Do groźnego wypadku doszło w piątek około południa. Na Bielanach kierowca potrącił na przejściu dla pieszych kobietę z dzieckiem w wózku. Oboje zostali przetransportowani do szpitala.Zdarzenie miało miejsce przy skrzyżowaniu ulic Reymonta i Wergiliusza na Bielanach. Kobieta z kilkumiesięcznym dzieckiem w wózku przechodziła po pasach na przejściu bez sygnalizacji świetlnej.- Zgłoszenie otrzymaliśmy ok. godz. 12:00. Potrącona została kobieta z dzieckiem w wózku. W momencie wypadku przechodziła przez przejście bez sygnalizacji świetlnej. Kierujący samochodem marki fiat został przebadany przez policjantów na zawartość alkoholu w organizmie. Był trzeźwy - przekazała w rozmowie z Goniec.pl Gabriela Putyra z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji w Warszawie.Obecny na miejscu zespół ratownictwa medycznego zdecydował o przetransportowaniu kobiety z dzieckiem do szpitala. Tam oboje mają przejść dodatkowe badania.W miejscu wypadku mogą występować nadal utrudnienia w ruchu.Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Prezydent Syrii chce wysłać 40 tys. bojowników do pomocy Rosji w walkach w UkrainieŁukaszenka grozi Zełenskiemu. Albo zgodzi się na warunki Moskwy, albo podpisze kapitulacjęRosyjskie media szerzą propagandę. Kłamią o "militaryzacji Polski"Źródło: Goniec.pl
W poniedziałek w Ossowie doszło do tragicznego zdarzenia. Po godzinie 9 na budowie Muzeum Bitwy Warszawskiej wybuchł pożar. Tuż po opanowaniu ognia strażacy działający na miejscu zdarzenia ujawnili zwęglone zwłoki.Do zdarzenia doszło w godzinach porannych w Ossowie k. Wołomina. Po godzinie 9 na placu budowy Muzeum Bitwy Warszawskiej 1920 wybuchł pożar. - Doszło do zapalenia elewacji budynku na wysokości drugiego i trzeciego piętra - przekazał w rozmowie z Goniec.pl, oficer prasowy Komendanta Powiatowego PSP w Wołominie st. bryg. Wiesław Drosio. Zaznaczył, że pożar został ugaszony.Tuż po opanowaniu ognia, na trzecim piętrze ujawniono zwęglone zwłoki mężczyzny.- Na miejsce jedzie prokurator, a także specjaliści, którzy będą ustalać szczegółowe okoliczności tego incydentu. Wstępną przyczyną zdarzenia jest wybuch butli z gazem, aczkolwiek badaniem tej sprawy zajmie się komisja - podkreślił strażak.Warto dodać, że budowa muzeum Bitwy Warszawskiej 1920, rozpoczęła się na początku sierpnia 2020 roku. Obiekt będzie gromadził wszelkie zbiory związane z tym wydarzeniem. Mowa o eksponatach, uzbrojeniu, a także wszelkich pamiątkach z tamtego okresu.Muzeum będzie prowadziło również działalność edukacyjną skierowaną w głównej mierze do najmłodszych.Według informacji resortu obrony, ukończenie budowy muzeum jest planowane na 2023 rok.Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Wojna w Ukrainie. Korespondent "The New York Times" Brent Renaud zginął podczas ostrzałuWojna w Ukrainie. Kwaśniewski o rozmowie z Putinem: "Jego marzeniem jest odbudować wielką Rosję"Wojna w Ukrainie. Zełenski ostrzega NATO. "Rakiety będą spadać na wasze terytorium"
Podwyżki cen gazu i prądu uderzyło mocno w Miejskie Zakłady Autobusowe. Z informacji, do których udało się dotrzeć naszej redakcji wynika, że spółka dopłaca do pojazdów elektrycznych oraz gazowych - w przypadku tych ostatnich, dwukrotnie więcej niż w przypadku pojazdów spalinowych.Stawka, którą Zarząd Transportu Miejskiego w Warszawie płaci Miejskim Zakładom Autobusowym za "wozokilometr" to na ten moment 9,20 zł. I jest to opłacalne w przypadku pojazdów napędzanych silnikiem diesla. Koszt autobusu elektrycznego za wozokilometr to ok. 12 złotych, a autobusu CNG to ok. 18 złotych - czyli dwukrotnie więcej niż ZTM zwraca spółce MZA za użytkowanie autobusów.- Wyższe aktualnie koszty eksploatacji autobusów elektrycznych i gazowych wynikają z bardzo dużych wzrostów cen gazu i prądu. Aktualnie koszty te są pokrywane z własnych środków Spółki, ale w przypadku dalszych wzrostów będziemy chcieli renegocjować ceny wozokilometra - tłumaczy w rozmowie z Goniec.pl Adam Stawicki, rzecznik prasowy Miejskich Zakładów Autobusowych w Warszawie.Jak dodaje, aktualna stawka wozokilometra jest niezależna od rodzaju pojazdów. Według informacji z marca ubiegłego roku, w Warszawie jest użytkowanych 160 autobusów elektrycznych, 145 na gaz i około 1100 na olej napędowy.
