Od początku pandemii koronawirusa na całym świecie obowiązują obostrzenia sanitarne, które mają za zadanie ograniczenie transmisji niebezpiecznego patogenu. Wiele ograniczeń, z którymi borykają się obywatele, nie dotyka Kościoła, co spotyka się z ogromnym protestem.
Dyrekcja szkoły w Kraśniku podjęła szybką decyzję i po konsultacji z Powiatową Stacją Sanitarno-Epidemiologiczną, skierowała swoich uczniów na kwarantannę. Zakażony ksiądz na co dzień naucza w klasach I-III.
O sprawie poinformowała redakcja lokalnego portalu „Puls gminy Dopiewo”, która otrzymała zdjęcie kościelnego cennika od jednego ze swoich czytelników. Na kartce dokładnie wskazano, ile pieniędzy powinni przekazać w ofierze parafii rodzice każdego dziecka przystępującego w tym roku do Pierwszej Komunii Świętej. Ksiądz proboszcz odpowiedział na krytykę.
Trwa saga sądowa z księdzem Woźnickim w roli głównej. Dla przypomnienia, duchowny miał w marcu stawić się w sądzie w charakterze świadka w procesie dot. jednego z ministrantów. Doszło wtedy do iście dantejskich scen.Ksiądz nie chciał założyć maseczki, a dodatkowo zwyzywał wszystkich dookoła, w tym policjantów, ochroniarzy i sędziego. Jego niechęć do zakrycia ust i nosa poskutkowała niewpuszczeniem do sądu i karą porządkową w wysokości 100 złotych.
Ksiądz podczas Pierwszej Komunii Świętej mówił dzieciom, że powinny słuchać rodziców we wszystkim, a bicie i krzyki nie są niczym złym. Kazanie duchownego zostało nagrane i trafiło do sieci, a internauci nie mogli powstrzymać się od krytycznych komentarzy.
Dyrektor Caritasu Archidiecezji Przemyskiej utrzymuje, że nie może wypłacić pieniędzy potrzebującej kobiecie, ponieważ zbiórka została przeprowadzona w nieprawidłowy sposób. Ksiądz oskarża 59-latkę o wprowadzanie ludzi w błąd i żąda przeprosin.
Ksiądz w czasie mszy poprosił organistę o zagranie drugiej części utworu. Wówczas muzyk pouczył duchownego, a ten gorzko skomentował jego uwagi. Ich sprzeczka została nagrana, a film szybko zyskał popularność w sieci. Internauci pękają ze śmiechu.
Ponadto sąd zakazał mu prowadzenia pojazdów mechanicznych przez 4 lata. Sprawa ta wstrząsnęła lokalną społecznością, która nie wyobrażała sobie, by duchowny dalej odprawiał msze w ich parafii. Zapowiedziano wtedy, że ksiądz poniesie kanoniczne konsekwencje.Grzegorz K. w 2017 roku brał udział w spotkaniu, na którym nie żałował sobie alkoholu. Wracał z niego samochodem na parafię, gdy na ul. Stacyjnej w Białej Podlaskiej uderzył w inny samochód. Nikomu nic się nie stało, jednak policja, która pojawiła się na miejscu zdarzenia przebadała go alkomatem, który wskazał 1,2 promila.- Zastosowano środki dyscyplinujące, polegające na zawieszeniu jego pracy duszpasterskiej, skierowaniu go do zamieszkania w Domu Księży Emerytów, a także dozór dyrektora w tym domu, zakazie sprawowania publicznie sakramentów oraz poddaniu się odpowiedniej terapii - wyjaśnił rzecznik prasowy Kurii Diecezjalnej w Siedlcach w rozmowie z „Dziennikiem Wschodnim”.Sprawa trafiła do sądu, a 39-letni wówczas duchowny przyznał się do winy podczas przesłuchania. Wyraził skruchę za swój uczynek i oddał się w ręce sądu. Ten skazał księdza na grzywnę w wysokości tysiąca złotych oraz pięć tysięcy złotych, które miał wpłacić na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym w wypadkach.
Ksiądz przekazał oszustom nie tylko fundusze z konta parafii, ale również pieniądze pożyczone od wiernych. Biskup odwołał proboszcza oraz skierował do parafii przedstawiciela, który poinformował zaskoczonych wiernych o oszustwie.
9-letnia Cady była zachwycona, gdy usłyszała, że może sama wybrać sobie strój, w którym przystąpi do wyczekiwanego sakramentu. Dziewczynka nie jest miłośniczką sukienek, dlatego mama pozwoliła jej pójść do kościoła w białym garniturze. Kreacja nie spodobała się jednak księdzu, który udzielał dzieciom pierwszej komunii.
