Lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk spotkał się z mediami w Zambrowie na Podlasiu. Były premier odniósł się do szeregu palących kwestii, w tym trudnej sytuacji przedsiębiorców. W związku z tym zaapelował do Mateusza Morawieckiego o pilne działania dające ochronę mikro, małym i średnim przedsiębiorstwom.Donald Tusk kontynuuje objazd po Polsce. Po tym, jak w środę gościł w Mińsku Mazowieckim, a w czwartek w woj. łódzkim, w piątek 21 stycznia odwiedza Podlasie. Były premier był już m.in. w Zambrowie, gdzie odwiedził właściciela hostelu Fabryka Jedzenia Eugeniusza Kaczyńskiego. W doskonałym humorze przekonywał wszystkich zebranych, że "rozmowa Tuska z Kaczyńskim jest możliwa".Poza typowymi dla siebie żartami, lider PO poruszył także istotne tematy. Od kliku dni spotyka się bowiem z przedsiębiorcami, którzy ucierpieli w wyniku podwyżek cen gazu, prądu i chaotycznego wprowadzenia Polskiego Ładu. W ich imieniu ponownie zaapelował dziś do premiera Mateusza Morawieckiego o wsparcie dla upadających firm.
Donald Tusk podczas trwającego właśnie objazdu po Polsce musi liczyć się z tym, że nie zawsze trafi na swoich sympatyków. Były premier odwiedził w środę Mińsk Mazowiecki, w którym natknął się na elokwentną emerytkę. Kobieta powiedziała politykowi wprost, co o nim myśli i zadała kąśliwe pytanie. Lider PO nie dał się jednak sprowokować i uprzejmie odpowiedział seniorce.Ostatnie dni są dla Donalda Tuska wyjątkowo pracowite. Lider Platformy Obywatelskiej podróżuje po Polsce, odwiedzając przedsiębiorców, którzy dotkliwie odczuli na swojej skórze skutki Polskiego Ładu, podwyżek cen energii oraz inflacji.Choć były premier mógłby wkrótce spokojnie przejść na emeryturę i wieść dostatnie życie, polityk postawił sobie za zadanie odebranie władzy PiS i cofnięcie wszystkich szkodliwych reform.Niestety, w związku z tym musi zakasać rękawy i zmierzyć się z wieloma wyzwaniami. Sondaże wskazują, że Tusk i cała opozycja mają przed sobą dużo pracy, by przekonać ponownie Polaków, że warto im zaufać.Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
W trakcie konferencji prasowej Donald Tusk zdradził, jak podwyżki wprowadzone przez rząd Zjednoczonej Prawicy wpływają na przedsiębiorców. Obecnie właściciel spółki produkującej kotły grzewcze musi zapłacić za ogrzewanie około 7 tys. zł więcej. - Polacy mają poczucie, że dostali mocno w kość - stwierdził lider Platformy Obywatelskiej (PO).Poza tym Donald Tusk po raz kolejny skrytykował Polski Ład. Jego zdaniem gigantyczne podwyżki są wystarczającym problemem dla Polaków, a chaos wokół reformy podatkowej tylko pogarsza ich finanse.
Emerytura Donalda Tuska zbliża się wielkimi krokami. Okazały dorobek zawodowy sprawi, że na jego konto wpłynie 30 tys. zł, choć to i tak znacznie mniej niż miesięczny zysk jego największego rywala - Jarosława Kaczyńskiego. Wystarczy, że lider Platformy Obywatelskiej (PO) spełni tylko jeden warunek, aby ta kwota wzrosła do 50 tys. zł.Emerytura Donalda Tuska, chociaż bardzo korzystna, będzie bardzo uszczuplona ze względu na założenia Polskiego Ładu. Donald Tusk znajdzie się bowiem w gronie osób, które stracą na Polskim Ładzie.
