- Wybory do Europarlamentu zbliżają się wielkimi krokami, dlatego organizujemy kolejny strajk rolników, aby pokazać, że nasze problemy nie zostały rozwiązane, tylko zamiecione pod dywan - informują rolnicy z Wielkopolski. We wtorek 4 czerwca ponownie wyjechali na ulice Poznania.
Przerażające sceny rozegrały się podczas protestu rolników w miejscowości Działosza (woj. dolnośląskie). Protestujący znajdowali się na drodze S8. W pewnym momencie 36-letni mężczyzna wyszedł z samochodu, chwilę później został potrącony przez nadjeżdżający pojazd.
Groźny incydent podczas protestu rolników w Łęczycy (woj. łódzkie). Do sieci trafiło nagranie, na którym widać, jak kierowca busa próbuje ominąć blokadę rolników. W pewnym momencie potrącił jednego z protestujących. Policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia. Głos w sprawie zabrał poszkodowany.
Portugalska firma Jeronimo Martins ma kolejny problem. Pracownicy sklepów Biedronka planują strajk przeciwko swojemu pracodawcy. Wszystko przez to, że sieć masowo redukuje etaty, a zatrudnionych jest po prostu zbyt mało. Od pracowników wymagana jest praca ponad siły, mają już tego dosyć.
Błażej Poboży wystąpił w programie Radia ZET. W czasie rozmowy z Andrzejem Stankiewiczem doradca prezydenta odniósł się do ostatniego protestu rolników w Warszawie. Były minister nie szczędził mocnych słów w związku z zamieszkami. Temat wywołał spore emocje w studiu. Doszło do spięcia pomiędzy doradcą, a dziennikarzem.
Trwa wielki protest rolników w Warszawie. Manifestujący przynieśli pod Kancelarię Rady Ministrów czarną trumnę, którą następnie podpalili. Tłumaczyli, że jest to „symbol upadku polskiego rolnictwa”. Chwile później na miejscu interweniowała policja.
Rolnicy nie zatrzymują się w swoich protestach. Kolejnym wyrazem niezadowolenia z działań rządu była akcja w Białymstoku. Pod biurami regionalnymi PO, PiS i Polskiego Związku Łowieckiego rozrzucono bele słomy. Nagranie z incydentu pojawiło się w internecie.
Premier Donald Tusk poinformował w czwartek, że przejścia graniczne z Ukrainą, a także wskazane odcinki dróg i torów kolejowych będą wprowadzone na listę infrastruktury krytycznej. Decyzja szefa rządu nie spodobała się rolnikom, którzy nie zamierzają ustępować w swoich protestach. 27 lutego zapowiadają wielki strajk w Warszawie.
To kolejny dzień protestu rolników, którzy sprzeciwiają się wprowadzeniu tzw. Zielonego Ładu, oraz masowemu sprowadzaniu produktów z Ukrainy. Trwają blokady dróg i przejść granicznych, w cierpliwość musza uzbroić się m.in. kierowcy podróżujący autostradą A1 i trasą S17. Niektórzy otwarcie krytykują działania rolników. W Słubiach zorganizowano protest przeciwko protestowi rolników. Profesor Magdalena Środa zadeklarowała „zero solidarności z rolnikami”.
Protestujący rolnicy ani myślą odpuszczać. W ramach działań zablokowali we wtorek 20 lutego transport kolejowy przy polsko-ukraińskiej granicy w Medyce. Rozsypano zboże z ukraińskich wagonów. Na miejsce wezwano policję. W mediach społecznościowych zareagował ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Zwarycz.
Protest rolników we Wrocławiu. Ulicami miasta przejechały rolnicze traktory, aby zatrzymać się przed siedzibą Parlamentu Europejskiego oraz jego urzędami – marszałkowskim i wojewódzkim. Budynki zostały obrzucone jajkami, podpalono także słomę. Rolnicy blokowali przejazd straży pożarnej. Organizator podjął decyzję o rozwiązaniu zgromadzenia.
Na nic zdała się „uduchowiona” pomoc. Autorytet zakonnicy nie pomógł w sytuacji rolniczej blokady. Protestujący sprawdzili ciężarówki, które rzekomo miały zawierać jedynie środki niosące pomoc humanitarną. W środku zastali zaskakujący widok. Siostra nie wiedziała, co odpowiedzieć.
Przed Trybunałem Konstytucyjnym trwa „Protest Wolnych Polaków”. Organizatorzy mówią o tysiącach uczestników, na miejscu pojawili się już Maciej Wąsik i Mariusz Kamiński. Prezes Prawa i Sprawiedliwości podczas swojego wystąpienia opowiedział zaskakującą historię z młodym człowiekiem, który go „zaczepił”. Zasugerował też „wysłanie” obecnego rządu.
Pod restauracją „Madonna” ponownie zjawili się protestujący katolicy. Śpiewają kościelne pieśni, dzierżąc różańce w dłoniach – wszystko po to, aby zaapelować o „zaprzestanie grzechu”. Jedna z „obrończyń” nagle padła na ziemie. Niebywałe, o czym mówiła.
Krakowskie Przedmieście doczekało się nietypowego lokatora. W łóżku na środku chodnika leży młody mężczyzna. Jakub przyjechał ze Zgorzelca ze swoim posłaniem ponad 500 km, ale dlaczego? Jego historia powoduje, że niektórzy przechodnie biją mu brawa.
