W związku z ostatnimi zawirowaniami politycznymi i aferą wokół Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika wiadomo, że lada dzień do polityków przestanie płynąć dieta poselska z Sejmu. Zanim to nastąpi, Kamiński otrzyma jednak jeszcze jeden przelew i to bardzo sowity.
Emocje w Sejmie. Przemysław Czarnek z PiS w pewnym momencie podczas trwającego posiedzenia komisji śledczej ds. wyborów korespondencyjnych nie wytrzymał. - Zamienia pan tę komisję w farsę, swój cyrk - grzmiał do jej przewodniczącego Dariusza Jońskiego. Po chwili doczekał się zdecydowanej riposty.
Ogromne emocje od samego początku piątkowego posiedzenia Sejmu. Doszło do bardzo ostrej wymiany zdań między Michałem Kołodziejczakiem a Sebastianem Łukaszewiczem. W pewnym momencie interweniować musiał marszałek Hołownia, który groził wykluczeniem z obrad. - To nie jest Fight Club, to Sejm RP - zwracał się do posłów marszałek Sejmu.
W czwartek 8 lutego po godzinie 9.00 Sejm wznowił obrady. Na mównicy już na samym początku pojawili się m.in. Mateusz Morawiecki czy Władysław Kosiniak-Kamysz. Tuż po wyjściu z sali plenarnej głos zabrał Jarosław Kaczyński. Prezes PiS w rozmowie z dziennikarzami nie gryzł się w język, padły bardzo mocne słowa.
W czwartek rozpoczął się kolejny dzień obrad Sejmu. Już chwilę po rozpoczęciu posiedzenia po godzinie 9.00 emocje wzięły górę. Na mównicy pojawił się były premier Mateusz Morawiecki. Po chwili do jego słów zdecydował się ustosunkować wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz. Sala bardzo żywiołowo reagowała na wydarzenia. Marszałek Sejmu przedstawił stanowczą deklarację w sprawie wczorajszych głośnych wydarzeń sprzed siedziby parlamentu.
Rzeczniczka marszałka Sejmu Szymona Hołowni przyznała, że jeżeli Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik "będą chcieli wejść do Sejmu jako byli posłowie, to do niego wejdą - na galerię". Tymczasem obaj politycy PiS mają na ten temat zupełnie inne zdanie. - Straż Marszałkowska będzie musiała nas zatrzymać siłowo - komentuje Wąsik. Mariusz Kamiński także złożył stanowczą deklarację w tym temacie.
Maciej Wąsik poinformował, że zamierza wziąć udział w środowym posiedzeniu Sejmu. Zwolniony niedawno z więzienia polityk PiS stwierdził na antenie Radia Plus, że jego zdaniem marszałek Sejmu Szymon Hołownia “nie powinien decydować, kto jest posłem, a kto nie”, bowiem "o tym decydują wyborcy".
Sprawa Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika w dalszym ciągu polaryzuje zarówno scenę polityczną, jak również polskie społeczeństwo. W grudniu 2023 obaj politycy zostali skazani na dwa lata więzienia, a ich mandaty poselskie zostały wygaszone przez marszałka Sejmu, Szymona Hołownię. Teraz Kancelaria Sejmu żąda od nich, by zwrócili oni pieniądze, które otrzymali na utrzymanie biur poselskich. Nie jest tajemnicą, że politycy są tym faktem mocno oburzeni.
W trakcie piątkowego posiedzenia Sejmu na mównicy pojawiła się Kamila Gasiuk-Pihowicz z Koalicji Obywatelskiej. W pewnym momencie jej wystąpienie próbowali zagłuszyć Marek Suski i Tadeusz Woźniak z PiS, krzycząc w stronę posłanki wymowne hasło. Musiała interweniować wicemarszałek Sejmu Monika Wielichowska.
Wielkie zamieszanie w Sejmie. Piątkowe (26.01) obrady są wyjątkowo niespokojne i posłowie nieustannie sobie przeszkadzają. Na sali plenarnej co chwila rozbrzmiewają krzyki, a marszałkowie nie nadążają z uspokajaniem polityków. Antoni Macierewicz niemal został wykluczony z posiedzenia. Nie chciał zejść z mównicy.
Jarosław Kaczyński został w piątek zaczepiony na sejmowym korytarzu przez dziennikarzy. Prezes PiS w mocnych słowach stwierdził, że "jeżeli Sejm nie uznaje Izby Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego, to w tej chwili nie istnieje". Zdradził również, kto powinien interweniować w tej sprawie.
Popularny youtuber Książulo zrobił test jedzenia w Sejmie. Zrealizowanie filmu nie było łatwe ze względu na ograniczony dostęp do stołówki sejmowej. Zaskakuje cena i oferta, która poza posiedzeniami parlamentarnymi jest wyjątkowo okrojona. Internauci grzmieli jednak nad jednym elementem.
Piątek 26 stycznia to kolejny dzień posiedzenia Sejmu. Już na początku obrad głosowano za powołaniem członków komisji śledczej ds. Pegasusa. Za przyjęciem uchwały było 433 posłów, nikt się nie sprzeciwił. Znamy konkretne nazwiska.
W czwartek podczas posiedzenia Sejmu byliśmy świadkami niecodziennego widoku. W pewnym momencie, gdy na mównicy pojawiła się Iwona Hartwich z KO wielu polityków zaczęło opuszczać salę sejmową. Natychmiast zareagował marszałek Hołownia.
