Policjanci z Torunia w czasie wolnym od służby zatrzymali 29-latka, który okradł 66-letnią kobietę. Mężczyzna zabrał torebkę seniorki, w której miała sporo gotówki, nie tylko w polskiej walucie. Niebywałe jest jednak to, gdzie doszło do tej kradzieży. Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Jak się okazuje, są okoliczności, dzięki którym jego kara może być znacznie wyższa.
Szokujący finał wizyty 24-latki i jej malutkiego synka w szpitalu. Kobieta trafiła z dzieckiem do placówki z powodu urazu nogi malucha. Lekarze zaopiekowali się 3-latkiem, po czym pełni niepokojących podejrzeń zawiadomili policję. Ostatecznie matka dziecka trafiła na trzy miesiące do aresztu. Co takiego się wydarzyło?
Znany aktor wsławił się ostatnio czymś zaskakującym. Ruszył w pościg za pijanym kierowcą, dogonił go, po czym oddał w ręce policji. Adrian Kłos, grający w produkcjach Patryka Vegi, nie zastanawiał ani chwili i zachował zimną krew. Wszystko wyglądało, jak scena z filmu akcji.
Tragiczne informacje z Radomia. W wypadku drogowym w Modrzejowicach pod Skaryszewem zginął 42-letni policjant radomskiej komendy. - To ogromna tragedia i strata dla policji - napisał Komendant Główny Policji gen. insp. Jarosław Szymczyk.
20 osób zostało poszkodowanych po zderzeniu busa z samochodem ciężarowym w miejscowości Konotop (woj. zachodniopomorskie). Według wstępnych informacji dwoje dzieci oraz dwie osoby dorosłe są ciężko ranne.
Bardzo niebezpieczny wypadek w Ostrówku (woj. lubelskie), gdzie doszło do dachowania samochodu osobowego. Podróżowało nim trzech mężczyzn oraz dwie kobiety, z których jedna trzymała na kolanach roczne dziecko. To niejedyne nieodpowiedzialne zachowanie dorosłych w tym zdarzeniu.
Do tragicznego wypadku drogowego doszło w środę 13 września w nocy w miejscowości Fabianów w woj. wielkopolskim. Osobowy volkswagen, za którego kierownicą siedziała 28-letnia kobieta, w pewnym momencie zjechał z drogi i dachował.
Nowe doniesienia z Krakowa. Na początku września w stolicy Małopolski zaginęła 18-letnia Ewelina. Kobiety szukali zrozpaczeni bliscy, przyjaciele i policja, ale ich wysiłki przez długi czas nie przynosiły efektów. W końcu nastąpił przełom w sprawie, o którym właśnie poinformowali mundurowi. Spełnił się najtragiczniejszy scenariusz.
Tragiczne zdarzenie w Helenowie pod Warszawą. W poniedziałkowy (11 września) wieczór na jednej z posesji zaroiło się od służb ratunkowych. Okazało się, że doszło do pożaru, w wyniku którego dotkliwie poparzona została 7-latka. Z relacji dziadka dziecka wynika, że dramat wcale nie musiał być wynikiem nieszczęśliwego wypadku i niewykluczone, że stać za nim mogła jedna z najbliższych dziewczynce osób.
Przed komendą policji w Chrzanowie doszło do niecodziennych scen. Dwóch policjantów przepychało się między sobą na policyjnym parkingu. Powodem był fakt, że jeden z funkcjonariuszy pracujący w drogówce wystawił mandat starszemu mężczyźnie, który jak się później okazało, nie był przypadkowy dla całej sprawy.
We wtorek 12 września sąd podjął decyzję wobec sprawcy śmiertelnego wypadku w miejscowości Boksycka, do którego doszło pod koniec maja. Przypomnijmy, że w zdarzeniu tym zginęła 5-osobowa rodzina, która wracała z wesela. Sprawca był nietrzeźwy, a także pod wpływem narkotyków.
Wciąż nie milknął echa w sprawie śmierci 16-letniego Sebastiana z Wrocławia. Chłopak wyszedł z domu 4 września wieczorem i przepadł. Kilka dni później jego ciało zostało odnalezione w jednym z mieszkań we Wrocławiu. W tej sprawie wciąż jest wiele niejasności. Rodzina informowała, że 16-latek został zamordowany, czego nie potwierdziła policja. We wtorek 12 września prokuratura poinformowała o wynikach sekcji zwłok.
Kilka dni temu mieszkaniec Szczeglina w województwie kujawsko-pomorskim, Ryszard Kowalski, odebrał od swojego znajomego telefon z niepokojącą informacją. Mężczyzna natychmiast wsiadł w samochód i pojechał sprawdzić, czy to, co usłyszał, było prawdą. Nie był gotowy na to, co zastał na miejscu.
