Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Zełenski zwrócił się wprost do Putina. Stanowcza odpowiedź na nocne oświadczenie
Michał Pokorski
Michał Pokorski 11.05.2025 20:55

Zełenski zwrócił się wprost do Putina. Stanowcza odpowiedź na nocne oświadczenie

Zełenski zwrócił się wprost do Putina. Stanowcza odpowiedź na nocne oświadczenie
Władimir Putin i Wołodymyr Zełenski, fot. PAVEL BEDNYAKOV/AFP/East News; Anita Walczewska/East News

Wojna w Ukrainie trwa już ponad trzy lata, a bilans jej ofiar jest tragiczny zarówno ze strony ukraińskiej, jak i rosyjskiej. Choć ewentualne rozmowy pokojowe wydawały się niezwykle odległe, to nocne oświadczenie Władimira Putina zszokowało świat. Teraz na propozycję Moskwy odpowiedział Wołodymyr Zełenski.

Wojna w Ukrainie trwa już trzy lata. Tragiczny bilans konfliktu

Niespełna trzy miesiące temu miała miejsce trzecia rocznica rosyjskiej pełnoskalowej inwazji na Ukrainę. Choć konflikt trwa od 2014 roku, to właśnie 24 lutego 2022 roku Rosja, po zgromadzeniu znacznych sił przy granicy, bez wypowiedzenia wojny rozpoczęła ofensywę na pełną skalę. Ukraińskie punkty dowodzenia, składy broni i lotniska zostały poddane intensywnemu ostrzałowi rakietowemu, a wojska lądowe wkroczyły na terytorium sąsiedniego kraju zarówno z Rosji, jak i z terytorium Białorusi. 

ZOBACZ: Przelewy na 100 tysięcy, migranci z Ukrainy i tajemniczy fałszerz. Tak Jakubiak i Bartoszewicz załatwiali sobie udział w wyborach

Od pierwszych godzin inwazji Ukraina podjęła zaciętą walkę obronną, a starcia piechoty, sił pancernych i bombardowania miast stały się codziennością. Rosja równolegle nasiliła działania dezinformacyjne, próbując osłabić ukraiński opór i podzielić opinię publiczną na Zachodzie.

Cały świat, w tym Polska, ze strachem i niepewnością obserwował rozwój wydarzeń tuż za naszą wschodnią granicą. Jednak w obliczu tragedii Polacy wykazali się niezwykłą solidarnością i mobilizacją. Od pierwszych dni inwazji w całym kraju organizowano zbiórki, punkty pomocy i schronienia dla uchodźców, a tysiące rodzin otworzyło drzwi swoich domów, przyjmując uciekających przed wojną Ukraińców. 

Polacy dostarczali żywność, odzież, a także organizowali transport i pomoc medyczną. Był to wzruszający akt dobroci i humanitaryzmu, który na długo zapisał się w pamięci obu narodów.

Zełenski zwrócił się wprost do Putina. Stanowcza odpowiedź na nocne oświadczenie
Zniszczony budynek na Zaporożu w pierwszych dniach rosyjskiej inwazji, fot. National Police of Ukraine, CC BY 4.0, via Wikimedia Commons

Wojna trwa już ponad trzy lata, choć jej intensywność zmienia się w zależności od sytuacji na froncie i decyzji politycznych. Od kilku miesięcy nowym czynnikiem, który wpływał na dalszy przebieg konfliktu, była zmiana władzy w Stanach Zjednoczonych. Po zaprzysiężeniu Donald Trump niemal w pełni skupił się na dyplomatycznym zakończeniu wojny, choć jego intencje i cele budziły sporo wątpliwości.

