W piątek 26 maja Sejm przegłosował ustawę dotycząca ustanowienia Państwowej Komisji do badania wpływów rosyjskich, która potocznie jest nazywana “lex Tusk”. Co zaskakujące, dwie posłanki partii Zbigniewa Ziobry jej nie poparły. Jedna z nich wstrzymała się od głosu, druga zaś nie była obecna na sali obrad, chociaż tego dnia była w Sejmie.
Przegłosowano "lex Tusk"
Ustawa nazywana potocznie “lex Tusk” dotycząca ustanowienia Państwowej Komisji do badania wpływów rosyjskich została przyjęta przez większość posłów w Sejmie. Kontrowersyjne przepisy poparło 234 parlamentarzystów, z których 226 należy do Prawa i Sprawiedliwości . Przeciwnych było 219 posłów, natomiast jeden wstrzymał się od głosu. Wsparcia politykom PiS-u udzielili trzej członkowie Kukiz'15, trzech polityków z koła Polskie Sprawy oraz dwaj niezrzeszeni posłowie.
Przeciwko ustawie zagłosowało 124 posłów z Koalicji Obywatelskiej, 43 z Lewicy, 24 z Koalicji Polskiej, 7 z Konfederacji, 6 z Polski 2050, 4 z Porozumienia, 3 z Lewicy Demokratycznej oraz 3 posłów z Wolnościowców.
Nieprawdopodobne sceny przed koncertem Dawida Kwiatkowskiego. Czegoś takiego nigdy nie było
CZYTAJ DALEJDwie posłanki z partii Zbigniewa Ziobry nie wyraziły poparcia dla ustawy
Osobą, która powstrzymała się od głosu, była posłanka Anna Siarkowska z Suwerennej Polski (dawniej: Solidarna Polska) będąca członkinią klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości. W głosowaniu nie wzięła zaś udziału Maria Kurowska, również związana z partią Zbigniewa Ziobry.
Obie posłanki były obecne w Sejmie i zarówno we wcześniejszych, jak i późniejszych procedowaniach (m.in. ws. 14. emerytury czy zniesienia opłat na autostradach ) głosowały zgodnie z linią polityczną koalicjanta. Nie jest jasne, dlaczego polityczki nie dołączyły do kolegów ze Zjednoczonej Prawicy. Żadna z nich jeszcze nie zabrała głosu w sprawie.
Donald Tusk skomentował głosowanie
Nie jest tajemnicą, że głosowanie nie odbyło się po myśli Donalda Tuska, który niespodziewanie pojawił się w Sejmie podczas głosowania. Tuż po przyjęciu ustawy na profilu Platformy Obywatelskiej na Twitterze pojawiło się oficjalne oświadczenie w tej sprawie. - Mamy strategię na tę komisję. Zobaczycie, że ci, którzy dzisiaj zagłosowali za złamaniem Konstytucji, będą tego bardzo żałowali - zapowiedziano. Do wpisu dołączony został fragment wywiadu z przewodniczącym PO, który stwierdził, że politycy PiS-u kierowali się strachem.
Źródło: PAP, Platforma Obywatelska/Twitter
Obietnice PiS przyjęte przez Sejm. Kierowcy, uczniowie i niepełnosprawni z przywilejami
CZYTAJ DALEJ
Donald Tusk pojawił się na głosowaniu ws. "Lex Tusk". Reakcja Kaczyńskiego mówi wszystko
CZYTAJ DALEJ
