Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Unia Europejska

Unia Europejska

Władimir Putin stanie przed Trybunałem w Hadze? Może w tym pomóc specjalna rezolucja PE
18.11.2022 17:19 Władimir Putin będzie sądzony przed Trybunałem w Hadze?

Władimir Putin i rosyjskie władze od poniedziałku będą mogli być sądzeni przez Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości w Hadze? Parlament Europejski doszedł do porozumienia w kwestii przyjęcia rezolucji ws. uznania Rosji za państwowego sponsora terroryzmu. - Czas najwyższy zacząć zbierać dokumentację, by ten proces rozpocząć - oświadczył europoseł Andrzej Halicki.Władimir Putin już na początku wojny w Ukrainie oficjalnie zyskał miano zbrodniarza wojennego, ale najnowsza decyzja Parlamentu Europejskiego otwiera kolejną furtkę do ukarania prezydenta Rosji. Chodzi o specjalną rezolucję.Władimir Putin i jego ludzie zostaną osądzeni przez Trybunał w Hadze? Ten scenariusz staje się coraz bardziej realny. Powodem są czwartkowe wydarzenia w Parlamencie Europejskim.

Jarosław Kaczyński chce wyjść z Unii Europejskiej?
14.11.2022 10:46 Jarosław Kaczyński zapowiedział Polexit? Prezes PiS postawił sprawę jasno, padła mocna deklaracja

Jarosław Kaczyński przygotowuje grunt pod wyjście Polski z Unii Europejskiej? Prezes PiS w Żywcu stwierdził, że opuszczenie UE byłoby "moralnie słuszne". Mimo tych zaskakujących słów padło zapewnienie, że Polska nie rozpocznie Polexitu.Jarosław Kaczyński na każdym kolejnym spotkaniu z (wyselekcjonowanymi) Polakami przekracza kolejną granicę. Po obrażaniu środowisk LGBT i drwieniu z osób transpłciowych przeszedł czas na ostre słowa wobec Unii Europejskiej.Prezes PiS w czasie niedzielnej wizyty w Bielsku-Białej zaprzeczał, że jest Żydem. W Żywcu natomiast poruszył temat przyszłości Polski w UE. Konflikt i zablokowanie unijnych funduszy w ramach KPO popchnie PiS w stronę Polexitu?

Andrzej Duda ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER
06.11.2022 09:40 Andrzej Duda szczerze o środkach w ramach KPO. "Spełniliśmy warunki"

W opinii prezydenta Andrzeja Dudy Polska zrealizowała wszystkie warunki, które postawiła nam Unia Europejska, by otrzymać pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy. - Żadnych odpowiedzi na sugestie z tamtej strony realizował nie będę - oznajmił przywódca naszego kraju w rozmowie z tygodnikiem "Sieci".

W Zjednoczonej Prawicy mają się pojawiać głosy jakoby część członków ugrupowania domagało się większej elastyczności w kontaktach z UE.
31.10.2022 13:21 Jarosław Kaczyński ugnie się pod naciskiem KPO? "Obecnie zyskują tylko Tusk i Ziobro"

Jak donoszą dziennikarze "Rzeczpospolitej" wśród członków Zjednoczonej Prawicy ma być podnoszona kwestia większej elastyczności względem UE. Według relacji jednego z posłów PiS, część członków partii ma wywierać nacisk na najbliższe środowisko prezesa, by ten zrewidował swoją narrację odnośnie do środków z KPO, które w obecnej sytuacji gospodarczej mogą okazać się zbawienne.

Andrzej Duda nie hamował języka w kwestii wojny w Ukrainie
19.10.2022 08:52 Andrzej Duda stawia jasno sprawę wojny w Ukrainie. "Musi się skończyć na dwa sposoby"

Andrzej Duda w wywiadzie dla włoskiej telewizji RAI chcąc nie pozwolić na zapomnienie tematu wojny w Ukrainie, wbił dotkliwą szpilę Niemcom. Jednocześnie prezydent przedstawił jednoznaczną wizję przyszłości. - Ta wojna musi się skończyć na dwa sposoby - powiedział.Andrzej Duda w ostatnich dniach nie próżnuje i wyciska z każdego dnia każdą sekundę. Niedawno podpisał dwie ustawy, by Polakom żyło się lepiej, a teraz dba, by międzynarodowa opinia nie zapomniała o walczących o niepodległość i demokrację Ukraińcach.W czasie wywiadu dla telewizji RAI Andrzej Duda nie omieszkał przypomnieć, że emocjonalne podejście do przeżyć obywateli Ukrainy nie jest przypadkowe. Sięgnął do historii i zaserwował aluzję, która raczej nie pomoże w dogadaniu się z Berlinem w kwestii reparacji wojennych.

