Pracownicy Ochrony Zdrowia zapowiedzieli strajk, w którym udział wezmą lekarze i pielęgniarki, technicy laboratoryjni, sanitariusze, a także pracownicy niemedyczni. Wszyscy wspólnie wyjdą na ulicę już 11 września i będą domagać się m.in. podwyżek oraz zwiększenia nakładów na system opieki zdrowotnej.- Ludzie ochrony zdrowia zaczęli myśleć o sobie i o tym, że nie można pracować dłużej niż 300-400 godzin w miesiącu. Zaczęli myśleć o normalności i godnym zarobku - przekazał w rozmowie z „Business Insider Polska” Kamil Barczyk, dyrektor szpitala powiatowego w Bolesławcu.
Potwierdziły się zapowiedzi Zbigniewa Ziobry w sprawie Mariana Banasia. Prokurator Generalny już od jakiegoś czasu informował o tym, że będzie prowadził czynności mające przyczynić się do uchylenia immunitetu prezesa Najwyższej Izby Kontroli. Dzisiaj tj. 30 lipca do NIK wpłynęło pismo wysłane przez Marszałek Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej w tej sprawie.Za pośrednictwem mediów społecznościowych Marian Banaś potwierdził, że Elżbieta Witek przesłała do NIK pismo w sprawie uchylenia jego immunitetu. Teraz prezes NIK będzie mógł odnieść się do całej sprawy.Warto przypomnieć, że uchylenie immunitetu ma umożliwić postawienie Marianowi Banasiowi zarzutów prokuratorskich. Śledczy zarzucają prezesowi NIK składanie fałszywych oświadczeń majątkowych. Uważają, że zaniżył w deklaracjach podatkowych za lata 2015-2020 przychody z dzierżawy kamienicy w Krakowie.
W 2018 roku Jarosław Kaczyński doprowadził do obniżenia poselskich uposażeń o 20 procent. Teraz rząd chce doprowadzić do podwyżek dla parlamentarzystów, jednak nie wykorzysta do tego ustawy, a rozporządzenia, które już jutro ma podpisać prezydent Andrzej Duda.Podpis prezydenta ma pojawić się pod rozporządzeniem podwyższającym płace wiceministrów w rządzie. To oznacza podwyżkę dla wszystkich parlamentarzystów, bowiem ich uposażenie wylicza się na podstawie ich zarobków.
Lider AgroUnii Michał Kołodziejczak potwierdził, że organizacja zamierza wziąć udział w sobotnim proteście, który ma odbyć się na drodze dojazdowej na Półwysep Helski. W związku z jej blokadą, przez kilka godzin nie będzie możliwości przejechania z Władysławowa na Hel.Już jutro czeka nas kolejna odsłona protestu rybaków. Tym razem jednak zapowiedziano zdecydowanie bardziej drastyczne kroki: jedyna droga dojazdowa na Półwysep Helski ma zostać kompletnie zablokowana w godzinach 9:00 - 16:00.
Wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej Vera Jourova poinformowała, że Polska dostała czas do 16 sierpnia na zastosowanie orzeczenia TSUE ws. zawieszenia działalności Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. W przeciwnym wypadku może nam grozić kara finansowa. Na tę wiadomość odpowiedział już rzecznik polskiego rządu.- Poprosiliśmy Polskę o potwierdzenie, że w pełni zastosuje się do decyzji z 14 lipca w sprawie Izby Dyscyplinarnej. Polska powinna nas poinformować na temat przewidzianych środków w tej sprawie do 16 sierpnia. W przypadku niespełnienia tej prośby Komisja zwróci się do TSUE o nałożenie kary na Polskę - przekazała przed kilkudziesięcioma minutami Vera Jourova.Wiceprzewodnicząca zaznaczyła, że mowa jest o możliwości nałożenia sankcji na nasz kraj. Na ten moment nie padła jeszcze żadna konkretna propozycja tego, jak miałyby wyglądać. Jourova żywi nadzieję, że nie będzie trzeba karać Polski, a widmo sankcji ma "charakter motywacyjny".Pozostała część artykułu pod materiałem wideoKomunikat wiceprzewodniczącej spotkał się już z reakcją ze strony rządu. Głos w sprawie zabrał rzecznik rządu.
