Dalsze losy czołowych polityków PiS Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika pozostają nieznane. Z najnowszego sondażu przeprowadzonego przez SW Research dla Gońca wynika jednak, że Polacy w przeważającej większości są przeciwni, by szefowie służb specjalnych nadal pozostawali posłami.
Wtorkowe posiedzenie Sejmu od rana wywołuje wiele emocji. Jedną z szerzej komentowanych spraw jest fakt, że obecni na sali plenarnej posłowie PiS próbowali uniemożliwić obrady, odśpiewując hymn Polski. Gdy do tego doszło, z miejsc wstali także ci politycy, którzy należą do obecnej większości, z małym wyjątkiem. Jeden z nich, minister Bartłomiej Sienkiewicz, zbojkotował całą akcję, w mocnych słowach tłumacząc później swoją decyzję.
Choć Mariusz Kamiński przebywa w zakładzie karnym w Radomiu, jego konto w mediach społecznościowych wciąż pozostaje aktywne. We wtorek (16 stycznia) ukazał się na nim nowy wpis. To zdjęcie listu, jaki były szef CBA miał napisać do osób sprzeciwiających się jego osadzeniu. - Walczcie ze złem, które ponownie pojawiło się w naszym kraju 13 XII - zaapelował polityk do swoich sympatyków.
Nie gasną emocje wokół sprawy Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Politycy Prawa i Sprawiedliwości przebywają w zakładach karnych, ale na stole Prokuratora Generalnego jest już wniosek o ich wcześniejsze wypuszczenie. “Super Express” i WP zapytały Polaków, co sądzą o takim rozwiązaniu. Jeden z sondaży jest wyjątkowo miażdżący dla byłych szefów CBA.
Wpadka w poniedziałkowym (15 stycznia) wydaniu głównego programu informacyjnego Telewizji Republika “Dzisiaj”. Twórcy serwisu tym razem dopuścili się wyjątkowo wymownego przeoczenia. Wszystko stało się przy okazji zapowiedzi materiału o skazanych Macieju Wąsiku i Mariuszu Kamińskim. Widzowie mogli poczuć konsternację.
Michał Kołodziejczak spotkał się w poniedziałek, 15 stycznia br. z Tomaszem Lepperem, synem zmarłego przed laty lidera Samoobrony i byłego wicemarszałka Sejmu, Andrzeja Leppera. O wynikach rozmowy Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi poinformował tuż po godzinie 13:00.
Rekordzistą jest Grzegorz Napieralski z 426 lotami, co kosztowało podatników 269 tys. zł. Poseł wsiadał do samolotu średnio co 3 dni i 6 godzin, i to pomimo że w 2020 r. kupił mieszkanie na warszawskim Mokotowie, a wcześniej pomieszkiwał w hotelu sejmowym.Posłowie w ramach swych obowiązków mogą bezpłatnie podróżować po Polsce środkami publicznego transportu zbiorowego, a także samolotami. Kancelaria Sejmu ma w tym celu zawarte umowy z liniami LOT i SprintAir. W związku z tym poprosiliśmy Centrum Informacyjne Sejmu o spis lotów wszystkich posłów w poprzedniej, IX kadencji Sejmu.W odpowiedzi uzyskaliśmy pełną listę lotów, jakie posłowie odbyli w czasie IX kadencji Sejmu od 12 listopada 2019 do 13 listopada 2923. W sumie wybrańcy narodu odbyli 28399 lotów. Jako podatnicy zapłaciliśmy za to 18 mln 222 tys. 56 zł.
Posłanka Prawa i Sprawiedliwości stała się antybohaterką nagrania, krążącego w sieci. Agnieszka Wojciechowska van Heukelom wdała się w dyskusję z reporterem TVN24 Radomirem Witem i szybko przekonała się, że wyjdzie z niej na tarczy. Polityczka chciała bowiem uderzyć w Szymona Hołownię, zarzucając marszałkowi brak wyższego wykształcenia. Chwilę później gorzko pożałowała jednak swoich zarzutów. To zresztą nie pierwszy raz, gdy wywołała spore kontrowersje.
