Władimir Putin to rosyjski polityk, wieloletni prezydent Rosji, a także jej były premier. Wcześniej pracował również jako agent sowieckiego wywiadu, KGB. Choć od zawsze uznawany był za polityka kontrowersyjnego, to jego ostatnie poczynania sprawiły, że jest zdecydowanie uznawany za czarny charakter w polityce. W związku z inwazją Rosji na Ukrainę, Senat USA oraz Sejm RP uznały Władimira Putina za zbrodniarza wojennego, a Międzynarodowy Trybunał w Hadze wydał za nim rozkaz aresztowania.
Władimir Putin urodził się w biednej rodzinie w Leningradzie, 7 października 1952 roku. Dziesięć lat wcześniej w wieku 2 lat zmarł jego młodszy brat, co wynikało najprawdopodobniej z niedożywienia i braku dostępu do odpowiedniej opieki medycznej. Dziadek Putina, Spirydon, był osobistym kucharzem Lenina, a także szefem kuchni w jednej z willi Józefa Stalina. Jeszcze wcześniej dostarczał posiłki Rasputinowi.
Wedle doniesień historyków, Władimir Putin miał być chłopcem agresywnym i wyniosłym wobec rówieśników. W pierwszych latach edukacji korzystał z nauczania domowego. Krążyła o nim później opinia, jakoby w życiu dorosłym nie miał osiągnąć jakiejkolwiek kariery, chyba, że w mafijnym półświatku.
W wieku osiemnastu lat zaoferował swoje usługi agentom KGB w Leningradzie, jednak jego propozycja nie została pozytywnie rozpatrzona. Dopiero w czasie studiów bezpieka zainteresowała się nim, w 1984 roku wysyłając Putina do szkoły szpiegowskiej w Moskwie.
Po ukończeniu studiów, Władimir Putin pracował jako oficer KGB. W latach 1985 – 1990 pełnił służbę na terenie NRD, zajmując się głównie werbowaniem tajnych współpracowników. Po powrocie do ZSRR pracował jako doradca rektora na Uniwersytecie Leningradzkim, a pierwsze kroki w karierze politycznej postawił jako zastępca mera Petersburga.
W 1996 roku został powołany do pracy w administracji Borysa Jelcyna. Pełnił różne funkcje, również szefa FSB, przemianowanego z KGB. W roku 1999 został powołany na stanowisko premiera, a rok później, po ustąpieniu ze stanowiska prezydenta przez Borysa Jelcyna, wygrał swoje pierwsze wybory. Jest jednym za najważniejszych członków partii Jedna Rosja, która powstała między innymi z inicjatywy Sergieja Szojgu.
Pokaż więcej
Władimir Putin wygłosił w czwartek wieczorem pilne orędzie do narodu, w którym odniósł się do porannego ataku ma Dniepr. Mówił o teście najnowszego rosyjskiego pocisku średniego zasięgu. Prezydent Rosji stwierdził, że Rosja jest gotowa na wszystkie scenariusze w tym konflikcie, ostrzegał Zachód przed jednym.
Jak donosi w niedzielę amerykański "The Washington Post", prezydent elekt Donald Trump rozmawiał w czwartek z Władimirem Putinem. Tematem dyskusji przywódców była wojna na Ukrainie. Trump miał powiedzieć rosyjskiemu przywódcy, by nie eskalował konfliktu za naszą wschodnią granicą.
Doniesienia mediów okazały się być prawdą – Victor Orban spotkał się w Moskwie z Władimirem Putinem. Po trzygodzinnej rozmowie rosyjski dyktator stwierdził, że traktuje wizytę premiera Węgier jako próbę "wznowienia dialogu". – Viktor Orban wezwał do wstrzymania ognia, by stworzyć warunki do negocjacji w sprawie Ukrainy – powiedział.
28 maja prezydent Łotwy Edgars Rinkevics odwiedził Wielką Brytanię. W wygłoszonym przemówieniu wyraził swoje przekonania dotyczące dalszych zamiarów rosyjskiego dyktatora i wskazał państwa, które jego zdaniem Putin zaatakuje po Ukrainie. Co ciekawe, wśród nich nie ma wcale państw bałtyckich.
Szef NATO Jens Stoltenberg stwierdził, że państwa członkowskie powinny zezwolić Ukrainie na wykorzystywanie broni od sojuszników do ataków na terytorium Rosji. Władimir Putin odniósł się do tych słów. Rosyjski dyktator określił je jako "igranie z ogniem".