Polski rząd chce zachęcić Polaków do zakupów pojazdów bezemisyjnych. W związku z tym rusza program „Mój elektryk”, dzieki któremu osoby fizyczne będą mogły uzyskać dotacje na zakup auta elektrycznego w wysokości niemal 20 tysięcy złotych, a jeszcze więcej pieniędzy otrzymają kierowcy z Kartą Dużej Rodziny.Program „Mój elektryk” to część Polskiego Ładu, czyli nowego planu społeczno-gospodarczego, opracowanego przez rząd Prawa i Sprawiedliwości. Dotację na zakup pojazdu bezemisyjnego będą mogli otrzymać również m.in. przedsiębiorcy.
Minister obrony narodowej podjął decyzję o zwolnieniu żołnierzy z obligatoryjnego testu z wychowania fizycznego. Nie jest to pierwsza tego typu sytuacja, ponieważ Mariusz Błaszczak tożsamą decyzję podjął również w kwietniu ubiegłego roku.Szef MON zdecydował, że kolejne zwolnienie obejmie wszystkich żołnierzy zawodowych, którzy podlegają pod obowiązkowy test sprawnościowy. Jak w poprzednim roku, tak i w tym decyzja jest podyktowana sytuacją epidemiczną.
Polski rząd zapowiadał reformę dowodów osobistych, na których od 2 sierpnia 2021 roku miały znajdować się linie papilarne obywateli. Okazuje się jednak, że trzeba pilnie zmienić plany, bowiem Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego stwierdziła, że zamówione przez rząd czytniki linii papilarnych stwarzają zagrożenie dla państwa i prywatności Polaków.Dziennikarze WP dotarli do informacji, według których rząd podjął pilne działania mające na celu przygotowanie projektu ustawy, która przesunie zapowiedziane na 2 sierpnia zmiany ws. nowych dowodów osobistych.
Tornado, które w czwartek przeszło przez czeskie miejscowości, dokonało katastrofalnych zniszczeń. Przynajmniej 3 osoby poniosły śmierć, a kilkaset jest rannych. Polska wyśle pomoc naszym sąsiadom, o czym poinformował na Twitterze rzecznik rządu, Piotr Mueller.Tornado i gwałtowne burze nawiedziły w czwartek południowe Morawy. Zniszczone zostały dwie wioski. Wiatr zrywał dachy, łamał drzewa, przewracał samochody. Doszło do kilku pożarów, a tysiące ludzi zostało pozbawionych prądu.Czeski rząd wysłał do pomocy wszystkie swoje siły, łącznie z wojskiem. Również Austria i Słowacja wysłały służby ratownicze do pomocy. Teraz do krajów, które pomogą naszym sąsiadom, włączyła się również Polska.- Premier Mateusz Morawiecki podjął decyzję o wysłaniu jednostek Komendy Głównej PSP i MSWiA do Czech. Nasi strażacy pomogą przy usuwaniu skutków katastrofalnego w skutkach tornada. W takich chwilach jesteśmy zawsze do dyspozycji naszych sąsiadów - poinformował na Twitterze rzecznik polskiego rządu.Pozostała część artykułu pod materiałem wideoJuż wcześniej Krzysztof Batorski, rzecznik prasowy KG PSP, na Twitterze ogłosił gotowość do pomocy Czechom. Teraz poinformował, że 19 zastępów straży pożarnej z województwa śląskiego zbierze się w Katowicach, by stamtąd ruszyć na pomoc.Strażacy z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Katowicach podkreślili, że chociaż wysyłają do Czech aż 62 strażaków, to nie wpłynie to negatywnie na możliwości strażaków w naszym kraju.- Wczoraj doszło do kataklizmu na terenie południowych Moraw. Wystawiliśmy z zasobów strażaków z województwa śląskiego 19 zastępów. W akcji weźmie udział 62 strażaków. Te 62 osoby, które są tutaj, nie uszczuplą załóg rozłożonych na terenie całego województwa. Zapewniamy, że będą strzegli bezpieczeństwa naszego regionu - przekazali.Premier Morawiecki nie zapomina jednak również o Polakach. Trąba powietrzna zaatakowała również okolice Nowego Sącza. Piotr Mueller przekazał, że również te rejony mogą być pewne pomocy ze strony rządu.- Premier Mateusz Morawiecki od razu po szczycie Rady Europejskiej w Brukseli uda się na Sądecczyznę, gdzie przeszła trąba powietrzna. Rząd pomoże w usuwaniu skutków fatalnych warunków pogodowych. Wsparcie dotrze do wszystkich poszkodowanych - przekazał.Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Maciej Dowbor został obrażony przez internautkę. Poszło o zdjęcie z córkąPolscy piłkarze po meczu ze Szwecją udali się na plażę. Pilnowali ich policjanciSzczęsny powiedział, co działo się w polskiej szatni po odpadnięciu z Euro 2020Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]Źródło: WP
W piątek 18 czerwca Senat podjął uchwałę w sprawie wniesienia do Sejmu projektu ustawy o zmianie ustawy o bonie turystycznym. Najnowszy pomysł polityków przewiduje udostępnienie tego świadczenia emerytom i rencistom.Za przyjęciem projektu głosowało 54 senatorów, a 43 wstrzymało się od głosu. Najnowszy pomysł Senatu zakłada, że emeryci i renciści dostaną jednorazową dopłatę do wypoczynku w wysokości 500 złotych w formie Polskiego Bonu Turystycznego.
