Wojna w Ukrainie. Unia szykuje kolejny cios w Rosję i Białoruś. Wprowadzi istotne sankcje
Unijne źródła podają, że przyjęto nowy pakiet sankcji wobec Rosji oraz Białorusi. Mają one związek z barbarzyńską inwazją obu państw na terytorium Ukrainy. Wiele wskazuje na to, że powinny zostać formalnie opublikowane w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej jeszcze w środę.
Bezprecedensowa agresja na Ukrainę niesie za sobą wiele nieprzyjemnych konsekwencji dla kraju agresora - Rosji. Jedno z unijnych źródeł poinformowało PAP o tym, że ambasadorowie państw UE przyjęli nowy, rygorystyczny pakiet sankcji wobec Rosji i Białorusi za atak na Ukrainę.
Nowe sankcje mają uderzyć szczególnie w sektor bankowy. Potwierdza to wykluczenie trzech białoruskich banków z systemu SWITF. Dodatkowo na listach sankcyjnych mają się znaleźć kolejni rosyjscy oligarchowie. Sankcje mają również zawierać zakaz eksportu technologii morskich do Rosji.
Wojna w Ukrainie. Nowy pakiet sankcji uderzy w Rosję. Władimir Putin będzie wściekły
Według unijnych źródeł PAP sankcje powinny zostać formalnie opublikowane w Dzienniku Urzędowym UE jeszcze w środę.
Jak się okazuje, nowy pakiet sankcji nie zawiera kolejnych rosyjskich banków, które miałyby zostać odłączone od systemu SWIFT. Warto podkreślić, że unijni dygnitarze żywo dyskutowali nad rozpatrzeniem takiej możliwości.
Pragnący zachować anonimowość unijni urzędnicy wskazywali w rozmowie z dziennikarzami w Brukseli, że część rosyjskich banków nie została objęta sankcją wykluczenia z systemu SWIFT z uwagi na to, że odpowiadają za realizację transakcji dotyczących dostaw energii do UE. Chodziło m.in. o Sbierbank i Gazprombank. Nowy pakiet zostanie omówiony na szczycie UE, który rozpocznie się w czwartek w podparyskim Wersalu.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Wojna w Ukrainie. Ukrainka pokazała, co spotkało ją w Lublinie. Nagranie obiegło sieć
Wojna w Ukrainie. Ksiądz chciał pomóc uchodźcom z Ukrainy. Przedstawił listę warunków
Wojna w Ukrainie. Rosja wprowadza zakaz eksportu wybranych surowców i towarów
Źródło: PAP