Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Pracownicy ochrony zdrowia zapowiedzieli strajk. 11 września wyjdą na ulice
Monika Majko
Monika Majko 05.08.2021 10:11

Pracownicy ochrony zdrowia zapowiedzieli strajk. 11 września wyjdą na ulice

niebieski tekst goniec.pl na białym tle
Piotr Molecki/East News [zdjęcie ilustracyjne]

Pracownicy Ochrony Zdrowia zapowiedzieli strajk, w którym udział wezmą lekarze i pielęgniarki, technicy laboratoryjni, sanitariusze, a także pracownicy niemedyczni. Wszyscy wspólnie wyjdą na ulicę już 11 września i będą domagać się m.in. podwyżek oraz zwiększenia nakładów na system opieki zdrowotnej.

- Ludzie ochrony zdrowia zaczęli myśleć o sobie i o tym, że nie można pracować dłużej niż 300-400 godzin w miesiącu. Zaczęli myśleć o normalności i godnym zarobku - przekazał w rozmowie z „Business Insider Polska” Kamil Barczyk, dyrektor szpitala powiatowego w Bolesławcu.

Pracownicy ochrony Zdrowia wyjdą na ulice

W tym tygodniu pracownicy ochrony zdrowia powołali Ogólnopolski Komitet Protestacyjno-Strajkowy, który zajmie się m.in. organizacją wielkiego protestu, zapowiedzianego na 11 września 2021 roku. Na ulicę wyjdą przedstawiciele służby zdrowia, którzy mają już dość niespełnionych obietnic Ministerstwa Zdrowia i braku decyzji ze strony Adama Niedzielskiego.

W postulatach strajku znalazło się m.in. spotkanie z premierem Mateuszem Morawieckim, choć to tylko jeden punktów, o które będą walczyć protestujący. Pracownicy ochrony zdrowia domagają się m.in. zwiększenia swoich wynagrodzeń oraz szybszego wzrostu nakładów na system opieki zdrowotnej.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

Poza tym demonstranci będą walczyć o poprawę jakości i dostępności do świadczeń dla pacjentów i oraz wzrost liczby finansowanych świadczeń, a także zwiększenie liczny pracowników służby zdrowia do poziomów utrzymujących się w średnich krajach OECD i UE.

Lekarze, pielęgniarki, ratownicy oraz inni pracownicy medyczni i niemedyczni ochrony zdrowia dotkliwie odczuli czas pandemii koronawirusa. Z uwagi na nagły przyrost chorych oraz brak odpowiedniego zaplecza, w krajowych szpitalach szybko zaczęło brakować sprzętu oraz ludzi do pracy.

- To system naczyń połączonych. Medycy muszą pracować ponad siły, bo nie ma nowych ludzi. A ludzi nie ma, bo nie wszyscy chcą pracować ponad siły i koło się zamyka - tłumaczy Kamil Barczyk.

Już teraz wielu pracowników służby zdrowia decyduje się na odejście z zawodu

Zdaniem ekspertów, rząd powinien podjąć się reformy kadrowej w służbie zdrowia i to jak najszybciej. Już teraz na stołach dyrektorów placówek medycznych ląduje coraz więcej wypowiedzeń. Pracownicy ochrony zdrowia nie zgadzają się na prace ponad swoje siły, a w obliczu nadchodzącej tzw. czwartek fali pandemii, nie chcą ryzykować swojego zdrowia i życia za wypłatę, która nie daje im spokojnie żyć.

- [...] nie dam się już dłużej szantażować umierającymi pacjentami - podsumował ostro jeden z ratowników medycznych w rozmowie z „Business Insider Polska”, który niedawno odszedł z zawodu.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]