Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Zniszczono cmentarz ewangelicki na Mazurach
Irmina Jach
Irmina Jach 06.05.2021 15:53

Zniszczono cmentarz ewangelicki na Mazurach

niebieski tekst goniec.pl na białym tle
Facebook/Stefan Marcinkiewicz

Zniszczone groby jako pierwszy zauważył Zbigniew Achramowicz, który wybrał się w okolice cmentarza przy okazji wycieczki rowerowej. Z jego doniesień wynika, że dewastacja nagrobków trwa od września ubiegłego roku, kiedy to rozpoczęła się wycinka drzew. Obecnie teren jest karczowany.

Ksiądz jest winny zniszczenia cmentarza?

- Jak udało nam się dowiedzieć, zniszczenia dokonał proboszcz parafii rzymskokatolickiej św. Józefa w Nowej Wsi Ełckiej, za pisemną zgodą biskupa ełckiego - poinformowała Diecezja Mazurska Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego.

Cmentarz ewangelicki w Nowej Wsi Ełckiej został założony w XIX wieku. Po wojnie ewangelicy utracili do niego prawa. Obecnie administratorem terenu jest proboszcz rzymskokatolickiej parafii pod wezwaniem św. Józefa Rzemieślnika.

- Jestem podwójnie załamany. Proboszcz parafii mógł wpaść na taki pomysł, ale zgodę wydał jego zwierzchnik, biskup diecezji ełckiej. To dla mnie szok - komentował ksiądz Marcin Pysz, proboszcz parafii ewangelicko-augsburskiej w Piszu.

Cmentarze należące do tego wyznania często są zniszczone, a co za tym idzie - trudne do odnalezienia. Po wojnie ewangelicy wyjechali z terenów Warmii i Mazur, przez co groby zostały zapomniane. Inne zostały celowo zdewastowane przez lokalnych wandali. Szacuje się, że z około 3-5 tysięcy nekropolii, tylko niewielka część jest własnością pierwotnych właścicieli.

Cmentarz w Nowej Wsi Ełckiej znajduje się w ewidencji zabytków. Pomiędzy drzewami, o których wycince zdecydowano, znajdowały się grobowce sprzed I wojny światowej. Te mogiły zostały nienaruszone - zdewastowano wyłącznie groby ewangelickie.

Duchowny katolicki, zarządzając karczowanie terenu, nie konsultował się z przełożonymi parafii ewangelicko-augsburskich. Proboszcz parafii św. Józefa Rzemieślnika w Nowej Wsi Ełckiej ksiądz Andrzej Bryg przekonuje z kolei, że ewangelicy nie interesowali się nekropolią.

- To nic nie szkodzi, że ewangelicy nie interesowali się tym cmentarzem. To miejsce święte. Gdyby proboszcz chciał być fair, to skonsultowałby swoje działania z nimi - kontrargumentował Zbigniew Achramowicz, który odkrył zdewastowany cmentarz.

Proboszcz Bryg w rozmowie z TVN 24 zaznaczył, że o profanacji nie może być mowy, gdyż dotychczas nie wydobyto żadnych szczątków. Sprawą zainteresowała się policja. Obecnie trwają ustalenia. Do wyjaśnienie sprawy wojewódzki konserwator zabytków wstrzymał prace na terenie cmentarza, co nie podoba się proboszczowi parafii w Nowej Wsi Ełckiej. 

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Źródło: Gazeta Wyborcza

Tagi: Ksiądz