Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > 2-letnia dziewczynka szła poboczem ubrana tylko w sweterek. Zareagował kierowca autobusu
Agata Jaroszewska
Agata Jaroszewska 23.12.2023 08:46

2-letnia dziewczynka szła poboczem ubrana tylko w sweterek. Zareagował kierowca autobusu

radiowóz policja
(zdj. ilustracyjne) policja.pl

2-letnia dziewczynka szła samotnie poboczem drogi w Pawłosiowie na Podkarpaciu. Dziecko nie tylko nie miało żadnej opieki, ale było również ubrane zaledwie w sweterek i spodnie. Kierowca autobusu zareagował, ale dziewczynka się go przestraszyła. Znalazł jednak sposób by jej pomóc. Policja z Rzeszowa poinformowała o szczęśliwym zakończeniu sprawy.

Dziecko ubrane w sweterek szło poboczem drogi, kierowca autobusu natychmiast zareagował

W Pawłosiowie w województwie podkarpackim doszło do incydentu, który mógł zakończyć się tragedią. We wtorek (19.12) około godziny 10 rano kierowca autobusu realizujący swój kurs zauważył, że poboczem drogi idzie samotne dziecko. Zwrócił na nią uwagę ze względu na nieodpowiednie na tę porę roku ubranie.

2-latka idąca nieopodal kościoła była sama i nie miała na sobie żadnej kurtki. Dziewczynka szła poboczem ubrana zaledwie w spodnie i sweterek. Kierowca autobusu zatrzymał pojazd i zareagował. Próbował nawiązać kontakt z dzieckiem, ale to się przestraszyło i zaczęło biec. Mężczyzna znalazł jednak sposób na to, aby pomóc 2-latce.

PiS zapowiedziało wielki protest, wzywa wszystkich Polaków. Znamy datę i godzinę

Dziewczynka zaczęła uciekać

Przestraszona dziewczynka ubrana tylko w sweterek, widząc idącego w jej stronę kierowcę autobusu, zaczęła uciekać w kierunki kościoła. Mężczyzna nie miał jednak zamiaru zbagatelizować sprawy. - Szedł za nią pilnując, aby dziecko nie wybiegło na drogę. Skontaktował się też z pracownikiem gminy i na miejsce zostały skierowane pracownice Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej - przekazała Komenda Wojewódzka Policji w Rzeszowie, która zrelacjonowała całe wydarzenie z Pawłosiowa.

ZOBACZ: Przed świętami masowo wysyłają takie SMSY-y. Pod żadnym pozorem nie wolno odpowiadać

Pracownicy Urzędu Gminy wezwali na miejsce MOPS, a tam urzędniczkom udało się dotrzeć do dziecka. Dziewczynka została zabrana przez nich do samochodu, aby nieco się ogrzała. Jeszcze przed przyjazdem policji udało się namierzyć osobę dorosłą, która powinna opiekować się 2-latką.

Dziewczynką opiekowała się babcia

Dziewczynka przebywała pod opieką babci. Kiedy pracownice MOPS siedziały z dzieckiem w samochodzie, zauważyły, że seniorka idzie drogą i nerwowo się rozgląda. Szybko ustalono, iż szuka ona wnuczki, którą się opiekowała. - Jak wyjaśniła kobieta, robiła porządki w domu. W pewnym momencie zawołała wnuczkę, a gdy ta nie odpowiadała na jej zawołania, zaczęła jej szukać - przekazali policjanci.

ZOBACZ: Sąd nie miał litości dla Magdaleny C., gdy usłyszał, dlaczego zabiła 3-letnią córeczkę

Dziewczynka wróciła z babcią do domu cała i zdrowa. Podkarpaccy policjanci nie ukrywają, iż zachowanie kierowcy autobusu, który zareagował, widząc dziecko idące poboczem, jest godne uznania.

Źródło: policja