W sobotę 11 października, tuż przed północą, w miejscowości Rejowiec na Lubelszczyźnie doszło do wypadku samochodowego z udziałem sędziego Jakuba I., znanego z afery hejterskiej. Jak podał Onet, kierowca samochodu uderzył w drzewo, a następnie odjechał z miejsca zdarzenia do pobliskiego domu. Mężczyzna miał być nietrzeźwy.
W niedzielne popołudnie w Jarnatowie (woj. lubuskie), matka i córka wyszły podlewać kwiaty przed domem,. Chwilę później ich życie rozpadło się w ułamku sekundy. Rozpędzona mazda, prowadzona przez pijanego 31-latka, wypadła z zakrętu i z impetem uderzyła w obie kobiety.
Szokujące zdarzenia z województwa lubelskiego. Młody kierowca wypadł z drogi i z impetem wjechał w budynek jednorodzinny. Policja informuje, że w momencie zdarzenia, gospodarz domu przebywał bezpośrednio za ścianą, w którą uderzył samochód. Służby opublikowały wstrząsające zdjęcia z miejsca.
Tragiczny wypadek w województwie pomorskim. W nocy młody kierowca wjechał w grupę pieszych idących chodnikiem w Słupsku. Potrąconych zostało sześć osób, pięć z nich przewieziono do szpitala, w tym jedną w stanie ciężkim. Niestety, mimo błyskawicznej reakcji służb, życia jednego z poszkodowanych nie udało się uratować, to młody mężczyzna.
Nowe informacje w sprawie tragicznego wypadku w Magnuszewie. Prokuratura w Kozienicach poinformowała, że w ramach śledztwa dotyczącego śmiertelnego potrącenia trzech osób zatrzymano kolejną osobę. To 26-letni pasażer forda. Trudno uwierzyć, jak mężczyzna zachował się chwilę po zdarzeniu.
Sprawca wypadku w Borzęcinie Dużym usłyszał zarzut spowodowania wypadku śmiertelnego przez osobę kierującą pojazdem pod wpływem alkoholu. W miniony piątek 5 lipca, mężczyzna spowodował wypadek, w którym zginął 12-letni chłopak, a drugi w ciężkim stanie znajduje się w szpitalu.
W piątek 5 lipca, w miejscowości Borzęcin Duży (woj. mazowieckie) doszło do tragicznego wypadku. Pijany kierowca BMW nagle stracił panowanie nad pojazdem i wjechał w grupę dzieci. W wyniku zdarzenia zginął 12-letni chłopak.
Gdańsk. Bohaterska postawa dwóch pracowników służb oczyszczania miasta pozwoliła uniknąć tragedii i doprowadzić do zatrzymania pijanego kierowcy. Mężczyźni bardzo przytomnie zablokowali jego auto do czasu przyjazdu policji. Za swoją postawę zostali nagrodzeni.
W sobotę w województwie lubuskim niedaleko Świebodzina doszło do wypadku z udziałem wojskowej ciężarówki. W pojazd uderzyła 35-letnia kobieta kierująca toyotą. Policjanci, którzy pojawili się na miejscu zdarzenia, przeprowadzili badania na obecność alkoholu w organizmie kobiety. Wynik ich mocno zaskoczył.
W sobotę ok. godz. 6.00 nad ranem w okolicach Powodowa (woj. wielkopolskie) doszło do tragicznego w skutkach wypadku. Samochód osobowy, którym podróżowały 3 osoby, wjechał do rowu i dachował. Zginęła 23-letnia pasażerka. Służby ratunkowe o zdarzeniu zostały poinformowane dzięki systemowi eCall. Policjanci początkowo nie mogli ustalić, kto kierował autem.
Do poważnego wypadku doszło w sobotę 27 kwietnia przed godziną 21.00 w miejscowości Knychówek w powiecie siedleckim. Ciągnik rolniczy zjechał z drogi i czołowo uderzył w osobowe BMW, którym podróżowały cztery młode osoby w wieku od 16 do 21 lat. Sprawca zdarzenia był kompletnie pijany.
