Pożar w jednej z sal Sądu Okręgowego w Lublinie. Z budynku ewakuowano 40 osób, a, co najważniejsze, nikt nie został ranny. W akcji gaśniczej uczestniczyło 5 zastępów straży pożarnej i 20 strażaków. Prawdopodobną przyczyną zdarzenia było zwarcie instalacji elektrycznej.Zgłoszenie o pożarze, który wybuchł w jednym z pomieszczeń Sądu Okręgowego przy ul. Krakowskie Przedmieście 47, wpłynęło do lubelskich strażaków w środę około godziny 11:10. Na miejsce zadysponowano 5 zastępów gaśniczych.
Po prawie dwóch latach od wniesienia przez Prokuraturę Okręgową w Jeleniej Górze aktu oskarżenia, przed sądem staje Sławomir Neumann. Byłemu wiceministrowi zdrowia w rządzie Donalda Tuska i trzem innym osobom zarzuca się oszustwa przy realizacji i kontraktowaniu usług medycznych. On sam twierdzi, że sprawa ma charakter czysto polityczny.W piątek przed południem przed Sądem Okręgowym w Warszawie rozpocznie się długo oczekiwany proces polityka PO Sławomira Neumanna. Akt oskarżenia przeciwko byłemu wiceministrowi w rządzie PO-PSL został skierowany przez prokuraturę po pięciu latach starań w grudniu 2020 r., a dziś dojść ma do pierwszej rozprawy, podczas której na ławie zasiądą także Adam T., były dyrektor mazowieckiego NFZ oraz Krzysztof R. i Agnieszka O. - prezes i wiceprezes zarządu warszawskiej kliniki okulistycznej Sensor Cliniq.
Roman Polański nie może narzekać na brak wrażeń. Wskutek oskarżeń o charakterze seksualnym zmuszony był opuścić Stany Zjednoczone i powrócić do Europy. Nie wybrał jednak Polski, lecz swoją drugą ojczyznę. Urodzony we Francji reżyser osiadł w niej na stałe, jednak również tam czeka go teraz „przygoda” z wymiarem sprawiedliwości. Wszystko za sprawą brytyjskiej aktorki, która oskarżyła go o zniesławienie, a wcześniej o gwałt. Reżyser stanowczo zaprzecza, jednak sprawa trafi pod sąd.
Bartłomiej M. jest aktorem i aspirującym politykiem, którego kariera właśnie legła w gruzach. Prokuratora skierowała wobec nieco akt oskarżenia. Zarzuca mu, że dopuścił się dziewięciu gwałtów na nastolatkach w wieku od 14 do 17 lat. Delikwent był związany z partiami PiS i PO, pracował również w Telewizji Polskiej. Z materiału dowodowego wiemy, jak dokładnie miał dopuszczać się tych obscenicznych czynów. Rzecznik Prokuratury Regionalnej w Warszawie, Marcin Saduś, poinformował, że Bartłomiejowi M. zarzucono popełnienie kilkunastu przestępstw natury seksualnej. Zarzucono mu m.in., ze od 2004 do 2016 roku zgwałcił dziewięć niepełnoletnich kobiet, a cztery z nich miały mniej, niż piętnaście lat.
Koszmar w województwie świętokrzyskim. 13-latka przechodziła przez pasy i nagle została potrącona przez samochód. Kierowca zachował się w sposób karygodny i uciekł, niewiele robiąc sobie z wypadku. W sprawie jest jeszcze jeden zwrot akcji. Nastolatka była pod wpływem alkoholu, a wynik w wydmuchanym powietrzu zawstydziłby niejednego imprezowicza. Policja prosi o pomoc w rozwiązaniu zagadki.Nawet zmiana przepisów dotyczących pierwszeństwa pieszych na pasach nie zakończyła pasma groźnych zdarzeń z ich udziałem. Policja nadal na sygnale pędzi do kolejnych zdarzeń.Nie inaczej było w Morawicy pod Kielcami. Potrącenie nastolatki na pasach. Pozornie standardowy wypadek szybko udowodnił, że policjanci podczas służby muszą być gotowi na niespodziewane zwroty akcji.Świętokrzyska policja nie tylko szuka kierowcy, który zbiegł z miejsca zdarzenia. 13-letnia dziewczyna, która została potrącona na pasach, musi wyjaśnić jedną, bardzo ważną rzecz.