Donald Tusk ma w czwartek ogłosić poparcie klubu Koalicji Obywatelskiej dla wniosku Pawła Kukiza o powołanie w Sejmie komisji śledczej ds. badania nielegalnej inwigilacji. Zaskakującą deklarację lider PO złoży na briefingu w Pabianicach.W tym tygodniu Donald Tusk jeździ po całej Polsce i odwiedza przedsiębiorców, którzy cierpią z powodu wysokiej inflacji i podwyżek cen gazu. W tym samym czasie w Sejmie trwają twarde negocjacje Pawła Kukiza z szefami klubów opozycyjnych o poparciu wniosku muzyka dotyczącego powołania komisji śledczej badającej działania służb w latach 2005-2021.Prawo i Sprawiedliwość z jasnych powodów nie chce przykładać ręki do pomysłu artysty, ale Kukiz zaczyna grać vabank i grozi, że jeśli PiS nie zagłosuje nad jego wnioskiem, ten zerwie umowę programową i pozbawi Zjednoczoną Prawicę większości. Wiadomo też, że lider Kukiz'15 umówił się na czwartek na kolejną turę rozmów z Borysem Budką.Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Donald Tusk podczas spotkania Klubu Swobody Obywatelskiej zapewnił, że po dojściu do władzy nie zamierza odebrać Polakom transferów socjalnych, takich jak "500 plus". Ponadto, w stanowczych słowach skrytykował rozpasanie obecnej władzy, która jego zdaniem nieodpowiedzialnie wydaje na siebie publiczne pieniądze.Donald Tusk w zeszłym roku powrócił do polskiej polityki i ruszył do walki o władzę. Od tamtej pory jeszcze głośniej niż dotychczas punktuje rząd za jego liczne afery i potknięcia.Odpowiedzią na krytykę byłego premiera jest straszenie przez PiS i sprzyjające władzy media m.in. tym, że ponowne rządy PO doprowadzą kraj do ruiny i odebrania obywatelom transferów socjalnych, dzięki którym Zjednoczona Prawica zdobyła przychylność wyborców. Sam Tusk wielokrotnie temu zaprzeczał, zapewniając, że nic co dane, nie zostanie odebrane. Identyczną obietnicę lider PO złożył kolejny raz, m.in. podczas ostatniego spotkania w ramach Klubu Swobody Obywatelskiej.Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Mocne słowa Donalda Tuska na temat TVP i Jacka Kurskiego. Lider PO w poniedziałek wprost oskarżył Telewizję Polską o propagandę na rzecz PiS. - Kłamać trzeba umieć, a ja w tym obecnie rządzącym nigdy nie dorównam - powiedział Donald Tusk.- Nigdy nie uważałem, że kłamstwo i robienie propagandy jest dobrym sposobem na relację pomiędzy władzą a obywatelami - stwierdził podczas poniedziałkowego live'u Donald Tusk.Lider PO nie pominął tematu PiS, TVP oraz samego Jacka Kurskiego w czasie wirtualnego spotkania na Facebooku z Klubem Swobodnej Myśli Platformy Obywatelskiej. Donalda Tuska zaprosili prowadzący klub: Maciej Lasek i Jacek Liberski. Szef Telewizji Polskiej nie będzie zadowolony z oceny, jaką wystawił mu lider opozycji. Wściec się może również Jarosław Kaczyński, który w poniedziałek wieczorem zajęty był nocnym spotkaniem z premierem Mateuszem Morawieckim.Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Niecodzienne życzenia urodzinowe otrzymał od Donalda Tuska prezydent Warszawy. Rafał Trzaskowski świętuje 50. urodziny, a lider PO wspomina swoje własne oraz... przegraną PiS. - A jak wiadomo, nie ma przypadków. Są tylko znaki - napisał były szef Rady Europejskiej.17 stycznia urodziny obchodzi Rafał Trzaskowski. Wielu polityków złożyło prezydentowi Warszawy życzenia. Wśród nich znalazł się Donald Tusk, jednak lider PO zdecydował się na nieszablonowe słowa.50. urodziny Rafała Trzaskowskiego okazały się dla Donalda Tuska okazją do uderzenia w PiS i przepowiedzenia "znaków" mogących świadczyć o upadku partii Jarosława Kaczyńskiego.