Groźne zdarzenie podczas protestu rolników w Brodnicy w woj. kujawsko-pomorskim. Do szpitala trafił policjant, który został potrącony przez samochód. Za kierownicą pojazdu siedziała 41-latka. Kobieta była pod wpływem alkoholu.
Już od czwartku 14 marca 2024 roku wchodzą w życie nowe przepisy dotyczące kar dla pijanych kierowców. Od jutra, na mocy nowelizacji prawa możliwa będzie nawet konfiskata pojazdu. Co jeszcze się zmieni?
Skandal w Ochotniczej Straży Pożarnej w Łęgu na Pomorzu. Służący w jednostce druhowie spowodowali groźną kolizję drogową. Gdy na miejsce dotarła policja, okazało się, że dwie osoby są pod wpływem alkoholu. Jakby tego było mało, właśnie wracali z akcji, w trakcie której reanimowano kobietę.
Na jaw wychodzą nowe fakty w sprawie zdarzenia, do jakiego doszło w niedzielę 19 sierpnia w Kamieńczyku (woj. mazowieckie). Fatalnie zakończony wypadek spowodował pijany 17-latek, wiozący ze sobą dwoje znajomych. Cała trójka po szalonym rajdzie drogą wpadła wprost na przydrożne drzewa i odniosła obrażenia. Teraz sieć obiegło zatrważające nagranie autorstwa jednego z pasażerów hondy.
Długi weekend jeszcze się nie skończył, a policja już może mówić, że jest on wyjątkowo tragiczny. Niestety, na polskich drogach tylko w minione trzy dni doszło do całej serii dramatycznych wypadków, bardzo często okupionych życiem. Inna sprawa, że wielu nieszczęściom zapewne udało się zapobiec dzięki zatrzymaniu porażającej liczby pijanych kierowców. Szokujące statystyki pokazują, że w kwestii bezpieczeństwa na drogach wciąż mamy jeszcze wiele do zrobienia.
Policjanci z Komendy Powiatowej w Wołominie zatrzymali na ulicach niewielkiej wsi Kowalicha nietrzeźwego kierowcę. Mężczyzna najpierw uciekał przed jadącym na sygnale radiowozem, a następnie wdał się w szarpaninę z funkcjonariuszami. Po spędzeniu nocy w izbie wytrzeźwień, usłyszał dwa zarzuty. Jak donosi TVN24, oskarżony to lokalny polityk PiS, który od lat pełni prominentną funkcję w gminie Dąbrówka.
W Drezdenku (woj. lubuskie) 41-letni kierowca wypadł z drogi i uderzył w drzewo. Jak się okazało, mężczyzna miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie, a jakby tego było mało, podróżował razem z żoną i trójką swoich dzieci, które wymagały pomocy medycznej. Kierowca został zatrzymany i usłyszał zarzuty.
Do tragicznego w skutkach wypadku drogowego doszło na lokalnej drodze w powiecie szamotulskim (woj. wielkopolskie). W idących poboczem z rowerami dwóch nastolatków uderzyło auto. Chłopcy zostali przetransportowani do szpitala. Jeden z nich zmarł, drugi jest w stanie ciężkim. Kierowca był pijany.
Ksiądz pełniący posługę w parafii w Białej Piskiej po spożyciu alkoholu nieodpowiedzialnie usiadł za kierownicą, co doprowadziło do wypadku. Co więcej, próbował uciec pieszo z miejsca zdarzenia. Sąd Rejonowy w Piszu (woj. warmińsko-mazurskie) właśnie ogłosił wyrok w tej sprawie.
68-letni proboszcz jednej z parafii w powiecie jędrzejowskim został zatrzymany w piątkowe (12.05) popołudnie przez innego kierowcę. Duchowny miał w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. Teraz księdzu może grozić nawet do dwóch lat pozbawienia wolności.