Władimir Putin zaskoczył propozycją rozmów pokojowych

Ostatnie miesiące wojny w Ukrainie obfitują w dynamiczne zwroty akcji nie tylko na froncie, ale również w sferze dyplomatycznej. W centrum uwagi światowych mediów znalazło się niespodziewane spotkanie Donalda Trumpa z Wołodymyrem Zełenskim, do którego doszło przy okazji uroczystości pogrzebowych papieża Franciszka. Choć okoliczności były nadzwyczajne, a rozmowa – krótka i nieformalna – otoczenie historycznych wnętrz Kaplicy Sykstyńskiej nadało jej wyjątkową rangę. Zarówno otoczenie prezydenta Ukrainy, jak i osoby z bliskiego kręgu byłego prezydenta USA, oceniły ją jako „owocną” i „pełną wzajemnego zrozumienia”.

Sam fakt, że do takiego spotkania doszło, traktowany był jako potencjalny impuls do wznowienia rozmów na najwyższym szczeblu między Kijowem a Waszyngtonem i jak się okazuje, wszystko wygląda że właśnie tak było.

W nocy z soboty na niedzielę, tuż po północy czasu polskiego, prezydent Rosji zorganizował nadzwyczajną konferencję prasową, na której ogłosił gotowość do wznowienia negocjacji pokojowych z Ukrainą. Zaproponował konkretne miejsce – Stambuł – oraz datę: 15 maja. Jego wystąpienie było szeroko komentowane jako zaskakujące i potencjalnie przełomowe.

Rosja jest gotowa do negocjacji bez żadnych warunków wstępnych (…)

Rosyjska propozycja negocjacji leży na stole, decyzja należy do Kijowa i jego stronników - powiedział Władimir Putin.

Teraz na zaskakującą propozycję Rosji odpowiedział Wołodymyr Zełenski. Nie do wiary, co zapowiedział prezydent Ukrainy.

ZOBACZ TEŻ: Kwaśniewski zdradził, na kogo zagłosuje w wyborach prezydenckich. Podał konkretne nazwisko

Wołodymyr Zełenski odpowiedział na propozycję Władimira Putina

Na zaskakującą propozycję Władimira Putina odpowiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. W oficjalnym wpisie opublikowanym na platformie X (dawniej Twitter), ukraiński przywódca zadeklarował, że Kijów przyjmuje ofertę Moskwy dotyczącą wznowienia rozmów pokojowych. Co więcej, Zełenski zapowiedział, że osobiście uda się do Stambułu, by wziąć udział w negocjacjach i spotkać się twarzą w twarz z Władimirem Putinem. Podkreślił, że jego celem jest zakończenie przelewu krwi oraz doprowadzenie do zawieszenia broni i porozumienia, które mogłoby stać się pierwszym krokiem do zakończenia wojny.

Oczekujemy pełnego i trwałego zawieszenia broni, począwszy od jutra, aby zapewnić niezbędną podstawę dla dyplomacji. Nie ma sensu przedłużać zabójstw. A ja będę czekał na Putina w Turcji w czwartek. Osobiście. Mam nadzieję, że tym razem Rosjanie nie będą szukać wymówek. - napisał Wołodymyr Zełenski.

To przełomowa deklaracja, która natychmiast obiegła media na całym świecie i wywołała falę komentarzy wśród międzynarodowych obserwatorów. Eksperci zauważają, że decyzja Zełenskiego, by nie tylko zgodzić się na rozmowy, ale i osobiście w nich uczestniczyć, ma ogromny ciężar symboliczny – pokazuje determinację Ukrainy do poszukiwania dyplomatycznych rozwiązań, przy jednoczesnym zachowaniu twardej postawy wobec agresora.

Nie ulega wątpliwości, że nadchodzące dni będą kluczowe dla przyszłości konfliktu rosyjsko-ukraińskiego. Cały świat z zapartym tchem będzie obserwował przebieg wydarzeń w Stambule, który już wielokrotnie pełnił rolę neutralnego gruntu dla rozmów między skonfliktowanymi stronami.

Bądź na bieżąco - najważniejsze wiadomości z kraju i zagranicy
Google News Obserwuj w Google News