Anders Breivik po raz kolejny pozywa swoje państwo i domaga się złagodzenia warunków odbywanej kary pozbawienia wolności. Zbrodniarz powołuje się na zapisy Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, kpiąc z liberalnych rozwiązań demokracji i systemu penitencjarnego Norwegii.
16-latek wygrał z o. Tadeuszem Rydzykiem w sądzie. Redemptorysta miał być nietykalny, a skończył jako dowód, że nikt nie stoi ponad prawem. To dopiero początek problemów przedsiębiorczego zakonnika z Torunia? Maciej Rauhut to nastolatek, który mógł ruszyć prawdziwą lawinę. Wystarczyło, gdyby o. Rydzyk postąpił zgodnie z przepisami i udostępnił informacje na temat otrzymywanych pieniędzy.Tadeusz Rydzyk jest najbardziej znanym zakonnikiem i nie ulega wątpliwości, że zasłużył na to miano. Toruński duchowny, który umiejętnościami biznesowymi zawstydza niejednego biznesmena ma kłopoty.Rysę na nietykalnej zbroi o. Rydzyka wyrył... 16-letni Maciej Rauhut. Portal Noizz.pl przekazał, że nastolatek wygrał sądową batalię z zakonnikiem tworzącym Radio Maryja i Telewizję Trwam.
Po ogromnej krytyce prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska postanowiła w końcu opublikować swoje oświadczenie majątkowe. Wynika z niego, że posiada duży dom z basenem i oszczędności w dwóch walutach. Zaciągnęła również dwa kredyty.To właśnie Julię Przyłębską Jarosław Kaczyński określił przed laty "odkryciem towarzyskim". Poza tym, że jej mężem jest były ambasador RP w Niemczech Andrzej Przyłębski (sprawował tę funkcję w latach 2016-2022), niewiele wiadomo o jej życiu. Nowe światło na tę sprawę rzuca oświadczenie majątkowe.
Piotr Kraśko został oskarżony o prowadzenie samochodu bez uprawnień. Kilka dni temu Prokuratura Okręgowa w Warszawie skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko dziennikarzowi. Dowiedzieliśmy się, że Kraśko może zostać skazany bez rozprawy. Z jaką karą musi liczyć się dziennikarz TVN?Piotr Kraśko to postać, która w środowisku medialnym jest obecna od lat. Okazuje się jednak, że dziennikarzowi nie po drodze z przepisami prawa. 8 czerwca br. Prokuratura Okręgowa w Warszawie skierowała do Sądu Rejonowego w Ostrołęce akt oskarżenia przeciwko niemu. Został oskarżony o prowadzenie pojazdu po cofnięciu uprawnień. Kraśko przyznał się do zarzucanych mu czynów, a wyrok może usłyszeć bez rozprawy.
Ivan Komarenko znów zyskał na popularności, tym razem za sprawą swoich antyszczepionkowych poglądów, którymi chętnie dzieli się z innymi. Znany wokalista stanął niedawno przed sądem za złamanie rygoru sanitarnego. Okazuje się jednak, że celebryta nie poniesie konsekwencji za swoje zachowanie.10 października 2020 roku Ivan Komarenko wziął udział w antyszczepionkowej manifestacji na wrocławskim rynku. Wokalista wykonał dla zgromadzonego nielegalnie tłumu kilka piosenek, w tym jedną okolicznościową z wyraźnym antycovidowym przesłaniem, a także wygłosił ze sceny płomienne przemówienie.- To nie koronawirus nam zagraża, ale totalitarne rządy. Walczmy o wolność, drapieżcy chcą nam ją zabrać - grzmiał ze sceny we Wrocławiu Ivan Komarenko.
