Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Rosjanie skierowali rakiety niedaleko polskiej granicy. Obiekt "całkowicie zniszczony"
Agata Jaroszewska
Agata Jaroszewska 15.05.2022 13:23

Rosjanie skierowali rakiety niedaleko polskiej granicy. Obiekt "całkowicie zniszczony"

Rosjanie skierowali rakiety niedaleko polskiej granicy, obiekt "całkowicie zniszczony"
(zdj. ilustracyjne) AFP PHOTO / Satellite image ?2022 Maxar Technologies; telegram

Rosyjskie rakiety spadły tuż obok polskiej granicy. Celem żołnierzy Władimira Putina była infrastruktura wojskowa w obwodzie lwowskim. Potwierdził to Maksym Kozyicki, szef lokalnych władz. Strona ukraińska nie ujawnia, który obiekt trafił na celownik Rosjan, ale pewne jest, że pociski zostały wystrzelone w niedzielę nad ranem.

Na Telegramie pojawiła się wiadomość wprost od szefa władz obwodu lwowskiego dotycząca kolejnego ataku ze strony Rosjan. Dopiero co w sieci pojawiło się nagranie deszczu ognia i przypuszczenia użycia przez Rosjan bomb fosforowych w Azowstalu, a na jaw wychodzą kolejne informacje dotyczące ruchu wojsk.

Rakiety spadły niedaleko polskiej granicy. Zachodnia część Ukrainy ponownie znalazła się pod ostrzałem rosyjskich pocisków. Tym razem wróg nie wybrał celu przypadkowo, ale nie może mówić o pełnym sukcesie.

Rakiety przy polskiej granicy, celem budynki wojskowe

Jeszcze w momencie brutalnego ataku na szpital położniczy w Mariupolu Rosja przekonywała, że celem wojska Władimira Putina staje się tylko i wyłącznie cele wojskowe. Niemniej, chociażby relacja Witalija Kliczko z Kijowa pokazywała, że sytuacja wygląda zupełnie inaczej.

Niedzielne doniesienia wprost z frontu wskazują, że bywają momenty, gdy Rosja mimo wszystko decyduje się na atak infrastruktury wojskowej, a nie cywilnej. Około 4:30 nad ranem czasu ukraińskiego (3:30 czasu polskiego) w rejonie lwowskim spadły rakiety.

- Rosyjskie rakiety trafiły w wojskową infrastrukturę w obwodzie lwowskim przy granicy z Polską. Obiekt został całkowicie zniszczony - przekazał w Telegramie Maksym Kozyicki. Do celu doleciały cztery rakiety, ale pocisków było więcej.

Ukraina odpowiedziała, doszło do zestrzelenia rakiet okupanta

Pociski nie zostały wystrzelone z lądu, chociaż w przeszłości Rosjanom zdarzało się atakować nawet przy użyciu baz na terenie Białorusi. - Dwie rakiety manewrujące, które leciały z akwenu Morza Czarnego w kierunku obwodu lwowskiego, zostały zestrzelone przez ukraińską obronę przeciwlotniczą - podało dowództwo powietrzne Zachód na Facebooku.

Ukraińskie ustalenia wskazują, że pociski mogły zostać wystrzelone z okrętów podwodnych. Maksym Kozyicki dodał, że lokalne władze ustaliły, iż w wyniku ataku ze strony Rosjan nikt nie zginął.

Co więcej, nikt nie został nawet ranny. Nie otrzymano bowiem informacji o tym, by ktokolwiek zwrócił się z wiadomością o potrzebie udzielenia pomocy lekarskiej.

Należy zaznaczyć, że agencja Reuters nie była w stanie zweryfikować przekazanych przez stronę ukraińską wieści na temat ataki rakietowego w rejonie lwowskim. Kreml nie zdecydował się na ustosunkowanie do postawionych zarzutów.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Źródło: goniec.pl, radiozet.pl