Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wydarzenia

Wydarzenia

Screen / Telewizja Polska
22.06.2022 17:29 Włodzimierz Press był jedną z gwiazd "Czterech Pancernych". Na planie poznał miłość swojego życia

Włodzimierz Press był jedną z największych gwiazd polskiej kinematografii w latach 60. ubiegłego wieku. Aktor dał się poznać widzom ze swojej roli w kultowym serialu "Czterej pancerni i pies", gdzie wcielił się w Grigorija Saakaszwilego, Gruzina, który prowadził legendarny czołg "Rudy102". Okazuje się, że produkcja przyniosła artyście nie tylko rozgłos, ale także miłość życia. Włodzimierz Press to ceniony aktor, który swoją popularność zawdzięcza roli przystojnego Gruzina, Grigorija Saakaszwilego w serialu "Czterej pancerni i pies". Był znany w głównej mierze z charakterystycznych wąsów oraz nieco egzotycznej urody, które wzbudzały sympatię widzów, a także przyciągały atrakcyjne kobiety. Serial przyniósł mu nie tylko ogromną popularność, ale przede wszystkim pozwolił mu znaleźć miłość życia. W tym roku minęło 55 lat, od czasu, gdy utalentowany aktor poznał na planie produkcji młodziutką studentkę jednej ze znanych uczelni plastycznych, która dorabiała do stypendium jako asystentka kostiumologa.Jak się okazało, była to prawdziwa miłość od pierwszego wejrzenia. Para jest razem do dnia dzisiejszego i wciąż jest pomiędzy nimi płomienne uczucie, trwające już 55 lat. Rola gruzińskiego czołgisty była dla Włodzimierza Pressa niekwestionowanym "strzałem w dziesiątkę". Okazuje się, że niewiele brakowało, a nie zagrałby on charakterystycznego bohatera "Pancernych". W wywiadzie dla tygodnika "Agora" przyznał, że zgłosił się do serialu tylko po to, by trochę zarobić.

Screen Youtube / Polsat
22.06.2022 07:46 Jan Kliment zostanie ojcem. Znany tancerz zamieścił w sieci wyjątkowe zdjęcie

Jan Kliment i jego żona Lenka podzielili się z fanami radosną nowiną. Za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych przekazali, że zostaną rodzicami i pokazali zdjęcie z USG. "Udało się. W tym roku zostaniemy rodzicami". Wyświetl ten post na Instagramie Post udostępniony przez Jan Kliment (@janekkliment) Juror popularnego programu "Mam Talent" zdradził, że ich pociecha przyjdzie na świat jeszcze w tym roku. Można przypuszczać, że Lenka Klimentowa znajduje się w drugim trymestrze ciąży. Tuż po publikacji postu w kierunku pary posypały się gratulacje od ogromnej rzeszy internautów. Wiele osób zauważyło, że przyszła mama prezentuje się niezwykle okazale.Jan Kliment podkreślił, że zarówno on, jak i jego żona, byli narażeni na wzmożone pytania otoczenia dotyczące powiększenia rodziny. W końcu się udało i jedna z najbardziej charakterystycznych par w polskim showbiznesie może pochwalić się przyszłym rodzicielstwem. Warto podkreślić, że Jan i Lenka poznali się w 2009 roku i od razu połączyła ich płomienna miłość, a także ogromna pasja do tańca. Małżeństwo ma na swoim koncie występy w kilku edycjach "Tańca z Gwiazdami", dzięki którym na stałe weszli do polskiego show-biznesu. Po pięciu latach para sformalizowała swój związek, a ceremonia ślubna odbyła się w Ostrawie. Zaręczyli się rok wcześniej podczas wakacji w Portoryko. Przyszłym rodzicom życzymy wszystkiego najlepszego, a także, by nowa rola była dla nich najpiękniejszą przygodą ich życia. Nie zawsze da się wszystko zaplanować i nie zawsze jest wszystko o TAK! Ale udało się. I w tym roku zostaniemy rodzicami! Jesteśmy przeszczęśliwi. Dla nas to cudowny czas, NASZ CZAS. Prosimy tylko, by trzymaliście za nas kciuki, żeby byliśmy zdrowi, bo gratulacje dopiero jak się urodzi - podkreślił. Czekaliśmy na ten moment tak długo, wytrzymaliśmy wszystkie pytania typu ,"A kiedy dziecko?", "Czy wy nie chcecie dzieci?", "Dlaczego jeszcze nie macie dzieci jak jesteście tak długo razem?", "wy tylko o karierze myślicie i o dzieciach nie", "Macie w ogóle plany jak powiększyć rodzinę?" I tak dalej i dalej… przez kilka lat - napisał tancerz w swoich mediach społecznościowych.Znany i lubiany tancerz opublikował wyjątkowy wpis na swoim Instagramie, pokazując zdjęcie z USG. W końcu wieloletni związek został przypieczętowany poczęciem potomka. Jan Kliment podkreślił, że nie wszystko da się jasno zaplanować. Zaapelował również do swoich fanów.Jedno z najbardziej znanych małżeństw na planie "Tańca z Gwiazdami" podzieliło się ze światem wspaniałą wiadomością. Już niebawem Jan Kliment oraz Lenka Klimentowa zostaną rodzicami.

Screen Youtube / Pomponik
21.06.2022 14:57 Jacek Kurski chce "kontrolować" piloty Polaków. Zdradził, co planuje w najbliższym czasie