W czwartek w Sejmie rozpoczęło się kolejne posiedzenie parlamentu. Opinię publiczną do czerwoności rozgrzewa przede wszystkim sprawa Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Czy politycy zjawią się na Wiejskiej? Przemysław Czarnek opublikował w mediach społecznościowych wymowne zdjęcia. Pokazał, co dzieje się m.in. przed sejmowym hotelem.
W czwartek po godzinie 10.00 rozpoczęło się kolejne posiedzenie Sejmu. Najwięcej emocji cały czas wzbudza sprawa Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Podczas burzliwych obrad nagle na mównicy pojawił się Jarosław Kaczyński. Krótko odpowiedział posłowi Koalicji Obywatelskiej.
Maciej Wąsik opublikował w swoich mediach społecznościowych zaskakujące zdjęcie. W czwartek 25 stycznia o godzinie 10.00 w Sejmie rozpoczęło się kolejne posiedzenie izby. Czy ułaskawieni przez prezydenta Andrzeja Dudę Kamiński i Wąsik zjawią się w parlamencie? Wąsik nie ma wątpliwości.
Praca posła potrafi być frustrująca, o czym przekonał się dotkliwie Marcin Józefaciuk z Koalicji Obywatelskiej. Od kilkunastu godzin zdjęcie polityka krąży w mediach społecznościowych i jest tam szeroko komentowane. Wszystko przez sytuację, jaka miała miejsce w czwartek (18 stycznia) w polskim Sejmie. Sam Józefaciuk zdążył już skomentować zdarzenia w rozmowie z Onetem, przyznając, że gdy wyszedł na mównicę, poczuł się “dziwnie”. O co chodzi? Wyjaśniamy.
Sejm uchwalił dzisiaj budżet na 2024 rok, który zakłada limit wydatków na ponad 866 mld zł. Pracę nad budżetem przejmuje tym samym Senat, który zajmie się nim w przyszłym tygodniu. Według zapewnień rządu, do 29 stycznia projekt ma trafić do podpisu prezydenta.
Jednym z bohaterów środowego (17 stycznia) posiedzenia Sejmu nieoczekiwanie stał się Maciej Orłoś. Dziennikarz podpadł posłance PiS Teresie Pamule, która wysunęła wobec niego absurdalny zarzut. Sam zainteresowany nie pozostawił sprawy bez komentarza i odniósł się do niej aż dwukrotnie, w tym w prowadzonym przez siebie “Teleexpressie”. Widzowie mogli się tylko szeroko uśmiechnąć.
Kolejne kłopoty Jarosława Kaczyńskiego. Prezes Prawa i Sprawiedliwości nie pierwszy raz został ukarany przez sejmową Komisję Etyki Poselskiej. Uznała ona, że polityk zasługuje na najsurowszą karę, czyli naganę. Powodem nałożenia na niego sankcji są słowa, jakie w grudniu ub.r. padły z mównicy pod adresem Donalda Tuska.
Wtorkowe posiedzenie Sejmu od rana wywołuje wiele emocji. Jedną z szerzej komentowanych spraw jest fakt, że obecni na sali plenarnej posłowie PiS próbowali uniemożliwić obrady, odśpiewując hymn Polski. Gdy do tego doszło, z miejsc wstali także ci politycy, którzy należą do obecnej większości, z małym wyjątkiem. Jeden z nich, minister Bartłomiej Sienkiewicz, zbojkotował całą akcję, w mocnych słowach tłumacząc później swoją decyzję.
Nie gasną emocje wokół sprawy Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Politycy Prawa i Sprawiedliwości przebywają w zakładach karnych, ale na stole Prokuratora Generalnego jest już wniosek o ich wcześniejsze wypuszczenie. “Super Express” i WP zapytały Polaków, co sądzą o takim rozwiązaniu. Jeden z sondaży jest wyjątkowo miażdżący dla byłych szefów CBA.
Szymon Hołownia skomentował decyzję Andrzeja Dudy dotyczącą ponownego wszczęcia postępowania ułaskawiającego względem Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Marszałek Sejmu przedstawił swoje stanowisko. Impas nie wydaje się rozwiązany.
Prof. Ryszard Piotrowski przedstawił możliwe kroki, jakie może podjąć Andrzej Duda w związku z ustawą budżetową. Scenariusze są dwa: może ją podpisać bądź skierować do Trybunału Konstytucyjnego. Jak zapewnia ekspert, żaden z nich nie stwarza podstawy do skrócenia kadencji Sejmu. Opowiedział także, jak może wyglądać kwestia uchwalenia budżetu bez zatrzymanych posłów PiS Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.
Przed Sejmem, gdzie dziś ma odbyć się "Protest Wolnych Polaków" organizowany przez Prawo i Sprawiedliwość w ramach przygotowań do tego wydarzenia ponownie pojawiły się metalowe barierki. Powrót konstrukcji wywołał lawinę komentarzy. - Czyżby marszałek Hołownia zmienił zdanie? Już nie jest otwarty na spotkanie ze wszystkimi? - szeroko komentują politycy PiS. Głos zabrała rzeczniczka marszałka Sejmu.
Decyzja na temat Mariusza Kamińskiego już zapadła? W Monitorze Polskim opublikowano postanowienie marszałka. Oznacza to, iż przesądzone zostało to, czy zatrzymany w Pałacu Prezydenckim polityk nadal jest posłem na Sejm.
Po oficjalnej decyzji Izby Pracy Sądu Najwyższego w sprawie wygaśnięcia mandatów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika w Sejmie zwolnią się miejsca dla dwóch kandydatów. Najprawdopodobniejszymi nazwiskami jest Monika Pawłowska i Wioletta Kulpa. Sprawa jest jednak rozwojowa, a prawdopodobne posłanki czekają na informację od samego Szymona Hołowni.