„Marsz Wolnych Polaków” 11 stycznia upłynął pod znakiem obrony więzienia Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Protestujący postanowili wesprzeć skazanych prawomocnym wyrokiem przestępców, wyświetlając ich twarze na pomniku Armii Krajowej i Polskiego Państwa Podziemnego wraz z podpisem „Solidarni z Kamińskim i Wąsikiem”. Michał Szczerba z Koalicji Obywatelskiej zapowiedział zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.
11 stycznia odbył się marsz zwolenników PiS i zarazem przeciwników obecnej władzy. Broniono na nim skazanych prawomocnym wyrokiem Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego oraz poprzedniego wyglądu mediów publicznych. Mimo, iż o znalezienie miejsca w autobusie jadącym na protest nie było łatwo, reporterowi „Faktu” udało się udać w podróż ze zwolennikami poprzedniej władzy na protest pod Sejmem. W drodze z Gdyni na „protest wolnych Polaków”, widział zaskakujące sceny.
Nie milknął echa po aresztowaniu Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, do którego doszło we wtorek 9 stycznia. Grupa osób pojawiła się wczoraj wieczorem pod domem premiera Donalda Tuska w Sopocie. Niebywałe co zrobili, musiała interweniować policja.
Politycy Prawa i Sprawiedliwości kontynuują protest w obronie „wolnych mediów”, będący odpowiedzią na decyzje podjęte przez ministra kultury Bartłomieja Sienkiewicza. Chodzi o kwestię zmian kadrowych, a następnie postawienia w stan likwidacji PAP, TVP i Polskiego Radia. Przeciwnicy zmian w rządowych mediach zapowiadają na 11 stycznia demonstrację przed Sejmem. Jak zapewnia Kazimierz Smoliński, w obozie PiS nie ma obaw o frekwencję na tym wydarzeniu.
Wbrew pozorom duża rzesza ludzi pojawiła się w czwartek pod siedzibą TVP w Warszawie, chcąc zaprotestować przeciwko zmianami w rządowej telewizji. Według nich walczą o „wolne media”. Nie brak było okrzyków względem nowego premiera
Z dnia na dzień minorowe nastroje w TVP przybierają na sile. Publiczne medium nie może pogodzić się z tym, że zapewne czeka je dogłębna reforma, która obejmie także prawdziwe gwiazdy stacji. Właśnie dlatego od kilku tygodni Telewizja Polska straszy odcięciem Polaków od rzekomo rzetelnych i jedynych prawdziwych informacji, prosząc jednocześnie o wsparcie. Teraz z kolei wpadła na pomysł, by jawnie namawiać do oddolnego protestu.
Wielki protest lekarzy. Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy ogłosił, że tuż przed wyborami rozpocznie się akcja protestacyjna. - Mówimy stanowcze NIE bylejakości w zarządzaniu ochroną zdrowia w Polsce - napisali medycy na początku swojego oświadczenia. Znamy datę i postulaty.
We Francji nie ustają zamieszki po śmiertelnym postrzeleniu 17-latka. W ocenie władz ostatnia noc była spokojniejsza niż poprzednie, jednak w jednej z podparyskich miejscowości doszło do ataku na dom miejscowego burmistrza, którego żona i dziecko odnieśli rany podczas ucieczki. Francuska prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie usiłowania zabójstwa.
We Francji cały czas na sile przybierają zamieszki, które wybuchły tam we wtorek po tym, jak francuski policjant postrzelił śmiertelnie 17-latka pochodzenia algierskiego. Do powstrzymania protestów wysłano ponad 40 tysięcy policjantów, a na ulicach rozmieszczono pojazdy opancerzone.
W ostatnim tygodniu przez Francję przetoczyła się fala protestów i strajków. Od stanowisk pracy odeszli m.in.: motorniczy, kierowcy autobusów miejskich, kontrolerzy ruchu lotniczego czy osoby wywożące odpady. Francuzi po raz szósty w tym roku manifestują przeciwko planom podwyższenia wieku emerytalnego z 62. do 64. r.ż.
Niecodzienny obrazek w prowadzonych przez Piotra Kraśkę na antenie TVN24 "Faktach po Faktach". W sobotni wieczór gościnią programu była siostra Małgorzata Chmielewska, która wypowiadała się m.in. na temat trwającego od prawie tygodnia w Sejmie protestu. Uznana działaczka społeczna w poruszających słowach mówiła o rzeczywistości osób z niepełnosprawnościami i ich opiekunów, zmuszonych przeżyć za 1217 złotych miesięcznie. Jej wyznanie mocno wstrząsnęło zazwyczaj nieujawniającym emocji dziennikarzem, który z wielkim trudem kontynuował audycję.
Mieszkańcy Mongolii protestują przeciwko wzrastającym kosztom życia oraz skandalom politycznym, m.in. wzywając do samorozwiązania parlamentu. W tle kradzież węgla i egzekucje czterech osób w Chinach
W Warszawie, przed domem Jarosława Kaczyńskiego doszło dzisiaj do sporych rozmiarów manifestacji. W strajku, który odbył się pod nazwą "Parasolką w Kaczyńskiego", wzięło udział wiele kobiet, oburzonych ostatnimi słowami prezesa PiS dotyczących "dawania w szyję" przez Polki. Powodów do niezadowolenia było jednak więcej. Dostępu do posiadłości polityka bronił dzisiaj kordon policji.