Jacek Kurski wpadł na kuriozalny pomysł uderzający w miliony polskich obywateli. Prezes TVP poinformował, że już wkrótce będzie programował piloty od telewizorów w polskich domach. W swoich zapowiedziach podkreśla, że "pod przyciskiem z trójką" ma znajdować się program regionalny TVP3. Bezprecedensowa sytuacja została przeanalizowana zarówno przez ekspertów, jak i prawników, którzy w tej kwestii mówią jednym głosem: "nie ma takiej możliwości".Przez kilka lat swojej prezesury w TVP, Jacek Kurski nie zaskarbił sobie sympatii polskich odbiorców. Pomimo niekorzystnego PR, były polityk potrafi w sprawny sposób zarządzać swoją telewizją, oczywiście przy wydatnej pomocy rządu Prawa i Sprawiedliwości, które od dłuższego czasu wykorzystuje kanały TVP do sprawnych ataków na Opozycję, jak również lansowania swojej partii. W minioną niedzielę 19 czerwca Jacek Kurski wziął udział w znanym programie emitowanym na TVP, "Gość Wiadomości". Priorytetowym tematem była gala w Opolu, która jak co roku przyciągnęła przez telewizory milionową publiczność. Prezes TVP łechtał swoje ego, podkreślając, że po raz kolejny festiwal przyciągnął wielką rzeszę fanów, zdradził swoje muzyczne fascynacje, a także nawiązał do samych wykonawców, którzy zaszczycili publiczność swoimi występami. Jak można się domyślać, Jacek Kurski nie ograniczył się jedynie do wypowiedzi na temat "Opola", skupiając się również na szeroko zakrojonych planach na najbliższe miesiące. 7 wyjątkowych koncertów, amfiteatr wypełniony nawet po północy. Miliony widzów (3,78 mln w piku). Najlepszy KFPP od lat. Dziękuję twórcom, artystom, produkcji i Widzom za wspólne przeżycie święta polskiej piosenki. Za rok 60. Opole. Taki jubileusz zobowiązuje. Będzie się działo! pic.twitter.com/tJOTbyz86R— Jacek Kurski PL (@KurskiPL) June 20, 2022 Jacek Kurski bez żadnych ogródek zapowiedział, że już wkrótce piloty telewizyjne milionów Polaków zostaną "przejęte". Zdradził, że rząd Mateusza Morawieckiego pilnie pracuje nad specjalnymi przepisami, które pozwolą na administracyjną decyzję o tym, że w całej Polsce kanał TVP3 znajdzie się "pod przyciskiem z trójką".

Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Strzelcach Opolskich
21.06.2022 13:59 Koszmar na A4. Bus z impetem wbił się w naczepę TIR-a. Nie żyje kierowca dostawczaka

Do przerażającego incydentu doszło na jednym z odcinków autostrady A4 w powiecie strzeleckim na Opolszczyźnie. W godzinach porannych lokalne służby otrzymały niepokojące zgłoszenie dotyczące incydentu z udziałem dostawczego busa oraz samochodu ciężarowego. Niestety, ale w wyniku tego incydentu zginęła jedna osoba. Informacja o fatalnym wypadku wpłynęła do służb z powiatu strzeleckiego we wtorkowy poranek około godziny 8:34. Miał on miejsce na jednym z odcinków autostrady A4 pomiędzy węzłami "Krapkowice" i "Kędzierzyn-Koźle" na jezdni w kierunku Katowic.Dostawczak z wielką siłą wbił się w naczepę poprzedzającego TIR-a. Siła uderzenia była tak duża, że kabina busa została całkowicie zmiażdżona. Na miejsce tragedii zadysponowano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Niestety, ale przybyły lekarz stwierdził zgon kierującego dostawczakiem.

Screen Youtube / Kancelaria Premiera
21.06.2022 13:15 Opozycja zareagowała na rezygnację Kaczyńskiego. Padło wiele mocnych słów

Odejście z rządu Jarosława Kaczyńskiego obiło się szerokim echem nie tylko w polskich, ale również światowych mediach. Szef Prawa i Sprawiedliwości wystosował oficjalny wniosek o odwołanie zarówno do premiera Mateusza Morawieckiego, jak również prezydenta RP, Andrzeja Dudy. Na reakcję opozycji nie trzeba było długo czekać, spora część parlamentarzystów nie kryje zdziwienia, jak również oburzenia taką, a nie inną decyzją byłego wicepremiera. Wtorkowy poranek 21 czerwca stał pod znakiem odejścia Jarosława Kaczyńskiego z aktualnego rządu. Szef Prawa i Sprawiedliwości poinformował o swojej decyzji na łamach Polskiej Agencji Prasowej, podkreślając, że jego rezygnacja została przyjęta przez premiera Mateusza Morawieckiego, a także prezydenta RP, Andrzeja Dudę.Polityk z Żoliborza zaznaczył również, że jego następcą będzie szef MON, Mariusz Błaszczak, który już wkrótce zostanie "awansowany" na wicepremiera. Decyzja Jarosława Kaczyńskiego wywołała ogromne poruszenie na polskiej scenie politycznej. Co niezwykle zaskakujące, szczególną aktywnością wykazują się przedstawiciele opozycji, którzy w otwarty sposób krytykują osobę szefa PiS. Dla sporego grona osób takie rozwiązanie jest przejawem słabości. Niektórzy idą o krok dalej, zarzucając Kaczyńskiemu "ucieczkę" w niezwykle trudnym momencie europejskiej historii. Biorąc pod uwagę aktualną sytuację międzynarodową, a także kryzys, w jakim znajduje się nasz kraj, tak dobitna argumentacja może być postrzegana jako zgodna z prawdą. Warto jednak zaznaczyć, że sam zainteresowany poinformował, że wojna na terenie Ukrainy pokrzyżowała jego plany o wcześniejszym odejściu z rządu.- Oczywiście miałem być o cztery miesiące krócej w rządzie, ale wybuchła wojna w Ukrainie. Dzisiaj przebieg wojny jest taki, że nie wiadomo kiedy się ona skończy. Natomiast mniej więcej wiadomo, kiedy będziemy mieli wybory, w związku z tym musiałem wybrać i wybrałem. Chętnie bym doczekał do końca wojny, ale wygląda na to, że będzie się ona ciągnęła dłużej - zaznaczył w rozmowie z PAP.

Kremlin.ru
21.06.2022 12:46 Wyciekły poufne maile o majątku Putina. Niebywałe bogactwo, luksusowe wille i jachty to nie wszystko