Andrzej Duda skomentował zablokowanie kolejnych unijnych pieniędzy, widzi spisek
18.10.2022 09:50 Andrzej Duda skomentował doniesienia o blokadzie 75 mld euro. „Nie zgadzam się z taką polityką"

Andrzej Duda ma nadzieję, że nie potwierdzą się doniesienia medialne na temat zablokowania kolejnych unijnych pieniędzy. Prezydent w wywiadzie dla TVP Info wyznał, że faktyczne wstrzymanie środków będzie jednoznacznym sygnałem. - Próbuje się wymuszać na polskim społeczeństwie zmianę władz w Polsce - oświadczył przenikliwy Andrzej Duda.Andrzej Duda po raz kolejny udowodnił, że zawiłości polityki i międzynarodowe intrygi nie są dla niego wyzwaniem. Prezydent w wywiadzie dla TVP Info odniósł się do informacji o zablokowaniu pieniędzy z Unii Europejskiej.Podpisujący kolejne ustawy Andrzej Duda robi wszystko, by Polakom żyło się lepiej. Polityk podzielił się stwierdzeniem, które pozwala na sugerowanie, iż europejscy politycy nie są zadowoleni ze społecznym brakiem sprzeciwu co do władzy w Polsce.

Jak podaje "Rzeczpospolita" Komisja Europejska zamierza zamrozić niemal wszystkie pieniądze przysługujące Polsce.
17.10.2022 13:40 Komisja Europejska wstrzymuje kolejne środki dla Polski. Premier się tego nie spodziewał

Jak podaje "Rzeczpospolita" Komisja Europejska wstrzymała nie tylko środki z Krajowego Planu Odbudowy, lecz również pieniądze w ramach tzw. polityki spójności. Fundusze, które przysługują Polsce w ramach współtworzenia wspólnoty europejskiej, zostały wstrzymane w związku z łamaniem przez polski rząd praworządności. Jak dotąd premier podkreślał, iż pieniądze z KPO niewiele wniosłyby do budżetu, jednak wstrzymanie kolejnych środków mogłoby nie być już tak proste do wytłumaczenia przez Mateusza Morawieckiego.

Brak środków z KPO. Eksperci szczerze o wypłacie 14. emerytur i waloryzacji świadczeń
10.08.2022 20:30 Brak środków z KPO. Eksperci szczerze o wypłacie 14. emerytur i waloryzacji świadczeń

Rośnie napięcie związane ze wstrzymywaniem przez Unię Europejską pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy. Oddalająca się perspektywa zyskania gigantycznych środków sprawiła, że w Zjednoczonej Prawicy nastała panika, a pod ostrzałem znalazł się sam premier Mateusz Morawiecki. Z każdym dniem mnożą się także pytania o to, czy nadszarpnięty budżet udźwignie wypłatę 14. emerytur i ich waloryzację. Głos w tej sprawie postanowili zabrać znani eksperci.Telenowela związana z wypłatą Polsce 35 mld euro, czyli ok. 160 mld zł z unijnej kasy trwa. Rząd najchętniej zainkasowałby pokaźną sumę już dziś, ale na przeszkodzie stoi spór z Komisją Europejską, która twardo domaga się wypełnienia tzw. kamieni milowych.Nie da się ukryć, że dla polskich władz, których wydatki i przychody wahają się w granicach 400-500 mld zł, ogromny zastrzyk gotówki byłby prawdziwym wybawieniem i pomógłby realizować obietnice, które podtrzymują przy PiS coraz bardziej oddalający się elektorat.W tej sytuacji wyjątkowo mocno narastają obawy wśród największych beneficjentów transferów socjalnych, w tym żyjących na skraju ubóstwa emerytów. Mimo iż Jarosław Kaczyński obiecał im ostatnio kolejny prezent w postaci corocznej wypłaty 14. emerytury, seniorzy martwią się, że wyczekiwanych świadczeń nigdy mogą nie ujrzeć. Pod znakiem zapytania stoi także oczekiwana w 2023 roku waloryzacja wypłat, bo, jak mówi przysłowie, z pustego i Salomon nie naleje.

Żenująca wpadka w "Wiadomościach" TVP. Internauci nie mogli powstrzymać się od kpin
05.08.2022 14:58 Żenująca wpadka w "Wiadomościach" TVP. Internauci nie mogli powstrzymać się od kpin

TVP znów wprawiło widzów w prawdziwą konsternację. Państwowa telewizja, śladami Jarosława Kaczyńskiego, kolekcjonuje kolejne gafy, z których sami nie wiemy, czy śmiać się, czy też płakać. W czwartkowym wydaniu "Wiadomości" ukazał się kompromitujący materiał, w którym autorzy znacznie poszerzyli granice Unii Europejskiej. Wpadkę natychmiast wychwycono, a w sieci wprost zaroiło się od kpiących komentarzy.Choć, jak mawiał klasyk, w życiu pewne są tylko dwie rzeczy - śmierć i podatki, po przejęciu państwowych mediów przez rząd PiS do listy "pewniaków" dopisać należy jeszcze obecność Donalda Tuska w "Wiadomościach" oraz kompromitujące gafy na antenie TVP.Sama stacja szczyci się tym, że jej misją "nie jest zarabianie pieniędzy, tylko propagowanie etycznych, artystycznych i intelektualnych wartości wśród jak najszerszej widowni", a także "rzetelna informacja". Sęk w tym, że z tą drugą pracownikom telewizji Jacka Kurskiego mocno nie po drodze.

