Wyniki kontroli Funduszu Sprawiedliwości
W czwartek 30 września kierowana przez Mariana Banasia Najwyższa Izba Kontroli przedstawiła podczas konferencji prasowej wyniki kontroli dotyczącej Funduszu Sprawiedliwości. W sprawozdaniu przekazano, że w sposób nieprawidłowy wydano ponad 280 milionów złotych. Oprócz tego prezes NIK skierował też do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o zbadanie przepisów działających we wskazanym funduszu.
Podczas konferencji prasowej urzędnicy NIK przedstawili wykryte nieprawidłowości dotyczące Funduszu Sprawiedliwości, które Marian Banaś przekazał już premierowi Mateuszowi Morawieckiemu, wicepremierowi Jarosławowi Kaczyńskiemu oraz szefowi Centralnego Biura Antykorupcyjnego Andrzejowi Stróżnemu.
Organ, którego szefem jest Banaś, podczas kontroli stwierdził, że „gospodarka finansowa Funduszu Sprawiedliwości była prowadzona z naruszeniem podstawowych zasad wydatków publicznych”. Michał Jędrzejczyk z NIK dodał, że mowa o zasadach „jawności, celowości i oszczędności dokonywania wydatków publicznych”.
Marian Banaś udowadnia kolejne nieprawidłowości
Kontrola NIK Mariana Banasia zakończyła się sformułowaniem aż 70 wniosków pokontrolnych, które zostały przekazane już ministrowi Zbigniewowi Ziobrze. Złożono pięć zawiadomień o popełnieniu przestępstwa i wyliczono, że w sposób nieprawidłowy wydano ponad 280 milionów złotych.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
– W wyniku kontroli NIK złożyła pięć zawiadomień o popełnieniu przestępstwa. Dwa zawiadomienia o naruszeniu dyscypliny finansów publicznych oraz jedno zawiadomienie do prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych. Łączna wartość efektów finansowych kontroli, czyli kwot środków wydatkowanych niezgodnie z przepisami, niecelowo, niegospodarnie lub nierzetelnie, wyniosła ponad 280 mln zł – przekazał wicedyrektor Departamentu Porządku i Bezpieczeństwa Wewnętrznego NIK Tomasz Sordyl.
Wytknięto, że „działania ministra sprawiedliwości i znacznej części organizacji, które otrzymały dotacje skutkowały niegospodarnym i niecelowym wydatkowaniem środków publicznych, a także sprzyjały powstawaniu mechanizmów korupcjogennych w przypadku osób podejmujących decyzje w zakresie rozliczania środków z Funduszu Sprawiedliwości”.
Przedstawiciel NIK dodał, że Minister Sprawiedliwości nie wiedział o nieprawidłowościach, ale nie zwalnia go to z odpowiedzialności. Kontrolerzy wskazali, że wiele błędów wynika między innymi ze słabej kadry resortu. Oprócz tego pojawiły się konflikty interesów, które szef tolerował.
– Minister Sprawiedliwości nie wiedział o tych nieprawidłowościach. Nie wdrożył systemu kontroli beneficjentów. Minister tolerował istnienie konfliktów interesów – oświadczono.
– Wynikało to ze słabości kadrowej ministerstwa. W naszej ocenie była zawiniona przez ministra. Był świadomy, iloma pracownikami dysponuje, a nadal powiększał obszary działania funduszu – dodano.
Marian Banaś skierował wniosek do TK
Dokumentację z wynikami kontroli NIK Marian Banaś przekazał już czwartek prezes NIK Marian Banaś informację o wynikach kontroli przekazał prezydentowi, marszałkom Sejmu i Senatu, premierowi, przewodniczącym właściwych komisji Sejmu i Senatu. Urzędnicy mają nadzieję, że „organy te podejmą działania w celu usunięcia stwierdzonych przez NIK istotnych nieprawidłowości w funkcjonowaniu Funduszu Sprawiedliwości”.
Z komunikatu wydanego przez premiera oraz szefa CBA wynika, że podjęto już działania o charakterze wyjaśniającym. Prezes NIK postanowił jeszcze skierować wniosek do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie konstytucyjności przepisów dot. Funduszu Sprawiedliwości.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Kielce: Staruszka zaatakowała nastolatkę za nieustąpienie miejsca. Obok miała kilka wolnych siedzeń
Nie żyje aktor "Złotopolskich" i "Fali zbrodni", Medard Plewacki
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl
Źródło: Onet.pl