Brytyjski dziennik "The Guardian" ujawnił niebywałe informacje dotyczące majątku Władimira Putina. Według nieoficjalnych doniesień rosyjski przywódca może się pochwalić luksusowymi pałacami, jachtami, czy też winnicami, których wartość przekracza niebagatelną kwotę 4,5 miliarda dolarów. Dziennikarze zdradzili, że wszystkie dobra posiadane przez dyktatora mają być skrywane dzięki rozległej sieci powiązanych ze sobą firm, a także licznych organizacji. Od 24 lutego bieżącego roku Władimir Putin jest na ustach całego świata. Zbrojna agresja na terytorium Ukrainy spowodowała, że niemal każdy aspekt codziennego życia dyktatora jest śledzony, a także analizowany przez zachodnie media. Oprócz zdrowia rosyjskiego prezydenta, szczególnie interesującą kwestią jest jego majątek, który od wielu lat jest owiany skutecznie skrywaną tajemnicą. Dziennikarze brytyjskiego dziennika "The Guardian" rzucili nowe światło na majątek Putina. Dotarli do ściśle tajnych maili, które zdradziły, ile tak naprawdę posiada najpopularniejszy Rosjanin.Co ciekawe, oficjalne zarobki prezydenta Federacji Rosyjskiej są udostępnione do publicznej wiadomości. Pensja wynosi niecałe 9 milionów rubli, co w przeliczeniu na złotówki daje kwotę 466 tysięcy złotych. Jednak według nieoficjalnych szacunków, majątek Putina jest znacznie bardziej okazały i eksperci wyceniają go na kilka miliardów dolarów.W ostatnich dniach słynny brytyjski dziennik "The Guardian" dotarł do poufnych maili, które w jasny sposób wskazują, że Władimir Putin w bardzo skuteczny, a przede wszystkim zawiły sposób ukrywa swój majątek. W tym celu wykorzystuje okazałą sieć podmiotów, powiązanych ze sobą za pomocą nieformalnej sieci.Nie jest tajemnicą, że Rosja jawi się jako państwo z wysokim wskaźnikiem korupcji, oraz niejasnych powiązań biznesowych. Takie warunki sprzyjają gromadzeniu ogromnych majątków w wątpliwy, nierzadko nielegalny sposób. Sam Putin, chcąc ukryć swoje dobra przez przenikliwym wzrokiem mediów, musi uciekać się do różnego rodzaju metod."The Guardian" wskazuje, że wszystkie wymieniane w wiadomościach osoby fizyczne, firmy, stowarzyszenia, a także organizacje charytatywne są ściśle połączone za pośrednictwem wspólnej nazwy domeny internetowej - LLCInvest.ru.Brytyjscy dziennikarze podkreślają, że korespondencja mailowa pochodzi z września ubiegłego roku. Można w niej przeczytać o problemach biznesowych omawianych przez osoby odpowiadające za zarządzanie poszczególnymi podmiotami.Skalę całego systemu powiązań, a co za tym idzie, majątku Putina w dobitny sposób obrazuje raport Organized Crime and Corruption Reporting Project (OCCRP) i rosyjskojęzycznego serwisu informacyjnego Meduza, który jest owocem trwającego niemal rok śledztwa. Co niezwykle ciekawe, zidentyfikowano aż 86 firm oraz organizacji non-profit, które wydają się być powiązane.

jaroslaw jakimowicz tvp
21.06.2022 10:57 Wulgarny wpis Jakimowicza oburzył internautów. Były radny ujawnił jego treść, wstrząsające słowa

Jarosław Jakimowicz to jedna z najbardziej kontrowersyjnych, a także bezczelnych osób w polskim show-biznesie. Od wielu lat nie stroni od licznych afer, a także bulwersującego zachowania. Tym razem na celowniku prezentera TVP znalazł się Michał Sosnowski, były radny PSL i działacz samorządowy z Płocka. Celebryta w niezwykle wulgarny sposób napisał do niego za pośrednictwem mediów społecznościowych. To, co zrobił później, pokazuje, że klasy i rozumu nie można kupić za żadne pieniądze.Mówisz Jarosław Jakimowicz, myślisz człowiek-afera, a także nadęty celebryta, szukający atencji na każdym kroku. Prezenter TVP już od wielu lat skupia uwagę większości serwisów plotkarskich, nierzadko znajdując się na pierwszych stronach gazet. Znany aktor, który w latach 90. cieszył się ogromną popularnością, w zabójczym tempie "rozmienia swoją karierę na drobną", stając się obiektem antypatii zdecydowanej większości społeczeństwa. Jego nadmierna pewność siebie, objawiająca się ogromną bezczelnością, jest podparta faktem zatrudnienia w TVP, gdzie jest jedną z najjaśniejszych gwiazd. Od sierpnia 2020 r. prowadzi znany program publicystyczny "W kontrze", otwarcie pokazując swoje przywiązanie do prawej strony politycznej sceny.Niestety, ale bardzo eksplozywnie wyraża swoje poglądy, nierzadko wulgarnie atakując swoich otwartych przeciwników. Jednym z nich jest były radny Płocka, Michał Sosnowski, z którym kilkukrotnie kłócił się w mediach społecznościowych. Jednak tym razem przekroczył granicę taktu, wykorzystując cios "poniżej pasa".Były samorządowiec za pośrednictwem Twittera zdecydował się na ujawnienia wiadomości, którą otrzymał od bezczelnego prezentera TVP. Jak można się spodziewać, jej treść jest niezwykle bulwersująca, a także kwestionuje ona pewien poziom intelektualny autora. Co Jakimowicz miał na myśli? Zapewne on sam nie odpowiedziałby na to pytanie.- Widziałeś swój profil? Ten nos masz jak diabeł k***" - można przeczytać we wpisie.#Jakimowicz do mnie napisał (trzymając swój stały poziom), ale nie miał ochotę na ripostę, bo od razu mnie zablokował... 🫣😂 pic.twitter.com/dH5dPA6n0q— Michał Sosnowski (@mich_sosnowski) June 20, 2022 Sosnowski chciał zareagować na wiadomość Jakimowicza, ale został pozbawiony takiej możliwości. "Sprytny" prezenter zdecydował się na momentalne zablokowanie byłego radnego, przez co nie miał on możliwości jakiejkolwiek odpowiedzi.

Facebook / Śląska Policja
21.06.2022 09:13 Tragedia na A1. Osobówka zmiażdżona przez dwie ciężarówki, nie żyje jedna osoba

Przerażający incydent na jednym z odcinków autostrady A1 w województwie śląskim. Na wysokości Piekar Śląskich doszło do zderzenia dwóch ciężarówek oraz samochodu osobowego. Niestety, ale mniejszy pojazd został kompletnie zniszczony, a kierująca nim kobieta nie miała najmniejszych szans na przeżycie. Policjanci ustalają szczegółowe okoliczności tej tragedii.Do tego strasznego zdarzenia doszło w poniedziałek 20 czerwca w godzinach popołudniowych na jednym z odcinków autostrady A1. Na wysokości Piekar Śląskich zderzyły się dwa samochody ciężarowe oraz osobówka. Niestety, ale siła zderzenia była tak duża, że z forda praktycznie nic nie zostało. Kierująca nim kobieta zginęła w straszliwych okolicznościach.Informacje o jej śmierci przekazał dyżurny Wydziału Ruchu Drogowego komendy wojewódzkiej w Katowicach. W rozmowie z Polską Agencją Prasową podkreślił, że osobówka znalazła się pomiędzy dwiema ciężarówkami.

