Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Dziennikarz zapytał go o Putina, Witalij Kliczko się nie hamował. Padły mocne słowa
Agata Jaroszewska
Agata Jaroszewska 16.03.2022 20:35

Dziennikarz zapytał go o Putina, Witalij Kliczko się nie hamował. Padły mocne słowa

Witalij Kliczko w krótkich słowach podsumował stanowisko Rosji w kwestii wojny w Ukrainie
Twitter.com/Philip Crowther

Polityka i kurtuazja zeszła na drugi plan, gdy dziennikarz przytoczył rosyjską narrację na temat wojny w Ukrainie podczas rozmowy z Witalim Kliczko. Mer Kijowa pokazując skalę zniszczeń po ataku Rosjan, nie hamował swojego języka i w dwóch słowach podsumował twierdzenie o ostrzeliwaniu "tylko celów wojskowych".

Kolejny dzień wojny w Ukrainie przyniósł ze sobię kolejne doniesienia o rosyjskich ostrzałach i śmierci niewinnych cywili. Od rakiet i kul armii Władimira Putina giną również dziennikarze. Niedawno potwierdzono śmierć korespondenta "The New Yrok Times".

Niemniej reporterzy wojenni w większości zostają w oblężonych miastach i relacjonują walki oraz sytuację Ukraińców. W nagłaśnianie prawdziwych wydarzeń stojących w sprzeczności z rosyjską propagandą aktywnie włączają się lokalne władze i sami obywatele.

Wśród osób, które nieustannie dbają o wysyłanie realnego przekazu z frontu jest Witalij Kliczko. W środę sieć obiegło nagranie z jego rozmowy z dziennikarzem. Mer Kijowa w krótkich słowach odniósł się do stwierdzenia, że Rosjanie "atakują tylko cele wojskowe".

Ostre słowa Witaljego Kliczki na temat ataków Rosjan

Idący z dziennikarzami Witalij Kliczko pokazywał skalę zniszczeń Kijowa. W pewnym momencie jeden z dziennikarzy idący tuż obok mera postanowił sprawdzić stanowisko pięściarza na temat kremlowskiej propagandy.

- Putin mówi, że atakuje jedynie cele militarne - powiedział dziennikarz ubrany w kamizelkę kuloodporną z napisem "PRESS". Kiedy mikrofon pojawił się pod ustami Witalijego Kliczki, ten nie dbał o kwestie poprawności językowej i tego, że jego stanowisko usłyszy każdy.

- G***a prawda - odpowiedział natychmiast mer Kijowa. Witalij Kliczko natychmiast przeprosił za swoje słownictwo. Postanowił jeszcze raz unaocznić kłamstwa Władimira Putina i jego ministrów oraz generałów.

Witalij Kliczko wskazał na zniszczony przez ostrzał blok, który znajdował się za plecami zgromadzonych. - Gdzie tu jest cel militarny? Czy ten budynek to cel militarny? - pytał mer Kijowa.

Mimo wulgarnego słowa użytego przez Witalijego Kliczkę część zachodnich dziennikarzy nie ukrywa, że zachowanie mera Kijowa zapisze się w historii. - Jeden z najlepszych wywiadów wszech czasów - napisał na Twitterze Philip Crowther, dziennikarz należący do prestiżowego grona Associated Press.

Kijów otrzymał pomoc od Elona Muska

Stolica Ukrainy pozostaje niezdobyta przez Rosjan. Zgodnie ze wcześniejszymi zapowiedziami w Kijowie pozostaje nie tylko Witalij Kliczko, ale również prezydent Wołodymyr Zełenski wraz z rodziną.

Niedawno bracia Kliczko pokazali technologiczne wsparcie, jakie otrzymali wprost ze Stanów Zjednoczonych. Miliarder Elon Musk odpowiedział na wezwanie ukraińskiego ministra i dosłał do okupowanej przez Rosję Ukrainy StarLinka.

Nie tylko w ten sposób ekscentryczny bogacz z Ameryki chce wspierać Ukraińców. Elon Musk niedawno wyzwał Władimira Putina na pojedynek, gdzie stawką miała być... suwerenność i wolność Ukrainy.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Źródło: Goniec.pl