"Nie wchodź dzisiaj do lasu" - tak brzmi apel Lasów Miejskich w Warszawie, do mieszkańców stolicy, w związku z szalejącymi nad Polską wichurami. Według przekazanych informacji, w lasach może być niebezpiecznie z powodu powalonych lub uszkodzonych drzew, które mogą spaść w każdej chwili. Leśniczowie na bieżąco oceniają stan drzew wzdłuż dróg, aby zapewnić mieszkańcom Warszawy i okolic bezpieczeństwo. Sytuacja jest jednak kryzysowa.- W skutek nocnej wichury jaka przetoczyła się nad miastem w naszych lasach jest wiele powalonych lub uszkodzonych drzew i gałęzi, które mogą spaść w każdej chwili. A to nie koniec niebezpieczniej pogody, dlatego apelujemy do wszystkich mieszkańców Warszawy, aby nie wybierać się do lasu w najbliższym czasie - czytamy w komunikacie Lasów Miejskich.Na poniższym zdjęciu zamieszczonym przez Lasy Miejskie, widać pas powalonych dzisiaj w nocy drzew w Lesie Kabackim, z których część spadła na bardzo uczęszczany Trakt Leśny. Według leśniczych, szansa ucieczki przed takim drzewem jest niewielka.Artykuły polecane przez redakcję Goniec.plWarszawa. Niż Dudley sparaliżował lotnisko. Mieli lecieć do Warszawy, wylądowali w BudapeszcieParaliż na linii kolejowej w Warszawie. Nad trakcją wisi pochylone drzewoWarszawa. Wielka kałuża krwi, a w niej mężczyzna. Koszmar w jednym z warszawskich blokówJeżeli chcesz się podzielić informacjami z Warszawy lub Mazowsza, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]Źródło: Goniec.pl
"Warszawa solidarna z Ukrainą" - pod takim hasłem odbędzie się dzisiaj demonstracja pod Pałacem Kultury i Nauki mająca na celu wsparcie naszych wschodnich sąsiadów. Jest to związane z możliwym atakiem Rosji na Ukrainę. Decyzją Rafała Trzaskowskiego, PKiN zostanie podświetlony w barwach żółto-niebieskich.- Warszawa zawsze była solidarna. Zawsze broniła najważniejszych wartości - wolności, godności i niepodległości. My, Warszawianki i Warszawiacy w tych trudnych dniach, kiedy bezpieczeństwo i przyszłość naszego sąsiada są zagrożone, chcemy okazać naszą solidarność piszą organizatorzy wydarzenia "Warszawa solidarna z Ukrainą"Manifestacja ma rozpocząć się o godz. 18 w czwartek na placu Defilad pod Pałacem Kultury i Nauki w Warszawie.- Spotkajmy się na obywatelskim wiecu „Warszawa solidarna z Ukrainą". Pokażmy nasze wsparcie dla europejskich aspiracji Ukrainy i jej integralności terytorialnej.Warszawa jako miasto dramatycznie dotknięte wojną ma szczególne prawo, by przypomnieć słowa: Nigdy więcej wojny! - dodają organizatorzy wydarzenia.Manifestacja jest organizowana przez m.in. Fundacja "Nasz Wybór", Akcja Demokracja, Obywatele RP, Ukraiński Dom w Warszawie, Ogólnopolski Strajk Kobiet, Komitet Obrony Demokracji.Swój udział w manifestacji potwierdzili już m.in. ambasador Ukrainy Andrij Deszczycia, aktywistka i artystka Jana Shostak, prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski oraz liderzy Koalicji Obywatelskiej, Polski 2050, Lewicy, Polskiego Stronnictwa Ludowego, a także przedstawiciele Rady m.st. Warszawy. Decyzją prezydenta stolicy Pałac Kultury i Nauki zostanie z tej okazji podświetlony na żółto i niebiesko – w barwach ukraińskich.- Niedawno wróciłem z Kijowa, gdzie zapewniłem mieszkańców Ukrainy o naszej solidarności. Ta solidarność ma konkretny wymiar. [...] Pokażmy obywatelom Ukrainy, że jesteśmy z nimi. Niech nasz gest solidarności zobaczą w Kijowie. I niech Ukraińcy żyjący od lat pośród nas widzą, że ich obawy o bezpieczeństwo ich bliskich, nie są nam obojętne. Bo sami stali się nam bliscy - powiedział Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy.Artykuły polecane przez redakcję Goniec.plWarszawa. Niż Dudley sparaliżował lotnisko. Mieli lecieć do Warszawy, wylądowali w BudapeszcieParaliż na linii kolejowej w Warszawie. Nad trakcją wisi pochylone drzewoWarszawa. Wielka kałuża krwi, a w niej mężczyzna. Koszmar w jednym z warszawskich blokówJeżeli chcesz się podzielić informacjami z Warszawy lub Mazowsza, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]Źródło: Goniec.pl
"Aktywiści nie śpią! Zamiast tego przerabiają bilboardy, walcząc z antyklimatyczną propagandą" - chwalą się członkowie Greenpeace Polska. Wszystko w związku z nocną akcją w centrum Warszawy, podczas której został przerobiony olbrzymi bilboard "kampanii żarówkowej".Greenpeace Polska sprzeciwia się tzw. kampanii żarówkowej", która jest według nich manipulacją spółek Skarbu Państwa. Chodzi o kampanię informacyjną Towarzystwa Gospodarczego Polskie Elektrownie. Według jej autorów za wysokie ceny prądu w Polsce odpowiada Unia Europejska. Pod kampanią podpisali się najwięksi krajowi wytwórcy energii: Tauron Wytwarzanie, Enea Wytwarzanie, Enea Połaniec, PGE GiEK oraz PGNiG Termika.Aktywiści z Greenpeace, pod osłoną nocy przerobili olbrzymi bilboard przy Dworcu Centralnym w Warszawie. W nowej wersji hasło brzmi "Polskie elektrownie manipulują" oraz "Węgiel = droga energia, wysokie ceny".