Donald Tusk postanowił czynnie zaangażować się w zbiórkę pieniędzy organizowaną przez Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy (WOŚP). W tym roku lider PO wystawił na aukcję hulajnogę, którą jeździł po Brukseli. Choć oferta będzie ważna jeszcze przez ponad dwa tygodnie, to "limuzyna" już jest warta ponad 50 tys. zł.W tym roku WOŚP organizuje jubileuszowy 30. Finał. W niedzielę 30 stycznia 2022 r. tysiące Polaków ponownie wyjdą na ulice, aby zbierać pieniądze na szczytny cel.
Donald Tusk skomentował rezygnację 13 członków Rady Medycznej. W nagraniu, które opublikował na Twitterze, stwierdził, że Mateusz Morawiecki i Jarosław Kaczyński kierują się "politycznym interesem" i "odpowiedzą" za śmierć tysięcy obywateli. - Nie macie prawa spojrzeć w oczy Polakom - stwierdził lider Platformy Obywatelskiej (PO).Choć ekipa rządząca milczy w sprawie odejścia większości członków Rady Medycznej, to na krótki komentarz zdecydował się Adam Niedzielski. Więcej na ten temat pisaliśmy tutaj.
We wtorek Donald Tusk i Rafał Trzaskowski zapalili w Ogrodzie Saskim znicze, które mają upamiętnić 100 tys. ofiar pandemii w Polsce. Towarzyszyli im parlamentarzyści i mieszkańcy Warszawy. Wszyscy przybyli w geście solidarności z rodzinami zmarłych.Codzienne statystyki zakażonych i zmarłych z powodu koronawirusa bezustannie zatrważają. Dziś poinformowano o 11 406 nowych zakażeniach i kolejnych 493 zgonach. Tym samym, liczba ofiar Covid-19 w Polsce przekroczyła tragiczne 100 tys. osób.W związku z przekroczeniem tego symbolicznego progu, lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk zaapelował do Polaków o wspólne zgromadzenie się w warszawskim Ogrodzie Saskim, gdzie zapalone zostały znicze upamiętniające zmarłych.
Admini satyrycznego fanpage'a, który w prześmiewczy sposób komentuje materiały "Wiadomości" TVP, wystosowali nietypową prośbę do premiera Mateusza Morawieckiego. We wniosku stylizowanym na oficjalny dokument odnieśli się do sprawy rzekomego szkodzenia interesom Polski przez Donalda Tuska, nazywając go "huncwotem" i wzywając do jego dymisji."Wiadomości" TVP nie od wczoraj uderzają w największego konkurenta Jarosława Kaczyńskiego, czyli Donalda Tuska. W ostatnim czasie wyjątkowa jest jednak częstotliwość materiałów szkalujących byłego premiera. Uwagę na ten fakt zwrócili admini profilu "Oglądam "Wiadomości", bo nie stać mnie na dopalacze", którzy wystosowali nietypową prośbę do Mateusza Morawieckiego.
Donald Tusk skomentował na Twitterze najnowsze doniesienia w sprawie sprzedaży części aktywów Lotosu spółkom zagranicznym. Jedna z nich jest politycznie związana z Moskwą. Zdaniem lidera Platformy Obywatelskiej potwierdzenie tych spekulacji będzie oznaczało, że przeliczyli się nawet "najwięksi pesymiści", a "Ład Kaczyńskiego jest bardziej rosyjski".Tymczasem Orlen ma już tylko niespełna tydzień, aby spełnić warunki dotyczące ostatecznego przejęcia Lotosu. Wymogi przedstawiła Komisja Europejska.
Mateusz Morawiecki niedawno udzielił wywiadu portalowi Interia. Premier obwinił w nim lidera Platformy Obywatelskiej o to, że wysokie ceny prądu i gazu są jego winą. Na szereg oskarżeń Donald Tusk odpowiedział jednym - wyjątkowo celnym - zdaniem. Szef rządu Prawa i Sprawiedliwości udzielił wywiadu portalowi Interia. Mateusz Morawiecki wprost uderzył w Donalda Tuska. Lider Platformy Obywatelskiej i Europejskiej Partii Ludowej został oskarżony o doprowadzenie do drożyzny w Polsce.- Wysokie ceny gazu i prądu są w dużej mierze konsekwencją polityki Europejskiej Partii Ludowej. A kto jest jej szefem? Donald Tusk - czytamy w piątkowym wywiadzie Mateusza Morawieckiego.