Screen Facebook / Osp Lipnica Wielka Przywarówka
13.06.2022 21:29 Nastoletni strażak utonął w Jeziorze Orawskim. Koledzy pożegnali go wyjątkowy sposób

Do niebywałej tragedii doszło w niedzielne popołudnie nad jeziorem Orawskim na Słowacji. Według lokalnych mediów 17-letni mieszkaniec powiatu nowotarskiego próbował przepłynąć zatokę, jednak w pewnym momencie zniknął pod wodą. Pomimo przeprowadzonej reanimacji nie udało się go uratować. Dramatyczny incydent miał miejsce w niedzielę 12 czerwca tuż za naszą południową granicą, na terenie Słowacji. 17-letni Polak wybrał się wraz z rodziną i przyjacielem nad Jezioro Orawskie, by skorzystać z niezwykle sprzyjającej pogody.W pewnym momencie 17-latek wraz z kolegą zdecydował się przepłynąć zatokę. Niestety, ale nie zrealizował tego założenia, ponieważ w pewnym momencie zniknął pod wodą i już się nie wynurzył.Jak relacjonowały lokale media, chłopak znajdował się powierzchnią przez kilkadziesiąt minut. Na miejsce zadysponowano służby medyczne, które podjęły heroiczną próbę reanimacji. Niestety, ale pomimo wysiłków medyków, życia młodego mężczyzny nie udało się uratować.

Piotr Molecki/East News
13.06.2022 20:35 Stanowcza deklaracja ministra rozwoju. "Nigdy nie dotkniemy wieku emerytalnego"

Minister rozwoju i technologii Waldemar Buda zadeklarował, że jego resort "nigdy nie dotknie wieku emerytalnego". w odpowiedzi na pytanie o potencjalne podniesienie wieku emerytalnego jako warunku KPO. Dodał również, że efektywny czas pracy to nie wiek przejścia na emeryturę.W poniedziałek 13 czerwca szef resortu rozwoju i technologii Waldemar Buda był gościem audycji emitowanej na antenie Radia Zet. W czasie rozmowy został zapytany o jeden z warunków KPO, czyli podniesienie wieku emerytalnego. W odpowiedzi przekazał, że "nie ma takiego postulatu".- Nie ma postulatu podniesienia wieku emerytalnego. Zapis o efektywnym wieku emerytalnym to stworzenie możliwości i zachęt do tego, żeby po osiągnięciu tego wieku, nadal pracować - podkreślił. Szef resortu rozwoju i technologii podkreślił, że Krajowy Plan Odbudowy przewiduje podniesienie efektywnego wieku emerytalnego, a nie ustawowego wieku przechodzenia na emeryturę.Poinformował również, że efektywny czas pracy to nie wiek przejścia na emeryturę. Podniesienie efektywnego wieku emerytalnego jest równoznaczne ze stworzeniem możliwości, by po osiągnięciu tego wieku pracować.

Zakonnice
13.06.2022 19:06 Dantejskie sceny za murami DPS pod Krakowem. Zakonnice stosowały na dzieciach "straszliwe metody"?

Zamykanie w klatkach, przywiązywanie do łóżek, regularne bicie, a także wyzwiska. W taki sposób - zdaniem dziennikarzy WP - swoich niepełnosprawnych podopiecznych miały traktować siostry zakonne i świeccy pracownicy ośrodka pomocy społecznej w Jordanowie koło Krakowa. Sprawą zainteresował się sam Zbigniew Ziobro, który przekazał, że trzeba wyjaśnić wszelkie okoliczności tej bulwersującej sprawy.Dantejskie sceny miały mieć miejsce w DPS w Jordanowie w okolicach Krakowa. Z ustaleń ogólnopolskich mediów wynika, że przez wiele lat zarówno siostry zakonne, jak i świeccy pracownicy ośrodka mieli znęcać się nad osobami z niepełnosprawnością intelektualną.Jako pierwsi skandaliczne przypadki znęcania się nad dziećmi opisali dziennikarze Wirtualnej Polski, którzy dotarli do relacji byłych pracownic ośrodka. Wynika z nich jasno, że siostry zakonne, które prowadziły DPS miały zamykać podopiecznych w klatce. W ich mniemaniu miała to być adekwatna kara za niegrzeczne zachowanie.Ośrodek miał być dosłownie "przesiąknięty" przemocą. Umieszczanie dzieci w klatce to dopiero początek "góry lodowej". Wiadomo, że w obiekcie przebywają osoby z różnym stopniem niepełnosprawności intelektualnej. Z pozoru bezpieczne miejsce, miało okazać się prawdziwym piekłem.- Jedna z sióstr dręczy podopiecznych fizycznie i psychicznie. Pewna dziewczynka została przez nią pobita, a także skopana na podłodze. Nie jest ona jedyną ofiarą "przemocowej" zakonnicy - przekazała w rozmowie z Wirtualną Polską jedna z byłych pracownik ośrodka. 💔Ta dziewczynka każdego wieczoru była na wiele godzin przywiązywana do łóżka. Jak pies do budy. Tak wyglądała rzeczywistość w domu zakonnic pod Krakowem. https://t.co/wTUpQ58dVM pic.twitter.com/UOorjHl6qt— Szymon Jadczak (@SzJadczak) June 13, 2022 - Wszystkie incydenty od dawna zgłaszane były siostrze dyrektor, jednak nie podejmuje ona żadnych działań. Kadra jest zastraszona, boi się siostry dyrektor i utraty prac - dodała.W placówce znajduje się 47 wychowanków. Dyrektorką ośrodka jest siostra Bronisława, ponadto pracują tam jeszcze dwie zakonnice. Kadrę uzupełniają osoby świeckie. Jak przekazali dziennikarze Wirtualnej Polski, bardzo częstą praktyką miało być przywiązywanie dzieci do łóżek. Dzieci mają być regularnie bite przez siostry zakonne, z kolei pracownicy świeccy rzekomo często stosują przemoc poprzez wykonywanie ich poleceń.