JESSICA TAYLOR/AFP/East News
07.07.2022 11:23 Boris Johnson poda się do dymisji. BBC nie ma wątpliwości, ogłosi decyzję jeszcze dziś

Boris Johnson zrezygnuje w czwartek ze stanowiska premiera Wielkiej Brytanii. Takie informacje przekazały brytyjskie media, w tym m.in. BBC. W ostatnich dniach obserwowaliśmy prawdziwy exodus posłów, którzy rezygnowali ze stanowisk różnego szczebla w brytyjskim rządzie. Według najnowszych informacji, rozmawiał już o swoich planach z królową Elżbietą II.Boris Johnson zrezygnuje dziś z funkcji lidera konserwatystów. Według informacji przekazanych przez cenioną stacje BBC, kontrowersyjny polityk ma jednak zostać premierem do jesieni.Co niezwykle ciekawe, jeszcze w środę polityk przekonywał, że pozostanie na swoim stanowisku, by móc dalej kontynuować pracę na rzecz Wielkiej Brytanii. Doniesienia medialne wskazują, że w czwartek 7 lipca odbędzie się oficjalne wystąpienie aktualnego premiera. W środę późnym wieczorem rezygnację złożyli minister ds. Walii Simon Hart i wiceminister zdrowia Edward Argar. Pierwszy z polityków jest czwartym ministrem, który złożył rezygnację na ręce Borisa Johnsona od wtorkowego późnego popołudnia.

Przemysław Czarnek
16.06.2022 13:32 Minister Czarnek nie przebierał w słowach. "To są głupcy skończeni"

- To nie są proste czasy, to nie jest czas pokoju i sielanki - powiedział w Sicienku (Kujawsko-Pomorskie) minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek. Polityk również nie szczędził w słowach, krytykując postawę członków Parlamentu Europejskiego i polskich samorządowców. "To są głupcy skończeni".Po wielomiesięcznych negocjacjach Komisja Europejska ogłosiła akceptację polskiego Krajowego Planu Odbudowy, dając tym samym zielone światło na wypłacenie środków należnych Polsce w ramach unijnego Funduszu Odbudowy. Jednak, żeby środki mogły popłynąć do Polski, muszą zostać spełnione tzw. "kamienie milowe". Te najistotniejsze dotyczą "zapewnienia w Polsce niezależności sądownictwa".

Pieniądze
16.06.2022 07:37 Koniec z montowaniem pieców gazowych. Komisja Europejska chce wprowadzić bolesny zakaz

Unijni urzędnicy mają w planach kolejne reformy, które nie przypadną do gustu wielu Polakom. Tym razem chodzi o zakaz montażu pieców gazowych, którymi dopiero co kazano zastępować uznane za szczególnie szkodliwe węglowe kopciuchy. Teraz walczących z inflacją obywateli naraża się na kolejne niemałe koszty, a telefony monterów przeżywają prawdziwe oblężenie.W Unii Europejskiej miało być miło, bezpiecznie i dostatnio. Niestety, wyidealizowany obraz Wspólnoty okazał się być fikcją, bo i ona mierzy się z licznymi problemami, a także stawia pewne wymagania, co nie podoba się kochającym wolność Polakom.Oczywiście, w pierwszej kolejności unijne nakazy najbardziej uwierają obecne władze, które nie kryją się ze swoimi krytycznymi ocenami i antypatiami, a także nie chcą przyjąć do wiadomości faktu, że Unia nie zamierza bezczynnie patrzeć na niszczenie trójpodziału władzy. O ile jednak polityczne zatargi nie interesują tak bardzo zwykłych obywateli, którzy sami mają nadmiar swoich problemów, takich jak choćby rekordowa inflacja czy przyprawiające o zawrót głowy raty kredytów, o tyle coraz większy niepokój budzą reformy, mające realny wpływ na jakość naszego życia.

Lech Wałęsa
04.06.2022 19:25 Lech Wałęsa chce powstania nowej wspólnoty europejskiej. "Bez Polski i Węgier"

Lech Wałęsa uważa, że Komisja Europejska nie powinna zgadzać się na przyznanie Polsce środków w ramach KPO, gdyż zostaną one zmarnowane. Były prezydent chciałby także nowej wspólnoty europejskiej, w skład której nie wejdą Polska i Węgry.Lech Wałęsa, który był rozmówcą portalu Interia, nawiązał do środowej akceptacji Krajowego Planu Odbudowy dla Polski przez Komisję Europejską. Zdaniem legendy "Solidarności" KE nie powinna zgadzać się na wypłatę środków z KPO, gdyż "będzie to jej porażka".

Boris Johnson
27.05.2022 20:21 "Corriere della Sera": Tajny plan Borisa Johnsona. Pod uwagę brana jest także Polska

Rewolucyjny pomysł premiera Wielkiej Brytanii. Włoskie media donoszą, że Boris Johnson pracuje nad planem stworzenia alternatywy dla Unii Europejskiej. Na czele przedsięwzięcia miałby stanąć jego kraj, a partnerami zostałyby m.in. Polska i Ukraina. Kijów ma już znać szczegóły inicjatywy, ale wciąż nie zajął jednoznacznego stanowiska.Boris Johnson planuje włożyć kij w europejskie mrowisko? Po tym, jak Wielka Brytania wystąpiła z Unii Europejskiej, brytyjskie władze nie są tak mocno związane z administracją w Brukseli, jak ma to miejsce w przypadku krajów członkowskich.Polityk nie żywi więc żadnych sentymentów do Wspólnoty i wiele wskazuje na to, że chce stworzyć dla niej konkurencję, w ramach której mógłby okazać się najważniejszym graczem. Tak przynajmniej sugeruje włoski dziennik "Corriere della Sera".

