - napisał były prezydent Rosji.Po raz kolejny Dmitrij Miedwiediew nie hamował się w ocenie sytuacji na wojnie w Ukrainie. Tym razem były prezydent Rosji podszedł do sprawy w ujęciu dyplomatycznym, a głównym aspektem wypowiedzi była Polska.Jeden z najbliższych współpracowników Władimira Putina zamieścił wpis w języku polskim. Powielił nieprawdziwą narrację na temat działań Zachodu w sprawie wojny w Ukrainie i odesłał do prorządowych mediów, gdzie czytelnicy mają dowiedzieć się "prawdy".