- Kampania outdoorowa Towarzystwa Gospodarczego Polskie Elektrownie, która pochłonęła 12 milionów złotych, ma na celu jedynie odwrócenie uwagi od zaniechań rządu i zrzucenie całej winy za wysokie ceny energii na politykę klimatyczną Unii Europejskiej - czytamy w komunikacie Greenpeace Polska.Według aktywistów, podczas gdy miliony złotych, wydawane są na węglową propagandę, koncern PGE przeznacza zaledwie 3,5% nakładów inwestycyjnych na zieloną energię, która powinna być priorytetem w walce z pogłębiającym się kryzysem klimatycznym i która przyczyniłaby się do obniżenia naszych rachunków za prąd.- Koncerny energetyczne przygotowały karygodną kampanię, której celem jest szkalowanie polityki klimatycznej Unii Europejskiej. Ta kampania za którą zapłacono aż 12 mln zł na odwrócić uwagę od błędów i zaniechań rządu i spółek energetycznych w temacie transformacji energetycznej a winą obarczyć UE. W rzeczywistości to obstawanie przy energetyce węglowej powoduje konieczność ponoszenia opłat za emisje CO2. Gdyby energia pochodziła z odnawialnych źródeł energii koszty emisji nie odgrywałyby żadnego znaczenia - powiedziała w rozmowie z TVN24 Joanna Flisowska, szefowa działu klimat i energia w Greenpeace.Warto podkreślić, że autorzy "kampanii żarówkowej", którzy obwiniają Unie Europejską o podwyżki cen prądu - to podmioty, które otrzymują wysokie dotacje z Europy, aby wdrażać programy mające na celu rozpowszechnianie zielonej energii.Artykuły polecane przez redakcję Goniec.plWarszawa. Pożar w Galerii WileńskiejNieporęt. Koszmarny wypadek przy Dzikiej Plaży. Nie żyje 34-letni mężczyzna, jeden z kierowców uciekłRafał Trzaskowski w Kijowie: "Cokolwiek się wydarzy, Warszawa jest gotowa do pomocy"Jeżeli chcesz się podzielić informacjami z Warszawy lub Mazowsza, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]Źródło: Goniec.pl, TVN24.pl
Do tragicznego w skutkach wypadku doszło we wtorek na Pradze Północ w Warszawie. Motocyklista zderzył się z samochodem osobowym. Kierujący jednośladem został przetransportowany do szpitala. W wyniku poniesionych obrażeń zmarł.Około godziny 13 doszło do zderzenia volkswagena z motocyklem marki honda w okolicy Dworca Wileńskiego przy skrzyżowaniu ulicy Białostockiej z Brzeską. Mężczyzna kierujący jednośladem w wyniku zdarzenia stracił przytomność. Został przetransportowany do szpitala, gdzie lekarza godzinę walczyli o jego życie. Poszkodowany zmarł.- Zdarzenie zostało zakwalifikowane jako wypadek ze skutkiem śmiertelnym. Mężczyzna, który poruszał się motocyklem zmarł w szpitalu. Kierowca samochodu osobowego został przebadany na zawartość alkoholu - był trzeźwy. Ustalamy przyczyny i okoliczności tego wypadku - przekazała w rozmowie z Goniec.pl oficer prasowa z Komendy Stołecznej Policji w Warszawie.Artykuły polecane przez redakcję Goniec.plWarszawa. Pożar w Galerii WileńskiejNieporęt. Koszmarny wypadek przy Dzikiej Plaży. Nie żyje 34-letni mężczyzna, jeden z kierowców uciekłRafał Trzaskowski w Kijowie: "Cokolwiek się wydarzy, Warszawa jest gotowa do pomocy"Jeżeli chcesz się podzielić informacjami z Warszawy lub Mazowsza, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]Źródło: Goniec.pl
Komisja Ochrony Środowiska Rady m.st. Warszawy wydała stanowisko, w którym popiera wprowadzenie zakazu palenia węglem w ramach zaostrzenia mazowieckiej uchwały antysmogowej. Swoje wsparcie dla takich działań wyraził wcześniej także prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.Obecnie trwają prace nad zmianami w tzw. mazowieckiej uchwale antysmogowej, która ma pomóc w walce o poprawę jakości powietrza na terenie całego województwa. Aby zwiększyć skuteczność, konieczne jest podjęcie zdecydowanych kroków, takich jak wprowadzenie zakazu palenia węglem w indywidualnych źródłach ogrzewania. Wczoraj stanowisko wspierające takie działania wydała Komisja Ochrony Środowiska Rady m.st. Warszawy. – Kolejny krok Warszawy na drodze do czystszego powietrza! Wczoraj dziewięcioma głosami „za” Komisja Ochrony Środowiska przyjęła stanowisko w sprawie Zakazu Spalania Paliw Stałych Produkowanych z Wykorzystaniem Węgla Kamiennego. Dziękuję wszystkim, dla których poprawa jakości powietrza w stolicy nie jest obojętna – powiedziała Renata Niewitecka, przewodnicząca Komisji Ochrony Środowiska Rady m.st. Warszawy.Jak informuje stołeczny ratusz, w Warszawie problem niskiej emisji dotyczy głównie rozległych powierzchniowo dzielnic, które w mniejszym stopniu podłączone są do sieci ciepłowniczej, jak Wawer czy Białołęka. Spore wyzwanie stanowią jednak także zanieczyszczenia napływające spoza stolicy. Dlatego istotne jest wprowadzenie stosownych ograniczeń nie tylko na terenie m.st. Warszawy, ale również w gminach ościennych, co podkreśla w swoim stanowisku Komisja Ochrony Środowiska. Jednym z istotnych problemów dla jakości powietrza w stolicy pozostaje „niska emisja”, czyli emisja szkodliwych substancji powstałych głównie w wyniku spalania węgla w przestarzałych, domowych piecach grzewczych oraz w lokalnych kotłowniach węglowych. Badania wskazują, że spalanie paliw stałych, w tym paliw produkowanych właśnie z wykorzystaniem węgla kamiennego przyczynia się do tego zjawiska w dużo wyższym stopniu niż spalanie gazu czy oleju opałowego.