Ksiądz Andrzej Dymer zmarł 16 lutego, o czym poinformowała Katolicka Agencja Informacyjna w kurii szczecińsko-kamieńskiej. Kapłan miał 58 lat. Przez ostatnie miesiące borykał się z chorobą onkologiczną.
Kościół Rektoralny Salezjanów pw. Matki Bożej Wspomożenia Wiernych w Krakowie zdecydował się na - z pozoru sympatyczny - gest wobec kobiet. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, jakie słowa padły. Duchowni odwołali się do równouprawnienia i wolności jednostki, jednak w sposób, jaki nie przypadnie do gustu wielu osobom.
Ksiądz z parafii pw. Świętego Wojciecha Biskupa i Męczennika w Wałbrzychu kłócił się przed kościołem z kierowcą, który zaparkował w miejscu, które nie przypadło do gustu duchownemu. W czwartek, 11 marca do sieci trafiło wideo, które pokazuje, do jak bardzo zaciętej wymiany zdań doszło pomiędzy mężczyznami.
Według najnowszych doniesień dziennikarzy Oko.Press, Tymoteusz Szydło, syn byłej premier Beaty Szydło, który jakiś czas temu wystąpił ze stanu duchownego, znalazł zatrudnienie w firmie ERG Bieruń Folie, w której pracuje jako przedstawiciel handlowy.
W poniedziałek, 15 marca policjanci z zespołu wywiadowczo-interwencyjnego w Otwocku zostali wezwani na teren kościoła. Policję zawiadomił duchowny, który poinformował, że niezidentyfikowany, agresywny mężczyzna groził innemu księdzu siekierą.
W marcu w miejscowości Sułów (woj. dolnośląskie, powiat milicki) komunię świętą podczas nabożeństwa w lokalnym kościele rozdawali księża, u których stwierdzono zakażenie koronawirusem. Sanepid informuje o tej sytuacji i prosi o zgłaszanie się wiernych, którzy przyjmowali komunię oraz przebywali na mszy świętej.
Wielkanoc odbędzie się w czasie trzeciej, najsilniejszej jak dotąd, fali epidemii koronawirusa. W całym kraju obowiązują bardzo rygorystyczne obostrzenia sanitarne. Władze Polski nie zdecydowały się jednak na zamknięcie kościołów dla wiernych, zatem można spodziewać się, że wiele osób zdecyduje się na poświęcenie pokarmów.
Nuncjatura apostolska oficjalnie zakończyło śledztwo w sprawie nadużyć abp Sławoja Leszka Głódzia. Papież Franciszek wymierzył mu karę, która dla wielu jest niezwykle łagodna i nieproporcjonalna do tego, czego się dopuścił.Duchowny ma w końcu za uszami wiele – nie tylko uprawiał mobbing i wykorzystywał swoich podwładnych, ale ukrywał również przypadki pedofilii. Wielu księży, którzy mieli z nim do czynienia, wielokrotnie alarmowało o zachowaniu kontrowersyjnego kapłana.Nie dziwi więc, że wszczęto szeroko zakrojone śledztwo mające wyjaśnić to, co miało miejsce w archidiecezji gdańskiej. Ostatecznie udało się potwierdzić wszelkie przypuszczenia, a ksiądz został ukarany. Niestety, kara najwidoczniej jest wprost nieproporcjonalna do luksusów w jakich żyje.Nuncjatura apostolska zadecydowała, że duchowny musi wyprowadzić się z archidiecezji gdańskiej, nie może brać udziału w wydarzeniach i celebracjach religijnych na jej terenie, a także musi przelewać odpowiednie sumy pieniędzy na rzecz „Fundacji św. Józefa”.
Abp Sławoj Leszek Głódź został ukarany przez Watykan za tuszowanie nadużyć seksualnych w podlegających mu diecezjach. Sprawa wywołała ogromne poruszenie medialne i społeczne. Arcybiskup został skazany na podstawie wydanych przez papieża Franciszka w 2019 roku. Dokument Vos estis lux mundi wskazywał, że za czyny seksualne do odpowiedzialności mogą zostać pociągnięci nie tylko bezpośredni sprawcy, lecz także ich przełożeni, pod warunkiem udowodnienia im krycia sprawców.
