Komisja Europejska poinformowała Polskę, że wyegzekwuje kary za niewykonanie wyroku TSUE w sprawie kopalni Turów. Środki mają zostać potrącone z funduszy unijnych. Rzecznik rządu Piotr Müller zapowiedział, że Polska skorzysta ze środków prawnych, aby powstrzymać procedury unijne - tym bardziej, że udało się zawrzeć porozumienie z Czechami.Premier Mateusz Morawiecki nie krył radości z powodu podpisania umowy. O tym, co mówił w trakcie konferencji prasowej tuż po złożeniu podpisów pod kluczowym dokumentem można przeczytać tutaj.
Kolejna grupa Polek i Polaków musi wyjaśnić, w jaki sposób zarabia pieniądze. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji wzywa do złożenia specjalnego formularza. Ważna zmiana wynika z modyfikacji unijnych przepisów.Środowy komunikat Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (KRRiT) dotyczący konieczności zgłoszenia zarabiania na konkretnych platformach może wywołać u części Polaków zdziwienie. Do krótkiego oświadczenia dołączono dokument, który powinna złożyć szczególna grupa osób. Chodzi o twórców internetowych. Ich obowiązkiem stało się dostarczenie wniosku o "wpis do wykazu audiowizualnych usług medialnych na żądanie". O co chodzi?
Komisja Europejska wysłała do polskiego rządu wezwanie do zapłaty kary za niewykonanie wyroku TSUE w sprawie Izby Dyscyplinarnej. Wcześniej strona polska zwróciła się do Brukseli z prośbą o nienaliczanie kar. Instytucja odrzuciła ten apel i zażądała 69 mln euro.To nie jedyne finansowe zobowiązania, które ciążą na Polsce. Jak już wcześniej informowaliśmy, KE wezwała Polskę również do zapłacenia kary za brak wstrzymania wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów.
Na początku lutego do Polski przyleci specjalna delegacja z Parlamentu Europejskiego (PE). Jej zadaniem będzie zbadanie przypadków inwigilacji przy pomocy systemu Pegasus. O planach PE poinformował europoseł Andrzej Halicki (PO).Używanie Pegasusa do inwigilowania opozycji i prawników to już kolejna sprawa, która niepokoi Brukselę. W dalszym ciągu toczy się także spór o Izbę Dyscyplinarną i kopalnię w Turów. O tym, jakie nowe decyzje zostały podjęte w tych sprawach informowaliśmy tutaj.
Komisja Europejska wysłała do Polski dwa wezwania do zapłaty kar za niewstrzymanie działalności kopalni Turów. Rzecznik instytucji Balazs Ujvari oświadczył, że w przypadku braku uregulowania należności zostaną potrącone środki z unijnych funduszy budżetowych. Polski rząd deklaruje, że nie zapłaci kary, ani nie zamknie odkrywki.W trakcie konferencji prasowej w Brukseli Ujvari tłumaczył, że wysyłanie wezwań do zapłaty to "standardowa procedura". Zaznaczył, że to pierwszy raz, kiedy KE zdecydowała się na jej wdrożenie.
Nie żyje David Sassoli, szef Parlamentu Europejskiego. Polityk od 26 grudnia przebywał we włoskim szpitalu. O hospitalizacji poinformowano zaledwie dzień przed jego śmiercią. Powodem zgonu miały być "poważne powikłania".Zmarł David Sassoli. 65-letni polityk europejski odszedł w nocy z poniedziałku na wtorek. Tuż po świętach Bożego Narodzenia znalazł się pod opieką włoskich lekarzy. Ujawniono powody.
Mateusz Morawiecki przyznał, że nie zgadza się z wnioskiem Komisji Europejskiej o wszczęcie procedury przeciwnaruszeniowej wobec Polski. Instytucja UE dała polskiemu rządowi dwa miesiące na odwołanie kontrowersyjnych postanowień. Premier przyznał, że jest zwolennikiem wyroków Trybunału Konstytucyjnego i "z wdzięcznością" myśli o wydawanych przez niego decyzjach.
Komisja Europejska poinformowała o wszczęciu procedury naruszeniowej przeciwko Polsce. Chodzi o postanowienia Trybunału Konstytucyjnego dotyczące uznania wyższości polskiej Konstytucji nad prawem unijnym. O decyzji KE poinformował w mediach społecznościowych komisarz ds. sprawiedliwości Didier Reynders. Polska ma niewiele czasu na to, by dostosować przepisy do wymogów UE.