Premier Mateusz Morawiecki udzielił obszernego wywiadu Interii. W trakcie rozmowy zapowiedział uruchomienie tarczy antyinflacyjnej 2.0. i przeprosił Polaków za "stres" związany z błędami w Polskim Ładzie. Poruszając kwestie, którymi obecnie żyją obywatele, sześciokrotnie uderzył w Donalda Tuska i poprzednią koalicję rządzącą.To już kolejna odsłona sporu na linii Morawiecki-Tusk. Wszystko zaczęło się od słynnego nagrania lidera PO. Na zaczepną odpowiedź premiera nie trzeba było czekać zbyt długo.
Donald Tusk zamieścił na Instagramie zdjęcie córki machającej mu z okna szpitala. Kobieta przebywa tam obecnie ze swoją córeczką, która przeszła powikłania po zakażeniu koronawirusem. Były premier dodał wpis z wyrazami wsparcia. Niełatwy okres w życiu rodziny Nowy rok nie zaczął się dla rodziny Tusków zbyt optymistycznie. W okresie świątecznym do szpitala trafiła 4-miesięczna wnuczka byłego premiera. Dziecko wymagało hospitalizacji w związku z powikłaniami po zakażeniu koronawirusem. W placówce medycznej niemowlę znajduje się wraz ze swoją mamą Katarzyną. W mediach społecznościowych zaroiło się od wyrazów wsparcia dla kobiety oraz jej dziecka. Nieoczekiwanie swoją "publiczną" cegiełkę postanowił dorzucić również Donald Tusk. Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo Przewodniczący Platformy Obywatelskiej udał się pod szpital, gdzie zrobił fotografię wyglądającej przez okno córce, trzymającej na rękach córeczkę. Uśmiechnięta Kasia Tusk macha na niej do swojego taty. Polityk dodał do zdjęcia również wpis, w którym wyraził ogromne wsparcie dla przebywających w placówce medycznej członków swojej rodziny oraz zaapelował do Polek i Polaków. Instagramowy list - Chociaż widzieliśmy się tylko przez szpitalne okno, byliśmy w te Święta tak blisko siebie, jak to tylko możliwe - napisał Donald Tusk. - Przed nami jeszcze trudny czas, ale przetrzymamy to, Kasiu, razem i doczekamy weselszych dni - dodał. Wyświetl ten post na Instagramie Post udostępniony przez Donald Tusk (@donaldtusk) Następnie zwrócił się do czytających wpis internautów. Zaapelował o pamięć o osobach chorych oraz ich rodzinach pogrążonych w smutku i beznadziei. Wskazał, że należy być zawsze gotowym do pomocy. W komentarzach pod postem byłego premiera pojawiło się mnóstwo komentarzy, w których przekazywane są wyrazy współczucia i obietnice modlitwy oraz duchowego wsparcia dla rodziny polityka. - Jesteście cudowną, polską Rodziną. Taką zwykłą jak miliony w Polsce. Dlatego tak bardzo Was rozumiemy i kibicujemy - napisała jedna z internautek. Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Jaruś z "Chłopaków do wzięcia" wystąpił w teledysku. Wcielił się w rolę podrywaczaMonika Olejnik zaliczyła wpadkę w "Kropce nad i". Przejęzyczenie nie umknęło uwadze widzówMarcin Miller pokazał fanom zdjęcie z "Sylwestra Marzeń". Twierdzi, że "coś poszło nie tak"Jeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]