Beata Kozidrak usłyszała wyrok za jazdę samochodem pod wpływem alkoholu. Prokuratura planuje jednak odwołać się od postanowień sądu, który jej zdaniem potraktował artystkę "wyjątkowo łagodnie". W uzasadnieniu wyroku sąd wskazał m.in. na dorobek artystyczny oskarżonej.1 września 2021 roku Beata Kozidrak została zatrzymana w za jazdę pod wpływem alkoholu. Zatrzymania przy skrzyżowaniu al. Niepodległości z ulicą Batorego na warszawskim Mokotowie dokonali inni uczestnicy ruchu drogowego, zaniepokojeni niebezpiecznymi manewrami auta marki BMW, które prowadziła piosenkarka.
Rok temu Sylwia Wysocka, aktorka znana m.in. z "Plebani", trafiła do szpitala po tym, jak została pobita przez swojego partnera. Aktorka skierowała akt oskarżenia przeciwko oprawcy do sądu i zapowiedziała, że będzie walczyć o jego ukaranie.Sylwia Wysocka zapisała się w pamięci fanów rolą Barbary Wojciechowskiej w serialu "Plebania", w którą wcielała się od 2000 do 2011 roku. Aktorka ma na swoim koncie również występy w takich produkcjach, jak "Klan", "Samo życie" czy "W rytmie serca". Rok temu gwiazda "Plebanii" została dotkliwie pobita w swoim własnym domu przez byłego partnera. Aktorka trafiła do szpitala, a sprawą napaści na nią zajęła się prokuratura, która wszczęła śledztwo i kilka tygodni temu zakończyła swoje dochodzenie.
Były senator PiS Waldemar Bonkowski został skazany na rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata za znęcanie się nad własnym psem. Na nagraniu ze zdarzenia sprzed roku widać, jak mężczyzna ciągnie czworonoga na haku za samochodem. Zwierzę nie przeżyło. Żadna ze stron nie jest zadowolona z wyroku - skazany już zapowiedział apelację, a prokuratura ją rozważy.Przed budynkiem Sądu Rejonowego w Kościerzynie na znanego działacza czekali niezadowoleni aktywiści. Ich zdaniem wyrok jest nieadekwatny do popełnionego czynu.
2 marca 2022 roku znany bokser, a także zawodnik i organizator walk MMA Marcin Najman został zatrzymany przez policję do kontroli drogowej. Okazało się, że 21 września 2021 roku nałożono na niego roczny zakaz prowadzenia pojazdów, który celebryta do tej pory wielokrotnie zignorował. Sprawa trafiła do sądu, a znanemu bokserowi grozi surowa kara.Roczny zakaz prowadzenia pojazdów miał nałożyć na Marcina Najmana Sąd Rejonowy w Częstochowie. W ciągu ostatnich kilku miesięcy bokser wielokrotnie wsiadał jednak za kółko swojego Jaguara XF, co dokumentował także na nagraniach udostępnianych w sieci. W końcu jednak policjanci przyłapali go na gorącym uczynku.
Skala okrucieństwa i zbrodni wojennych armii wykonującej rozkazy Władimira Putina ujawniana jest z każdym dniem. Co grozi prezydentowi Rosji? Okazuje się, że kara, jaka może spotkać Władimira Putina jest niewspółmierna do zbrodni wojennych, a samo udowodnienie jego winy nie będzie prostym zadaniem.- Putin to zbrodniarz wojenny - oświadczyła prof. Patrycja Grzebyk, specjalistka od międzynarodowego prawa karnego oraz humanitarnego. Ekspertka podczas wizyty w "Porannej rozmowie" w RMF FM w rozmowie z Robertem Mazurkiem ujawniła jaka kara grozi Władimirowi Putinowi.Prof. Patrycja Grzebyk nie ma wątpliwości, że prezydent Rosji wbrew krążącym doniesieniom bardzo dobrze wie, co dzieje się w kraju, który zaatakował 24 lutego. - Biorąc pod uwagę, że jest naczelnym dowódcą swoich wojsk, doskonale wie, co się dzieje w Ukrainie i patrząc na skalę tych zbrodni, powinien przynajmniej spróbować im zapobiec albo ukarać winnych - powiedziała ekspertka na antenie RMF FM. Co jednak z karą dla Władimira Putina?
