Kolejne informacje o stanie zdrowia Putina. Przyjaciel zdradził, że walczył on z rakiem
Stan zdrowia Władimira Putina skomentowany został przez przyjaciela prezydenta. Amerykański reżyser Oliver Stone ma z politykiem bezpośredni kontakt. Ujawnił, że Putin walczył z rakiem już wcześniej, ale z tego powodu właśnie w czasie koronawirusa został odizolowany od ludźmi. Przez to miał "stracić kontakt z rzeczywistością". Co więcej, proputinowski Amerykanin stwierdził, że jego przyjaciel został okłamany.
Władimir Putin już pokonał nowotwór? Taką teorię ma bliski przyjaciel prezydenta Rosji Oliver Stone. W czasie rozmowy w podcaście "Lex Clips" amerykański reżyser uchylił rąbka tajemnicy na temat stanu zdrowia polityka.
Niedawno media informowały o stanie zdrowia Władimira Putina i wskazywały, że przeszedł on tajną operację. Oliver Stone postanowił ustosunkować się do plotek o swoim przyjacielu. Rak przegrał wojnę z prezydentem Rosji już wcześniej?
Przyjaciel Putina: pokonał raka już wcześniej
Oliver Stone i Władimir Putin znają się osobiście. Amerykański reżyser nie ukrywa, że popiera działania prezydenta Rosji. Jego poglądy nie zmieniły nawet po tym, jak 24 lutego rosyjska armia zaatakowała Ukrainę.
Okazuje się, że przyjaciel Putina ma swoje zdanie na temat plotek o stanie zdrowia polityka. Doniesienia o walce prezydenta Rosji z rakiem nie są prawdą, gdyż Władimir Putin chorował już wcześniej?
- Myślę, że go (nowotwór - przyp. red.) pokonał, ale nadal był odizolowany podczas koronawirusa. Być może stracił kontakt z ludźmi - powiedział Oliver Stone. Amerykański reżyser podkreślił jednak, że nie jest tego pewny w 100 proc.
Rak miał - zdaniem przyjaciela prezydenta Rosji - zostać pokonany jeszcze w czasie pandemii koronawirusa. Kiedy świat skupiał się na wirusie SARS-CoV-2, Władimir Putin stawiał czoło nowotworowi.
To przez raka Putin zdecydował się na zaatakowanie Ukrainy?
Oliver Stone wyciągnął nietypowe wnioski ze swoich słów. Zdaniem proputinowskiego reżysera Władimir Putin z racji odizolowania od świata w czasie walki z nowotworem stracił kontakt z ludźmi, a co za tym idzie z rzeczywistością.
Co więcej, przyjaciel Władimira Putina wskazuje, że prezydent Rosji podjął decyzję o rozpoczęciu inwazji, gdyż został okłamany przez swój własny wywiad. Urzędnicy mieli źle przekazać faktyczną sytuację w kraju Wołodomyra Zełenskiego swojemu zwierzchnikowi.
- Być może nie był dobrze poinformowany o stopniu współpracy, jaki mogli zapewnić Rosjanie mieszkający na Ukrainie - stwierdził Oliver Stone, ponownie tłumacząc agresję Rosji na Ukrainę.
Amerykański reżyser w podcaście wskazał, że "to mógł być jeden z czynników, przez który błędnie oceniał konsekwencje wojny". Pełne poparcia słowa dla Władimira Putina zostały połączone z mocną krytyką Joe Bidena.
Amerykanin karci amerykańskiego prezydenta
Od początku wojny Joe Biden stanowczo opowiada się po stornie Ukrainy i uderza w działania Rosji oraz samego Władimira Putina. Nie podoba się to amerykańskiemu przyjacielowi prezydenta.
Oliver Stone stwierdził, że Joe Biden prezentuje "zimnowojenne myślenie". Sama wojna jest natomiast wykorzystywana przez niego w myśl rosyjskiej propagandy. Proputinowski reżyser powołując się na niewiarygodne źródła, wskazywał również, że nie dochodzi do zbrodni wojennych, a przebieg zdarzeń z Buczy jest zupełnie inny.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Rosyjska Duma chce zmiany przepisów. Do wojska będą mogli być powołani starsi obywatele
Wielkopolska: Pijany ksiądz odprawiał pogrzeb. Parafianie wezwali policję
Sankcje miażdżą Rosję. Minister Putina nie mógł dłużej ukrywać dramatycznej prawdy
Źródło: o2