We wtorek 15 czerwca, rząd zobowiązał Jacka Sasina oraz innych ministrów do tego, by rozwiązali z Czechami w drodze ugody spór o kopalnię w Turowie. Obowiązek spoczął też na ramionach Michała Kurtyki, Konrada Szymańskiego oraz Zbigniewa Raua. To bardzo odpowiedzialne zadanie w perspektywie polityki zagranicznej naszego kraju.Minister aktywów państwowych Jacek Sasin, minister klimatu Michał Kurtyka, minister ds. UE Konrad Szymański oraz minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau zostali zobowiązali przez rząd do rozwiązania z Czechami w drodze ugody sporu o kopalnię w Turowie.Decyzja Rady Ministrów w sprawie zakończenia sporu z Republiką Czeską wokół Kopalni Węgla Brunatnego Turów, z którą wiąże się rola Jacka Sasina, została przekazana przez Centrum Informacyjne Rządu.
Wiceminister Waldemar Kraska przestrzegł Polaków przed nadmiernym optymizmem w związku z dużym spadkiem liczby wykrywanych nowych zakażeń koronawirusem. Przedstawiciel rządu ujawnił na antenie Radia Zet, że spodziewa się nadejścia czwartej fali pandemii.
Rząd przedstawił projekt zmiany obostrzeń. Nowe restrykcje sanitarne mają pojawić się już w niedzielę 6 czerwca. W dokumencie politycy opublikowali szereg reform: zgromadzenia oraz imprezy okolicznościowe do 150 osób czy też organizacja konferencji i targów. Poruszono też temat dopuszczenia do szczepień dzieci powyżej 12. roku życia.W tym tygodniu minister zdrowia poinformował, że obostrzenia sanitarne związane z pandemią koronawirusa będą przedłużone i potrwają od niedzieli 6 czerwca do niemal końca miesiąca – 25 czerwca. Jednak przepisy te pod koniec weekendu ulegną pewnym zmianom.Od niedzieli 6 czerwca część obostrzeń sanitarnych zostanie poluzowana. Wiele ze zmian w przepisach dotyczy przede wszystkim zgromadzeń. Z zapowiedzi Adama Niedzielskiego wynika, że rząd umożliwi organizowanie konferencji, tradycyjnych targów czy też wystaw z limitem jednej osoby na 15 metrów kwadratowych.
- Zgodnie z nowymi regulacjami od północy osoby podróżujące z Indii, RPA i Brazylii nie mają już możliwości zwolnienia z kwarantanny na podstawie testu wykonanego w ciągu 48 godzin po powrocie do kraju. Taka możliwość dopuszczona jest dopiero po 7 dniach - napisał na Twitterze minister zdrowia Adam Niedzielski.
Zapisy w nowym rozporządzeniu mają pozostać w mocy do 5 czerwca 2021 roku, co oznacza, że obejmą również tegoroczne święto Bożego Ciała. W związku z tym prawdopodobnie czerwcowy długi weekend spędzimy jeszcze w częściowym lockdownie, choć wielu Polaków liczyło na całkowite zniesienie uciążliwych obostrzeń.
