Sejm X kadencji dopiero co rozpoczął swoje urzędowanie, a już musi zmierzyć się z niemałą zmianą. W ławach poselskich wkrótce zasiądzie nowa posłanka, Magdalena Łośko. W parlamencie zasili szeregi Koalicji Obywatelskiej, największego ugrupowania koalicji rządzącej. Wiemy, skąd takie roszady i czym zamierza zająć się polityczka.
Kolejny, nagły zwrot w sprawie Mariusza Kamińskiego. Jak przekazał Onetowi prezes Izby Pracy Sądu Najwyższego prof. Piotr Prusinowski, 10 stycznia zajmie się ona odwołaniem od decyzji marszałka Sejmu dot. uchylenia immunitetu byłego szefa CBA. Wcześniej kierownictwo SN zadecydowało, że sprawą zajmie się Izba Kontroli Nadzwyczajnej. Ta sama, która obsadzona została przez nominatów PiS, ale nie jest uznawana przez Trybunał Sprawiedliwości UE. Czyżby w SN szykował się bunt?
Minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski zapewnił, że szykowana jest nowelizacja ustawy o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa. Ma to być zabezpieczeniem przed chińskimi firmami, m.in. Huawei. Jednak jeszcze 10 lat temu Gawkowski sam w ambasadzie Chin promował myśl tamtejszej władzy.Gawkowski, od niedawna minister cyfryzacji, był w środę gościem porannego programu Roberta Mazurka w radiu RMF FM. Dziennikarz zapytał m.in. o chińskie firmy technologiczne, w tym Huawei i TikToka. Gawkowski odparł, że TikToka używa tylko na prywatnym telefonie. Huaweia z nazwy wymienić nie chciał, ale dociskany przez Mazurka zapewnił, że Polska pracuje nad nowelizacją ustawy o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa.- Są takie firmy na rynku, które budzą wątpliwości z punktu widzenia infrastruktury informatycznej państwa. Trzeba zrobić wszystko, by w Polsce nie pojawiała się infrastruktura, a jest taka nie do końca kontrolowana, przez którą sieciowo można byłoby Polskę zaatakować. Musimy zrobić wszystko, by takie sytuacje się nie wydarzyły - powiedział Gawkowski w RMF.Mazurek swymi pytaniami nawiązywał do blokad, jakie stosowane są w niektórych krajach wobec chińskich firm. W USA od ponad roku toczą się dyskusje (także przed Kongresem), jak ograniczyć wpływy TikToka. Huawei jeszcze za czasów prezydenta Donalda Trumpa dostał blokadę na amerykańskie technologie i w nowych smartfonach firmy użytkownicy nie skorzystają np. z usług Google’a.
Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego wydała decyzję w sprawie Macieja Wąsika. Według postanowienia sądu, polityka PiS nadal chroni immunitet. Sprawa Mariusza Kamińskiego wciąż pozostaje zawieszona w Izbie Pracy i Ubezpieczeń Społecznych.
Nie milkną echa skandalu wywołanego przez Jana Pietrzaka, który rzucił w swoim mniemaniu „okrutny żart” na temat umieszczania imigrantów w barakach na terenie obozu Aushwitz, Treblinki czy Stutthoff. Popołudniowy program TV Republika 3 stycznia ponownie poświęcony został dyskusji na temat nielegalnych imigrantów. Po raz kolejny zaproszony gość rzucił wątpliwie błyskotliwy i przede wszystkim obrzydliwy komentarz, jednak tym razem spotkał się on z jakimkolwiek sprzeciwem na antenie.
Znów skandaliczna wypowiedź publicysty na antenie TV Republika. Tym razem Marek Król stwierdził, że imigrantów należy „chipować jak pieski” bądź tatuować im numery na rękach. - To kolejna obrzydliwa i haniebna wypowiedź ludzi, którzy stracili monopol na obecność w mediach publicznych — komentuje w rozmowie z Gońcem wiceminister sprawiedliwości Krzysztof Śmiszek.
- Nie było żadnej korupcji. Traktuję to wszystko jako ostatnie podrygi PiS-owskiej prokuratury w ramach czteroletniego polowania na moją osobę - mówi w rozmowie z Gońcem senator Tomasz Grodzki. To odpowiedź na zarzuty prokuratury, która twierdzi, że były marszałek Senatu brał udział w korupcyjnym procederze w szczecińskim szpitalu.
