Wiadomosci.Goniec.pl > Polityka > Donald Tusk poszedł na całość, podał datę i zaapelował do Polaków. "Wzywam wszystkich"
Agata Jaroszewska
Agata Jaroszewska 15.04.2023 14:32

Donald Tusk poszedł na całość, podał datę i zaapelował do Polaków. "Wzywam wszystkich"

Donald Tusk
(zdj. ilustracyjne) YouTube.com/Platforma Obywatelska

Donald Tusk opublikował w sieci wymowny wpis. - Wzywam wszystkich - napisał były premier. Padła konkretna data i nie jest ona przypadkowa. Lider PO liczy, że zgromadzi na ulicach Warszawy prawdziwe tłumy. 

Mocny wpis Donalda Tuska na Twitterze

Donald Tusk nie ustaje w działaniach skierowanych przeciwko rządowi PiS. Były premier, podobnie, jak Jarosław Kaczyński, walczy o zwiększenie poparcia, a co za tym idzie zebraniem w jesiennych wyborach większej ilości głosów. 

W sobotę 15 kwietnia Donald Tusk publikował na Twitterze wymowny wpis. Były premier tuż po godzinie 10 zwrócił się do wszystkich Polaków. Chociaż padły podziękowania, to nie da się ukryć, że ton wypowiedzi jest bardzo stanowczy

Pilny apel ws. 8-letniego Kamila z Częstochowy. "Zwracamy się z błaganiem o pomoc"

Donald Tusk "wzywa wszystkich"

Donald Tusk nie przestaje wierzyć w to, że PiS przegra wybory. Były premier już jakiś czas temu przyznał, że on nie jest już w polityce dla pieniędzy i władzy, ale z troski o Polskę. Wydaje się, że jego najnowszy wpis ma to tylko potwierdzić. 

- Dziękuję za wsparcie, ale nie pocieszenia mi trzeba, tylko Waszej determinacji i wiary w zwycięstwo - napisał Donald Tusk. Nie to jednak przykuwa największą uwagę.

- Wzywam wszystkich na marsz w samo południe 4 czerwca w Warszawie - czytamy w kolejnym zdaniu. Donald Tusk chce zebrać w stolicy prawdziwe tłumy, wszystko w 34. rocznicę pierwszy częściowo wolnych wyborów parlamentarnych. Lider PO nie owijał w bawełnę, powiedział wprost, jaki jest cel marszu. 

4 czerwca ulicami Warszawy przejdzie marsz, data nie jest przypadkowa

Donald Tusk podważa to, że najbliższe wybory nie będą uczciwe i PiS wykorzysta nieuczciwe zagrywki do pozostania u władzy? Takie mocne oskarżenia nie padają wprost, ale opozycja głośno zauważa, że trzeba patrzeć władzy na ręce.

4 czerwca w Warszawie mają zebrać się tłumy. Donald Tusk wzywa wszystkich na marsz w samo południe. - Przeciw drożyźnie, złodziejstwu i kłamstwu, za wolnymi wyborami i demokratyczną, europejską Polską - wyjaśnił były premier. 

W niecodzienny sposób odpowiedziała posłanka Lewicy Anna Maria-Żukowska. - Panie Przewodniczący! Odpowiadam na Pańskie wezwanie! Wiem, że chciałby zobaczyć mnie Pan na swoim marszu. Dlatego oczywiście będę - napisała. Całość komentarza opatrzyła wiele mówiącą piosenką: "Przeciw ku*estwu i upadkowi zasad".