Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Awantura z działaczem Konfederacji na spotkaniu z Hołownią. Padły mocne słowa
Piotr Szczurowski
Piotr Szczurowski 29.03.2025 22:54

Awantura z działaczem Konfederacji na spotkaniu z Hołownią. Padły mocne słowa

Szymon Hołownia
Szymon Hołownia (Fot. Facebook: Szymon Hołownia)

Szymon Hołownia pojawił się w Płocku w ramach swojej kampanii wyborczej. Spotkanie z miało spokojny początek - najpierw głos zabrała jego żona, a następnie sam polityk. W pewnym momencie atmosfera się zaogniła. Do dyskusji wkroczył sekretarz partii Nowa Nadzieja Wiktor Adamczyk, powołując się na stanowisko swojego lidera, Sławomira Mentzena.

"Nie jest panu wstyd?". Ostra riposta Hołowni

Polityczna wymiana zdań rozpoczęła się od tematu budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego oraz kwestii wysyłania polskich żołnierzy do Ukrainy. Adamczyk skrytykował Hołownię, mówiąc, że ten "mówi dyrdymały i nie powinien być marszałkiem Sejmu".

Hołownia nie pozostawił wypowiedzi Adamczyka bez komentarza. Ocenił, że temat wysłania polskich żołnierzy do Ukrainy jest nierealnym problemem, porównując go do "misji na Jowisza".

Nie jest panu wstyd za człowieka, który skonfrontowany z pytaniem, czy jest w stanie powiedzieć, że nienawidzi Putina i jego wartości, głupkowato się uśmiecha? Milczy i nie odpowiada - dopytywał lider Polski 2050.

Sekretarz Nowej Nadziei przypomniał Hołowni słowa, w których zapowiadał "wgniecenie Władimira Putina w ziemię". Na co marszałek Sejmu nie omieszkał skomentować polityki Mentzena.

Nie ma w polskim rządzie nikogo, kto powiedziałby: wysyłamy polskich żołnierzy na Ukrainę - podkreślił Hołownia.

Ja rozumiem, że dla was najprościej jest tworzyć wirtualny świat, wymyślić sobie i napompować balony z twarzą wroga, a później bohatersko z nimi walczyć - dodał.

Wołodymyr Zełenski ujawnił, co robi Putin. Zakpił z Trumpa

"Rozbrajanie kłamstw Konfederacji"

W dalszej części swojej wypowiedzi Hołownia skupił się na kwestii przekłamywania faktów przez Konfederację.

Pierwsze kłamstwo Mentzena i Konfederacji, które trzeba rozbroić - oznajmił.

Zaznaczył, że temat wysyłania polskich żołnierzy do Ukrainy jest jedynie straszakiem używanym przez przeciwników politycznych.

Polscy żołnierze nie będą wysłani do Ukrainy, bo nie ma tam żadnego rozejmu, który mogliby zabezpieczać - podkreślił Hołownia.

Kandydat na prezydenta skrytykował także postawę Mentzena wobec Władimira Putina, zarzucając mu brak jednoznacznej deklaracji na temat rosyjskiego przywódcy.

Ja mówię: z Putinem trzeba walczyć, bo to zło - skwitował.

Na zakończenie debaty Hołownia odniósł się do narracji Mentzena na temat Rosji i jej agresywnej polityki.

Ogonek podkulony i appeasement tak jak Merkel tak jak wcześniej inni. Ojej, boimy się Putina, on jest taki straszny. My nie mamy atakować Putina. Niech mnie pan rozumie. My mamy doprowadzić do sytuacji, w której połamie sobie zęby tak, żeby nigdy nie ośmielił się przyjść po Polskę i to właśnie dzisiaj robimy, wspierając Ukrainę. To jest nasza myśl - zakończył Hołownia.

Szymon Hołownia wygrał polityczną konfrontację?

Dyskusja pomiędzy Szymonem Hołownią a przedstawicielem partii Nowa Nadzieja pokazała, jak głębokie są podziały w polskiej polityce. Obie strony nie szczędziły sobie ostrych słów, a argumenty były dalekie od pojednawczego tonu. Hołownia starał się podkreślić, że jego celem jest ochrona Polski przed zagrożeniem ze strony Rosji, natomiast działacz Konfederacji kwestionował jego metody, sugerując, że stawia dobro Ukrainy nad bezpieczeństwo polskich żołnierzy.

Czy Szymon Hołownia słusznie wypunktował brak jednoznacznego stanowiska Sławomira Mentzena wobec polityki Władimira Putina?