KPP Łuków
13.06.2022 18:52 Tragedia na Lubelszczyźnie. 4-latka wybiegła na drogę z posesji, zginęła pod kołami ciężarówki

Sceny rodem z horroru rozegrały się w poniedziałkowy poranek w miejscowości Czerśl na Lubelszczyźnie. Na jednej z tamtejszych dróg doszło do potrącenia 4-letniej dziewczynki, która w pewnym momencie wybiegła z terenu jednej z posesji wprost pod koła ciężarówki. Kierowca nie zdążył wyhamować. Maleństwa nie udało się uratować.Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w poniedziałek 13 czerwca tuż przed godziną 7.30 w miejscowości Czerśl w powiecie łukowskim na Lubelszczyźnie. Ze wstępnych ustaleń miejscowej policji wynika, że kierujący samochodem ciężarowym marki MAN potrącił dziecko, które nagle wbiegło z posesji na jezdnię wprost pod koła pojazdu.Niestety, ale kierowca nie zdołał uniknąć potrącenia. Niestety, ale 4-latka w wyniku odniesionych obrażeń poniosła śmierć na miejscu.Za kierownicą samochodu ciężarowego, do której była dołączona przyczepa z emulsją asfaltową, siedział 49-letni mieszkaniec powiatu radzyńskiego. W chwili zdarzenia był trzeźwy.Tragedia w powiecie łukowskim😥4- letnia dziewczynka wybiegła na jezdnię wprost pod ciężarówkę.Do wypadku doszło dziś po godzinie 7.20 w miejscowości Czereśl. Droga wojewódzka nr 807 jest zablokowana. Policjanci zorganizowali objazdy. pic.twitter.com/zJvYpoKY03— Policja Lubelska 🇵🇱 (@PolicjaLubelska) June 13, 2022 W chwili obecnej lokalni funkcjonariusze ustalają szczegółowe okoliczności tego tragicznego zdarzenia. - Na miejscu wypadku czynności przeprowadzają policjanci pod nadzorem prokuratora - podkreślił oficer łukowskiej policji. W sprawie śmiertelnego wypadku wszczęto śledztwo, które ma ustalić dokładny przebieg i okoliczności tego tragicznego wypadku.Artykuły polecane przez Goniec.pl:Tragedia w Karolewie, wśród poszkodowanych dzieci. Wezwano śmigłowiec LPRTotalne media tworzą "kontrrzeczywistość", nie chodzi o TVP. Jarosław Kaczyński udzielił mocnego wywiaduO której procesja w Boże Ciało 2022? Gdzie oglądać? Lista procesji i program TV Źródło: KPP Łuków / Goniec.pl

Pawel Wodzynski/East News
13.06.2022 17:37 Ujawniono sekrety Jarosława Kaczyńskiego. Prezes PiS ma nietypowe przyzwyczajenia i zasady

Życie prywatne Jarosława Kaczyńskie od wielu lat jest obiektem licznych spekulacji oraz domysłów. Bardzo mało osób może pochwalić się szeroko pojętą wiedzą na temat szefa Prawa i Sprawiedliwości. Na łamach Newsweeka pojawił się ciekawy artykuł ujawniający kilka niezwykle interesujących sekretów wicepremiera.W najnowszym wydaniu Newsweeka można przeczytać o Jarosławie Kaczyńskim, z tej innej, nieco bardziej intymnej strony. Temat podjęła znana dziennikarka Renata Grochal, która w swoim artykule ujawniła kilka ciekawostek na temat słynnego polityka. Rozpoczęła z "wysokiego c", pisząc, że boi się on "ludzi na ulicy, porażki z Tuskiem, a także utraty władzy". Podkreśliła jednak, że szczególnie bolesna, byłaby dla niego zdrada we własnych szeregach.W dalszej części artykuły opisała codzienny plan dnia prezesa. Tuż przy wyjściu z domu towarzyszy mu aż sześć osób z Biura Ochrony Rządu, mających zapewnić mu pełną ochronę. Co niezwykle ciekawe, sąsiedzi informują, że taki sam scenariusz występuje każdego dnia.

KP PSP Myślenice
13.06.2022 14:54 Tragedia w Małopolsce. W spalonym busie znaleziono zwęglone zwłoki

Porażającego odkrycia dokonano na terenie województwa małopolskiego w miejscowości Krzczonów (powiat myślenicki). Tuż po ugaszeniu pożaru busa, strażacy znaleźli w środku zwęglone zwłoki. Z nieoficjalnych informacji przekazywanych przez ogólnopolskie media wynika, że to prawdopodobnie 18-letni mężczyzna, który zaginął dzień wcześniej. W poniedziałek (13 czerwca) około godziny 5.30 rano służby z powiatu myślenickiego otrzymały niepokojące zgłoszenie o palącym się busie stojącym na jednej z leśnych dróg w miejscowości Krzczonów. Na miejsce bardzo szybko zadysponowano kilka jednostek straży pożarnej, które przystąpiły do gaszenia pożaru. Jak się okazało, w spalonym busie znaleziono zwęglone zwłoki. Według nieoficjalnych doniesień ogólnopolskich mediów mogło dojść do morderstwa, a ofiarą miałby być zaginiony dzień wcześniej 18-latek.- Badane są wszystkie możliwe hipotezy. Nie wyklucza się wypadku, morderstwa lub samobójstwa - przekazał rzecznik KPP w Myślenicach Dawid Wietrzyk. Dodał również, że ciało znajduje się w tak złym stanie, że nie sposób określić zarówno płci, jak i wieku ofiary. Zwłoki odnaleziono w spalonym busie pasażerskim.

Policja.pl
12.06.2022 22:14 Zbrodnia w Bytomiu. W wannie znaleziono ciało staruszki, zatrzymano podejrzanego

W ręce bytomskich funkcjonariuszy wpadł 47-letni mężczyzna, który jest podejrzewany o zabójstwo swojej matki. Zmasakrowane zwłoki 78-latki zostały znalezione w niedzielę w godzinach popołudniowych w jednym z mieszkań. Ciało kobiety zostało ułożone w wannie.Przerażającego odkrycia dokonano w jednym z mieszkań na terenie Bytomia. W jego wnętrzu znaleziono zmasakrowane zwłoki starszej kobiety. Lokali śledczy nie ujawnili, kto powiadomił służby i pogotowie o znalezionych zwłokach. Gdy mundurowi weszli do mieszkania, ich oczom ukazał się wstrząsający widok.Jak przekazał Fakt.pl, w wannie znajdowało się zmasakrowane ciało właścicielki, która nie dawała żadnych oznak życia. Niestety, ale wezwany na miejsce zdarzenia lekarz od razu stwierdził zgon kobiety.

Screen Pixabay / Screen Tvn Meteo
12.06.2022 21:44 Nadchodzą gwałtowne burze z gradem. IMGW ostrzega, w tych rejonach będzie niebezpiecznie

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) przedstawił swoją prognozę zagrożeń pogodowych, które mogą wystąpić w najbliższych godzinach. Synoptycy informują, że w poniedziałek 13 czerwca na terenie naszego kraju są możliwe burze z gradem. Szczególnie groźne zjawiska są przewidywane dla wschodniej połowy kraju.Prognoza pogody na poniedziałek 13 czerwca zapowiada się niezwykle dynamicznie. Synoptycy z IMGW opublikowali szczegółową prognozę na najbliższe godziny. Jak informują, może być niebezpiecznie. Na terenie większości kraju możliwe są gwałtowne burze z gradem. Najbardziej niebezpiecznych zjawisk można spodziewać się w województwach: warmińsko-mazurskim, podlaskim, mazowieckim, łódzkim, lubelskim, świętokrzyskim, śląskim, małopolskim i podkarpackim.To właśnie w tych województwach obowiązywać alerty drugiego stopnia.W praktyce oznacza to możliwość wystąpienia potężnych burz z opadami deszczu rzędu 30-50 litrów wody na metr kwadratowy, lokalnie do 60 l/mkw. bądź też znaczne porywy wiatru o prędkości osiągającej od 90 do nawet 115 kilometrów na godzinę.Z prognoz IMGW jasno wynika, że najpoważniejsza sytuacja będzie na południu kraju, gdzie wystąpią burze z gradem. Synoptycy podkreślają, że szczególnie w rejonie Małopolski i Górnego Śląska możliwy jest wiatr dochodzący w porywach do 110 km/h.

