We wtorek 12 grudnia po godzinie 10.00 rozpoczęło się exposé nowo wybranego premiera Donalda Tuska. Lider dotychczasowej opozycji zwrócił się do Polaków i zapowiedział ambitne plany nowego rządu. Na popołudnie przewidziano głosowanie nad wnioskiem w sprawie wyboru Rady Ministrów.
Jarosław Kaczyński nie wytrzymał po tym, jak Donald Tusk został wskazany na nowego premiera. Prezes PiS po odśpiewaniu spontanicznie zaintonowanego hymnu wdarł się na mównicę bez żadnego trybu. Z jego ust padły skandaliczne słowa. Musiał interweniować Szymon Hołownia.
Sejm wybrał nowego premiera. Posłowie po nieudzieleniu wotum zaufania Mateuszowi Morawieckiemu przystąpili do kolejnego kroku mającego zakończyć się wyłonieniem szefa rządu. Głównym kandydatem opozycji był Donald Tusk. Znamy wyniki głosowania.
W poniedziałek 11 grudnia premier Mateusz Morawiecki wygłosił swoje exposé. Posłowie po południu przystąpili do głosowania nad wotum zaufania dla dalszej pracy jego rządu. Wszystko jest już jasne. Znamy oficjalne wyniki. - Sejm nie udzielił wotum zaufania Radzie Ministrów - ogłosił Szymon Hołownia.
Dzisiejszy dzień w Sejmie upływa pod znakiem wygłoszonego exposé przez premiera Mateusza Morawieckiego oraz głosowaniem nad wotum zaufania dla jego rządu. Tuż po przemówieniu premiera, głos mieli okazję zabrać posłowie. Z tego faktu skorzystał Sławomir Mentzen, który wszedł na sejmową mównicę i rozpoczął rozliczanie exposé Morawieckiego.
Były prezydent Lech Wałęsa jeszcze kilka dni temu informował o swoim pobycie w szpitalu z powodu zakażenia koronawirusem. Jak zapowiadał specjalnie dla Gońca, jeśli tylko zdrowie pozwoli, zamierza pojawić się w stolicy 11 grudnia. - Chcę pojechać do Warszawy, do Sejmu, by zobaczyć klęskę Morawieckiego i powołanie rządu Tuska - zapowiadał i słowa dotrzymał.
Poniedziałek 11 grudnia to wyjątkowy dzień w Sejmie. Po godzinie 10.00 swoje exposé wygłosił premier Mateusz Morawiecki. Chwilę później głos zabrał m.in. Jarosław Kaczyński, którego marszałek Sejmu Szymon Hołownia musiał kilkukrotnie upominać. Jakby tego było mało, sejmową mównicę w pewnym momencie zablokował także wzburzony Antoni Macierewicz.
Śledzenie obrad Sejmu stało się codziennością także młodych ludzi. Do tego stopnia, że w poniedziałek transmisja z obrad będzie wyświetlona w jednym z warszawskich kin. Nie uszło to uwadze także zachodnich mediów wskazujących, że w Polsce można mówić o „modzie na demokrację”
W poniedziałek 11 grudnia po godzinie 10.00 w Sejmie rozpoczęło się exposé premiera Mateusza Morawieckiego. Na sali plenarnej wśród parlamentarzystów wystąpieniu przysłuchuje się prezydent Andrzej Duda. Pojawił się również były prezydent Lech Wałęsa. Na godzinę 15.00 zaplanowano głosowanie nad wnioskiem o udzielenie wotum zaufania dla jego rządu.
Na dzisiaj zaplanowano wygłoszenie expose oraz udzielenie wotum zaufania Mateuszowi Morawieckiemu – najprawdopodobniej zakończone nieuzyskaniem wymaganego poparcia. Wówczas rozpocznie się proces wyboru nowego kandydata, nazywany drugim krokiem konstytucyjnym
Dominika Chorosińska, która w dwutygodniowym rządzie Mateusza Morawieckiego stanęła na czele ministerstwa kultury, dzień przed zaplanowanymi na poniedziałek 11 grudnia obradami Sejmu niespodziewanie zwróciła się do marszałka Sejmu Szymona Hołowni z wyjątkową prośbą. Była gwiazda telenoweli "M jak miłość" szczerze liczy na przychylność polityka.
Tego jeszcze nie było. Sławomir Mentzen, jeden z liderów Konfederacji, postanowił pokazać Sejm dosłownie od kuchni. W tym celu polityk wybrał się z wycieczką do dwóch sejmowych restauracji i w każdej z nich zamówił posiłek. Później natomiast podzielił się zdjęciami i wrażeniami na YouTube, podając nawet dokładne ceny. Okazało się też, że w jednym z lokali doszło do poważnej poselskiej awantury. Nad talerzami prawie latały noże.
Szymon Hołownia sprawdzi się w roli marszałka Sejmu? Zadaliśmy to pytanie Polkom i Polakom. Dawno nie pojawiła się aż tak wysoka zgodność wśród ankietowanych, ale ekspert SW Research wskazuje na jeden aspekt, o którym trzeba pamiętać. - Wyniki ankiety wskazywać mogą na to, że w dłuższej perspektywie poparcie będzie spadać - przekazał dla Goniec.pl dr hab. Jarosław Szczepański, radca prawny, wykładowca Wydziału Nauk Politycznych i Studiów Międzynarodowych Uniwersytetu Warszawskiego.
Premier Mateusz Morawiecki poinformował w czwartek 7 grudnia, że podjął decyzję odnośnie rozporządzenia dotyczącego przedłużenia zerowego VAT-u na żywność. Przekazano pierwsze szczegóły.