Władimir Putin po raz kolejny wygrał wybory prezydenckie w Rosji. Uzyskał 87 proc. głosów. Tym samym będzie rządził Rosją do 2030 roku. Poparcie dla jego przeciwnika miało sięgnąć 4,6 proc.
Aleksander Kwaśniewski nie ma wątpliwości, że „poziom naszego bezpieczeństwa się zmniejszył”. Były prezydent przestrzegł przed zagrożeniami ze strony Rosji, ale podkreślił, że nie chce wywoływać paniki. Ze smutkiem stwierdził, że Donald Trump najprawdopodobniej wygra nadchodzące wybory, co może mieć katastrofalne skutki dla dalszej obronności Ukrainy.
Rozpoczęły się uroczystości pogrzebowe Aleksieja Nawalnego. Rosyjskiego opozycjonistę żegna jego najbliższa rodzina i grupa zwolenników, których pilnie strzegą funkcjonariusze OMON-u. Panika rosyjskich władz jest tak ogromna, że w pobliżu cerkwi zaroiło się od policji i metalowych barierek. Niezależne media ostrzegają, że chętni pożegnać prawnika muszą liczyć się z ewentualnymi represjami.
To miała być szybka operacja wojskowa, która z trzydniowych planów przerodziła się w już niemal dwuletni najazd rosyjskich wojsk na Ukrainę. Nasi wschodni sąsiedzi także dzięki pomocy z Zachodu dzielnie się bronią. Perspektywa końca wojny niestety się jednak oddala.
Władimir Putin od wielu lat miał pozostawać w związku z gimnastyczką artystyczną Aliną Kabajewą. O 31 lat młodsza kochanka miała urodzić przywódcy Rosji kilkoro dzieci. Ostatnio pojawiły się jednak plotki o rozpadzie ich relacji. Prezydent Rosji miał porzucić Kabajewę dla pięknej blondynki.
Opinią publiczną wstrząsnęła informacja o śmierci Aleksieja Nawalnego. Opozycjonista jeszcze dwa dni temu opublikował w mediach społecznościowych wpis, który okazał się być jego ostatnim. Informował o 15 dniach w celi karnej.
Departament Federalnej Służby Więziennej Rosji poinformował, że zmarł rosyjski opozycjonista, wróg Władimira Putina Aleksiej Nawalny. W oficjalnym komunikacie przekazano, że Nawalny "poczuł się źle na spacerze". Jego śmierć wstrząsnęła światem. - Nie wylewałbym absolutnie łez po Nawalnym - komentuje jednak w rozmowie z Gońcem Jarosław Wolski, ekspert ds. wojskowości, autor programu "Wolski o wojnie".
Dyktator Rosji Władimir Putin udzielił pseudowywiadu swemu zachodniemu propagandyście Tuckerowi Carlsonowi. Przypomniał w nim twarz wroga Polski i przy okazji wyjaśnił, co go tak boli w naszym kontekście.
Władimir Putin wygłosił kilka tez dotyczących Polski w trakcie wywiadu z Tuckerem Carlsonem. Ministerstwo Spraw Zagranicznych prostuje oskarżenia prezydenta Rosji w specjalnym oświadczeniu. Chodzi m.in. o zarzut, że Polska kolaborowała z Hitlerem. „Nie było mowy o wejściu Polski w jakikolwiek sojusz militarny z Hitlerem" - podkreśla resort.
Tucker Carlson, amerykański komentator, znany z prorosyjskich poglądów opublikował na swojej stronie internetowej zapowiadaną wcześniej rozmowę z Władimirem Putinem. Długi wywiad z rosyjskim dyktatorem poruszył wiele wątków. W pewny momencie nie zabrakło także tematu Polski. Putin zapewnił jedno.
Kilka dni temu świat obiegły sensacyjne informacje o nagłym pogorszeniu stanu zdrowia Władimira Putina. Jeszcze większy szok wywołała informacja, jaka w piątek 27 października została zamieszczona na kanale na Telegramie o nazwie General SVR. Jego administrator twierdzi, że prezydent Rosji zmarł minionego wieczoru. Czy to prawda? Jest już komentarz Kremla.