Od lat Donald Tusk znajduje się w gronie najbardziej rozpoznawalnych polityków w Europie, jednak mało kto zna istotny szczegół na jego temat. Lider PO niezbyt często mówi o swoim imieniu.W ostatnim czasie Donald Tusk aktywnie działania nie tylko w polityce, gdzie wytyka rządowi PiS horrendalne podwyżki, ale również zmaga się z problemami rodzinnymi.- Przed nami jeszcze trudny czas, ale przetrzymamy to, Kasiu, razem i doczekamy weselszych dni - napisał Donald Tusk, który skomentował chorobę swojej wnuczki, dziecka jedynej córki Katarzyny. Lider PO nie ukrywał, że Sylwestra spędził pod oknami szpitala, gdzie hospitalizowana jest dziewczynka.Okazuje się jednak, że nawet żyjąc na przysłowiowym świeczniku nadal można ukryć fakty na swój temat. Mało kto wie, jak naprawdę nazywa się Donald Tusk.Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Donald Tusk i grupa senatorów Koalicji Obywatelskiej chcą zmiany w fotelu marszałka Senatu? Jak donosi Interia, pozycja Tomasza Grodzkiego jest zagrożona, a w kuluarach spekuluje się o jego następcach. Hamulcowym całej sprawy mają być jedynie nieprzewidywalni koalicjanci.- Delikatna sprawa, bo nie wiadomo, jak zachowają się nasi koalicjanci. Najważniejsza jest większość - tak doniesienia o odwołaniu marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego komentuje jeden z polityków KO.Spekulacje co do przyszłości polityka pojawiły się po tym, jak Interia napisała, że nad wymianą marszałka izby wyższej polskiego parlamentu zastanawia się sam Donald Tusk z grupą towarzyszących mu senatorów. Czyżby więc w opozycji szykowała się prawdziwa rewolucja?
Donald Tusk spędził święta z dala od najbliższej rodziny. Jego wnuczka, córka Kasi Tusk, przebywa bowiem w szpitalu, gdzie zmaga się z powikłaniami po COVID-19. Lider Platformy Obywatelskiej zamieścił w tej sprawie post na Instagramie.Trudne chwile związane z hospitalizacją kilkumiesięcznej wnuczki skłoniły polityka do specjalnego apelu. Na jego wpis zareagowały tysiące internautów, którzy - w zdecydowanej większości - postanowili okazać Donaldowi Tuskowi wsparcie.
Od początku roku cała Polska żyje drastycznymi podwyżkami cen gazu i prądu. Do drożyzny nawiązał na Twitterze lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk. Jego zdaniem rząd "nie widzi i nie czuje", jak wysokie rachunki wpływają na życie zwykłych obywateli.O podwyżkach grzmi na Twitterze również Władysław Kosiniak-Kamysz. Jego zdaniem Polaków nie stać na rządy Zjednoczonej Prawicy.
Donald Tusk nie będzie zadowolony, słysząc słowa Aleksandra Kwaśniewskiego w TVN24. - Oczekiwałby po nim czegoś innego - powiedział były prezydent w odpowiedzi na pytanie Moniki Olejnik. Polityk był gościem "Kropki nad I".Jeszcze niedawno Aleksander Kwaśniewski wyraził się w wyjątkowo pozytywnie na temat prezydenta Andrzeja Dudy, który odmówił podpisania tzw. lex TVN. W poniedziałek były prezydent był gościem Moniki Olejnik w programie "Kropka nad I" i właśnie tam padły zaskakujące słowa o Donaldzie Tusku.Lider PO nie może liczyć na optymistyczne stanowisko Aleksandra Kwaśniewskiego w związku ze swoimi ostatnimi słowami. Krytycznego stanowiska byłego prezydenta nie spodziewał się nikt.
Przemysław Czarnek skomentował powrót Donalda Tuska do polskiej polityki na antenie TVP Info. Minister edukacji nauki uważa, że lider PO to tak naprawdę "zgorzkniały starzec", który "nie wniósł żadnych nowości" i publikuje "haniebne hasła". Poza tym zwrócił uwagę na otoczenie Donalda Tuska.Zdaniem Przemysława Czarnka nagły powrót Donalda Tuska może mieć związek z zarzutami, które ciążą na jego współpracownikach. Zachęcił widzów TVP Info do przeanalizowania tej sprawy.
