"Zmarł po ciężkiej chorobie...". Paweł Kukiz pogrążony w wielkim smutku

Legenda polskiej sceny koncertowej

Dopiero oficjalny komunikat rodziny wyjaśnił skalę tej straty:

Z głębokim żalem zawiadamiamy, że 25 listopada zmarł po ciężkiej chorobie Andrzej Marzec. Organizator największych koncertów, menadżer, impresario kultury.

Choć Marzec przez lata pozostawał poza światłem reflektorów, to właśnie on umożliwił polskiej publiczności spotkania z największymi gwiazdami światowej muzyki. Elton John, Tina Turner, Iron Maiden, Metallica, The Cure czy Depeche Mode - to jedynie część artystów, których sprowadził do naszego kraju.

Człowiek, który przecierał szlaki

Pracując w PAGAR-cie w latach 1969–1989, Marzec krok po kroku torował drogę światowym gwiazdom do Polski. W wywiadzie dla Polskiego Radia w 2016 roku mówił o sobie wprost:

Byłem tym człowiekiem, któremu się chciało.

Jego pierwszym dużym sukcesem było sprowadzenie zespołu The Tremeloes w momencie, gdy ich przebój był numerem jeden na liście Radia Luxembourg. Sam wspominał:

Był to wspaniały zbieg okoliczności i do dziś wszyscy się zastanawiają, jak to się stało.

ZOBACZ TAKŻE: 13 jednostek straży walczy z ogniem. Płonie wędzarnia

Strata osobista i kulturalna

Rodzinny komunikat i emocjonalny wpis Kukiza pokazują, że odejście Marca to nie tylko koniec pewnej epoki w polskiej kulturze, ale także ogromny cios dla ludzi, którzy mieli okazję go poznać. Słowa:

Zmarł mój największy w życiu Przyjaciel…- podkreślają skalę osobistego żalu. 

Środowisko muzyczne traci człowieka, który przez dekady z pasją budował most między polskimi fanami a światową sceną, zostawiając po sobie dorobek, który na zawsze pozostanie częścią historii.