Przed chwilą otrzymaliśmy wiadomość o pożarze, który miał wybuchnąć w Galerii Wileńskiej. Na miejsce właśnie docierają odpowiednie służby w postaci jednostek PSP oraz ambulansów.Ze wstępnych informacji wynika, że pożar miał pojawić się na dachu budynku. Straż Pożarna prowadzi obecnie rozpoznanie na miejscu celem ustalenia przyczyny i skali pożaru.Jak się dowiedzieliśmy, na miejsce wysłano 15 zastępów straży pożarnej (30 ratowników). Komenda Miejska PSP potwierdza, że na ten moment nie doszło do ewakuacji personelu sklepów bądź innych osób przebywających na terenie centrum handlowego.Udało nam się również ustalić, że do Galerii Wileńskiej wysłano jednak zespoły ratownictwa medycznego.AKTUALIZACJA (19:50)Nasza reporterka rozmawiała właśnie ze strażakami, których wysłano do akcji gaśniczej. Przekazali jej, że nie ma mowy o osobach poszkodowanych, a straty oceniane są na małe.fot. Goniec.plfot. Goniec.plfot. Goniec.plfot. Goniec.plArtykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Tygodnik "Polityka" poinformował o śmierci Daniela PassentaAndrzej Duda zwołuje posiedzenie Rady Gabinetowej. Tematem spotkania sytuacja na UkrainieJolanta i Aleksander Kwaśniewscy zdradzili prawdę o swoim małżeństwieJeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]Źródło: goniec.pl
Zostało już tylko kilka dni na złożenie deklaracji o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Aby ułatwić to zadanie mieszkańcom, Urząd m.st. Warszawy przygotował specjalny internetowy kreator deklaracji. Narzędzie pozwoli złożyć dokument bez wychodzenia z domu.Ostateczny termin na złożenie deklaracji o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi w Warszawie mija już w najbliższy czwartek, 10 lutego. Co ważne, obowiązek ten dotyczy mieszkańców zabudowy jednorodzinnej. Dla zabudowy wielolokalowej dokument powinna złożyć spółdzielnia lub wspólnota mieszkaniowa.- Dla osób, które jeszcze nie złożyły deklaracji, miejskie Biuro Cyfryzacji Miasta przygotowało we współpracy z Biurem Gospodarki Odpadami specjalny kreator online. To narzędzie, dzięki któremu całą czynność można wykonać bez wychodzenia z domu i w dogodnym terminie - opowiada Monika Beuth-Lutyk, rzeczniczka prasowa stołecznego ratusza. Kreator deklaracji można znaleźć na stronie Miejskiego Centrum Kontaktu Warszawa 19115 w sekcji „Wszystko o odpadach”. Nowe rozwiązanie daje mieszkańcom kolejną możliwość na złożenie dokumentu. Nadal można to zrobić: składając deklarację osobiście w Wydziale Obsługi Mieszkańców urzędu dzielnicy, przy pomocy platformy ePUAP albo przesyłając listem do urzędu dzielnicy.
Warszawski Transport Publiczny poinformował właśnie o bardzo dużych utrudnieniach na pierwszej linii metra. Z przyczyn technicznych z ruchu zostało tymczasowo wyłączonych kilka stacji M1. Na jednej z nich leżał bagaż bez opieki.Warszawski Transport Publiczny ostrzega wszystkich mieszkańców stolicy przed utrudnieniami komunikacyjnymi. Obecnie z funkcjonowania wyłączone są wszystkie stacje M1 począwszy od stacji Metro Słodowiec aż do Metro Młociny.
Od kilku dni trwa przebudowa na Trasie Łazienkowskiej. Warszawa w Pigułce donosi, że dziś doszło tam do awarii wodociągowej. Dziennikarze portalu opublikowali w mediach społecznościowych zdjęcia z miejsca zdarzenia.Na odcinku Trasy Łazienkowskiej od ronda Jazdy Polskiej do węzła z Wisłostradą obowiązuje zakaz wjazdu pojazdów ciężarowych oraz pojazdów o szerokości powyżej 2,2 metra. Objazd prowadzi ulicami: Waryńskiego, Goworka, Spacerową, Gagarina oraz od ulicy Czerniakowskiej. Problemy komunikacyjne pogłębiła awaria wodociągowa.
W środę, 26 stycznia, koszmarnego odkrycia dokonali policjanci na lewym brzegu Wisły w Warszawie. Na wysokości Bulwarów Wiślanych wyłowiono ciało kobiety. Służby zaalarmował przypadkowy przechodzień, który natrafił na rzeczy kobiety pozostawione na brzegu.Ciało znaleziono na wysokości ulicy Ludnej i Wioślarskiej w Warszawie.- Zgłoszenie wpłynęło do policji o godzinie 6:20. Przypadkowa osoba natknęła się na kurtkę pozostawioną na brzegu przy ul. Wioślarskiej. W wodzie ujawniono ciało około 60-letniej kobiety - powiedziała w rozmowie z "Super Express" podkom. Kinga Czerwińska z Komisariatu Rzecznego Policji w Warszawie. Lekarz, który przybył na miejsce stwierdził zgon 60-letniej kobiety. W czasie prowadzonych działań, na miejscu pracowali policjanci z łodzią patrolową. Na ten moment nie są znaneg przyczyny i okoliczności śmierci kobiety. Policja nie ujawnia więcej szczegółów. Nie jest znana także jej tożsamość - kobieta nie miała przy sobie dokumentów.Śledczy pod nadzorem prokuratora będą starali się wyjaśnić co było przyczyną śmierci kobiety i w jaki sposób jej ciało znalazło się w wodzie.CHCESZ Z NAMI WESPRZEĆ WOŚP? TUTAJ MOŻESZ TO ZROBIĆArtykuły polecane przez redakcję Goniec.plGrójec. Śmiertelny wypadek na DK50. Zderzenie samochodu dostawczego z TIR-emWarszawa: W oknie życia przy ulicy Hożej odnaleziono niemowlęWarszawa. Abonament na parking tylko z PIT-em. Od lutego zmiany w zasadach SPPNJeżeli chcesz się podzielić informacjami z Warszawy lub Mazowsza, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]Źródło: Goniec.pl, "Super Express"
Czy warszawiaków czeka podwyżka cen biletów komunikacji miejskiej? Wszystko na to wskazuje. Winne mają być autobusy elektryczne, które jak się okazuje - są droższe w użytkowaniu od pojazdów spalinowych.Jak informuje TVP, sekretarz miasta stołecznego Włodzimierz Karpiński, w odpowiedzi na interpelacje radnego Wiktora Klimiuka (PiS), przyznał, że zakup i użytkowanie autobusów elektrycznych jest droższe niż autobusów z silnikiem spalinowym.- Być może z tego powodu będziemy więcej płacić za bilety – komentuje w rozmowie z PAP radny PiS cytowany przez TVP Info. Z odpowiedzi sekretarza miasta możemy się dowiedzieć, że „Szacunkowy koszt, w przeliczeniu na 1 wozokilometr (za okres 1.11.2020 r. – 31.10.2021 r.), z uwzględnieniem między innymi kosztów: zakupu, amortyzacji, paliwa, napraw i obsługi oraz kosztów stałych spółki wynosi: dla pojazdów zasilanych olejem napędowym – 9,2 zł, dla pojazdów elektrycznych - 11,86 zł. - Jak widać pod względem ekonomicznym nie opłaca się przejście na tabor elektryczny. Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski i ludzie z jego otoczenia wspominali, że możliwe będą podwyżki cen biletów. Więc być może z tego powodu, że dokładamy do transportu elektrycznego, będziemy musieli płacić więcej za bilety – powiedział cytowany przez TVP w rozmowie z PAP Wiktor Klimiuk. Radny Prawa i Sprawiedliwości przekazał także swoje wątpliwości, co do tego, czy efekt ekologiczny zakupu i użytkowania taboru elektrycznego wypada na plus w porównaniu z tradycyjnym. – Co do tego są wątpliwości. Czy na przykład składowanie zużytych baterii nie będzie miało poważniejszych negatywnych skutków ekologicznych, a co za tym idzie ekonomicznych w porównaniu z tradycyjną komunikacją – podkreślił.