Rodziców i dzieci czekają już drugie z rzędu wakacje w trakcie pandemii koronawirusa. Z tego względu wakacyjne wyjazdy muszą odbyć się w ścisłym reżimie sanitarnym, by zminimalizować ryzyko ewentualnego zakażenia wśród dzieci i kadry opiekuńczej.
Na Twitterze Kancelarii Premiera pojawiła się bardzo ważna informacja, którą przekazał szef kancelarii, Michał Dworczyk. Polski rząd chce przyspieszyć proces szczepień w kraju, dlatego cały czas szuka nowych rozwiązań. Tym razem chodzi o seniorów, a dokładnie wszystkie osoby po 70. roku życia, czyli osoby, które najbardziej narażone są na powikłania po COVID-19.
Polacy, zarówno widzowie, jak i sami artyści, długo czekali na powrót koncertów, które z powodu pandemii koronawirusa w Polsce zostały zawieszone już wiele miesięcy temu. Dotychczasowe przepisy zakładały, że większość wydarzeń kulturalnych może się odbywać, ale - z małymi wyjątkami - bez udziału publiczności.Ponadto można było organizować imprezy na otwartym powietrzu, jednak zapis w ustawie wyraźnie podkreślał, że wyjątkiem była w tym przypadku działalność grup cyrkowych i zespołów muzycznych.
Podczas zaplanowanego na 26 stycznia posiedzenia rządu, przyjęto projekt nowelizacji ustawy o ruchu drogowym. W myśl nowych przepisów uregulowane zostały prawne statusy między innymi hulajnóg elektrycznych, czy deskorolek. Co czeka użytkowników tych pojazdów?
Czy rząd zdecyduje się na wprowadzenie zakazu przemieszczania się? Olga Semeniuk, wiceministra rozwoju na antenie RMF FM wyjaśniła, jakie są rządowe plany na walkę z pandemią koronawirusa. Nie mamy dobrych wieści.
Krystyna Pawłowicz jest niezwykle aktywnym użytkownikiem mediów społecznościowych. Bardzo często komentuje bieżące wydarzenia, a także wchodzi w interakcję z innymi internautami.
Polski rząd już oficjalnie potwierdził decyzję o reformie OFE i przyjął stosowną ustawę. Trafi teraz do sejmu, gdzie zostanie poddana głosowaniu. Likwidacja funduszu ma rozpocząć się w sierpniu, a reforma ma być ukończona na początku 2022 roku.
W środę (3 marca) na specjalnej konferencji prasowej minister zdrowia Adam Niedzielski wraz z premierem Mateuszem Morawieckim podjęli decyzję o dostarczeniu maseczek ochronnych do regionów z największą liczbą nowych przypadków zakażenia koronawirusem.
Waldemar Kraska na antenie TV Republika zaznaczył, że obecnie rząd nie doszedł do konkretnych ustaleń w sprawie restrykcji, które będą obowiązywały w okresie Wielkiejnocy. Eksperci zajmują się monitorowaniem sytuacji epidemiologicznej. Wszystko wskazuje jednak na to, że Ministerstwo Zdrowia nie zrezygnuje z limitu osób przy stole.
W ostatnich dniach ogłoszono, jak będzie wyglądać nowy system wprowadzania obostrzeń związanych z pandemią. Część z nich będzie obowiązywała całą Polskę, ale inne dotyczyć będą poszczególnych województw, które mają wysokie wskaźniki nowych zachorowań.
W związku z rosnącą liczbą zakażeń koronawirusem przed kilkoma dniami Narodowy Fundusz Zdrowia - na polecenie ministra zdrowia - wysłał do szpitali pismo, w którym zaleca, by ograniczyły planowe badania i operacje. Działania mają na celu oszczędzanie środków, sprzętu i członków personelu potrzebnych do walki z pandemią.
Ministerstwo Zdrowia podjęło decyzję o zaostrzeniu obostrzeń w związku z dużą liczbą nowych przypadków zakażeń koronawirusem w kolejnych województwach. Do woj. warmińsko-mazurskiego i pomorskiego od poniedziałku 15 marca dołącza woj. lubuskie oraz mazowieckie.