Siergiej Ławrow zapowiedział, że Moskwa "zastanowi się dwa razy"
24.05.2022 16:43 Siergiej Ławrow zdradził plany Rosji. Zadeklarował, że teraz "Moskwa dwa razy się zastanowi"

Szef rosyjskiego MSZ nadal stara się przekonać, że to Rosja rozdaje karty na arenie międzynarodowej. Siergiej Ławrow w czasie wydarzenia "Sto" stwierdził, że kiedy Europa zmieni decyzję i będzie chciała rozmawiać, to "Moskwa dwa razy się zastanowi, czy tego potrzebuje".Wymowne słowa Siergieja Ławrowa dotyczące dalszych planów Rosji. Szef MSZ Rosji nie przestaje forsować propagandy zgodną z linią Kremla i nieustannie zapewnia, że to kraj Władimir Putina wychodzi z obecnej sytuacji pełnej sankcji obronną ręką.Jednym z tematów poruszonych przez szefa resortu spraw zagranicznych był incydent związany z zawieszeniem Rosji z Rady Praw Człowieka ONZ. Siergiej Ławrow stwierdził, że to dobrze, bo już wcześniej organizacja ta była niewiarygodna. - Rada Praw Człowieka ONZ zdyskredytowała się na długo przed całą sytuacją wokół Ukrainy - mówił rosyjski minister Władimira Putina. - Chcieli nas z niej usunąć i zawiesić nasze członkostwo. Postanowiliśmy zrobić to sami - dodał Siergiej Ławrow. Interesujących tez padło jednak zdecydowanie więcej.

Beata Szydło
06.05.2022 19:22 PE przegłosował nową ordynację wyborczą. Beata Szydło poważnie martwi się o swoje losy

Projekt nowej ordynacji wyborczej przyjęty przez Parlament Europejski. Większość europosłów opowiedziała się za wprowadzeniem bardziej ujednoliconych zasad przeprowadzania wyborów do PE i stworzeniem ogólnoeuropejskiego okręgu wyborczego. To jednak nie jest w smak znacznej części polskich deputowanych, którzy obawiają się o swoje stanowiska i liczą na to, że przepisy zablokuje Rada Europejska.Według nowej rezolucji, w dodatku do posłów wybieranych w okręgach krajowych lub regionalnych, z ogólnoeuropejskiego okręgu wyborczego wybieranych ma być 28 posłów do PE. Wprowadzona zostałaby także możliwość proponowania przez partie polityczne lub koalicje partii krajowych ponadnarodowych list z preferowanym kandydatem na przewodniczącego Komisji Europejskiej.Oprócz wspólnej listy, w projekcie znalazł się również zapis o tym, by wybory do PE odbywały się zawsze 9 maja, czyli w Dniu Europy. Posłowie chcą także ujednolicenia wieku, od którego obywatele UE mają prawo głosować lub kandydować w wyborach do UE oraz zalecają, by każdy obywatel miał prawo głosowania od 16 roku życia i kandydowania od powyżej 18 roku życia.

RONALD WITTEK/AFP/East News
05.05.2022 16:33 PE przegłosował rezolucje ws. praworządności w Polsce i na Węgrzech. Europosłowie PiS komentują

Parlament Europejski przegłosował rezolucję w sprawie praworządności w Polsce i na Węgrzech. Dokument wzywa m.in. do wstrzymania się z akceptacją Krajowych Planów Odbudowy, dopóki zalecenia w sprawie praworządności nie zostaną wdrożone. Europosłowie Prawa i Sprawiedliwości już krytykują tę decyzję.Głosowanie zorganizowano w czwartkowe popołudnie. Za przyjęciem rezolucji głosowało 426 deputowanych. Przeciwko było 133 europosłów, a od głosu wstrzymało się 37 osób.

KENZO TRIBOUILLARD/AFP/East News
03.05.2022 22:43 Kary za naruszanie praworządności warte ponad 160 mln euro. Europosłowie PiS krytykują

W Parlamencie Europejskim zorganizowano debatę na temat praworządności w Polsce i na Węgrzech. Unijny komisarz ds. sprawiedliwości i konsumentów Didier Reynders przekazał, że kary dla Polski w związku z toczącymi się sporami przekroczyły już 160 mln euro. Była premier Beata Szydło stwierdziła, że zorganizowanie takiego spotkania akurat 3 maja to "kolejny poziom obłudy". Podobnego zdania są inni europosłowie PiS.W przeliczeniu na złotówki kary wynoszą ponad 750 mln zł. Jest to kwota porównywalna m.in. z wartością funduszy europejskich, które Wrocław otrzymał w 2014 r.