Marek BAZAK/East News
12.06.2022 20:43 Rząd pracuje nad ustawą ws. "groszowych emerytur". Emeryci będą stratni?

W chwili obecnej zarówno trzynaste, jak i czternaste emerytury są wypłacane seniorom w takich samych kwotach bez względu na wysokość otrzymywanego świadczenia z ZUS. Jak się okazuje, na horyzoncie widać znaczące zmiany, które mogą uderzyć w seniorów. Jak zostaną one zrealizowane, ponad 300 tys. seniorów może otrzymywać obniżone trzynastki.Sekretarz stanu w Ministerstwie Rodziny Stanisław Szwed poinformował, że jego resort intensywnie pracuje nad projektem ustawy, który ma na celu likwidację problemu tzw. groszowych emerytur. Informacje na temat zmian zostały przekazane podczas ostatniego posiedzenia zespołu ds. ubezpieczeń społecznych w Radzie Dialogu Społecznego."Groszowe emerytury" stają się coraz większym problemem dla seniorów, dlatego ministerstwo zastanawia się nad wprowadzeniem nowych przepisów. W chwili obecnej pobiera je obecnie ponad 340 tysięcy osób. Warto podkreślić, że co dziesiąta emerytura przyznawana na nowych zasadach jest właśnie "groszowa".

Marek BAZAK/East News
12.06.2022 19:00 17 czerwca wejdą życie zmiany w przepisach drogowych. Nowy taryfikator mandatów zaboli kierowców

Już niebawem w życie wejdą nowe, rewolucyjne przepisy obejmujące wszystkich zmotoryzowanych. Od 17 czerwca firmy ubezpieczeniowe zyskają wgląd do historii mandatów i punktów karnych. W założeniu, taki ruch ma skutecznie uderzyć w piratów drogowych, którzy nagminnie łamią obowiązujące przepisy. Jak się okazuje, wielu ekspertów ma poważne zastrzeżenia, odnośnie do wprowadzonego mechanizmu.Nie jest żadną tajemnicą, że piraci drogowi stanowią poważny problem publicznych tras. Spory procent śmiertelnych wypadków jest spowodowana w głównej mierze przez brawurę, a także nadmierną prędkość niektórych kierujących. Polski rząd postanowił powiedzieć stanowcze "nie" rażącym wykroczeniom drogowym, dlatego zdecydował się na wprowadzenie nowego, niezwykle rygorystycznego mechanizmu.Od 17 czerwca 2022 r. zakłady ubezpieczeniowe będą mogły pozyskiwać dane o historii mandatów i punktów karnych kierowców. W tym miejscu warto zaznaczyć, że cel przekazywania takich informacji towarzystwom ubezpieczeniowym jest oczywisty. W praktyce chodzi o to, by mogły one dokładniej szacować ryzyko związane z zawarciem polisy OC. W sytuacji, gdy umowę chciałby zawrzeć zmotoryzowany, który nie przestrzega obowiązujących przepisów, stawka ubezpieczenia będzie zdecydowanie wyższa, niż w przypadku kierowcy, który szanuje prawo ruchu drogowego.- W końcu kierowca nagminnie łamiący przepisy ma większą szansę spowodowania wypadku niż taki, który ich przestrzega - oceniają eksperci na łamach "Rzeczpospolitej".

Pixabay
12.06.2022 18:26 Małopolska: Porażające odkrycie na jednej z posesji. W studni znaleziono ludzkie szczątki

Makabrycznego odkrycia dokonano na jednej z niezamieszkałych posesji w miejscowości Zawada pod Tarnowem. W studni ujawniono ludzkie szczątki. Lokalna policja bada sprawę. Poinformowano, że ze względu na zaawansowany stopień rozkładu niemożliwe jest ustalenie płci znalezionej osoby.Niezidentyfikowane szczątki zostały zabezpieczone do dalszych badań sekcyjnych. Tożsamość pomogą ustalić badania DNA. Lokalna policja poinformowała, że zrobi wszystko, by ustalić personalia ofiary. Najprawdopodobniej sekcja zostanie wykonana w najbliższy poniedziałek 13 czerwca. Spoglądając do studni, zauważył ludzkie szczątki, które znajdowały się w stanie poważnego rozkładu. Do zdarzenia doszło w sobotę 11 czerwca na terenie podtarnowskiej miejscowości Zawada. W opinii tamtejszej policji, zwłoki znajdowały się w studni już od dłuższego czasu, przez co stopień ich rozkładu uniemożliwia ustalenie płci. - Będziemy ustalać, co to za osoba, dlaczego znalazła się w tej studni i czy nie było w tym przypadku działania osób trzecich. W pierwszej kolejności będziemy też sprawdzać, czy jest to któraś z osób zaginionych, tym bardziej że w regionie tarnowskim mamy kilka takich niewyjaśnionych zaginięć. Będziemy to wszystko porównywać - poinformował w rozmowie z portalem tarnow.naszemiasto, Paweł Klimek, rzecznik prasowy KMP Tarnów.- Będziemy ustalać przyczyny śmierci tej osoby - przekazał rzecznik, podkreślając, że na razie nie można w żaden sposób ustalić okoliczności tragedii. W chwili obecnej lokalni funkcjonariusze weryfikują także listę osób zaginionych.Wstrząsającego odkrycia dokonał pewien mężczyzna, który kosił trawę na swojej działce i postanowił zajrzeć do studni na sąsiedniej, dawno opuszczonej działce. Gdy zajrzał do środka, dosłownie zaniemówił.

