Policja urządziła obławę na motorniczego tramwaju. Skuli go w kajdanki, zaskakujące sceny
Pijany motorniczy jeździł tramwajem po Wrocławiu. Mężczyzna miał nie stosować się do poleceń wydawanych przez służby nadzoru. Zaalarmowani o incydencie policjanci, urządzili obławę.
Pijany motorniczy w tramwaju
Do szokujących scen doszło we wtorek 9 lipca we Wrocławiu, gdzie jeden z tramwajów tamtejszego MPK prowadził pojazd po wpływem alkoholu. Nieodpowiedzialny mężczyzna stwarzał tym samym poważne zagrożenie dla zdrowia i życia, zarówno swoich pasażerów, jak i innych uczestników ruchu.
Wypadek w Borzęcinie Dużym. Ojciec sprawcy zabrał głosNajpierw na ul. Grabiszyńskiej, przy przystanku FAT, na skutek gwałtownego hamowania w tramwaju przewrócił się pasażer. O zdarzeniu został poinformowany nadzór ruchu MPK. Motorniczemu polecono, aby zjechał na pętlę Krzyki i tam poczekał na nadzór. Jak się później okazało, nietrzeźwy motorniczy z pasażerami dojechał na pętlę, gdzie pogotowie ratunkowe udzieliło pomocy pasażerce, która przewróciła się w tramwaju - informuje rzeczniczka prasowa MPK Katarzyna Pawlak.
Mężczyzna nie stosował się do poleceń
Kierujący tramwajem miał nie stosować się do poleceń wydawanych przez służby nadzoru, które z uwagi na wcześniejsze wydarzenia nakazały mężczyźnie pozostanie na pętli tramwajowej.
Mimo poleceń, jakie zostały wydane motorniczemu, aby na pętli poczekał na przyjazd radiowozu nadzoru, motorniczy nie dostosował się do tego. Ruszył w dalszą trasę, nie czekając na przyjazd radiowozu nadzoru ruchu MPK i przejechał tramwajem kolejny, spory odcinek trasy - dodaje rzeczniczka.
Policja urządziła obławę
Pijany motorniczy ruszył w dalszą trasę, a zaalarmowana przez służby nadzoru policja, urządziła obławę. Mężczyznę zatrzymano na placu Legionów. Badanie alkomatem wykazało, że miał w wydychanym powietrzu aż dwa promile alkoholu.
Po informacji od nadzoru ruchu MPK, że po Wrocławiu jeździ motorniczy tramwaju, który jest nietrzeźwy, policjanci urządzili obławę na placu Legionów. Tam mężczyzna został zatrzymany i przebadany alkomatem. Miał dwa promile alkoholu we krwi. Został przewieziony na komisariat, gdzie prowadzone są dalsze czynności - podsumowuje st.sierż. Mateusz Ziętek z KMP we Wrocławiu.