THOMAS COEX/AFP/East News
24.04.2022 22:45 Pierwsze przemówienie Macrona po wygranej. Zwrócił się do wyborców Le Pen

Emmanuel Macron zabrał głos po wygraniu wyborów prezydenckich. Wystąpienie miało charakter jednoczący i było skierowane również do wyborców Marine Le Pen. Polityk przekonywał, że jest prezydentem "wszystkich Francuzów i Francuzek". Na Polach Marsowych rozbrzmiała "Oda do radości", hymn Unii Europejskiej.Wstępne wyniki sondażowe wskazują, że Emmanuel Macron zdobył 58,2 proc. głosów. Na jego rywalkę Marine Le Pen zagłosowało 41,8 proc. obywateli. Sondaż Elabe wskazuje, że głosy oddało 72 proc. uprawnionych i była to najniższa frekwencja od 1969 r.

LUDOVIC MARIN/AFP/East News, Sebastien Courdji/Xinhua News/East News
24.04.2022 20:10 Francuzi wybrali prezydenta. Opublikowano wyniki sondażowe

O godz. 20:00 pojawiły się pierwsze sondażowe wyniki wyborów prezydenckich we Francji. Obecnie urzędujący Emmanuel Macron zdobył 58,2 proc. poparcia, a jego skrajnie prawicowa rywalka Marine Le Pen - 41,8 proc. głosów. To mniejsza przewaga niż pięć lat temu. Około 70 tys. lokali wyborczych zamknięto o godz. 19:00. W większych miastach m.in. w Paryżu, Marsylii czy Lyonie głosowanie przedłużono do godz. 20:00. Z kolei mieszkańcy francuskich terytoriów zamorskich głosowali już od soboty.

schallenberg
24.04.2022 18:18 Szef austriackiej dyplomacji nie chce Ukrainy w UE. Ukraińskie MSZ stanowczo odpowiada

Austriacki szef dyplomacji Alexander Schallenberg stanowczo sprzeciwił się przyjmowaniu Ukrainy do Unii Europejskiej. Na oświadczenie polityka błyskawicznie zareagował ukraiński resort spraw zagranicznych, który stwierdził, że zaprezentowane stanowisko jest krótkowzroczne oraz niezgodne z interesami zjednoczonej Europy i oznacza "pobłażanie agresywnym planom Putina".Jednym z powodów rozpoczęcia wojny w Ukrianie, która trwa już dwa miesiące, miały być europejskie aspiracje Ukraińców, by w końcu po wielu latach dyskusji dołączyć do Unii Europejskiej oraz NATO.O ile Pakt Północnoatlantycki wydaje się być na razie nieosiągalny dla naszych wschodnich sąsiadów, o tyle konflikt z Rosją jedynie przyspieszył proces ubiegania się o dołączenie do europejskiej Wspólnoty.To jednak nie spodobało się wszystkim członkom UE, czego wyraz dał podczas Europejskiego Szczytu Mediów w Lech am Arlberg szef austriackiej dyplomacji Alexander Schallenberg, który wysunął własne pomysły na współpracę i sprowokował stronę ukraińską do stanowczej odpowiedzi.

NATALIA KOLESNIKOVA/AFP/East News
14.04.2022 18:19 Putin oskarża Europę. "Konsekwencje takiego kroku mogą być bardzo bolesne"

Władimir Putin oskarżył Europę, że poprzez sankcje destabilizuje rynek energetyczny. Jednak jego zdaniem to inicjatorzy tej polityki odczują "bolesne konsekwencje". Prezydent zapowiedział, że Rosja zacznie "dywersyfikować" eksport do Azji.Przywódca ocenił, że "w Europie nie ma obecnie rozsądnego zamiennika" dla rosyjskiego gazu. W jego opinii skutki unikania energii z Rosji wpłyną na globalną energetykę, ale najbardziej dotkliwe skutki odczują inicjatorzy tej koncepcji.

VESA MOILANEN/AFP/East News
09.04.2022 16:39 "Stand up for Ukraine". Zełenski zaapelował do światowych przywódców. "Brońcie wolności"

W sobotę do Warszawy przyleciała przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. Spotkała się z prezydentem Polski, Andrzejem Dudą, po czym wzięła udział w specjalnej konferencji darczyńców na rzecz uchodźców "Stand Up For Ukraine". W czasie wydarzenia głos zabrał Wołodymyr Zełenski, który w wyjątkowy sposób podziękował za pomoc jego narodowi, a także wezwał do dotkliwszych działań wobec Rosji.W sobotnie popołudnie w stolicy naszego kraju doszło do serii spotkań z przewodniczącą Komisji Europejskiej, Ursulą von der Leyen. Na płycie lotniska Chopina przywitał ją prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, później gościł ją prezydent kraju, Andrzej Duda, a o godzinie 15, polityk wzięła udział w specjalnej konferencji "Stand Up For Ukraine".W trakcie wydarzenia głos zabrał prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski, który podziękował za pomoc udzielaną jego rodakom. Zaznaczył również, że działania Federacji Rosyjskiej powinny być potępione, a odpowiedź zdecydowana. Ursula von der Leyen nawiązała do swojej wcześniejszej wizyty na terenie Ukrainy. Podkreśliła, że to, co zobaczyła, bardzo ją dotknęło. Zaznaczyła, że od początku rosyjskiej agresji ofiarą zbrodniczych działań padło aż 176 dzieci. - Wczoraj byłam w Kijowie, odwiedzałam Buczę. Nie znajduję słów, żeby wyrazić to, co widziałam. Mam tyle podziwu dla naszych ukraińskich przyjaciół, bo toczą naszą wojnę - powiedziała von der Leyen podczas finału akcji Stand Up For Ukraine. - Oni walczą o naszą wolność, a my walczymy o Ukrainę - podkreśliła szefowa KE. W swojej wypowiedzi podziękowała również Polsce, a przede wszystkim Polakom. - Jesteście krajem, który przyjął dwa mln uchodźców z Ukrainy. Dziękujemy - zwracając się do prezydenta Dudy.Głos zabrał również prezydent Andrzej Duda. Polityk podkreślił, że spotkanie w Warszawie ma symboliczne znaczenie. - To, że spotykamy się w Warszawie, ma znaczenie symboliczne. Polska jest krajem frontowym. Pod wieloma względami moi rodacy byli pierwszymi, którzy pomogli. Dzięki nim wielu Ukraińców znalazło schronienie. Wszyscy popieramy te same wartości, a dzisiaj stajemy w obronie Ukrainy. Dzisiaj wspieramy miliony ukraińskich uchodźców i ludzi w potrzebie - wskazał Duda.

