Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Sikorski zwrócił się do Rosjan na Radzie Bezpieczeństwa ONZ. "Zostaliście ostrzeżeni"
Krzysztof Górski
Krzysztof Górski 22.09.2025 18:18

Sikorski zwrócił się do Rosjan na Radzie Bezpieczeństwa ONZ. "Zostaliście ostrzeżeni"

Sikorski zwrócił się do Rosjan na Radzie Bezpieczeństwa ONZ. "Zostaliście ostrzeżeni"
Fot. KAPiF, VYACHESLAV PROKOFYEV/AFP/East News

W trakcie nadzwyczajnego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ szef polskiej dyplomacji, Radosław Sikorski, wygłosił zdecydowaną deklarację wobec władz Rosji, reagując na naruszenie przestrzeni powietrznej Estonii i incydenty z udziałem dronów nad Polską.

Zebrała się Rada Bezpieczeństwa ONZ

Posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ zwołano w nadzwyczajnej formule briefingu, by omówić zagrożenia dla międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa, wynikające z wtargnięcia rosyjskich myśliwców w przestrzeń powietrzną Estonii. Kraj zarzuca Rosji, że myśliwce leciały nad jej terytorium bez zgody estońskich władz. 

Margus Tsahkna, estoński minister spraw zagranicznych, przedstawił dane radarowe oraz zdjęcia potwierdzające to naruszenie, mówiąc, że maszyny weszły w głąb estońskiej przestrzeni powietrznej na około 10 km i przebywały tam ponad 100 km. Wcześniej Estonia ostrzegała Rosję, informując ją o potencjalnych konsekwencjach.

Napięta sytuacja w Europie

Incydenty, o których mowa, mają miejsce w momencie nasilonej presji militarnej ze strony Rosji wobec krajów NATO oraz państw granicznych. Spotkanie ONZ, zwołane przez Estonię (przy wsparciu Korei Południowej, sprawującej przewodnictwo w Radzie Bezpieczeństwa), zgromadziło przedstawicieli wielu państw oraz organizacji europejskich, w tym Polski.

Mocne słowa Sikorskiego

W trakcie posiedzenia Radosław Sikorski zwrócił uwagę, że działania Rosji – myśliwce w Estonii, drony nad Polską – stanowią naruszenie suwerennych granic i są elementem eskalacji napięć. Przypomniał, że gdyby któryś z tych obiektów – rakieta czy inny sprzęt – wszedł do przestrzeni NATO i został zestrzelony, a jego szczątki spadły na terytorium sojuszu, Rosja “nie powinna przychodzić potem z pretensjami”. Sikorski podkreślił, że to ostrzeżenie.

“Nikt nie popiera waszych prób podbicia Ukrainy i nie damy się zastraszyć. Gdyby kolejna rakieta lub inny obiekt wleciał w naszą przestrzeń, celowo czy omyłkowo, jeśli zostanie zestrzelony, a szczątki spadną na terytorium NATO, nie przychodźcie tutaj narzekać. Zostaliście ostrzeżeni” - powiedział szef polskiego MSZ.

Bądź na bieżąco - najważniejsze wiadomości z kraju i zagranicy
Google News Obserwuj w Google News