Ogromna awaria ciepłownicza na Targówku. Od około 1 w nocy mieszkańcy kilkudziesięciu bloków pozostają bez dostępu do ciepłej wody i ogrzewania. Veolia zapowiada, że awarię uda się naprawić dopiero około północy we wtorek.Bez ciepła pozostają mieszkańcy bloków przy ul. Św. Wincentego, Krasiczyńska, Krasnobrodzka, Tokarza, Kondratowicza, Malborska, Głębocka, Kowalskiego i Rzepichy.- W nocy kaloryfery przestały grzać i nad ranem, kiedy się obudziliśmy, było już zimno. Nie ma ani ciepłej wody, ani ogrzewania w kaloryferach, pomimo, że pracują. Słyszeliśmy, że awaria ma być usunięta przed północą, czyli będziemy niemal 24 godziny bez ciepłej wody i ciepłych kaloryferów, gdy temperatura sięga 0 stopni - opowiada w rozmowie z Goniec.pl pani Anna, mieszkanka jednego z bloków na Targówku. Jak dodaje - to już kolejny raz! Do poprzedniej awarii w tym rejonie doszło 13 stycznia.Veolia nie informuje o przyczynach braku ciepła i awarii. Poniżej lista bloków, w których doszło do awarii (dane Veolia):WINCENTEGO ŚW. - 93, 95, 97, 99, 101, 103, 122, 124, 126, 126E, 128, 130KRASICZYŃSKA - 4/6KRASNOBRODZKA - 2, 4, 5, 6, 7, 8, 10, 11, 12, 13, 15, 17, 19, 19A, 21 TOKARZA W. - 2, 4, 5KONDRATOWICZA L. - 59, 61A, 63A, 63C, 65, 65CMALBORSKA - 1, 2, 3, 4, 6, 8, 12, 14, 14A, 14B, 14C, 14D, 15, 15A, 16, 16B, 16EGŁĘBOCKA - 3, 5, 5E, 7, 9BKOWALSKIEGO A. - 1, 3, 5, 31RZEPICHY 1, 2B, 4, 8 Artykuły polecane przez redakcję Goniec.plMazowsze. Wypadek na DK50. TIR po zderzeniu z osobówką uderzył w dom jednorodzinnyLegionowo. "Miał być wybuch i strzelanina". Ogromna akcja służb. Na miejscu straż pożarna, policja i śmigłowiec LPRWarszawa. Abonament na parking tylko z PIT-em. Od lutego zmiany w zasadach SPPNJeżeli chcesz się podzielić informacjami z Warszawy lub Mazowsza, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]Źródło: Goniec.pl
Tragiczne informacje przekazało warszawskie ZOO. Nie żyje pantera śnieżna "Ayana" Odeszła w czwartek, 20 stycznia - po długiej i wyczerpującej walce, jaką wspólnie z irbisem prowadzili lekarze i opiekunowie. Przyczyną śmierci Ayany była niewydolność krążeniowo - oddechowa w wyniku powikłań infekcji COVID-19. Jak informuje stołeczne ZOO, Ayana pod koniec listopada przeszła infekcję układu oddechowego. W ramach leczenia podjęto decyzję o testach na SARS-CoV-2, które wykazały że, miała kontakt z wirusem, ale nie wydalała go z organizmu (nie był obecny w nosie ani w ślinie – szybkie testy oraz badania PCR wyszły negatywnie). Po wyniku Ayany natychmiast przebadano również samca Jamira, który nie wykazywał żadnych objawów. Analizy wyszły dokładnie tak samo: zwierzę miało kontakt z wirusem, ale wirus nie był obecny w wydzielinie z nosa ani jamy ustnej.Ayana niestety poza infekcją układu oddechowego doświadczyła także powikłań i to z nimi lekarze i opiekunowie walczyli przez ostatnie tygodnie. Walczyli nie sami, bo pomagali im specjaliści z różnych dziedzin. - Dziesiątki badań, godziny spędzone na obserwacji niestety nie wystarczyły. Cały czas wszyscy mieli nadzieję na wyleczenie: kot był młody i silny, zjadał podawany małymi porcjami pokarm. Niestety, 17 stycznia doszło do zaostrzenia objawów oddechowych i znacznego pogorszenia stanu zdrowia. Pomimo immobilizacji (unieruchomienia pacjenta na czas badania poprzez podanie leków uspokajających i znieczulających) i próby stabilizacji stanu zdrowia irbisa, ostatecznie Ayana odeszła z powodu niewydolności oddechowej - informują przedstawiciele warszawskiego ogrodu zoologicznego.Trudno powiedzieć jak dokładnie przebiegł proces transmisji wirusa na warszawskie irbisy, ale z pewnością źródłem zakażenia był człowiek.