Mszę, która miała miejsce we wsi Brzóstków (woj. wielkopolskie), uczestnicy pogrzebu zapamiętają na długo. Nabożeństwo zakłócone zostało przez kompletnie pijanego mężczyznę. Na miejsce wezwana została policja.
Mężczyzna będący pod wpływem alkoholu przewoził pasażerów 6 lutego w Tarnowskich Górach. W autobusie znajdowało się około 60 osób, w tym głównie dzieci. 53-latka zdemaskowała kontrola, prowadzona od rana w tych okolicach przez policjantów.
Świętokrzyska policja opublikowała nagranie z interwencji sprzed kilku dni. Funkcjonariusze zostali wezwani w sprawie wozu konnego, który zatrzymał się w miejscowości Nowa Dębowa Wola, utrudniając przejazd drogą. 62-letni woźnica po prostu na niej zasnął.
Do dramatycznego w skutkach wypadku doszło przed kościołem przy ul. Bohaterów Katynia w Częstochowie. W świąteczny poniedziałek 33-letni kierowca potrącił śmiertelnie mężczyznę, który wsiadał do samochodu. Sprawca zdarzenia porzucił swoje auto i próbował uciekać pieszo przed policją. Jak się później okazało, badanie jego trzeźwości wykazało 3 promile alkoholu w organizmie.
Ponad dwa promile alkoholu miał mężczyzna, który usiadł za kierownicą samochodu osobowego i wraz z 6-letnią córeczką wracał z kolacji wigilijnej. Pijany kierowca wjechał w przydrożną latarnię. Pomimo poważnie wyglądającego wypadku w zdarzeniu nikt nie ucierpiał.
Funkcjonariusze z kaliskiej drogówki zatrzymali do kontroli drogowej mężczyznę, który, jak wykazało badanie alkomatem, prowadził samochód pod wpływem alkoholu. 41-latkowi grozi teraz odpowiedzailność karna, a także wydalenie ze służby, bowiem okazało się, że sam jest czynnym policjantem.Pijani kierowcy to plaga na polskich drogach. Mimo zaostrzania prawa, rosnących kar finansowych i coraz bardziej dotkliwych konsekwencji, jakie spotykają nietrzeźwych wsiadających za kółko, walka z tym niepokojącym zjawiskiem wciąż jest bezskuteczna.Rządzący i policjanci liczyli na to, że wprowadzony od 17 września nowy kodeks drogowy będzie wystarczającym batem na prowadzących pojazdy po kieliszku, ale i to nie odstraszyło niektórych śmiałków. Wśród odważnych, a jednocześnie mało rozsądnych, znalazł się także 41-letni mężczyzna, którego do kontroli zatrzymał patrol drogowy z Kalisza.
Tragiczny wypadek w Lubieni na zawsze naznaczył życie rodziny pani Dominiki, która padła ofiarą pijanego i będącego pod wpływem narkotyków pirata drogowego. Po dramacie na jaw wychodzą coraz to nowsze, mrożące krew w żyłach fakty dotyczące okoliczności zdarzenia. Wiele szczegółów zdradziły już same służby ratunkowe, ale prawdziwe emocje wypływają z relacji świadków. Ci opowiadają o dynamicznej akcji zatrzymania przestępcy, w którego oczach widać było tylko "obłęd".Nie tylko wakacje były na polskich drogach tragiczne. Pasmo prawdziwych nieszczęść nie zostało przerwane wraz ze zmiana kartki w kalendarzu, o czym świadczą tragiczne zdarzenia, jakie wydarzyły się w całym kraju od czwartku 1 września.Nie ma dnia, byśmy w serwisie Goniec.pl nie informowali o kolejnych ludzkich dramatach, trzymając rękę na pulsie i uczulając na niezwykłą uważność podczas podróży. Czasem jednak na zapobieżenie nieszczęściom zwyczajnie nie mamy wpływu. Tak też było w przypadku pani Dominiki z Lubieni.