Krzysztof Jackowski jest najsłynniejszym jasnowidzem w Polsce. Jego przewidywania co do 2024 roku w polityce mogą zaskoczyć. „Sytuacja wymknie się spod kontroli” – mówił.
Europoseł Prawa i Sprawiedliwości Ryszard Czarnecki, na sam koniec 2023 roku, wzbudził niemałe poruszenie swoją wypowiedzią w studiu Radia ZET. Polityk nagle postanowił skomentować wydarzenia związane z tzw. aferą gruntową, przypominając jednego z jej największych bohaterów - Andrzeja Leppera, który, jak się uważa, w 2011 roku popełnił samobójstwo. Czarnecki wyjawił tymczasem, że nie wierzy w wersję, jakoby lider Samoobrony targnął się na swoje życie. - Ktoś mu pomógł zejść z tego świata - stwierdził, wprawiając w osłupienie swoich współrozmówców.
W filmowej redakcji TVP był odgórny zakaz wyświetlania niektórych filmów. Zgodnie z decyzjami wcześniejszych władz telewizji, nie można było pokazywać aż 17 produkcji - donosi "Gazeta Wyborcza". Powodem banicji filmów były poruszane w nich tematy, lub występujący tam aktorzy.
Nie milkną echa prawomocnego skazania Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika na dwa lata więzienia. Politycy Prawa i Sprawiedliwości już niedługo powinni znaleźć się za murami więzienia, chyba, że prezydent Andrzej Duda zdecyduje się ułaskawić ich zgodnie z prawem. Na to się jednak nie zanosi, o czym w TVN24 mówił szef Gabinetu Andrzeja Dudy Marcin Mastalerek. Czy to oznacza, że głowa państwa umywa ręce? Nie do końca. Pałac Prezydencki ma już inny, iście pokerowy plan.
Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik odmówili w czwartek przyjęcia dokumentów o wygaśnięciu ich mandatów poselskich w związku z prawomocnym wyrokiem, jaki wobec nich zapadł. Zapytaliśmy prezydenta Andrzeja Dudę, czy w związku z tym ułaskawi ich ponownie.
Poseł Koalicji Obywatelskiej Dariusz Joński w ramach kontroli poselskiej zwrócił się do TVP z pytaniem o zarobki czołowych dyrektorów Telewizyjnej Agencji Informacyjnej m.in. Michała Adamczyka czy Samuela Pereiry. Tylko w 2023 roku szefowie TAI mogli liczyć na gigantyczne pieniądze. - Już wiadomo, dlaczego się tam zabarykadowali - skomentował Joński.
Skandal na antenie TV Republika. Medium, które stało się nowym domem dla byłych gwiazd TVP i TVP Info, zszokowało ogromną część opinii publicznej słowami, jakie w środowy wieczór padły z ust Jacka Sobali. Związany ze stacją były prezes Polskiego Radia nie hamował się ani na chwilę i w haniebny sposób zwrócił się do Donalda Tuska. Wszystko po tym, jak zdecydował się skomentować decyzję ministra kultury o postawieniu w stan likwidacji mediów publicznych.
Jeżeli ktokolwiek liczył na rychłe zakończenie sporu wokół mediów publicznych, jego nadzieje z pewnością były płonne. Obrońcy starego układu nie mają zamiaru odpuszczać i intensyfikują swoje działania. Powołany przez Radę Mediów Narodowych na prezesa TVP Michał Adamczyk udowadnia tymczasem, że świetnie czuje się w swojej nowej roli uzurpatora. Dziennikarz w środku nocy opublikował w sieci pełne dramatyzmu i teorii spiskowych oświadczenie. - Władza spłaci swój wyborczy dług, zyski wyjadą za granicę, a ludzie w TVP, PR i PAP stracą pracę - postraszył.
Jarosław Kaczyński zabrał głos ws. nagłej decyzji ministra kultury, Bartłomieja Sienkiewicza, o postawieniu w stan likwidacji TVP, PR oraz PAP. W środowy wieczór na antenie Telewizji Republika prezes Prawa i Sprawiedliwości wprost mówił o “łamaniu prawa”.