Ważna zmiana dla kierowców w Warszawie. Od 1 lutego abonament mieszkańca strefy płatnego parkowania będą mogły wyrobić tylko osoby rozliczające podatek PIT w Warszawie. W życie wejdzie także kilka innych zmian upraszczających procedury dotyczące parkowania, zwłaszcza osobom niepełnosprawnym. Zmiany w zasadach działania Strefy Płatnego Parkowania Niestrzeżonego (SPPN) Rada m.st. Warszawy przyjęła 9 grudnia. Uchwała wejdzie w życie 1 lutego. Najważniejszą nowością będzie powiązanie abonamentu mieszkańca z podatkiem PIT. Abonament będzie przysługiwał wyłącznie osobom, które rozliczyły się z fiskusem za poprzedni rok w Warszawie. - Zmiana służy zachęceniu do płacenia PIT w stolicy i ograniczeniu dostępu do przywilejów parkingowych dla osób, które unikają płacenia podatków - tłumaczy Monika Beuth-Lutyk, rzeczniczka prasowa Urzędu m.st. WarszawyW okresie przejściowym, do 30 kwietnia 2022 r., dokumentem potwierdzającym rozliczanie PIT w Warszawie będzie również formularz ZAP-3, złożony w 2021 lub 2022 roku, w którym wskazano Warszawę jako miejsce zamieszkania i składania zeznania podatkowego. Dzięki temu osoby przenoszące rezydencję podatkową do Warszawy nie będą musiały czekać na abonament do momentu pierwszego rozliczenia podatkowego. Wszystkie wydane dotychczas abonamenty zachowują swoją ważność. Dopiero gdy wygasną, ich posiadacze występując o przedłużenie uprawnień będą zobowiązani udowodnić rozliczenie podatku PIT w Warszawie. Podstawowym warunkiem uzyskania abonamentu pozostaje meldunek (stały lub czasowy) na terenie SPPN. Dzięki temu abonamenty dostają tylko faktyczni mieszkańcy strefy.
W niedzielny wieczór warszawska straż pożarna otrzymała zgłoszenie o prawdopodobnym wycieku gazu w budynku przy ulicy Lizbońskiej 2 na Saskiej Kępie. Na miejsce skierowano trzy zastępy oraz wezwano pogotowie gazowe.Zgłoszenie dotyczyło zapachu gazu na klatce schodowej. Mieszkańcy budynku z własnej woli opuścili mieszkania i czekają na zakończenie działań służb. Strażacy zbadali budynek za pomocą urządzeń do wykrywania wycieków gazu.- Nasze urządzenia na obecną chwilę nic nie wykazały. Organoleptycznie też nie jesteśmy w stanie stwierdzić, czy jest wyciek i gdzie on się ewentualnie znajduje - poinformował w rozmowie z nami kpt. Wojciech Kapczyński z zespołu prasowego Komendy Miejskiej PSP m.st. Warszawy.Straż Pożarna poinformowała o zgłoszeniu również pogotowie gazowe. Jego pracownicy mają ponownie zbadać budynek pod kątem zagrożenia wyciekiem gazu. ZOBACZ ZDJĘCIA Z MIEJSCA ZDARZENIA:Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Nie żyje prof. Jacek Trznadel. Krytyk literacki miał 91 latNowe wieści ws. kwarantanny. Ważne zmiany, padła dataWrzuciła do sieci sprawdzian dziecka z dysleksją. "Nie wierzę w to, co widzę"Jeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]Źródło: Goniec.pl
Radni, na wniosek szefa radnych klubu PO Jarosława Szostakowskiego, podczas czwartkowej sesji przyjęli uchwałę podwyższającą wynagrodzenie prezydenta stolicy. Za przyjęciem uchwały głosowało 45 radnych, 14 wstrzymało się od głosu, nikt nie był przeciw. Uchwała jest następstwem obowiązującego od 1 listopada rozporządzeniem w sprawie wynagradzania pracowników samorządowych, które m.in. podnosi minimalne stawki wynagrodzenia zasadniczego urzędników samorządowych w związku z podwyżką płacy minimalnej. - Wynagrodzenie prezydenta Warszawy w tej chwili nie spełnia wymogów określonych ustawą. Biorąc pod uwagę trudną sytuację budżetową miasta proponujemy nie kwotę maksymalną tylko kwotę minimalną określoną przez tę ustawę czyli 80 procent maksymalnego wynagrodzenia - powiedział podczas sesji Jarosław Szostakowski, szef radnych klubu Platformy Obywatelskiej.Jak informuje Polsat News, łącznie wynagrodzenie prezydenta z wliczeniem w to wszystkich możliwych dodatków będzie wynosiło 18 293,20 złote brutto co oznacza, że kwota wypłacana "na rękę" wyniesie 11 735,67 złotych. Do tej pory zgodnie z uchwałą z 2018 roku, prezydent Warszawy zarabiał wraz z dodatkami 12 525,94 zł brutto.Warszawscy radni zdecydowali o podwyżce wynagrodzenia dla prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego. Pensja włodarza stolicy wzrośnie do 18 tys. brutto, czyli o 6 tysięcy więcej niż do dotychczas.
Poranna burza śnieżna, która przeszła przez województwo mazowieckie bardzo mocno zaburzyła harmonogram kursowania pociągów w obrębie warszawskiego węzła komunikacyjnego. Możliwe są opóźnienia, odwołania, skrócenia relacji, przekierowania pociągów. Występują zaniki w dostawie zasilania do sieci trakcyjnej. Pociągi są opóźnione nawet o 98 minut. Pierwszym zdarzeniem, które wpłynęło na płynność pociągów w Warszawie było przewrócone drzewo na tory kolejowe na trasie z Warszawy Wileńskiej do Tłuszcza.- Mieliśmy czasową przerwę w ruchu pociągów na linii kolejowej od Warszawy Wileńskiej do Zielonki. Jednak ruch został przywrócony. Zostało usunięte drzewo, które wcześniej spadło na linie kolejową - przekazał w rozmowie z Goniec.pl Karol Jakubowski z biura prasowego PKP PLK.Po wystąpieniu zdarzenia zostało wprowadzone wspólne honorowanie biletów KM i IC na odcinku Warszawa Zachodnia - Małkinia.
