W poniedziałek 1 lipca widzów ”Faktów” tradycyjnie już przywitał Piotr Kraśko. Mimo wielu smutnych wydarzeń minionego dnia, na koniec programu stacji TVN pojawiła się radosna informacja. Najpierw odbiorcy zobaczyli polskich olimpijczyków, potem prowadzący zwrócił się bezpośrednio do nich.
Tradycyjnie o 19 widzowie TVN-u mogli zobaczyć najnowsze wydanie ”Faktów”, które poprowadziła Anita Werner. Tuż przed końcem programu informacyjnego pojawiła się jednak niecodzienna informacja. Prezenterka nie mogła ukryć uśmiechu – chodzi o sukces dziennikarza TVN24.
Za nami kolejny burzliwy dzień w polskiej polityce. Mimo wielu poważnych wydarzeń, w środowym wydaniu ”Faktów” nie zabrakło humorystycznego akcentu. Wszystko za sprawą jednego z polityków Prawa i Sprawiedliwości, Sebastiana Kalety. Anita Werner nie pozostawiła na nim suchej nitki. ”Biedny nie może sobie poradzić…” – mówiła, zapowiadając poświęcony posłowi materiał.
Anita Werner na sam koniec wtorkowych "Faktów" nie mogła powstrzymać się od zabawnego komentarza, zapowiadając materiał o prezydencie Andrzeju Dudzie. Z delikatnym uśmiechem na twarzy podsumowała słowa, które prezydent wypowiedział podczas swojego przemówienia w Koninie. - To nie żart - zaznaczała prowadząca.
Piotr Kraśko w niedzielnym wydaniu "Faktów" TVN podczas zapowiedzi jednego z materiałów wręcz nie mógł powstrzymać swojego zachwytu. Dziennikarz, prawiąc komplementy, mówił o "Skarbie Narodowym". Nie da się ukryć, że z jego słowami zgadza się zdecydowana większość Polaków.
Widzowie “19.30” w TVP na sam koniec poniedziałkowego wydania usłyszeli z ust Marka Czyża specjalne słowa. Prowadzący czekał niemal do godziny 20, aby pochwalić się sukcesem programu informacyjnego, który zastąpił Wiadomości. "Fakty" TVN nie miały szans.
Widzowie TVN w czwartek 2 maja usłyszeli na koniec “Faktów” od Piotra Kraśki aż o trzech sukcesach. Dziennikarz nie krył swojego zadowolenia. Na ekranie pojawiły się trzy wykresy dotyczące oglądalności. - Hegemon - mówił Piotr Kraśko z uśmiechem na ustach.
Daniel Obajtek przestał być prezesem Orlenu w lutym br. W niedawno udzielonym wywiadzie narzekał, że zarządzanie firmą przez ostatnie lata było dla niego "piekłem". Do tych słów w jednym z ostatnich wydań "Faktów" TVN odniósł się Piotr Kraśko. Dziennikarz nie mógł sobie darować i zadrwił z Obajtka.
Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski poinformował, że Urząd Skarbowy wyegzekwował ponad pół miliona złotych kary od stacji TVN za reportaż "Franciszkańska 3". - Pochwalił się tym publicznie, nie czekając na decyzję sądu - informuje w środowym materiale "Faktów" TVN Katarzyna Kolenda-Zaleska. Reporterka mówi o zagrożonej demokracji, przywołując inne przypadki działań Świrskiego.
Oglądający poniedziałkowe wydanie „Faktów” w TVN przekonali się, że można powiedzieć wyjątkowo dużo… nie mówiąc zupełnie nic. Chodzi o materiał podsumowujący niedzielne wyskoki Jacka Protasiewicza w mediach społecznościowych. Anita Werner odmówiła cytowania słów polityka.
Niecodzienna sytuacja w głównych serwisach TVN i TVP. Zarówno Diana Rudnik, jak i Monika Sawka ogłosiły na antenie wspaniałe nowiny. Obie dziennikarki wspomniały o sukcesie swoich stacji i podziękowały widzom za zaufanie. Co było powodem entuzjazmu prezenterek?
We wtorek 2 marca po Świętach Wielkanocnych widzów "Faktów" w TVN przywitał Grzegorz Kajdanowicz. Gospodarz programu nie potrafił ukryć uśmiechu i dumy, gdy pod koniec wtorkowego wydania serwisu przyszło mu ogłosić rewelacyjne wiadomości.
Widzowie “Faktów” TVN po raz kolejny mają powody do zadowolenia. Wystarczył tylko jeden wpis jednej z ich ulubionych prezenterek, aby w mediach społecznościowych zaroiło się od pełnych sympatii komentarzy. Tak pozytywne emocje wzbudziła bowiem Anita Werner, która na początku tygodnia ogłosiła wspaniałe nowiny. Do dziennikarki popłynęła wówczas prawdziwa fala życzliwości, której z pewnością pozazdroszczą jej redakcyjni koledzy.
Jedną z głównych wiadomości wczorajszego dnia była zapowiedź zniesienia zerowego VAT-u na żywność. Nic więc dziwnego, że na tapet tę informację wzięły także wszystkie serwisy informacyjne w kraju. W materiałach większości mogliśmy usłyszeć zdanie zwykłych obywateli, na temat tego, co Polacy sądzą o decyzji rządu. Widzowie "Faktów" nie mieli jednak takiej okazji. We wtorkowym wydaniu dziennika TVN zabrakło wypowiedzi przechodniów.