Beata Kozidrak odwołała się od wyroku, który usłyszała za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu. Okazuje się jednak, że piosenkarka nie stawiła się na rozprawie, która odbyła się 16 marca w Sądzie Rejonowym dla Warszawy Mokotowa. Na jaw wyszedł powód jej nieobecności na sali rozpraw.1 września 2021 roku Beata Kozidrak została zatrzymana za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu. Badanie alkomatem wykazało 2 promile alkoholu w jej organizmie. Wkrótce gwiazda usłyszała zarzuty, a sąd wydał wyrok w jej sprawie.
Rodzice 10-tygodniowej dziewczynki odpowiedzą za morderstwo ze szczególnym okrucieństwem. Z pierwszych oględzin wynika, że niemowlę miało połamane ręce. Sprawcom grozi dożywocie.O najnowszych ustaleniach w tej sprawie pisze Polsat News. Zarówno prokuratura, jak i lekarze nie mają wątpliwości, że tuż przed śmiercią dziewczynka przeżyła koszmar.
Zapadł wyrok w sprawie Jakuba Żulczyka, który nazwał Andrzeja Dudę "debilem". Sąd Okręgowy w Warszawie umorzył sprawę pisarza o znieważenie prezydenta.Sąd umorzył sprawę Jakuba Żulczyka. Pisarz odpowiadał za użycie wobec Andrzeja Dudy określenia "debil" w jednym ze swoich wpisów z listopada 2020 r.- Sprawa została umorzona, jestem niewinny. Dziękuję mecenasowi Nowińskiemu za reprezentowanie i Wam wszystkim za wsparcie - napisał na Facebooku Jakub Żulczyk.
Wywiad Jarosława Kaczyńskiego sprawić może, że prezes Prawa i Sprawiedliwości stanie przed sądem. Senator Krzysztof Brejza złożył przeciwko wicepremierowi pozew. Chodzi o słowa sugerujące, że senator Platformy Obywatelskiej jest wmieszany w aferę fakturową.Senator Krzysztof Brejza pozywa Jarosława Kaczyńskiego. Domaga się od prezesa PiS oficjalnych przeprosin za sugerowanie, że jest jedną z osób zamieszanych w inowrocławską aferę, w której śledztwo trwa od czterech lat. Senator PO ani razu nie został w związku z tą sprawą przesłuchany.- Twierdzenia Jarosława Kaczyńskiego umieszczają Krzysztofa Brejzę w jednoznacznie przestępczym kontekście i rodzą wprost skojarzenia, że uwikłany jest w zdarzenia o charakterze nieuczciwym i aferalnym. Jest to pomawiające i jako takie godzi w cześć i dobre imię powoda - przeczytać można w pozwie przeciwko prezesowi PiS. O jakie słowa dokładnie chodzi senatorowi PO, który w czasie kampanii wyborczej był podsłuchiwany systemem Pegasus (więcej na ten temat przeczytasz >pod tym linkiem<)? Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
O związanej z wiceministrem sportu Łukaszem Mejzą firmie medycznej zrobiło się głośno po ujawnieniu przez serwis wp.pl szokujących informacji na temat jej działalności. Teraz WP twierdzi, że poseł Prawa i Sprawiedliwości wysyła pisma przedprocesowe do rodziców chorych dzieci, którzy ujawnili swoje kontakty z byłą spółką polityka. Od poniedziałku 20 grudnia br. Łukasz Mejza przebywa na urlopie od wykonywania obowiązków poselskich. Wiceminister sportu złożył w tej sprawie wniosek, który zaakceptowała wicemarszałek Sejmu Małgorzata Gosiewska z PiS.– W związku z bezpardonowym atakiem medialnym na mnie na tle politycznym, na środowym briefingu zapowiedziałem złożenie kilkudziesięciu pozwów/wniosków sądowych, co zrealizowałem i nadal realizuję – napisał Łukasz Mejza w mediach społecznościowych.
Piotr Kraśko został skazany za jazdę samochodem bez uprawnień. Dziennikarz stracił prawo jazdy sześć lat temu i nie powinien zasiadać za kierownicą auta. Jak donosi "Super Express", sprawa wyszła na jaw, gdy w kwietniu tego roku policja zatrzymała prezentera do rutynowej kontroli drogowej.Z informacji uzyskanych przez redakcję "Super Expressu" wynika, że policjanci zatrzymali kierującego samochodem Piotra Kraśkę na terenie województwa podlaskiego. W trakcie rutynowej kontroli drogowej na jaw wyszło, że znany prezenter telewizyjny już od wielu lat nie ma uprawnień do kierowania pojazdem.