Załamanie pogody na Mazowszu. Burza śnieżna uderzyła rano z podwójną siłą. Po bardzo wietrznej nocy, mieszkańcy muszą przygotować się na zawieje i zamiecie śnieżne, burze z piorunami oraz nadal bardzo silny wiatr. Apelujemy o zachowanie ostrożności na drogach. W całym mieście sypie śnieg.Dzisiejsze załamanie pogody nad województwem mazowieckim przyniosło nie tylko obfite opady śniegu oraz porywy silnego wiatru, ale także niespotykaną o tej porze roku - burze z błyskawicami i grzmotami. Cały czas obficie pada śnieg, a jak informuje straż pożarna - ratownicy wyjeżdżają do coraz większej liczby zdarzeń atmosferycznych. Jak donoszą nasi czytelnicy, w wielu miejscach w Warszawie występują problemy w dostawie prądu.Nagranie z Warszawy, wykonane przez naszego reportera:Burza śnieżna w Warszawie @GoniecWarszawa @GoniecPL #Warszawa #burza pic.twitter.com/t4K9eRUoxl— Jakub Bujnik (@JakubBujnik) January 17, 2022 Jak informuje Warszawski Transport Publiczny, z powodu trudnych warunków atmosferycznych występują utrudnienia w kursowaniu pojazdów WTP. Możliwe są duże opóźnienia kursów.Poniżej prezentujemy mapę burzową Polski z serwisu burze.dzis.netJak informuje Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej, od 8.00 do 10:00 na terenie woj. mazowieckiego odnotowano 184 zdarzenia atmosferyczne (silne wiatry), najwięcej: 17 - pow. ciechanowski, 15 - Warszawa, 12 - pow. mławski, 12 - pow. płoński. Brak poszkodowanych. Zdarzenia dot. oberwanych konarów, banerów reklamowych, 5 naderwanych dachów.Wczoraj informowaliśmy o wydanym przez Rządowe Centrum Bezpieczeństwa alercie pogodowym, który został rozesłany do mieszkańców całego kraju. Ostrzeżenie drugiego stopnia przed silnym wiatrem, obowiązuje dzisiaj do godziny 23.00. Wiatr w porywach może osiągać prędkość nawet 100 km/h. <<<WIĘCEJ PRZECZYTASZ TUTAJ>>>Według prognoz synoptyków z IMGW w Warszawie, w poniedziałek zachmurzenie będzie duże z opadami deszczu ze śniegiem i śniegu przechodzącymi w deszcz. Temperatura od 0°C do 6°C. Wiatr będzie silny i porywisty; nad morzem porywy wiatru do 110 km/h, a północy i w centrum kraju do 100 km/h i na pozostałym obszarze do 90 km/h. Wiatr powodował będzie, szczególnie w górach, zawieje i zamiecie śnieżne.Od 8.00 do 10:00 na trenie woj. maz. odnotowano 184 zdarzenia atmosferyczne (silne wiatry), najwiecej: 17 - pow. ciechanowski, 15 - Warszawa, 12 - pow. mławski, 12 - pow. płoński. Brak poszkodowanych. Zdarzenia dot. oberwanych konarów, banerów reklamowych, 5 naderwanych dachów.— Komenda Wojewódzka PSP w Warszawie (@Kw_PSP_Wwa) January 17, 2022 Artykuły polecane przez redakcję Goniec.plMazowsze. 32-latek zabił swoją teściową. To jej ciało znaleziono w sobotę w lesieSerock. Auto przebiło barierki i wpadło do Narwi. Jedna osoba nie żyjeWawer. Morderstwo znanego biznesmena. Tadeusz K. był milioneremJeżeli chcesz się podzielić informacjami z Warszawy lub Mazowsza, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]Źródło: Goniec.pl
„Wyglądasz, jakbyś lubiła połykać” – tak miał się zwracać dyrektor warszawskiego teatru akademickiego do uczennicy. Miał też rozbierać się przed uczennicami, dotykać i składać im propozycje seksualne. W 2018 r. ujawnił to „Superwizjer”, a sprawą zajęła się prokuratura. Teraz mężczyzna zgłosił się do rekrutacji na dyrektora Teatru Dramatycznego m.st. Warszawy, gdzie miałby kontakt z kolejnymi kobietami. Jak się dowiedzieliśmy, został zakwalifikowany do kolejnego etapu.
W piątek, 14 stycznia, w trzecią rocznice śmierci prezydent Gdańska Pawła Adamowicza, Pałac Kultury i Nauki zostanie podświetlony. Dzień wcześniej, w czwartek o 18.30, odbędzie się demonstracja pod hasłem "Światełko do nieba" przez siedzibą TVP przy ul. Woronicza. - Zobaczymy, czy publiczna telewizja w ogóle wspomni o tragedii, która wydarzyła się trzy lata temu - zastanawia się w rozmowie z "GW" jeden z organizatorów wydarzenia "Światełko do nieba" Karol GrabskiJak informuje "Gazeta Wyborcza" Prezydent Adamowicz zostanie również upamiętniony przez grupy warszawskich aktywistów, w tym przez pikietujących codziennie pod TVP na pl. Powstańców Warszawy oraz przez członków Lotnej Brygady Opozycji, znanej z antyrządowych akcji. Wydarzenie jest w pełni legalne, odpowiednio wcześnie zostało zarejestrowane jako zgromadzenie publiczne. - Trzy lata temu, 13 stycznia 2019 roku, po nagonce w TVP, nożownik zaatakował i śmiertelnie ranił, prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Zrobił to na oczach wielomilionowej publiczności, a mimo to, do dziś zabójca nie stanął przed sądem. W trzecią rocznicę zamachu chcemy przypomnieć do czego prowadzi systemowe kłamstwo, hejt i nienawiść, które są codzienną formą szczucia i propagandy TVP - piszą organizatorzy wydarzenia "Światełko do nieba".- W związku z rocznicą zabójstwa prezydenta Adamowicza w piątek, 14 stycznia podświetlimy Pałac Kultury i Nauki. Na budynku będzie wyświetlone jego zdjęcie i data śmierci - przekazała "Stołecznej" Marzena Wojewódzka z zespołu prasowego stołecznego ratusza.Paweł Adamowicz, został zaatakowany 13 stycznia 2019 roku na scenie Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Gdańsku. W wyniku poniesionych obrażeń, zmarł następnego dnia. Trzecia rocznica jego zabójstwa zostanie upamiętniona w Warszawie w dwóch miejscach - w Śródmieściu i na Mokotowie.