LPR
12.06.2022 15:52 Małopolska: Czołowe zderzenie dwóch osobówek, 8 osób rannych w tym 10-latka

Fatalny bilans tragicznego incydentu, który miał miejsce na jednej z małopolskich tras. W miejscowości Gorzeń Górny doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych. Na miejscu czołowego zderzenia pojazdów lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który przetransportował do szpitala ranną dziesięcioletnią dziewczynkę. Łącznie poszkodowanych zostało aż osiem osób.Niedzielny poranek na drogach województwa małopolskiego stał pod znakiem groźnego incydentu na jednym z odcinków drogi krajowej numer 28. W miejscowości Gorzeń Górny zderzyły się dwa samochody osobowe. Tuż po godzinie 7.30 lokalne służby otrzymały niepokojące zgłoszenie dotyczące niebezpiecznego zdarzenia w powiecie wadowickim. Łącznie poszkodowanych zostało osiem osób.

Policja.pl
12.06.2022 07:22 Policjanci z Elbląga nie mieli pojęcia, że są nagrywani. 18-latka ujawniła, co jej zrobili

18-letnia dziewczyna zarejestrowała za pomocą swojego telefonu przesłuchanie na Komendzie Miejskiej Policji w Elblągu. Styl pracy funkcjonariuszy był po prostu szokujący. To, w jaki sposób zwracali się do nastolatki, wzbudza wiele negatywnych emocji.Nastolatka otrzymała wezwanie na komendę, gdzie w roli świadka miała zeznawać w sprawie uszkodzenia jednej z taksówek. Incydent miał miejsce w marcu bieżącego roku, kiedy to młoda kobieta wracała ze znajomymi z imprezy.W pewnej chwili pomiędzy grupką osób a taksówkarzem doszło do ostrej wymiany zdań. Jeden ze znajomych 18-latki dał upust swoim emocjom i postanowił uszkodzić auto.Młody mężczyzna poszedł w kierunku samochodu, uderzył pięścią w drzwi auta, po czym odszedł. Jego działanie doprowadziło do uszkodzenia, które ze względu na wartość powstałej szkody (powyżej 500 złotych) zostało zakwalifikowane jako przestępstwo.Po kilku miesiącach od incydentu 18-latka została wezwana na komendę w charakterze świadka. Chwilę później na komendzie doszło do dantejskich scen.

Pawel Wodzynski/East News
11.06.2022 21:56 Dymisja Michała Cieślaka to "za mało". Poseł opozycji złożył zawiadomienie do prokuratury

Tuż po aferze z naczelniczką poczty w Pacanowie Michał Cieślak zdecydował podać się do dymisji ze stanowiska ministra - członka Rady Ministrów. Jak się okazało taki ruch to "za mało", dlatego poseł Lewicy Andrzej Szejna złożył do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. - Dymisja to za mało, naszym zdaniem na tym sprawa się nie skończyła. Minister przekroczył uprawnienia - argumentował. Nie milkną echa afery z udziałem ministra Michała Cieślaka oraz naczelniczką poczty w Pacanowie. Jak się okazało, polityk poniósł surowe konsekwencje swojego zachowania i pod naporem władz Zjednoczonej Prawicy, poinformował w środę wieczorem, że podaje się do dymisji. Polityk słono zapłacił za aferę w Pacanowie. Polityk Partii Republikańskiej, o którym do niedawna mało kto słyszał nie był w stanie przyjąć do siebie konstruktywnej krytyki od zatroskanej obywatelki, która w otwarty sposób skarżyła się na powszechną drożyznę.Minister postanowił zareagować i poskarżył się na kobietę do jej pracodawcy. Jak się okazało, efekt był odwrotny od zamierzonego, ponieważ to on stracił swoją pracę.

Piotr Molecki/East News
11.06.2022 20:37 Oprocentowania kredytów najwyższe od lat. Ważna deklaracja Glapińskiego, zdradził dalsze plany NBP

W środę Rada Polityki Pieniężnej (RPP) przy NBP ogłosiła dziewiątą z rzędu podwyżkę stóp procentowych. Aktualna sytuacja kredytobiorców jest wręcz krytyczna. Główna stawka oprocentowania w NBP wzrosła do 6 proc., oprocentowanie WIBOR 6M dla kredytów przebiło kolejną barierę niedorzeczności. Jak podkreślają eksperci, tak wysokich stawek nie było w Polsce od niemal 18 lat. Ostatnie miesiące są prawdziwym koszmarem dla wszystkich kredytobiorców. W minioną środę 8 czerwca Rada Polityki Pieniężnej (RPP) przy NBP ogłosiła dziewiątą z rzędu podwyżkę stóp procentowych.

Marek BAZAK/East News
11.06.2022 19:45 PKO BP, ING i wiele innych banków wydało ważny komunikat. Ogłoszono weekendowe przerwy

Przerwy technicznej w najbliższy weekend zapowiedziało osiem znanych banków. Na niedogodności muszą być gotowi klienci: PKO BP, Bank Pekao, ING Bank Śląski, mBank, Getin Bank, Credit Agricole, Nest Bank i Toyota Bank. To właśnie one zaplanowały prace serwisowe w najbliższych dniach. Niedostępne będą między innymi bankowość internetowa i mobilna. W sporej ilości przypadków mogą wystąpić spore utrudnienia w płatności kartą.Co jakiś czas największe banki muszą przeprowadzić niezbędne prace modernizacyjne. Niestety, ale w sporej większości przypadków wiążą się one z czasowym brakiem dostępu do niektórych usług.Podobnie będzie i w ten weekend, kiedy to prace modernizacyjne dotkną serwery kilku najpopularniejszych banków. Klienci muszą się liczyć ze sporymi utrudnieniami. Przez kilkanaście godzin nie będą mieli dostęp do wielu funkcji.W przypadku klientów PKO BP niedogodności będą występowały w niedzielę od godziny 0.00 do 12.00. To właśnie wtedy nie będzie można korzystać m.in. z serwisu internetowego i telefonicznego iPKO oraz płacić w sklepach internetowych za pomocą usługi "Płacę z iPKO". Dodatkowo nie będzie można pobierać informacji o rachunkach, dostępnych środkach, a także inicjować płatności w ramach otwartej bankowości. Od północy do 3.00, wystąpią poważne utrudnienia w płaceniu kartą w internecie.Na szczęście w tym czasie będzie możliwe wypłacanie pieniędzy z bankomatów, a także płacenie w sklepach stacjonarnych i internetowych, ale tylko poprzez płatność BLIK. Wszystkie karty będą działać bez zmian. - Prosimy wszystkie ważne transakcje wykonać wcześniej - dodali przedstawiciele firmy.

