Tragiczny wypadek na leśnej drodze, nie żyje jedna osoba. Nie pomógł nawet śmigłowiec LPR

Tragiczne doniesienia z jednej z polskich miejscowości. Policja poinformowała o koszmarnym wypadku z udziałem samochodu osobowego, którym podróżowały trzy osoby. W jaki ratunkowej wzięło udział wiele służb, w tym śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Znane są już wstępne okoliczności zdarzenia.
Porażające statystyki z polskich dróg
Ilość tragedii na polskich drogach w ostatnim czasie jest porażająca. Mimo licznych apeli policji podobnych zdarzeń jest coraz więcej. Tylko w sobotę, 29 marca doszło do aż 48 wypadków, w których zginęły 3 osoby, a 54 zostały ranne. Zdarzenie, które miało miejsce w województwie podkarpackim było wyjątkowo wstrząsające.

Wszystkie służby w akcji
Tragiczne sceny rozegrały się w sobotni wieczór. W jednej z podkarpackich miejscowości doszło do wypadku, w którym udział brał samochód osobowy. Znajdowały się w trzy osoby. Na miejsce natychmiast ruszyły wszystkie służby, w tym policja, straż pożarna i ratownicy medyczni. Później rozpoczęła się walka o życie poszkodowanych.
ZOBACZ: Zaskakująca prognoza pogody na Wielkanoc. Wielu Polaków nie będzie zadowolonych
Jest ofiara śmiertelna
Do wypadku doszło w sobotę około godziny 18:30 w miejscowości Polana w powiecie bieszczadzkim. W zdarzeniu zginęła jedna osoba, a dwie są ranne. Przetransportowano je do szpitali w Lesku i Ustrzykach Dolnych. Tragedia to skutek dachowania samochodu, do którego doszło na polnej drodze. Informacje o zdarzeniu potwierdziła Komenda Powiatowa Policji w Ustrzykach Dolnych.
ZOBACZ: 69 przypadków zachorowań w polskich przedszkolach. Siódemka dzieci trafiła do szpitali
W akcji ratunkowej uczestniczyły zastępy straży pożarnej z Ustrzyk Dolnych, Czarnej, Lutowisk, Polany i Rabego, zespoły ratownictwa medycznego, Lotnicze Pogotowie Ratunkowe oraz policja. Działania służb trwały przez wiele godzin. Szczegółowe okoliczności wypadku wyjaśniają funkcjonariusze pod nadzorem prokuratora.
W dniu dzisiejszym w miejscowości Polana gm. Czarna, na leśnej drodze szutrowej doszło do dachowania pojazdu osobowego, w którym podróżowały trzy osoby. Przybyły na miejsce lekarz z LPR, u jednej osoby stwierdził zgon. Dwie pozostałe osoby poszkodowane, po udzieleniu na miejscu zdarzenia medycznych czynności ratunkowych przez lekarza i ratowników medycznych, zostały zabrane przez zespoły ZRM do szpitali w Ustrzykach Dolnych i Lesku - czytamy w komunikacie KP PSP w Ustrzykach Dolnych.
Tego samego dnia, kilka godzin wcześniej, w miejscowości Michniowiec w Bieszczadach miało miejsce inne zdarzenie z udziałem quada. Jak wynika z ustaleń mundurowych, pojazd kilkukrotnie przekoziołkował, a jego kierowca i pasażer doznali poważnych obrażeń. Na miejsce natychmiast skierowano liczne jednostki ratownicze. "Z uwagi na poważne obrażenia obydwóch mężczyzn do pomocy zadysponowane zostało Lotnicze Pogotowie Ratunkowe „Ratownik 10” z Sanoka” – przekazało Bieszczadzkie Pogotowie Ratunkowe, cytowane przez portal wbieszczady.pl.








