Krzesło a nad nim lina z pętlą przywiązana do drzewa. Taki mrożący krew w żyłach widok zastał jeden z mieszkańców podczas wieczornego spaceru po lesie w Wawrze w Warszawie. Mieszkańcy w domysłach próbują ustalić, do czego miało służyć przygotowane miejsce. Czy była to nieudana próba samobójcza, przygotowanie "na kiedyś", a może miejsce egzekucji?Pan Grzegorz utworzoną instalację znalazł w Lesie Rembertowskim pomiędzy Kauflandem przy ulicy Korkowej a jednostką wojskową, gdzie znajduje się baza logistyczna oraz kwatera główna GROM. - To było bardzo mocne wiązanie do drzew. Żadna sesja zdjęciowa nie wchodziła w grę czy inny żart - opowiada w rozmowie z Goniec.pl Pan Grzegorz.Po zrobieniu zdjęć, mężczyzna zlikwidował konstrukcję, aby "nie przydała się" nikomu. Napisał także post na grupie społecznościowej z informacją o znalezisku.- Warto pogadać ze swoimi pociechami lub przyjaciółmi.... żebym nie musiał jutro nikogo odcinać.... dzisiaj odciąłem tylko linkę 25m....! - piszę Grzegorz na facebookowej grupie.Autor posta dodał także, że gdyby znalazła się osoba "w potrzebie", chętnie jej wysłucha.- Gdyby się znalazła osoba, która ma ochotę pogadać o problemach... zawsze jestem do dyspozycji i nigdy jej nie sprzedam.... Jestem weteranem wojennym... Z klauzulą - tajne... obiecuję, że nikomu nie sprzedam tego co usłyszę..... Zapraszam na priv... Ja i wy lub ja moje psy i wy...W podobnym tonie, z chęcią pomocy, wypowiedziało się pod postem kilkanaście osób.- Jestem psychoterapeuta i psychologiem, co prawda prowadzę prywatna praktykę, ale chętnie pomogę, lub podpowiem gdzie szukać pomocy bezpłatnej lub nieskobudżetowej - skomentowała Joanna.- [...] przyłączam się do Grzegorza, również można pogadać ze mną na każdy temat i zostanie to między nami - dodaje Paweł.
Coraz więcej przypadków wścieklizny w Warszawie i na Mazowszu. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa rozsyła wiadomości do mieszkańców zagrożonych stref, w których informuje o zaleceniach i obowiązkach dla właścicieli psów i kotów.Wiadomości SMS z alertem dla mieszkańców Mazowsza, zostały rozesłane we wtorek, 11 stycznia. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa informuje o nowych przypadkach wścieklizny.- Proszę o utrzymywanie zwierząt domowych i gospodarskich w zamknięciu - czytamy w alercie SMS.W przesłanym komunikacie, RCB przypomina także o obowiązkowym szczepieniu psów i kotów przeciwko wściekliźnie.
Ponury widok w poczekalni na korytarzach Urzędu Stanu Cywilnego w Warszawie. Dziennikarz TVN zrobił zdjęcie, które pokazuje puste krzesła do rejestracji nowo narodzonych dzieci oraz ogromną kolejkę do rejestracji zgonów. Odpowiedział mu dziennikarz TVP Info.Konrad Piasecki z TVN24 opublikował zdjęcia zrobione na korytarzu Urzędu Stanu Cywilnego Warszawa Śródmieście. Dziennikarz postanowił pokazać, jak wyglądają poczekalnie USC.Widać na nim dwa korytarze: po lewej puste krzesła do miejsca, gdzie rejestruje się narodziny dziecka, a po prawej kolejka osób, które przyszły do warszawskiego urzędu po akt zgonu.Urząd Stanu Cywilnego Warszawa Śródmieście. Po lewej - rejestracja noworodków. Po prawej - rejestracja zgonów pic.twitter.com/OQMHzTLMIF— Konrad_Piasecki (@KonradPiasecki) January 10, 2022 Faktu, że dzieci rodzi się mniej, a ludzi - także przez pandemię koronawirusa - umiera więcej, nie da się podważyć. Od kilku lat potwierdzają to dane Głównego Urzędu Statystycznego. Komentujący wpis dziennikarza TVN zwracają jednak uwagę na inny fakt. Zarzucają mu manipulację.
Awaryjne lądowanie na Lotnisku Chopina w Warszawie. To już drugie tego typu zdarzenie na lotnisku w ciągu ostatniego tygodnia. Tym razem problemem mogły być usterki techniczne samolotu, nie zostało to jednak potwierdzone. Poprzednim razem powodem awaryjnego lądowania samolotu linii LOT z Seulu był zapach spalenizny w kabinie pilotów. Sytuacja została szybko opanowana i już godzinę później samoloty mogły swobodnie lądować na płycie lotniska.
Warszawa. W mieszkaniu na Wawrze strażacy znaleźli zwęglone zwłoki. Straż wezwana została do pożaru w kamienicy. Akcja służb będzie trwać jeszcze do wieczora, w rozmowie z goniec.pl potwierdza to asp. sztab. Łukasz Płaskociński z warszawskiego zespołu prasowego Państwowej Straży Pożarnej.Poważny pożar na warszawskim Wawrze. Kamienica przy ul. Kresowej 33 wieczorem stanęła w ogniu. - Około godziny 19:20 dostaliśmy zgłoszenie o pożarze kamienicy - powiedział w rozmowie z goniec.pl asp. sztab. Łukasz Płaskociński z Komendy Miejskiej PSP w Warszawie.Od razu po przybyciu na miejsce jasne stało się, że akcja nie będzie należała do łatwych. - Po dotarciu pierwszych zastępów na miejsce zastaliśmy pożar mieszkania w fazie rozwiniętej. Było widać płomienie na poddaszu - dodał Łukasz Płaskociński.