Screen Twitter / A Haber
11.06.2022 18:50 Turcja: Wypadek w drodze na wesele. Nie żyje 8 osób, 10 zostało rannych

Do niewiarygodnej tragedii doszło w sobotę 11 czerwca na jednej z tureckich tras w prowincji Balikesir. Na lokalnej autostradzie zderzył się minibus przewożący gości weselnych z cysterną wiozącą mleko. Na miejscu zginęło osiem osób, a dziesięciu rannych trafiło do pobliskich placówek medycznych.Do śmiertelnego incydentu drogowego doszło w sobotę 11 czerwca na jednym z odcinków autostrady pomiędzy Balikesir a Kutahyatr w zachodniej Turcji. Tuż po godzinie 11.00 lokalne służby otrzymały niepokojące zgłoszenie o zderzeniu minibusa z cysterną przewożącą mleko.Impet uderzenia był tak duży, że pojazdy zostały całkowicie zniszczone. Miejscowe służby poinformowały, że w wyniku zdarzenia zginęło 8 osób, a 10 zostało rannych. Gubernator miasta Balikesir Hasan Sildak, który bardzo szybko przybył na miejsce wypadku, złożył kondolencje rodzinom ofiar. Balıkesir'in Dursunbey ilçesinde düğüne gidenlerin içinde bulunduğu minibüs ile süt taşıma tankerinin çarpışması sonucu hayatını kaybeden vatandaşlarımıza Allah’tan Rahmet, yaralanan vatandaşlarımıza acil şifalar diliyoruz. Milletimizin başı sağolsun. 🇹🇷 pic.twitter.com/YgYT7uM9lc— DEVA Partisi Balıkesir İl Başkanlığı (@balikesirdeva) June 11, 2022 Na miejsce tragedii zadysponowano kilka zastępów żandarmerii, jednostek policji, straży pożarnej oraz kilkanaście zespołów Pogotowia Ratunkowego.

Marek BAZAK/East News / Screen Tik Tok
11.06.2022 16:04 Nietypowe sceny w supermarkecie. Pracownik zrobił to z bułkami, wszystko się nagrało

Niebywała sytuacja została zarejestrowana przez znaną TikTokerkę w jednym z poznańskich supermarketów słynnej sieci handlowej. Jeden z pracowników sklepu zdecydował się odkurzać regał, na którym leżały bułki. - Odkurzanie bułek - czy to normalna procedura? - zastanawia się internetowa twórczyni.Znana TikTokerka udostępniła w sieci nagranie przedstawiające nietypowy incydent w jednym z poznańskich supermarketów. Pracownik sklepu zdecydował się na szokującą czynność, która zaskoczyła wszystkich klientów przebywających w obiekcie.Na opublikowanym materiale wideo dokładnie widać, jak na dziale z pieczywem pracownik włożył rurę od odkurzacza do jednej z komór z bułkami i przesuwał końcówką ssącą po pieczywie oraz pojemniku.Zaskoczona TikTokerka zwróciła się do swoich odbiorców z kluczowym pytaniem, czy byli oni świadkami podobnej sytuacji. Z jej sugestii wynika, że nietypowe sceny miały miejsce w Kauflandzie.- Odkurzanie bułek - czy to normalna procedura? Ja się jednak nie zdecydowałam na kupno. Powiedzcie mi, czy spotkaliście się kiedyś z tym, że ktoś odkurzał bułki? Czy takie rzeczy tylko w Poznaniu? - mówiła w czasie nagrania.

ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER
10.06.2022 18:58 Kaczyński zdradził, że zrezygnuję ze stanowiska w rządzie. Ujawniono możliwą datę

Co jakiś czas w sieci pojawiają się niebywałe informacje dotyczące potencjalnej emerytury Jarosława Kaczyńskiego. Nie jest tajemnicą, że prezes Prawa i Sprawiedliwości zamierza odejść z rządu Mateusza Morawieckiego. Wicepremier w rozmowie z Polską Agencją Prasową zdradził, że nie chcę być wicepremierem, który w głównej mierze zajmuje się działalnością partyjną, dlatego w bardzo krótkim czasie zrezygnuję ze stanowiska w rządzie.Wiadomości dotyczące potencjalnej emerytury Jarosława Kaczyńskiego pojawiają się w polskich mediach niezwykle często. Do tej pory nie znalazły one potwierdzenia w praktyce, aczkolwiek już od dłuższego czasu w otwarty sposób mówi się, że wicepremier zdecyduje odejść z rządu. Polityk w jasny i klarowny sposób odniósł się do swojej przyszłości, potwierdzając medialne doniesienia. Na łamach PAP zdradził, że zamierza odejść z rządu Mateusza Morawieckiego.- Nie chcę być wicepremierem, który głównie zajmuje się działalnością partyjną, dlatego w bardzo krótkim czasie zrezygnuję ze stanowiska w rządzie - oświadczył Jarosław Kaczyński.Szef Prawa i Sprawiedliwości nie zdradził jednak terminu swojego odejścia. Polskie media podkreślają, że podobne zapowiedzi padały z ust Kaczyńskiego już w październiku 2021 roku. Mówił wtedy, że odejdzie z rządu na początku bieżącego roku.

JOSH EDELSON/AFP/East News
10.06.2022 17:47 Pitbull gryzł 13-latkę "jak oszalały". Wstrząsająca relacja świadków, właściciel psa był pijany

Niezwykle niebezpieczny incydent miał miejsce na jednym z zielonogórskich osiedli. 13-letnia dziewczynka została zaatakowana przez pitbulla. Pies zaatakował ją, gdy ta stanęła w obronie własnego pupila. Jak się okazało, właściciel agresywnego czworonoga był kompletnie pijany. Do sądu trafi wniosek o jego ukaranie.Do zdarzenia doszło w środę 8 czerwca na os. Śląskim w Zielonej Górze. Pewna 13-latka wybrała się na spacer ze swoim psem, gdy nagle doszło do niebezpiecznego incydentu. Jej pupil został zaatakowany przez inne zwierzę. Nastolatka bez chwili zawahania stanęła w obronie swojego psa, lecz chwilę później słono zapłaciła za swoje poświęcenie. Agresywny pitbull rzucił się na dziewczynę i dotkliwie ją pogryzł.Sprawa została nagłośniona przez lubuski portal pościgi.pl. Informacje dotyczące zajścia zostały potwierdzone przez rzecznik prasową Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze podinsp. Małgorzata Stanisławska.- W środę, 8 czerwca dostaliśmy zgłoszenie o pogryzieniu 13-latki przez psa. Dziewczyna na os. Śląskim w Zielonej Górze wyszła na spacer ze swoim psem, wtedy jej pupila zaatakowało drugie zwierzę. 13-latka stanęła w jego obronie i została ugryziona - podkreśliła.