Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Wojna w Ukrainie. Rosyjski polityk domaga się odsunięcia Putina od władzy
Maria Glinka
Maria Glinka 13.03.2022 16:59

Wojna w Ukrainie. Rosyjski polityk domaga się odsunięcia Putina od władzy

MAXIM SHEMETOV, AFP/EAST NEWS
MAXIM SHEMETOV, AFP/EAST NEWS

Leonid Gozman, rosyjski polityk, który od lat krytykuje poczynania Kremla wystosował apel do deputowanych. Domaga się usunięcia Władimira Putina. Wskazuje, że można tego dokonać ścieżką konstytucyjną, ale ma świadomość, że rosyjscy decydenci nie zdecydują się na ten krok.

Wojna w Ukrainie trwa już 18. dobę. Choć przebieg inwazji nie idzie zgodnie z planem, to Władimir Putin nie rezygnuje z jego realizacji. O tym, czego Andrzej Duda spodziewa się po prezydencie Rosji można przeczytać tutaj.

Gozman do deputowanych: usuńcie Putina

Leonid Gozman już w 2014 r. otwarcie sprzeciwiał się wysłaniu rosyjskich wojsk na Ukrainie. W 2018 r. wysłał list do Władimira Putina, w którym skrytykował jego poczynania i zażądał, aby oddał władzę.

Tym razem rosyjski polityk wystosował apel nie do prezydenta, a do deputowanych z Federalnego Zgromadzenia Rosji. Jego treść opublikował na swoim oficjalnym profilu na Twitterze.

"Proszę o usunięcie prezydenta Federacji Rosyjskiej Putina", czytamy na początku wpisu. Jednak Leonid Guzman nie nawołuje do rewolucji, tylko wskazuje, że do usunięcia prezydenta należy wykorzystać rozwiązania przewidziane w konstytucji.

"Domagam się, aby deputowani Zgromadzenia Federalnego Federacji Rosyjskiej rozpoczęli proces dymisji prezydenta Putina w trybie przewidzianym w Konstytucji", czytamy dalej.

Na koniec Leonid Guzman pisze, że deputowani "nie zrobią tego, choć to ich obowiązek". Jednak uważa, że musi protestować przeciwko takiemu podejściu. "Moim obowiązkiem jest domagać się tego", czytamy na końcu wpisu.

Leonid Gozman, który żąda usunięcia Władimira Putina z fotela prezydenta, to polityk i działacz społeczny. W 1976 r. obronił doktorat na Wydziale Psychologii Moskiewskiego Uniwersytetu Państwowego, gdzie prowadził wykłady. Był jednym z liderów partii politycznej Sojusz Sił Prawicowych.

Nawalny nawołuje do protestów

Leonig Guzman to nie jedyny rosyjski działacz, który otwarcie krytykuje poczynania Władimira Putina. Do antywojennych protestów wzywa Rosjan Aleksiej Nawalny, lider rosyjskiej opozycji wtrącony do łagru.

"Szaleniec Putin musi być niezwłocznie powstrzymany przez Rosjan, jeżeli sprzeciwiają się oni tej wojnie", czytamy we wpisie, który Aleksiej Nawalny opublikował na Instagramie. Opozycjonista zaznaczył, że protesty powinny odbyć się w niedzielę.

Na jego apel odpowiedzieli mieszkańcy innych państw. W niedzielę protesty zorganizowano m.in. w Niemczech. Organizatorzy zaplanowali przemarsz z Alexanderplatz (dużego placu nazwanego na część rosyjskiego cara Aleksandra I) do Bramy Brandenburskiej.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Źródło: goniec.pl, o2.pl, forsal.pl