Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Sezon weselny może ruszyć na przełomie kwietnia i maja. Narzeczeni mają powód do radości
Kamil Matuszak
Kamil Matuszak 06.05.2021 19:01

Sezon weselny może ruszyć na przełomie kwietnia i maja. Narzeczeni mają powód do radości

niebieski tekst goniec.pl na białym tle
pixabay.com

Sezon weselny w 2021 roku

Pandemia koronawirusa pokrzyżowała plany wielu parom, które planowały ślub i wesele na sezon 2020. Podobnie może być w sezonie 2021, jednak przygotowywane są pewne rozwiązania, które mają pomóc zaręczonym w przeżyciu najpiękniejszego dnia w życiu w sposób bezpieczny.

Dyskusje w sprawie odmrażania branż trwają od jakiegoś czasu. Zazwyczaj kończą się one protestami i kłótniami przedstawicieli biznesów, które cały czas walczą o przetrwanie i ledwo wiążą koniec z końcem, nie widząc w najbliższym czasie szans na ponowne rozpoczęcie działalności.

Podano datę sezonu ślubnego

Bardzo długo wydawało się, że podobna sytuacja spotka branżę ślubną - pandemia nie wyhamowała na tyle, by móc w pełni bezpiecznie przystąpić do organizacji przyjęć weselnych. Jednak wiceminister Olga Semeniuk w rozmowie z Radiem Zet zdradziła, że są plany na wznowienie działań w tym sektorze.

Ostatnie konflikty pomiędzy przedsiębiorcami a politykami skłoniły rząd do podjęcia natychmiastowych działań. By zapobiec dalszym protestom właścicieli biznesów, zdecydowano się na ujawnienie prawdopodobnej daty odmrażania niektórych gałęzi gospodarki.

Wiceminister poinformowała o dacie

Podczas wywiadu Olga Semeniuk wspomniała o kilku możliwych datach, które zostaną przyjęte jako start sezonu. Prawdopodobnie stanie się to na przełomie kwietnia i maja. Wiceminister ma nadzieję, że sytuacja epidemiczna uspokoi się na tyle, że branża będzie mogła otworzyć się jak najszybciej.

- Organizacja wesel najwcześniej w maju? Nie chcę wyrokować czy końcówka kwietnia, czy maj, czy początek kwietnia. Mam nadzieję, że sytuacja epidemiczna pozwoli, żeby zrobić to jak najszybciej - powiedziała Olga Semeniuk w Radiu Zet.

Wszystko zależne od sytuacji epidemicznej

Biorąc pod uwagę rok 2020 i to, jak odmrażana była gospodarka, można stwierdzić, że przełom kwietnia i maja jest najbardziej prawdopodobną datą na rozpoczęcie sezonu ślubnego. Jest to jedynie delikatne przesunięcie względem tradycyjnego otwarcia, jakie ma miejsce wraz z rozpoczęciem kwietnia.

Semeniuk dała też do zrozumienia, że raczej niezagrożone są ceremonie par, które zaplanowały swoje śluby na ciepłe miesiące, czyli czerwiec, lipiec i sierpień. Miesiące wakacyjne - tak jak w ubiegłym roku - mogą być dogodnym czasem na zorganizowanie uroczystości.

Tagi: Rząd