Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Wojna w Ukrainie. Mer Chersonia apeluje. W mieście kończy się żywność
Paweł Sekmistrz
Paweł Sekmistrz 14.03.2022 04:48

Wojna w Ukrainie. Mer Chersonia apeluje. W mieście kończy się żywność

władimir putin nowa gazeta rosja wojna w ukrainie
AFP/EAST NEWS

Mer zajętego przez rosyjskie wojska Chersonia Ihor Kołychajew opowiedział o bieżącej sytuacji w mieście. Mieszkańcy znajdują się w bardzo trudnej sytuacji. Pomoc humanitarna nie może tam dotrzeć, a w sklepach kończą się żywność i leki.

Mieszkańcy znaleźli się w wyjątkowo trudnej sytuacji. Z powodu braku korytarza humanitarnego, do Chersonia nie są w stanie dotrzeć żadne zapasy. W niedzielę w mieście odbył się wiec, podczas którego skandowano: "Nie poddamy się, jesteśmy częścią Ukrainy".

Wojna w Ukrainie. Mer Chersonia prosi o pomoc dla mieszkańców okupowanego miasta

Wojna w Ukrainie trwa już 19 dni. Państwo zaatakowane przez wojska rosyjskie 24 lutego, wciąż odpiera agresję i nie dopuszcza do zajęcia najbardziej strategicznych punktów w kraju. Wrogowi udało się jednak zająć kilka miast.

Położony na południu Chersoń został opanowany przez Rosjan, którzy już wkrótce zamierzają wprowadzić w mieście system komendantur. Mieszkańcy znaleźli się w bardzo trudnej sytuacji.

Wszystko przez brak korytarza humanitarnego, który uniemożliwia dostarczenie zapasów podstawowych produktów. Agencja Ukrinform przekazała poruszający apel tamtejszego mera, Ihora Kołychajewa.

- W kontrolowanym przez Rosjan Chersoniu kończą się lekarstwa, żywność i paliwo, a nie ma możliwości dostarczenia tam pomocy humanitarnej - poinformował ukraiński polityk.

Nieustająca wojna

W nocy z niedzieli na poniedziałek w wystąpieniu w mediach społecznościowych prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiadomił, że rosyjskie bomby spadają coraz bliżej granicy z NATO.

Do ataku doszło w Jaworowie w obwodzie iwanowskim, nieopodal Lwowa. W wyniku zginęło 35 osób, a 134 odniosło bardzo poważne rany. Ukraiński przywódca po raz kolejny zaapelował o zamknięcie przestrzeni powietrznej nad krajem.

Tymczasem, brytyjski "Financial Times" donosi o niepokojących informacjach z Białego Domu. Amerykańska administracja miała dowiedzieć się, że rosyjskie władze zwróciły się do Chin z prośbą o wsparcie militarne.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Źródło: CBS