Anita Werner zaskoczyła widzów w środowym wydaniu "Faktów" w TVN. Prowadząca na sam koniec programu, trzymając w dłoni kartkę papieru, nagle poinformowała, że ma do przekazania ważny komunikat. - I na koniec "Faktów" mam dla państwa oświadczenie - zaczęła.
Poniedziałkowe wydanie "Faktów" TVN poprowadziła Anita Werner. W pewnym momencie po jednym z materiałów prowadząca zwróciła się do widzów z ważną wiadomością z ostatniej chwili. - Ważna przede wszystkim dla kobiet - podkreśliła.
„Fakty” TVN znalazły się w ogniu krytyki po ostatnim wydaniu programu. Wszystko za sprawą reportażu wyemitowanego w czwartek, 15 lutego. W temacie zmian dotyczących lekcji religii w szkołach wykorzystano dane, które wskazują na spadek liczby uczęszczających na te zajęcia uczniów. Uwagę niektórych widzów przykuła forma ich przedstawienia. Padły oskarżenia o manipulacje rodem z niegdysiejszego TVP.
Według planu to Robert Biedroń miał być pierwszym gościem sobotniego wydania programu „Fakty po Faktach” TVN24. Jak się okazało, politykowi nie udało się dojechać na czas do studia. O wszystkim opowiedział prowadzący Piotr Marciniak, wbijając jednocześnie szpilę spóźnialskiemu Biedroniowi.
Czwartkowe wydanie "Faktów" TVN poprowadził Grzegorz Kajdanowicz. W wieczornym wydaniu głównego serwisu informacyjnego stacji widzowie poza najważniejszymi wydarzeniami z kraju i ze świata na sam koniec usłyszeli wiadomość, która nie jest przekazywana często. Kajdanowicz mówił to z wyraźną dumą i uśmiechem na twarzy.
Trwa 32. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Stacja TVN i TVN24 od lat relacjonują dokonania fundacji. Widzowie dzisiejszego wydania „Faktów” mogli być więc zaskoczeni, kiedy zobaczyli Piotra Kraśkę. Od razu zwrócili uwagę na jego marynarkę.
Trwa 32. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. O godzinie 20 ogłoszono, że na koncie fundacji znalazło się już 100 milionów złotych. Gościem „Faktów po Faktach” w TVN24 była Lidia Niedźwiedzka-Owsiak, dyrektor medyczna fundacji, a prywatnie żona założyciela WOŚP. Nie szczędziła ona mocnych słów w stronę poprzedniej władzy.
Główny serwis informacyjny TVP "19:30" gości na ekranach Polaków już od ponad miesiąca. Program wywołuje skrajne emocje, a niemal każde jego wydanie jest szeroko komentowane przez widzów. Jak wynika z raportu, do którego dotarł portal Wirtualnemedia.pl, okazuje się, że "19:30" nie może jeszcze liczyć na taką oglądalność jak dawne "Wiadomości". Statystyki mówią jasno.
Nawet najbardziej doświadczonym dziennikarzom zdarzają się wpadki. Przekonał się o tym Grzegorz Kajdanowicz, który we wtorek (16 stycznia) poprowadził “Fakty po Faktach”. Prezenter chciał sprawnie zrelacjonować wydarzenia w Sejmie, ale kompletnie zapętlił się w swojej wypowiedzi. W efekcie musiał przepraszać. Zrobił to zresztą aż trzy razy.
Katastrofalna merytoryczna wpadka w programie “19.30” w TVP. Jeden z materiałów przekazał widzom nieprawdę na temat środka, który już niedługo będzie dostępny bez recepty. Mowa o tabletkach “dzień po”. Nie tylko Marek Czyż zapowiedział materiał o tym środku. “Fakty” TVN odrobiły jednak lekcje i nie popełniły fatalnego błędu, który w tym temacie jest kluczowy.
We wtorkowych (16.01) “Faktach” TVN padły słowa, które mogły wywołać uśmiech na wielu twarzach. Piotr Kraśko nie mógł się powstrzymać i podzielił się osobistą uwagą. Pozornie miłe słowa trudno traktować inaczej niż drwiąca satyrę z podejścia do żony przez byłego ministra. Polityka przyłapano podczas śnieżycy.
“Fakty” TVN, jak zwykle, nie zawiodły swoich wiernych widzów. W niedzielnym (7 stycznia) wydaniu programu jednym z głównych tematów był zbliżający się kolejny finał WOŚP, w którym stacja ponownie weźmie udział. Sprawa ta stała się doskonałą okazją do uderzenia w rząd Zjednoczonej Prawicy, skutecznie bojkotujący imprezę. W język nie gryzł się nawet sam Piotr Marciniak, zwykle starający się być powściągliwym. Później było natomiast jeszcze ciekawiej.
“Fakty” TVN po raz kolejny zaskoczyły widzów. W sobotnim wydaniu programu zrobiło się nad wyraz poważnie, a siedzący za stołem Piotr Marciniak zwrócił się do widzów w stanowczy sposób. - Muszę Państwa ostrzec - dało się słyszeć, gdy zapowiadał jeden z materiałów. Później na ekranie pokazano natomiast wyjątkowo drastyczne sceny.
Ekipa “Faktów” TVN oraz TVN24 nie kryje swojej radości. W grudniu to właśnie ten program i ta stacja były najchętniej wybieranymi przez widzów. Wspaniałe nowiny przekazała we wtorkowym (2 stycznia) wydaniu serwisu Anita Werner. Sęk w tym, że prezenterka nie wspomniała o jednej, kluczowej rzeczy. Widzowie mogą być wściekli.