Europosłowie przyjęli rezolucję ws. embarga na rosyjski węgiel, ropę i gaz
07.04.2022 22:43 Europosłowie przyjęli rezolucję ws. embarga na rosyjski węgiel, ropę i gaz. Putin otrzymał jasny przekaz

- Posłowie domagają się pełnego embarga na rosyjski import ropy, węgla, paliwa jądrowego i gazu - czytamy w oficjalnym komunikacie Parlamentu Europejskiego. Przegłosowana została rezolucja popierająca pełne embargo na import rosyjskich surowców energetycznych, czyli węgla, ropy i gazu.Unia Europejska w związku z ujawnieniem zbrodni wojennej w Buczy i dalszego prowadzenia przez Władimira Putina wojny w Ukrainie podjęła decyzję o konieczności wdrożenia dalszych sankcji. Najnowsze postanowienia dotyczą surowców energetycznych.- Parlament wyraża oburzenie z powodu doniesień o okrucieństwach rosyjskich sił zbrojnych i domaga się pociągnięcia do odpowiedzialności sprawców zbrodni wojennych - czytamy w specjalnym komunikacie Parlamentu Europejskiego z czwartku 7 kwietnia. Embargo na rosyjskie surowce energetyczne to tylko kwestia czasu?

IVAN SEKRETAREV/AFP/EAST NEWS
05.04.2022 17:37 UE ogłasza kolejne sankcje. Cios dla rosyjskiej gospodarki

Unia Europejska nakłada kolejne sankcje na Rosję. Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen ogłosiła wprowadzenie m.in. zakazu importu rosyjskiego węgla o wartości 4 mld euro rocznie. Szef unijnej dyplomacji Josep Borrell wskazał, że celem nowego pakietu restrykcji jest uderzenie w Kreml, a nie w obywateli Rosji.- Cztery pakiety sankcji bardzo mocno uderzyły w Putina i cały kraj, ale musimy iść o krok dalej. Te sankcje będą mocniejsze i szersze, by jeszcze mocniej uderzyły w rosyjską gospodarkę - tłumaczyła szefowa KE.

Władimir Putin
25.03.2022 12:26 Przywódcy UE odpowiedzieli Putinowi. Jasna deklaracja ws. płacenia za gaz w rublach

Unia Europejska odpowiedziała na decyzję Władimira Putina w sprawie regulowania płatności za rosyjski gaz w rublach. Przywódcy największych państw członkowskich twierdzą, że ruch ten oznacza zerwanie wcześniej zawartych umów i stanowi wybieg prezydenta Rosji, by uniknąć sankcji nałożonych na jego kraj po wybuchu wojny w Ukrainie.Od wybuchu wojny w Ukrainie Unia Europejska i pozostałe kraje demokratycznego Zachodu sukcesywnie nakładają sankcje na Rosję. Z kraju wycofało się już mnóstwo przedsiębiorstw, a rosyjski rubel sięgnął dna.Władimir Putin robi wszystko, co może, by reanimować upadłą walutę. W środę ogłoszono więc uderzającą w odbiorców rosyjskiego gazu decyzję o regulowaniu płatności za surowiec przez tzw. kraje nieprzyjazne właśnie w rublach.Postanowienie to wzbudziło w Europie spory zamęt i uzasadnione obawy o przerwy w dostawach. Najwięksi przywódcy krajów Unii Europejskiej nie pozostawili sprawy bez komentarza i podczas trwającego szczytu w Brukseli stanowczo określili swoje stanowisko.