Posłanka Paulina Henning-Kloska z Polski 2050 zajęła stanowisko w sprawie ustawy dot. zamrożenia cen energii. Po mocnym wystąpieniu zebrani obdarzyli ją oklaskami na stojąco. Posłanka dostała także kwiaty
Kolejny dzień sejmowego posiedzenia w środę 6 grudnia znów wywołał sporo emocji. W pewnej chwili podczas obrad marszałek Szymon Hołownia stracił cierpliwość do posła Łukasza Schreibera z PiS. - No, panie pośle, ile można? Apeluję do pana spolegliwej natury - powiedział Hołownia i na tym nie skończył.
Już w środę 6 grudnia podczas kolejnego dnia pierwszego posiedzenia Sejmu, posłowie zmienią regulamin izby. Pierwsze czytanie przygotowanej uchwały przewidziano na godz. 18. Zmiana ma dotyczyć między innymi sposobu głosowania w sprawie powołania nowego premiera.
Szymon Hołownia i Donald Tusk spotkali się w celu przedyskutowania planu działań powołania nowego rządu. Padła prawdopodobna data wyboru nowego premiera, który nastąpi, jeśli “dwutygodniowy” rząd Mateusza Morawieckiego nie uzyska w Sejmie wotum zaufania.
Poseł, zamiast obradować w Sejmie, poszedł wypić wino? Wiadomości na temat środowych czynów Artura Sobonia ujrzały światło dzienne. Polityk Prawa i Sprawiedliwości się tłumaczył. - Jeszcze dziś przeleję 500 zł na wybraną organizację pożytku publicznego - zadeklarował skruszony poseł PiS przyłapany na piciu alkoholu w czasie trwania obrad Sejmu.
Obrady Sejmu nie umknęły uwadze kabareciarzy. Kabaret Neo-Nówka skomentował zapowiedzi Szymona Hołowni dotyczące przygotowania się do kolejnych posiedzeń Sejmu. Trzeba przygotować się na kolejne polityczne skecze.
W środę 29 listopada Sejm zajął się m.in. obywatelskim projektem ustawy o sposobie ustalania wynagrodzeń pielęgniarek. Stało się tak, gdyż w poprzedniej kadencji inicjatywa nie doczekała się ostatecznego rozstrzygnięcia, a, jak wskazywała dziś przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych, jest ona niezwykle potrzebna. Krystyna Ptok wygłosiła zresztą przed posłami wyjątkowo poruszające przemówienie, zwieńczone serią bardzo ważnych pytań. Jej słowa spotkały się z niezwykłą reakcją polityków, którzy dziękowali za trud pielęgniarek gromkimi brawami.
Fakty TVN zakończyły się we wtorek (28.11) w nietypowy sposób. Grzegorz Kajdanowicz poinformował widzów o znaczącej zmianie w dotychczasowej tradycji. Nie padło zaproszenie, które do tej pory pojawiało się zawsze na końcu wydania. Był jeden, ważny powód.
Wpadka posłanki PiS w Sejmie. W trakcie obrad miało miejsce coś, co nie powinno zdarzyć się na sali plenarnej. Zachowanie Małgorzaty Wasserman zostało nagrane, a poseł opozycji nie przepuścił okazji, by kąśliwie skomentować całe zajście. - Kulturę się z domu wynosi - stwierdził Patryk Jaskulski z KO.
We wtorek rozpoczął się 5 dzień posiedzenia Sejmu. Marszałek Szymon Hołownia, zwracając się do premiera Mateusza Morawieckiego, tłumaczył mu przyszłość ustaw złożonych przez PiS. W pewnym momencie zaliczył słowną wpadkę, którą uzmysłowili mu siedzący w ławach posłowie. Sala Sejmowa nie mogła powstrzymać się od śmiechu po słowach Hołowni.
Niebywałe sceny na konferencji w Sejmie. Szymon Hołownia starł się z pracownikiem TVP o sens istnienia komisji ds. badania rosyjskich wpływów, której członkowie mają zostać wkrótce odwołani. Przedstawiciel publicznego medium zaskoczył wszystkich obecnych niespodziewanym stwierdzeniem, sugerującym, że do nieprawidłowości mogło dochodzić także i za rządów PiS. Riposta marszałka od kilku godzin jest hitem sieci.
Na posiedzeniu Sejmu w środę 22 listopada doszło do kolejnej awantury. Tym razem podczas rozpatrywania projektu ustawy ws. refundacji in vitro. Grzegorz Braun z Konfederacji wszedł na mównicę i się zaczęło. Zaczął mówić o "rampie oświęcimskiej". Jego skandaliczne słowa nie pozostały bez odpowiedzi.
Ceny w sejmowej stołówce od wielu lat są tematem nieco kontrowersyjnym. Polacy nie mogą wręcz uwierzyć, jak tanio i smacznie można zjeść w poselskiej restauracji w porównaniu do cen, jakie czekają na zwykłych obywateli w sklepach. Tę kwestię poruszył nasz dziennikarz Mikołaj Dowejko w rozmowie z posłem Konfederacji, Grzegorzem Płaczkiem.
Życie parlamentarzysty wcale nie jest takie kolorowe, jak mogłoby się wydawać? Tak przynajmniej twierdzi posłanka Prawa i Sprawiedliwości, która z nutką żalu w głosie pokazała, jak wygląda sejmowy hotel. Przy okazji polityczka poskarżyła się internautom, że zaproponowane jej przestrzenie przypominają czasy Gierka. Ku jej zdziwieniu, nie spotkała się jednak ze zrozumieniem, a co więcej, spadła na nią fala krytyki.