Do niecodziennego zdarzenia doszło na Krakowskich ulicach. Operator miejskiego monitoringu, który nocą patrolował starą stolicę Polski, dostrzegł mężczyznę z dość nietypowym ekwipunkiem. Natychmiast wysłał funkcjonariuszy.
Podawała się za “pielęgniarkę”, miała opiekować się dziećmi, seniorami, wyprowadzać psy. Nic dziwnego, że niektórzy ludzie nazywali ją “aniołem". Tymczasem prawda o 27-latce okazała się być o wiele bardziej brutalna, a kobieta w końcu wpadła w ręce policji. Teraz grozi jej bezwzględne więzienie. Postępowanie jest rozwojowe.
Kolejne informacje w sprawie 16-letniego Sebastiana, którego ciało odnaleziono 8 września we Wrocławiu. Policja potwierdziła już, że chłopiec nie żyje, jednocześnie dementując, iż miał być związany, o czym informowała wcześniej rodzina. To jednak niejedyne nieścisłości i wątpliwości w śledztwie, które staje się coraz bardziej zawiłe. Bliscy nastolatka twierdzą bowiem, że wciąż dostają zagadkowe telefony o niepokojącej treści.
Policjanci w Nowym Dworze Mazowieckim prowadzili rutynową kontrolę drogową. Ich uwagę przykuł samochód, który poruszał się bez włączonych świateł mijania. Mundurowi zatrzymali auto do kontroli. Mocno się zdziwili, gdy ujrzeli pasażerów tego pojazdu oraz kierowcę.
Policja zatrzymała 39-letniego mężczyznę, który przez wiele lat znęcał się nad swoją rodziną. Trafił do aresztu, a sprawą zajęła się prokuratura. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Do tragicznego wypadku drogowego doszło w niedzielę 10 września wieczorem na trasie krajowej nr 48 w miejscowości Białki Górne (Lubelskie). W jego wyniku dwie osoby poniosły śmierć, aż czworo poszkodowanych trafiło do szpitala.
Jedna osoba nie żyje po wypadku na drodze wojewódzkiej nr 632 między Nasielskiem a Warszawą. Ofiara to 40-letni mężczyzna podróżujący motocyklem, który zderzył się z samochodem osobowym. W wyniku tego zdarzenia oba pojazdy wpadły do przydrożnego rowu. Kierująca audi kobieta była trzeźwa.
Nie lada okazja dla wszystkich, którzy kiedykolwiek marzyli o pracy w policji i wciąż poszukują życiowej ścieżki. W piątek 27 października odbędzie się dzień naboru kandydatów na pracowników tej szanowanej służby mundurowej. Co istotne, akcja odbędzie się w wielu miejscowościach w całej Polsce, także tych mniejszych. Ważne jednak, by spełniać szereg ściśle określonych warunków, a wówczas czekają na nas całkiem niezłe zarobki.
Wizyta 46-letniego rosyjskiego turysty w Zakopanem zapadnie mu z całą pewnością na długo w pamięci. Wszystko przez wykroczenie, którego się dopuścił. Policja nie miała dla niego żadnej litości.
Bardzo niebezpieczny wypadek dwóch samochodów osobowych na drodze krajowej numer 59 w miejscowości Zalec (woj. warmińsko-mazurskie). Kierujący audi podczas wyprzedzania stracił panowanie nad autem i uderzył w bok volkswagena, a następnie zjechał do rowu. Jego pojazd został dosłownie zmiażdżony. Kierowca w ciężkim stanie został zabrany do szpitala śmigłowcem LPR.
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w sobotę 9 września w Ustroniu Morskim (woj. zachodniopomorskie), gdzie 32-letnia kobieta kierująca samochodem osobowym wjechała w dwie osoby z niepełnosprawnościami poruszające się na wózkach oraz ich opiekunkę. 32-latka straciła prawo jazdy.
Brytyjska policja poinformowała 8 września o odnalezieniu w lesie ciała zaginionej Polki z Leicester, 26-letniej Gabrieli K. Kobieta była poszukiwana przez kilka dni. Niebawem miała obchodzić urodziny. W sprawie pojawiły się nowe szczegóły.
Wczoraj informowaliśmy o tragicznym finale poszukiwań 16-letniego Sebastiana, który zaginął w poniedziałek 4 września we Wrocławiu. Nastolatek został odnaleziony martwy. O jego śmierci poinformowali bliscy oraz policja. Funkcjonariusze dementują jednak informacje podane przez rodzinę nastolatka jakoby "znaleziono go związanego".
Tragiczny wypadek w miejscowości Karolinów (woj. lubelskie). 63-latek stracił panowanie nad samochodem, zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Niestety jego życia nie udało się uratować. To nie jedyny śmiertelny wypadek ostatniej doby.
Policjanci z Jeleniej Góry udostępnili nagranie z brutalnego pobicia, do którego doszło 31 lipca na ul. Cieplickiej. Mundurowi proszą o pomoc w identyfikacji jednego z trzech agresorów.