Felieton
19.03.2022 08:41 Szumlewicz: KPO – stracona szansa

Wszystko to są oczywiście bardzo ważne sprawy, kluczowe jednak jest to, że opozycja nie przedstawiła żadnej całościowej alternatywy wobec rządowej wersji Krajowego Planu Odbudowy. Uwagi zaprezentowane przez opozycję były mało istotnymi przypisami wobec propozycji rządowych.Wielu komentatorów słusznie zwraca też uwagę, że w przyjętej przez rząd wersji KPO środki przeznaczane na samorządy mają pochodzić głównie z części pożyczkowej, a projekty rządowe, w tym olbrzymie środki na Centralny Port Komunikacyjny, z bezzwrotnej części grantowej. Pytany o tę sprawę minister Waldemar Buda podkreślał, że część pożyczek samorządowych może weźmie na siebie rząd. Oznacza to jednak, że jest jeszcze gorzej niż mogło się wydawać, a mianowicie samorządy kierowane przez PiS mogą mieć pożyczki spłacane przez władzę centralną, a te rządzone przez opozycję będą zmuszone samodzielnie spłacać kredyty! Trudno się dziwić, że część opozycji jest nieufna wobec takiego mechanizmu wydatkowania środków unijnych. Niedawno też wyszło na jaw, że rząd już prawie roku temu konsultował kształt Krajowego Planu Odbudowy z wybranymi prezesami spółek skarbu państwa, zachęcając ich do czerpania garściami z unijnej kasy.Unijny Fundusz Odbudowy został pomyślany jako zastrzyk finansowy dla całej UE, mający na celu odbudowę gospodarek unijnych po kryzysie związanym z epidemią koronawirusa. Kryzys ten potężnie uderzył w miliony pracowników, pogorszył warunki pracy w wielu branżach, uśmieciowił dużą część rynku pracy, pogorszył standardy bezpieczeństwa i higieny pracy, narażając pracowników na nowe, wcześniej niespotykane niebezpieczeństwa, przyczynił się do wzrostu ubóstwa i wykluczenia społecznego. Tymczasem w ostatecznej wersji Krajowego Planu Odbudowy problematyka praw pracowniczych znalazła się na marginesie. W dokumencie nie pojawiły się żadne instrumenty na rzecz ograniczenia umów cywilno-prawnych, żadnych rekomendacji odnośnie do zwiększania stabilności zatrudnienia, żadnych mechanizmów na rzecz rozpowszechniania układów zbiorowych, które w większości krajów zachodnich są standardem. Rządowa wizja KPO nie wniosła też żadnych propozycji odnośnie poprawy bezpieczeństwa pracy, choć w Polsce cały czas liczba wypadków w pracy należy do najwyższych w Unii Europejskiej.Porozumienie Prawa i Sprawiedliwości z Lewicą zawarte w kuluarowych rozmowach może zdumiewać i budzić niesmak, bo niedawno posłowie i posłanki Lewicy protestowali na ulicach całej Polski przeciwko zamordystycznej i niewiarygodnej władzy. Słusznie mówili o autorytaryzmie, deptaniu praw kobiet, nagonkach na LGBT, prześladowaniu sędziów nieposłusznych Ziobrze, niszczeniu niezależnych mediów, zamachu na kulturę. Tymczasem nagle klub Włodzimierza Czarzastego zmienił front i postanowił ustalić ostateczny kształt KPO na nieformalnym spotkaniu z rządem. Liderzy Lewicy nie forsowali dyskusji plenarnej, podczas której społeczeństwo mogłoby ocenić racje różnych stron, lecz zawarli szybkie porozumienie. Co więcej, na obradach Sejmu wspólnie z PiS-em nie zgodzili się, by głosowanie przesunąć o dwa tygodnie, aby Krajowy Plan Odbudowy był jeszcze przedyskutowany przez partnerów społecznych i parlamentarzystów.Długo można wymieniać braki Krajowego Planu Odbudowy, w tym brak jego związku z jakkolwiek pojmowaną lewicowością. Szkoda, że dyskusja nad KPO potoczyła się w ten sposób. Była to szansa dla parlamentarnej opozycji na przedstawienie całościowej alternatywy wobec wizji autorytarnej, prawicowej władzy. Niestety taka alternatywa nie powstała, a Lewica wręcz poparła pomysły rządu.PiS i Lewica w swojej wizji Krajowego Planu Odbudowy nie zawarły też żadnych rozwiązań na rzecz ograniczenia nierówności społecznych, w tym nierówności regionalnych, chociaż epidemia niewątpliwie przyczyniła się do ich zwiększenia. Nie uczyniono też priorytetem opieki żłobkowej ani senioralnej, chociaż w Polsce wydatki na wsparcie instytucjonalne dla seniorów należą do najniższych w Unii Europejskiej. Dyskusja nad Krajowym Planem Odbudowy obnażyła słabość i mizerne przygotowanie merytoryczne największych polskich partii. Poprawki ogłoszone przez Lewicę po spotkaniu z rządem przy zamkniętych drzwiach prawie nic nie wniosły do KPO i większość z nich było obligatoryjną częścią programów unijnych. 30% wydatków na samorządy to słuszny pomysł, ale wszystkie środki unijne są w dużej mierze kierowane do samorządów. Ważniejsze są tu szczegóły i proporcja części grantowej i pożyczkowej. O to Lewica już nie zadbała. 300 mln euro na branże, które zostały poszkodowane przez epidemię koronawirusa, to grosze, tym bardziej, że cały fundusz unijny miał przeciwdziałać skutkom pandemii. 