Daniel Martyniuk być może znów stanie przed sądem, tym razem za swoje wulgarne wpisy w internecie. Syn gwiazdora disco polo niedawno apelował o skrócenie zakazu prowadzenia pojazdów, który został na niego nałożony na 6 lat. Po tym, jak sąd nie przychylił się do prośby 32-latka, ten postanowił publicznie wyrazić swoje oburzenie.Od kilku tygodni głośno jest o wielkiej przemianie Daniela Martyniuka, który miał zerwać z buntowniczym trybem życia i całkowicie się uspokoić. 32-latek znalazł pracę na statku i zaczął zabiegać o kontakt ze swoją córką, Laurą. Pod wrażeniem zmian w życiu syna był nawet sam Zenek Martyniuk.Syn gwiazdora disco polo ma na swoim koncie wyrok za prowadzenie samochodu pomimo wcześniej nałożonego zakazu sądowego. Daniel Martyniuk został wówczas skazany na 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu i 10 tysięcy złotych grzywny oraz otrzymał zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na 6 lat.
Komornik może zająć pensje prezesa PiS, jego emeryturę, a nawet część majątku Jarosława Kaczyńskiego. We wtorek Radosław Sikorski przekazał, że wygrał w sądzie z prezesem PiD. Zażalenie wicepremiera zostało odrzucone, a były minister spraw zagranicznych otrzymał pozwolenie na zastępcze wykonanie wyroku. Padło pytanie, o to, w jaki sposób egzekutor ma uzyskać od wicepremiera pieniądze, skoro Jarosław Kaczyński nie ma konta.Radosław Sikorski wygrał w sądzie z Jarosławem Kaczyńskim. - Kaczyński olewa wyroki sądów tak europejskich jak polskich. Ale dostałem zgodę na zastępcze wykonanie przeproszenia mnie za 'zdrajcę dyplomatycznego' - przekazał były szef MSZ.Były minister zapytał również, czy ktoś ma wiadomości na temat konta Jarosława Kaczyńskiego. Radosław Sikorski kpiąc z prezesa PiS dociekał, czy wicepremier już je założył, a jeśli tak to w jakim banku.W 2007 roku Jarosław Kaczyński wyznał, że nie ma konta w banku. - Nie chcę dopuścić do sytuacji, że ktoś bez mojej wiedzy wpłaci na mój rachunek jakieś pieniądze, a na drugi dzień przeczytam o tym w gazecie - wyjaśniał w rozmowie z tygodnikiem Wprost. Co w przypadku, gdy prezes PiS nadal nie ma konta? Czy komornik jest w tym przypadku bezradny?Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo
Jarosław Kaczyński przegrał w sądzie. Miał zapłacić 46 tysięcy złotych, ale do tej pory tego nie zrobił. - Poszukiwany odważny komornik - stwierdził Radosław Sikorski, który pozwał prezesa Prawa i Sprawiedliwości za stwierdzenie, że dopuścił się "zdrady dyplomatycznej" tuż po katastrofie smoleńskiej.- Kaczyński olewa wyroki sądów tak europejskich, jak polskich - przekazał we wtorek rano Radosław Sikorski. Dziennikarze zastanawiają się, czy konto prezesa Prawa i Sprawiedliwości zostanie zajęte przez komornika.Na potwierdzenie przegranej Jarosława Kaczyńskiego były minister spraw zagranicznych dołączył postanowienie Sądu Rejonowego Warszawa-Mokotów. Przychylono się do wniosku polityka o wyegzekwowanie zasądzonej należności.
