Wojna w Ukrainie. MSZ: Ranga stosunków dyplomatycznych z Rosją pozostaje bez zmian

Rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych Łukasz Jasina przekazał, że Polska nie podjęła decyzji o obniżeniu rangi stosunków dyplomatycznych z Rosją. Ambasady obu krajów działają bez zmian.
Choć Polska znajduje się na sporządzonej przez rosyjski rząd tzw. liście państw nieprzyjaznych, dyplomacja obu krajów pozostaje nienaruszona. Może to się jednak zmienić.
Stosunki Polski z Rosją
Niespodziewany atak wojsk rosyjskich na Ukrainę, do którego doszło 24 lutego, prawdopodobnie na zawsze zmienił postrzeganie Rosji we współczesnym świecie.
Nałożone na Rosję przez kraje zachodu dotkliwe sankcje gospodarcze oraz wycofanie się z jej terenu dziesiątek marek i popularnych firm sprawiło, że kraj mocno stracił na arenie międzynarodowej.
Rosja to jednak nie tylko Władimir Putin, ale i miliony obywateli, z których część nie popiera działań swojego przywódcy, co wielokrotnie podkreślane i przypominane jest przez polityków z całego świata.
To przede wszystkim dla nich działają rosyjskie ambasady, z których jedna funkcjonuje naturalnie również w Polsce. Rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych Łukasza Jasina przekazał jak w obecnej sytuacji wyglądać będzie aktywność dyplomatyczna.
Ambasady działają bez zmian
W rozmowie z Polsat News rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych Łukasz Jasina przekazał, że na ten moment nie ma planów na obniżanie rangi stosunków dyplomatycznych z Rosją. - To też jest jakiś komunikat, nie zapadła ona przez ostatnie osiemnaście dni - doprecyzował.
Choć zarówno rosyjska ambasada w naszym kraju jak i jej polski odpowiednik działają bez zmian i udzielają pomocy obywatelom obu państw, Jasina nie wyklucza, że w przyszłości może dojść nawet do zerwania stosunków dyplomatycznych.
- Każdy scenariusz zgodny z prawem międzynarodowym jest rozważany, także i ten - podkreślił rzecznik MSZ.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Kolejny kraj chce odciąć się od węgla Władimira Putina. Padła konkretna data
Wojna w Ukrainie. Rosyjski polityk domaga się odsunięcia Putina od władzy
TVP pokazało marsz w obronie ukraińskich dzieci. Gwiazdą relacji była Joanna Kurska
Źródło: polsatnews.pl



































