Francuzi wybrali prezydenta. Opublikowano wyniki sondażowe
O godz. 20:00 pojawiły się pierwsze sondażowe wyniki wyborów prezydenckich we Francji. Obecnie urzędujący Emmanuel Macron zdobył 58,2 proc. poparcia, a jego skrajnie prawicowa rywalka Marine Le Pen - 41,8 proc. głosów. To mniejsza przewaga niż pięć lat temu.
Około 70 tys. lokali wyborczych zamknięto o godz. 19:00. W większych miastach m.in. w Paryżu, Marsylii czy Lyonie głosowanie przedłużono do godz. 20:00. Z kolei mieszkańcy francuskich terytoriów zamorskich głosowali już od soboty.
Wybory prezydenckie we Francji. Zwycięstwo Emmanuela Macrona
Z pierwszych wyników sondażowych wynika, że wybory prezydenckie we Francji wygrał Emmanuel Macron Zdobył 58,2 proc. głosów, więcej niż wskazywały ostatnie sondaże przed wyborami. Tuż po ogłoszeniu wyników w sztabie wyborczym prezydenta na Polach Marsowych wybuchła radość. Emmanuel Macron ma zabrać głos około godz. 21:00.
Z kolei Marine Le Pen uzyskała poparcie 41,8 proc. obywateli. Do godz. 17:00 głos oddało 63,23 uprawnionych do głosowania. Ostateczna frekwencja nie została jeszcze podana.
Wybory prezydenckie we Francji odbyły się w cieniu wojny w Ukrainie. Od wyników zależy nie tylko kształt polityki wewnętrznej, lecz także postawa Paryża w sprawie sankcji, które Unia Europejska nakłada na Rosję z powodu inwazji.
Przypomnijmy, że Emmanuel Macron zmierzył się z Marine Le Pen również w drugiej turze wyborów prezydenckich pięć lat temu. Wówczas różnica w poparciu była większa (Macron - 66,1 proc., Le Pen - 33,9 proc.).
Sylwetki rywali. Były bankowiec kontra sojuszniczka Putina
Emmanuel Macron to najmłodszy prezydent w historii Francji - objął urząd w wieku 40 lat. Wcześniej był bankowcem, a latach 2014-2016 - ministrem gospodarki, przemysłu i cyfryzacji. Jego poglądy są określane jako centrowe.
Jego hasło wyborcze brzmi "Nous tous" (fr. "My wszyscy"). W trakcie kampanii wyborczej zapowiadał, że skupi się na realizacji trzech "paktów". Pierwszy z nich to propozycje dotyczące dzieci, seniorów i ochrony zdrowia. W ramach drugiego paktu Emmanuel Macron zapowiedział działania na rzecz produkcji m.in. obniżenie opodatkowania spadków czy podniesienie wieku emerytalnego do 65 lat. Trzeci pakt "na rzecz republiki" ma na celu wzmocnienie granic, armii i walki z islamizmem, reformę Schengen i poprawę bezpieczeństwa Francuzów.
Część francuskiego społeczeństwa zarzuca mu podnoszenie podatków i wspieranie bogatych. W ostatnim czasie Emmanuel Macron był krytykowany za zbyt częste i bezskuteczne kontakty z Władimirem Putinem, których zaniechał dopiero po ujawnieniu masakry w Buczy.
Marine Le Pen jest przewodniczącą skrajnie prawicowego Zjednoczenia Narodowego (RN). Tę partię założył jej ojciec Jean-Marie Le Pen w 1972 r. (wówczas nazywała się Front Narodowy). Bez powodzenia startowała w wyborach prezydenckich w 2012 r. i 2017 r.
Jej hasło wyborcze to Femme d’Etat" („Kobieta stanu"). W programie wyborczym zapowiedziała wprowadzenie rozwiązań na rzecz zwiększenia możliwości finansowych obywateli, ożywienia gospodarki przy zachowaniu obecnego "modelu socjalnego", poprawy bezpieczeństwa i radykalnego ograniczenia imigracji. W trakcie kampanii wyborczej stwierdziła, że Francja powinna opuścić struktury wojskowe NATO, a Unia Europejska wymaga pogłębionej reformy.
Marine Le Pen jest krytykowana za relacje z Władimirem Putinem. W 2017 r., już po aneksji Krymu, spotkała się z prezydentem Rosji na Kremlu. Po wybuchu wojny w Ukrainie kazała zniszczyć ulotki, na których widniało jej zdjęcie z Władimirem Putinem, ale nadal zapewniała, że w trakcie prezydentury będzie dążyła do "strategicznego zbliżenia" Moskwy i NATO.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Putin wręczył prezent Cyrylowi z okazji Wielkanocy. Nagranie z uroczystości budzi wątpliwości
Emocjonalne wystąpienie Andrzeja Dudy przed kopalnią Zofiówka. "To chyba najczarniejszy tydzień"
Matura język angielski 2022. Co trzeba umieć na maturę z angielskiego?
Źródło: goniec.pl, tvn24.pl, wyborcza.pl