Prezydent Andrzej Duda nie odpuszcza w sprawie Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego. Po rozmowie z żonami polityków głowa państwa podjęła decyzję o wszczęciu tzw. procedury ułaskawieniowej. Oznacza to, że los byłych szefów CBA jest teraz w rękach ministra Adama Bodnara. Jego zastępca zdradził w TVN24, kiedy możemy spodziewać się decyzji ws. odzyskania wolności przez polityków PiS.
Zapominamy o prawdziwych ofiarach, choćby o Andrzeju Lepperze, przeciwko któremu Wąsik i Kamiński fabrykowali dowody. On już nie żyje i ci panowie w pewnym sensie mają go na sumieniu - mówi w rozmowie z Gońcem Krzysztof Skiba.
Policja opublikowała w piątek wieczorem oświadczenie po decyzji prokuratury o wszczęciu śledztwa ws. zatrzymania Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika w Pałacu Prezydenckim. - Nie ma żadnych wątpliwości, że funkcjonariusze Policji działali na podstawie obowiązujących przepisów i w granicach prawa - czytamy między innymi.
Według medialnych doniesień wulgarne okrzyki miały towarzyszyć osadzeniu Mariusza Kamińskiego w Areszcie Śledczym w Radomiu. W mediach społecznościowych miało pojawić się nagranie z rzekomego wulgarnego "przywitania" polityka w jednostce. Służba Więzienna skomentowała całą sprawę. Zapewniono, że Kamiński jest bezpieczny.
Ministerstwo Sprawiedliwości przekazało w piątek ważną decyzję w sprawie powołania nowego Prokuratora Krajowego. Wcześniej minister Adam Bodnar odwołał 16 sędziów z delegacji do resortu, Krajowej Rady Sądownictwa i Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury.
Kierowcy limuzyn przewożących czołowych polityków PiS - w tym prezesa partii Jarosława Kaczyńskiego - w sposób szokujący łamali przepisy drogowe. Do ich pirackiego rajdu doszło we wtorek późnym wieczorem, gdy Kaczyński wracał z protestu odbywającego się przed aresztem śledczym na Grochowie. Gdyby cały rajd kierownictwa PiS rejestrowała policja, do Skarbu Państwa mogłoby trafić aż 8400 zł z mandatów, a kierowcy prezesa straciliby uprawnienia do kierowania pojazdem.
Tylko z tytułu 1,5 procent podatku dochodowego polscy obywatele w 2022 r. zasilili należącą do Grzegorza Brauna Fundację Osuchowa kwotą ponad 246 tys. zł - ustalił Goniec. Ale to nie cała kasa, jaką kontrowersyjny poseł otrzymuje od swoich zwolenników.
Dni Daniela Obajtka w Orlenie są już policzone? Wszystko wskazuje na to, iż znana jest data odwołania obecnego prezesa PKN Orlen. Poinformowano o zwołaniu nadzwyczajnego walnego zgromadzenia. Wnioskował o to Skarb Państwa.
Policja zatrzymała we wtorek 9 stycznia w Pałacu Prezydenckim Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, polityków PiS skazanych prawomocnym wyrokiem w związku z tzw. aferą gruntową. Wielu może się zdziwić, jakim majątkiem dysponują obecnie były minister spraw wewnętrznych oraz jego były zastępca.
Prezydent Andrzej Duda wygłosił w środę 10 stycznia po godzinie 11.30 specjalne oświadczenie. Wystąpienie głowy państwa miało związek z wczorajszym zatrzymaniem w Pałacu Prezydenckim Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. - Nie spocznę, dopóki pan minister Mariusz Kamiński i jego współpracownicy nie będą na powrót wolnymi ludźmi, tak jak powinni być, dopóki nie zostaną zwolnieni z więzienia - oświadczył prezydent.
Mariusz Kamiński za pośrednictwem swojego byłego zastępcy, a od wtorku także doradcy prezydenta Andrzeja Dudy, Błażeja Pobożego poinformował, że rozpoczął protest głodowy. Polityk odczytał oświadczenie zatrzymanego we wtorek byłego szefa CBA adresowane do ministra sprawiedliwości Adama Bodnara.