850 mln euro na szpitale powiatowe to w perspektywie 6 lat nic nie znaczący dodatek, a przecież Komisja Europejska wręcz naciskała, by opieka zdrowotna była jednym z filarów funduszy pomocowych. 75 tys. mieszkań to w perspektywie kilku lat bardzo niewiele, tym bardziej, że ponad połowa środków na ten cel ma być przekazana z budżetu państwa, a nie środków unijnych. Komitet monitorujący w kształcie zaproponowanym przez rząd jest podporządkowany władzy, a oczekiwanie, by władza zaprezentowała harmonogram wydatków części pożyczkowej, to obowiązek każdego kraju nałożony przez Komisję Europejską.Pospieszny i nietransparentny tryb prac nad dokumentami kluczowymi dla kraju pogarsza jakość legislacji i podważa podstawy demokracji parlamentarnej. Pod tym względem opozycja poza Lewicą słusznie argumentowała, by w pracach nad dokumentem uczestniczyli przedstawiciele samorządów, organizacji pozarządowych, związków zawodowych i związków pracodawców, i by dokument został przedyskutowany w Sejmie. Koalicja Obywatelska, PSL i Polska2050 nie przedstawiły całościowej alternatywy wobec PiS-owskiej wizji Krajowego Planu Odbudowy, ale przynajmniej naciskały, by ostateczny kształt KPO był przyjmowany w wyniku konsultacji z możliwie szerokim gronem partnerów społecznych. Lewica nawet tego nie zrobiła.Trudno w tym kontekście zrozumieć, dlaczego krytycy porozumienia Lewicy z PiS-em są wyzywani od liberałów i sojuszników Konfederacji. Na całym świecie wydaje się dość naturalne, że socjaldemokraci i socjaliści mają inne priorytety w polityce społeczno-gospodarczej niż nacjonalistyczna prawica. Dziwne raczej jest to, że w Polsce Lewica poparła wizję wydatkowania środków unijnych przedstawioną przez narodowo-katolicką prawicę, nie wnosząc do niej nawet żadnych istotnych poprawek. Warto w tym kontekście zauważyć, że zdaniem rządu Krajowy Plan Odbudowy ma wpisać się w całościowe ramy polityki społeczno-gospodarczej Prawa i Sprawiedliwości. Bezkrytyczne poparcie dla tego dokumentu oznacza więc akceptację priorytetów i wizji kraju ekipy Mateusza Morawieckiego. Trudno w tym kontekście uniknąć wrażenia, że Lewica, być może tymczasowo, ale jednak bardzo zbliżyła się do PiS-u.Polska jest także jednym z tych krajów, w których liczba ofiar śmiertelnych związanych z epidemią była najwyższa na świecie. Mimo to ochrona zdrowia nie została uczyniona priorytetem rządowej wersji KPO. W dokumencie przesłanym do Komisji Europejskiej założono, że w ramach tzw. Instrumentu na Rzecz Odbudowy i Zwiększania Odporności Polska chce wykorzystać do 2026 r. 36,0 mld euro z przyznanych 58,1 mld euro, w tym w całości część grantową (23,9 mld euro). Z pięciu wyodrębnionych priorytetów wydatki na opiekę zdrowotną mają być najniższe (tylko 4,5 mld euro)! Zdumiewające, że na ten model KPO zgodziła się Lewica, która jeszcze niedawno mówiła o potrzebie zwiększenia wydatków na opiekę zdrowotną o co najmniej 2 pkt proc. PKB.W propozycji KPO przedstawionej przez PiS i zaakceptowanej przez Lewicę nie wprowadzono też żadnego nadzoru. Może się okazać, że po stronie polskiej wydatkowanie środków będzie nadzorowane przez komisję kierowaną przez Jacka Sasina albo że komitet monitorujący będzie jedynie ciałem doradczym, a nie decyzyjnym. Inne niebezpieczeństwo to wprowadzenie do organu kontrolnego instytucji, które same będą adresatami pomocy, co sprawi, że ciało od kontroli samo będzie sobie przyznawać granty i dotacje. Ponadto warto pamiętać, że rząd PiS zakwestionował prymat prawa unijnego nad krajowym, a bezprawny Trybunał Konstytucyjny Julii Przyłębskiej już w połowie maja będzie decydować, czy Polska ma się stosować się do prawa unijnego. Co to oznacza? Między innymi arbitralność decyzji władzy odnośnie wdrażania Krajowego Planu Odbudowy. Gdy coś się władzy nie spodoba, Mateusz Morawiecki ogłosi, że Unia łamie polską Konstytucję, a Przyłębska wraz z Krystyną Pawłowicz i Stanisławem Piotrowiczem jej przytakną. Dziwne, że Lewica nie poruszyła nawet tej kwestii w rozmowach z PiS-em.

Putin Wikimedia/The Presidential Press and Information Office
15.03.2022 12:26 Unia Europejska uderza w Rosję nowymi sankcjami. Dotkną m.in. przemysłu i oligarchów

Wojna w Ukrainie. Unia Europejska nałożyła nowe sankcje na Rosję, które objąć mają m.in. państwowe przedsiębiorstwa, sektor energetyczny oraz oligarchów. To już kolejny pakiet restrykcji wobec Kremla i jego sojuszników, mający uderzyć w rosyjską gospodarkę i zmusić Władimira Putina do zaprzestania wojny w Ukrainie.Kraje demokratycznego Zachodu nie zamierzają pobłażać Rosji za brutalną napaść na Ukrainę i zbrodnie dokonywane na jej terytorium. W związku z tym od początku agresji sukcesywnie nakładają bolesne sankcje, które tylko pogrążają będącą w słabej kondycji rosyjską gospodarkę.