Nieoficjalne: stan zdrowia Władimira Putina drastycznie się pogorszył. Pracownicy Putina usłyszeli „hałas i odgłos upadku, które dochodziły z sypialni prezydenta”. Wiadomości o problemach prezydenta Rosji przekazał kanał Generał SWR, który był najprawdopodobniej informatorem Kremla. Co wiemy w tej sprawie?
Powody śmierci Jewgienija Prigożyna wychodzą na jaw? Szef grupy Wagnera przez lata miał gromadzić dokumenty świadczące na niekorzyść Władimira Putina. Na jaw wyszło, co znajduje się w tzw. archiwum Prigożyna. Putin był szantażowany ujawnieniem sekretów?
Wyrzucona z szeregów Paktu Senackiego, popierana do niedawna przez Polskie Stronnictwo Ludowe Małgorzata Zych znowu szokuje. Polityk niejednokrotnie budziła wiele kontrowersji swoimi antyukraińskimi wypowiedziami. W sobotę, 2 września w jej mediach społecznościowych ukazało się nowe oświadczenie. Kobieta przeprasza w nim… Putina.
Władimir Putin po raz pierwszy zabrał głos po katastrofie samolotu Jewgienija Prigożyna, do której doszło w środę 23 sierpnia. Potwierdził jednocześnie śmierć przywódcy grupy Wagnera.
Władimir Putin w piątek wygłosił przemówienie, w którym bezpośrednio nawiązał do Polski. Prezydent Rosji stwierdził, że “Warszawa najwyraźniej zapomniała” o kluczowej kwestii dotyczącej ziem zachodnich.
Władimir Putin wygłosił niespodziewane orędzie do narodu. To pokłosie buntu, który niedawno wybuchł w Rosji. Przywódca podziękował służbom za powstrzymanie rebelii grupy Wagnera. Podkreślił, że to dzięki ich zaangażowaniu udało się zapobiec “wojnie domowej”.
Bunt Jewgienija Prigożyna i Grupy Wagnera przeciwko rosyjskim władzom trwał stosunkowo krótko, jednak jego konsekwencje mogą być dla Władimira Putina wyjątkowo bolesne. Marsz na Moskwę nie doszedł do celu, choć niewiele do tego brakowało. Co dokładnie wydarzyło się w Rosji i co mówi to o władzy Władimira Putina? Wyjaśniamy.
24 czerwca przejdzie do historii. Cały świat wstrzymał dzisiaj oddech w obliczu doniesień z Rosji. Jewgienij Prigożyn, do niedawna przyjaciel Władimira Putina i dowódca tzw. Grupy Wagnera - najemników walczących z wojskami ukraińskimi na froncie, zbuntował się i ruszył z kilkoma tysiącami bojowników w kierunku Moskwy. Wieczorem pojawiły się doniesienia, że zbrojna wyprawa na stolicę Rosji została wstrzymana.
W sobotę rano światowe media obiegły doniesienia o zamachu stanu w Rosji. W kierunku Moskwy zmierzają oddziały grupy Wagnera, której przywódcą jest Jewgienij Prigożyn. Władimir Putin wygłosił pilne orędzie i już wydał stanowcze rozkazy.
Jewgienij Prigożyn, szef rosyjskiej najemniczej Grupy Wagnera przekazał, że oddziały armii regularnej Rosji zaatakowały obóz najemników, powodując liczne straty w ludziach. Stwierdził, że zamierza „przywrócić sprawiedliwość w armii”. Według mediów może to być punkt zwrotny wojny i przewrót w Rosji. Na Telegramie Grupy Wagnera pojawił się wymowny wpis: „Zaczynamy”, a na ulicach Moskwy przybywa wojska. Zareagował sam Władimir Putin.
Według informacji od 7 źródeł obeznanych z sytuacją, do których dotarł Bloomberg, rosyjskie elity polityczne i biznesowe są obecnie sfrustrowane i zmęczone wojną w Ukrainie. Wiele prominentnych osób wyraża pragnienie zakończenia tego konfliktu, co prowadzi do poważnego wstrząsu w wierze w przywództwo Władimira Putina.
Ostatnio coraz częściej mówi się o różnych dolegliwościach zdrowotnych, które dotykają Władimira Putina. Istnieją niepotwierdzone spekulacje na temat ewentualnej diagnozy choroby Parkinsona oraz walki z nowotworem, a niedawno pojawiły się doniesienia o możliwych epizodach ostrych stanów lękowych. Niektórzy zauważają te objawy w jego zachowaniu.