Jacek Kurski został 19 grudnia br. odwołany przez premiera Donalda Tuska z funkcji przedstawiciela Polski w Banku Światowym. Teraz w tej sprawie wpłynęło oficjalne pismo z Waszyngtonu. Poinformował o tym minister finansów Andrzej Domański.
Gorąca atmosfera w mediach publicznych nie ustaje nawet w święta. Posłowie PiS kontynuują okupowanie siedzib, a szef Rady Mediów Narodowych Krzysztof Czabański potwierdził nagłe zwołanie Rady Mediów Narodowych.
Prawo i Sprawiedliwość ma specjalny plan na odsunięcie Donalda Tuska od władzy? Pojawiają się głosy, że partia ma prowadzić nacisk na Andrzeja Dudę. Chodzi o ustawę budżetową. Czy to sposób na skrócenie kadencji parlamentu?
Wczoraj politycy PiS Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik zostali skazani na dwa lata więzienia i pięcioletni zakaz wykonywania funkcji publicznych. Dzisiaj stracili mandaty. Mimo to pojawili się na sali sejmowej, po czym Kamiński pokazał oburzający gest.
„Wiadomości” TVP wyemitowały kolejny materiał poświęcony osobie Donalda Tuska. Tym razem skupiono się na liczbie odcinków programu “Strefa starcia”, do których zaproszenia odmówił obecny premier. Pracownicy Telewizji Polskiej doliczyli do setki, co postanowili wyjątkowo dobitnie podkreślić na antenie. W swoich żartach mówili o „jubileuszu Tuska”.
Donald Tusk nie marnuje ani chwili i już wprowadza swoje porządki. Chodzi tu nie tylko o krajową i zagraniczną politykę, ale nawet tak drobne gesty, jak aranżacja przejętego po Mateuszu Morawieckim gabinetu premiera. Relacją z tego symbolicznego wydarzenia nowy szef rządu pochwalił się ostatnio w mediach społecznościowych. - Czas się rozpakować - oświadczył i pokazał, co zabrał ze sobą do Warszawy.
W ostatnich dniach nowa minister oświaty Barbara Nowacka zapowiedziała zmiany w programach nauczania polskich szkół i zmniejszoną liczbę godzin religii. W Radiu Zet pomysł nowej minister komentował były prezydent Bronisław Komorowski. Uważa on, że lekcje religii nie powinny być wyprowadzane ze szkół do salek katechetycznych.
Dominika Chorosińska dosłownie kilka dni temu otrzymała poważne, upragnione stanowisko. Miała jednak świadomość, że jej rola na wysokim politycznym stołku niebawem się zakończy. Wiemy, jaką odprawę otrzyma ona i jej koledzy po fachu. To będzie spory uszczerbek na budżecie państwa.
Zbigniew Ziobro odsunął się od polityki na rzecz poprawy swojego ciężkiego stanu zdrowia. Jak zapewnia Anita Kucharska-Dziedzic, nie przeszkodzi to w przesłuchaniu go przez komisje śledczą. Jak zapewnia, nastąpi to w miejscu pobytu polityka
Powołany w środę rząd Donalda Tuska nie czekał ani chwili i od razu ochoczo wziął się do pracy. Zaledwie kilku godzin na przeprowadzenie poważnych zmian potrzebował m.in. nowy minister aktywów państwowych Borys Budka. Jego decyzją, jeszcze tego samego dnia ze składu rady nadzorczej Orlenu odwołano Janinę Goss. To wieloletnia przyjaciółka prezesa Jarosława Kaczyńskiego, zwana także “szamanką” PiS.
Nie milkną echa skandalu, jaki w Sejmie przeciwko mniejszości religijnej dopuścił się poseł Grzegorz Braun. Adam Małysz, który w przeciwieństwie do ponad 90 proc. Polaków nie jest katolikiem, postanowił zabrać głos. Tak wzburzony nie był chyba nigdy.
Haniebny czyn, jakiego dopuścił się poseł Grzegorz Braun, nie uszedł uwadze Piotra Gąsowskiego. Rozjuszony aktor zamieścił w sieci specjalny wpis, w którym nie zostawił na polityku suchej nitki. W gąszczu ostrych, a nawet wulgarnych słów wyraził także pewne odważne oczekiwanie.