W miniony wtorek przed sądem Warszawa-Śródmieście rozpoczął się proces Joanny P., byłej gwiazdy programu "Królowe życia" stacji TTV. Celebrytka jest oskarżona o wręczenie ogromnej łapówki prokuratorowi w zamian za zwolnienie swojego męża z aresztu. Mężczyzna jest podejrzany o udział w morderstwie 75-letniej kobiety, do którego doszło na warszawskiej Pradze Północ w 2014 roku.Joanna P. miała wręczyć prokuratorowi milion złotych łapówki za uwolnienie męża. Śledczy twierdzą, że z rozmów celebrytki i jej partnera wynika, że Andrzej Z. miał zażądać od nich m.in. koszul marki Billionaire o wartości ok. 2500 zł, czterech biletów na mecz Polska-Izrael o łącznej wartości 1000 zł i innych drogich prezentów, a także opłacania jego rachunków w restauracjach.– Andrzej Z. usłyszał zarzut przekroczenia uprawnień i niedopełniania obowiązków służbowych, przyjęcia korzyści majątkowych oraz osobistych, a także utrudniania prowadzonego przez niego postępowania karnego. Prokurator w zamian za uzyskiwane korzyści miał ukierunkowywać postępowanie na wytworzenie nieprawdziwych dowodów mających świadczyć o niewinności jednego z głównych podejrzanych w sprawie o zabójstwo – przekazała krajowa prokuratura.
W czwartek nowa Krajowa Rada Sądownictw została wykluczona z Europejskiej Sieci Rad Sądownictwa (ENCJ). - Warunkiem członkostwa w Europejskiej Sieci Rad Sądownictwa jest niezależność organizacji krajowej od władzy wykonawczej i ustawodawczej - przekazano w oficjalnym komunikacie po ogłoszeniu decyzji.W Wilnie odbywa się Nadzwyczajne Zgromadzenie Ogólne Europejskiej Sieci Rad Sądownictwa (ENCJ). W czwartek podjęto decyzję, że polska KRS zostaje z niej wykluczona.- ENCJ będzie nadal kontynuować współpracę ze wszelkimi zainteresowanymi stronami w celu obrony i przywrócenia niezależności polskiego wymiaru sprawiedliwości tak szybko, jak to możliwe - poinformowano w specjalnym komunikacie.
W Sądzie Okręgowym w Opolu zapadł nieprawomocny wyrok za znieważenie prezydenta Andrzeja Dudy. Usłyszał go były wiceminister rolnictwa Andrzej B. Za kierowanie w stronę głowy państwa obelżywych słów polityk zapłacić musi 4 tysiące złotych.Zapadł wyrok w sprawie obrażania Andrzeja Dudy w internecie. Ukarany został Andrzej B. polityk Polskiego Stronnictwa Ludowego.Sprawa trafiła na wokandę opolskiego sądu po tym, jak w lipcu 2020 roku na profilu w mediach społecznościowych były minister rolnictwa zamieścił pod adresem Andrzeja Dudy obraźliwy wpis.
Trwa proces byłej posłanki. Halina Sz-R. została oskarżona o namawianie pracownic do symulowania ciąży i przechodzenia na zwolnienia lekarskie. Do tych incydentów miało dojść na początku pandemii koronawirusa. Podczas ostatniej rozprawy doszło do zaskakującego zdarzenia. Jeden ze świadków przyznał się, że złożył fałszywe zeznania przed sądem. Miał to zrobić na prośby oskarżonej, której grozi osiem lat pozbawienia wolności.Była posłanka Halina Sz-R., która w latach 2011-2015 zasiadała w sejmie Rzeczypospolitej Polskiej, najpierw należała do Ruchu Palikota, następnie dołączyła do Polskiego Stronnictwa Ludowego. Oprócz tego polityk jest lekarzem ginekologiem oraz właścicielką hotelu. Pod koniec 2020 roku kobieta popadła w tarapaty związane z oszustwem.Z relacji mediów wynika, że była posłanka miała namawiać swoje pracownice do symulowania ciąży. Właścicielka obiektu wypoczynkowego w Dzierżonowie miała stosować takie praktyki w kwietniu ubiegłego roku, czyli na samym początku pandemii SARS-CoV-2. Halina Sz-R. miała wówczas zapewnić zatrudnionym kobietom, że wystawi im zwolnienia lekarskie w związku z ciążą. Dzięki temu miałyby utrzymać miejsca pracy w hotelu.