Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Telewizja > TVN stanowczo reaguje na skandaliczne słowa Jarosława Kaczyńskiego. Stacja podjęła ważną decyzję
Ada Rymaszewska
Ada Rymaszewska 27.05.2023 20:18

TVN stanowczo reaguje na skandaliczne słowa Jarosława Kaczyńskiego. Stacja podjęła ważną decyzję

screen z "Faktów" TVN
"Fakty" TVN

To nie pierwszy raz, gdy PiS mówi o swoich krytykach “agenci Kremla”, ale gdy taka obelga padła wprost pod adresem dziennikarza TVN24, stacja musiała zareagować. Po skandalicznych słowach, jakie usłyszeć można była na dzisiejszej konferencji prasowej prezesa Prawa i Sprawiedliwości, amerykański nadawca zdecydował się złożyć pozew do sądu. O podjętych krokach prawnych poinformował w sobotnim wydaniu “Faktów” Piotr Marciniak. Lider Zjednoczonej Prawicy ma się czego obawiać?

Oburzająca reakcja prezesa PiS na niewygodne pytanie

Są pewne granice przyzwoitości i te właśnie zostały przekroczone. Jarosław Kaczyński, bez żadnego zająknięcia, podczas sobotniej konferencji w Kopczanach (woj. podlaskie) nazwał dziennikarza TVN24 “agentem Kremla tylko dlatego, że ten chciał dowiedzieć się, czy PiS planuje zdymisjonować Mariusza Błaszczaka.

Politykowi z pewnością mocno nie spodobało się to, iż reporter po raz kolejny przypomniał swoim pytaniem o prawdopodobnych brakach kompetencyjnych szefa MON, pod którego rządami do Polski wleciała rosyjska rakieta, odnaleziona zresztą dopiero po pięciu miesiącach.

Polak mieszkał obok Tiny Turner. Ujawnił, jaką była sąsiadką

Jarosław Kaczyński odpowie za swoje bezpodstawne oskarżenia? "Fakty" TVN oburzone

Chwilę po tym, jak konferencja zakończyła się, a widzowie TVN24 znów ujrzeli na ekranach studio na Wiertniczej, zdziwienia nie mogła ukryć nawet sama prezentująca sobotnie wiadomości Anna Seremak.

W szoku było zresztą chyba więcej osób, bo o ile mocno atakowano dotychczas oponentów politycznych, żaden polityk jeszcze nigdy nie przypuścił aż tak zajadłego ataku pod adresem rzetelnego dziennikarza.

W związku z tym już kilka godzin później, podczas głównego wydania “Faktów” TVN już w pierwszym materiale odniesiono się do incydentu, po czym siedzący za stołem Piotr Marciniak zapowiedział, że stacja podejmie wobec Jarosława Kaczyńskiego kroki prawne.

"Fakty" TVN zajęły twarde stanowisko

- Nie przestaniemy zadawać pytań w imieniu interesów społecznych i naszych widzów. Na tym polegają konstytucyjne zadania mediów. W związku z wypowiedzią Jarosława Kaczyńskiego podejmiemy stosowne kroki prawne w obronie naszych dziennikarzy i dobrego imienia TVN - powiedział Marciniak.

Zapewne to dopiero początek zapowiadanej jako wyjątkowo ostra i brutalna kampanii wyborczej, której elementem, zdaniem PiS-u, ma być także zamykanie ust wszystkim tym, nieprzyklaskującym ślepo polskiemu rządowi. Świadczy o tym zresztą piątkowa decyzja Sejmu o poparciu tzw. lex Tusk. Ostateczny ruch należy teraz już tylko do prezydenta.

Źródło: TVN