Szerokim echem w całej Polsce odbija się wczorajsze aresztowanie Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Politycy PiS zostali zatrzymani we wtorek 9 stycznia wieczorem, na terenie Pałacu Prezydenckiego. Najpierw zostali przewiezieni do komendy policji, a następnie do aresztu śledczego na warszawskim Grochowie. Cały czas pod siedzibą policji trwały protesty zwolenników PiS. Głos na temat zatrzymania męża zabrała na łamach portalu wpolityce.pl żona Macieja Wąsika.
Komenda Stołeczna Policji potwierdziła we wtorek 9 stycznia wieczorem, że funkcjonariusze zatrzymali Mariusza Kamińskiego oraz Macieja Wąsika, którzy przebywali w Pałacu Prezydenckim. Na antenie Telewizji Trwam szefowa Kancelarii Prezydenta Grażyna Ignaczak-Bandych poinformowała o decyzji prezydenta Andrzeja Dudy, którą podjął w związku z wydarzeniami.
Maciej Wąsik i Mariusz Kamiński są już w rękach policji. Takie informacje potwierdził wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Czesław Mroczek. Do zatrzymania miało dojść na terenie Pałacu Prezydenckiego. Obaj politycy przebywali tam od dzisiejszego przedpołudnia.
Maciej Wąsik i Mariusz Kamiński wciąż nie trafili do więzienia. Byli szefowie CBA, zamiast w zakładzie karnym, pojawili się we wtorek (9 stycznia) w Pałacu Prezydenckim. Andrzej Duda zaprosił polityków na uroczystość powołania Błażeja Pobożego i Stanisława Żaryna na swoich doradców. Wiadomo, co działo się w murach budynku przy Krakowskim Przedmieściu.
W związku z decyzją sądu o postanowieniu doprowadzenia Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika do aresztu, politycy PiS mogą w każdej chwili zostać zatrzymani. To, w jakich warunkach będą przebywać w przypadku osadzenia, ujawnił Zespół Prasowy Służby Więziennej.
Mecenas Maciej Zuchmantowicz, adwokat Mariusza Kamińskiego uważa, że nakazu aresztowania wobec jego klienta nie można wdrożyć, jeśli postanowienie marszałka Sejmu o wygaszeniu mandatu posła zostało uchylone. Prawnik złożył dziś w sądzie oficjalny wniosek o wycofanie czynności zatrzymania.
Prawo i Sprawiedliwość podgrzewa atmosferę przed zapowiedzianym na 11 stycznia protestem pod Sejmem. W mediach społecznościowych partii oraz jej poszczególnych polityków właśnie ukazała się cała seria uderzających w rząd spotów. Ugrupowanie Jarosława Kaczyńskiego przekonuje w nich, że Polską rządzi “Koalicja Oszustów”. Nie brakuje też klasycznego straszenia migrantami i szczucia na Unię Europejską.
Zaskakujące ustalenia dziennikarzy Faktu na temat dochodów Jarosława Kaczyńskiego. Choć prezes PiS od dawna nie jest już wicepremierem, wciąż czerpie benefity z powodu zajmowania dawnej funkcji. W rezultacie, na jego konto cały czas trafia kwota, o jakiej wielu Polaków może tylko pomarzyć. Centrum Informacyjne Rządu ujawniło, o jakie sumy chodzi.
Przed nami cała seria wycieczek do wyborczych urn, którą zwieńczą wybory prezydenckie w 2025 roku. Z pewnością nie wystartuje w nich już obecna głowa państwa, prezydent Andrzej Duda, dlatego pojedynek wydaje się być wyjątkowo pasjonujący. Partie już szykują się do typowania kandydatów, którzy zawalczą o tytuł przywódcy RP, a wybór nie jest prosty. Czy w takiej sytuacji rządząca większość zdecyduje się postawić na tylko jedno nazwisko? Robert Biedroń właśnie naraził się koalicjantom.