Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Rozrywka > Krzysztof Zalewski nagle przerwał swój występ, bezlitośnie uderzył w PiS. Wszystko szło na żywo
Piotr Dutka
Piotr Dutka 20.08.2022 11:34

Krzysztof Zalewski nagle przerwał swój występ, bezlitośnie uderzył w PiS. Wszystko szło na żywo

Piotr Molecki/East News
Piotr Molecki/East News

Krzysztof Zalewski to jedna z niekwestionowanych gwiazd polskiej sceny muzycznej. Artysta wykorzystał Earth Festival 2022 w Uniejowie, by zwrócić się do partii rządzącej z niezwykle istotnym przesłaniem. W pewnej chwili przerwał swój występ, a następnie poruszył temat katastrofy w Odrze. Ze sceny padły mocne oskarżenia.

O tym, że Earth Festiwal 2022 to nie tylko zwykły koncert, było wiadomo już od dłuższego czasu. Jednym z najważniejszych założeń wydarzenia było propagowanie ochrony środowiska naturalnego, a także zwrócenie uwagi całego świata na zagadnienia powiązane z ekologią.

Jedną z największych gwiazd piątkowego koncertu, który zainaugurował cały event, był Krzysztof Zalewski. Artysta znany jest ze swoich poglądów, które jasno i wyraźnie wskazują, że jest otwartym przeciwnikiem aktualnej władzy.

Nawiązując do charakteru wydarzenia, piosenkarz nie omieszkał uderzyć w rządzących, kierując w ich stronę poważne zarzuty. Chodzi oczywiście o katastrofę ekologiczną na Odrze, która już od kilku dni jest jednym z najważniejszych tematów w naszym kraju.

Gwiazdor postanowił pójść w ślady kabaretu "Neonówka" i w bardzo dosadnych słowach wypowiedzieć się na temat działań polskiego rządu. Warto dodać, że Earth Festiwal 2022 był transmitowany na antenie Polsatu, przez co przekaz piosenkarza dotarł do szerszego grona odbiorców.

Wokalista przez długi czas nie wypowiadał się na temat sytuacji politycznej w naszym kraju, podkreślając jedynie o tym, jak istotne jest dbanie o środowisko naturalne. W pewnym momencie przerwał swój występ i bez ogródek wygarnął rządowi, co sądzi na temat ich ostatnich działań.

Krzysztof Zalewski poruszył temat katastrofy ekologicznej w Odrze. Z jego ust padły mocne słowa

- Przestańcie pleść farmazony, że Niemcy zawrócili bieg Odry - zwrócił się muzyk do polityków PiS.

Nawiązał również do ataków TVP wymierzonych w Donalda Tuska. Artysta otwarcie szydził, że odpowiedzialność za katastrofę ponosi "mityczny Tusk z rogami".

- Kradniecie, to chociaż nas nie trujcie - podsumował swoje przemówienie w niezwykle ostry sposób. Słowa Zalewskiego wywołały burzę oklasków, a sam wokalista chwycił za gitarę i zaśpiewał cover "Help!" (ang. na pomoc, ratunku) Beatlesów.

Nowe informacje ws. skażenia Odry. Naukowcy dokonali ważnego odkrycia

Przyczyna skażenia Odry leży gdzie indziej, niż wszyscy przypuszczali? Według naukowców w Odrze doszło do kwitnienia złotych alg - glony zajmowały ogromną połać cieku wodnego, a co gorsza, produkowały toksyczne substancje.

Według dra Grzegorza Dietricha, dyrektora Instytutu Rybactwa Śródlądowego, ilości glonów były potworne, sięgały nawet kilkudziesięciu miligramów na litr. Rozwojowi tych żyjątek sprzyja niewątpliwie temperatura i niski poziom wód. Złote algi nie występowały jednak dotąd w Polsce, a już na pewno nie w takiej liczbie.

Toksyny wytwarzane przez kwitnące algi działają szczególnie na stworzenia oddychające skrzelami, czyli ryby, małże, czy kijanki. Uszkadzają one właśnie skrzela, które zaczynają krwawić i wytwarzać więcej śluzu. Stworzenia zmieniają swoje zachowanie i albo opadają na dno, albo łakną powietrza tak bardzo, że próbują nawet wydostać się ze zbiornika.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: Pomponik / Goniec.pl

Powiązane
Reksio
QUIZ. Kultowe bajki z czasów PRL. Tylko najlepsi zdobędą chociaż osiem punktów