Arcybiskup Stanisław Gądecki wygłosił specjalne orędzie wielkanocne, podczas którego wypowiedział się na temat uczestnictwa wiernych w mszach oraz przyjmowaniu komunii świętej w czasie pandemii. Przewodniczący Konferencji Episkopatu pojawił się na antenie TVP 3 Poznań ze świątecznym kazaniem.
Niebywały skandal wybuch w Lipnie w woj. kujawsko-pomorskim. Proboszcz parafii bł. Michała Kozala w Lipnie, ksiądz Henryk Kołodziejski został oskarżony o molestowanie seksualne dorosłych mężczyzn z parafii. Duchowny wydał specjalny list do parafian, w którym przeprasza za swoje zachowanie i tłumaczy, że wynika ono z tego, że jest osobą uzależnioną od alkoholu. Ogromne oburzenie przelało się przez całą Polskę. Podkreślić trzeba, że ksiądz walczył z bliżej niezidentyfikowaną „ideologią LGBT”, pozwalając na terenie parafii na zbiórkę podpisów pod projektem ustawy „STOP LGBT”.
Kolejny ksiądz został antybohaterem ostatnich dni. Z doniesień medialnych wynika, że policja ukarała proboszcza parafii na Lubelszczyźnie. Duchowny otrzymał mandat wysokości 500 złotych, ponieważ to on jest zarządcą świątyni. Wkrótce dziennikarze skontaktowali się z przedstawicielem kościoła, by uzyskać komentarz w tej sprawie.Służby ukarały mandatem księdza proboszcza z parafii w Woli Korybutowej w gminie Siedliszcze. Wcześniej otrzymali zawiadomienie o podejrzeniu złamania obostrzeń sanitarnych podczas mszy świętej. Policjanci, którzy przybyli na miejsce, stwierdzili, że zgłoszenie jest zasadne.
Zniszczone groby jako pierwszy zauważył Zbigniew Achramowicz, który wybrał się w okolice cmentarza przy okazji wycieczki rowerowej. Z jego doniesień wynika, że dewastacja nagrobków trwa od września ubiegłego roku, kiedy to rozpoczęła się wycinka drzew. Obecnie teren jest karczowany.
W piątek, 9 kwietnia, miał rozpocząć się proces przeciwko założonej przez Tadeusza Rydzyka fundacji Lux Veritatis. Sprawa dotyczy pieniędzy, jakie fundacja otrzymała z publicznej kasy w 2016 roku. Fundacja Sieć Obywtelska Watchdog Polska wielokrotnie apelowała, by fundacja wskazała, jak środki zostały rozdysponowane. Mimo licznych ponagleń do dziś nie udało się upublicznić raportu. Sprawa trafiła na wokandę.
Jak poinformowali reporterzy „Superwizjera”, w województwie podkarpackim utworzono w ramach unijnych funduszy program instalacji fotowoltaicznych. Jak donoszą dziennikarze, program został tak skonstruowany, że wykluczył przedsiębiorców.Co jednak zaskakujące spółki, które zakwalifikowały się do dofinansowania są prezesowane przez księży proboszczów parafii, na terenie których powstają. Ponadto za każdym projektem stoi ta sama osoba.
Edward Janiak ma 68 lat i jest najmłodszym biskupem seniorem w Polsce. Emerytura miała być dla niego karą za czyny, których dopuścił się w przeszłości. Arcybiskup, który kierował diecezją kaliską, przed sześcioma miesiącami pod presją Watykanu zrezygnował z urzędu.
Janusz Sz. jako dziecko był ministrantem w międzybrodzkiej parafii św. Marii Magdaleny. Ksiądz Jan W. miał zacząć wykorzystywać chłopaka, kiedy ten miał zaledwie dwanaście lat. Ofiara opowiedziała o haniebnych czynach byłego sekretarza metropolity krakowskiego na łamach Kroniki Beskidzkiej.
Skandal wokół księdza Stanisława L. wybuchł już w 2019 roku, gdy Gazeta Krakowska napisała o niepokojącym zgłoszeniu rodziców jednej z uczennic szkoły w miejscowości Bystre pod Gorlicami. Opiekunowie otrzymali od dziecka sygnał dotyczący niedopuszczalnego zachowania duchownego, który miał naruszyć jej nietykalność cielesną.Rodzice dziewczynki, która była uczennicą księdza Stanisława L., dowiedzieli się, że duchowny miał uderzyć ją dziennikiem w głowę. Po tym postanowili natychmiast zawiadomić o wszystkim kuratorium, która odsunęła kapłana od prowadzenia zajęć religii.