Donald Tusk zapowiedział w "Faktach po Faktach", że w poniedziałek światło dzienne ujrzą nowe, szokujące informacje w śledztwie prowadzonym przez polityków Koalicji Obywatelskiej ws. inwigilacji "Pegasusem". Mają to być doniesienia najwyższej rangi, dotyczące najważniejszych polityków w Polsce.Były premier Donald Tusk był długo zapowiadanym gościem niedzielnego wydania "Faktów po Faktach" w TVN24. Lider Platformy Obywatelskiej komentował sprawy dotyczące Polek i Polaków, wiele czasu poświęcił także krytyce obecnego rządu. Najciekawsze jednak padło dopiero pod koniec wywiadu, kiedy to polityk zapowiedział prawdziwe trzęsienie ziemi w polskiej polityce.
Tuż przed Nowym Rokiem Kasia Tusk poinformowała, że jej młodsza córka trafiła do szpitala. Donald Tusk nie ukrywa, że bardzo martwi się o zdrowie swojej wnuczki. Lider Platformy Obywatelskiej ujawnił, że ostatni dzień starego roku spędził częściowo pod oknami oddziału dziecięcego, na którym przebywa dziewczynka.Kasia Tusk podzieliła się z internautami niepokojącymi wiadomościami o stanie zdrowia swojej młodszej córki tuż po minionych świętach Bożego Narodzenia. Córka Donalda Tuska przyznała, że choć sytuacja była poważna, to najgorsze najprawdopodobniej mają już za sobą.– Nie o takiej końcówce świąt marzyliśmy. Spędzimy tu na pewno jeszcze trochę czasu, ale w porównaniu do strachu, który przeżyłam, długi pobyt w szpitalu jest jak pstryczek w nos – wyznała Kasia Tusk.
Janusz Kowalski, polityk Solidarnej Polski, był dziś gościem audycji "Siódmy dzień tygodnia" na antenie Radia Zet. Poseł publicznie obarczył Donalda Tuska winą za wzrost cen prądu i gazu. Nazwał lidera Platformy Obywatelskiej "najemnikiem Angeli Merkel".Początek 2022 roku wiąże się z głośnymi dyskusjami na temat wzrostu cen energii elektrycznej i gazu. Politycy reprezentujący różne partie przerzucają się oskarżeniami. Zdaniem Janusza Kowalskiego z Solidarnej Polski winę za podwyżki ponosi Donald Tusk.
Premier Mateusz Morawiecki zareagował na nagranie Donalda Tuska, w którym pojawiły się zarzuty dotyczące podwyżek gazu i energii. Szef rządu nie zgodził się z krytyką i nazywał lidera PO "premierem polskiej biedy". Na potwierdzenie tej tezy przedstawił, jak 7 lat temu prezentowały się finanse Polaków. Winą za obecne problemy obarczył poprzedni rząd.Odpowiedź premiera pojawiła się po niespełna 24 godzinach od momentu publikacji nagrania przez Donalda Tuska. W trakcie prawie pięciominutowego filmiku Mateusz Morawiecki nie zostawił na nim suchej nitki.
Kasia Tusk podzieliła się z fanami niepokojącą wiadomością. Młodsza córka blogerki trafiła kilka dni temu do szpitala. Celebrytka zamieściła na swoim blogu wpis na ten temat i opublikowała w sieci zdjęcia ze szpitalnej sali.Córka Donalda Tuska przyznała, że bała się o zdrowie i życie swojego dziecka. Choć blogerka na co dzień chroni prywatność bliskich, to tym razem postanowiła podzielić się dramatycznymi przeżyciami z czytelnikami swojego bloga o nazwie "Make life easier".– Nie o takiej końcówce świąt marzyliśmy. Spędzimy tu na pewno jeszcze trochę czasu, ale w porównaniu do strachu, który przeżyłam, długi pobyt w szpitalu jest jak pstryczek w nos – wyznała Kasia Tusk.
Nie milkną echa po zarzutach, jakie Donald Tusk skierował pod adresem rządzących tuż przed Nowym Rokiem. - Czy wyście tam powariowali? - pytał w kontekście podwyżek cen energii i gazu. Politycy i dziennikarze już skomentowali jego słowa.Nagranie Donalda Tuska z życzeniami noworocznymi podgrzało atmosferę na Twitterze. Głos zabrali m.in. poseł Solidarnej Polski Janusz Kowalski, poseł PiS Adam Andruszkiewicz, szef portalu TVP Info Samuel Pereira czy publicysta Krzysztof Feusette.