Jest decyzja ws. ustawy o Sądzie Najwyższym. Rozłam w Zjednoczonej Prawicy i opozycji
Dziś (13.01) w Sejmie przyjęto projekt ustawy o Sądzie Najwyższym. Nowelizacja ma być kluczem do uzyskania przez Polskę środków z Krajowego Planu Odbudowy. Co istotne, podczas głosowania doszło do rozłamu zarówno w koalicji rządzącej, jak i w opozycji. Teraz ustawą zajmie się Senat.
Nowela kluczem do odblokowania środków z KPO
Posłowie PiS złożyli w Sejmie projekt ustawy o Sądzie Najwyższym 13 grudnia 2022 r. Ma on wypełnić kluczowy "kamień milowy" dla odblokowania środków z Krajowego Planu Odbudowy - w przypadku Polski to 24 mld euro w dotacjach oraz 11,5 mld euro pożyczek.
Zgodnie z projektem ustawy sprawy dyscyplinarne i immunitetowe sędziów będzie rozstrzygał Naczelny Sąd Administracyjny, a nie jak obecnie utworzona niedawno Izba Odpowiedzialność Zawodowej Sądu Najwyższego. Projekt przewiduje poszerzenie zakresu tzw. testu niezawisłości i bezstronności sędziego, który mogłaby inicjować nie tylko strona postępowania, ale także "z urzędu" sam sąd. Uzupełnia także badania podczas "testu" o przesłankę ustanowienia sędziego "na podstawie ustawy".
Założenia projektu były negocjowane podczas rozmów ministra ds. UE Szymona Szynkowskiego vel Sęka w Brukseli. Sejm miał zająć się projektem w grudniu ubiegłego roku, ale został on zdjęty z porządku obrad. W 15 grudniu prezydent Andrzej Duda oświadczył, że nie współuczestniczył w przygotowaniu projektu noweli ustawy o Sądzie Najwyższym ani nie konsultowano się z nim w tej sprawie. Zaapelował o spokojne i konstruktywne prace parlamentarzystów. Podkreślił, że nie zgodzi się na rozwiązania godzące w system konstytucyjny oraz nie pozwoli, aby do polskiego systemu prawnego został wprowadzony jakikolwiek akt prawny podważający nominacje sędziowskie albo pozwalał komukolwiek je weryfikować.
Procedowanie projektu w Sejmie
Pierwsze czytanie projektu odbyło się w środę (11.01). Wówczas Konfederacja złożyła wniosek o odrzucenie projektu, ale Sejm zdecydował o skierowaniu go do dalszych prac w Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. Komisja zaakceptowała uwagi redakcyjne Biura Legislacyjnego oraz jedną poprawkę zgłoszoną przez PiS. Poprawki opozycji przekształcające główne zapisy ustawy nie uzyskały większości.
Posłowie dziś (13.01) głosowali nad projektem ustawy. Za jego przyjęciem głosowało 203 posłów, przeciwko było 52, a 189 wstrzymało się od głosu. Doszło do rozłamu zarówno w ramach koalicji rządzącej, jak i opozycji. Za przyjęciem ustawy głosowało 198 posłów PiS, dwoje z koła Polskie Sprawy oraz trzech posłów niezrzeszonych. Przeciwko głosowało 22 posłów PiS, dwie posłanki Koalicji Obywatelskiej, sześcioro posłów z Lewicy, 11 z Konfederacji, siedmioro z Polski 2050, jeden z koła Kukiz'15, dwoje z PPS i jeden z koła Polskie Sprawy. Od głosu wstrzymało się 122 posłów KO, 35 Lewicy, 22 z PSL, pięcioro z Porozumienia, dwóch z Kukiz'15, dwóch niezrzeszonych i jeden z PPS.
Przeciwko przyjęciu ustawy głosowało 22 posłów z klubu PiS. To przedstawiciele Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry, ale także dwóch członków PiS: Sławomir Zawiślak i Teresa Hałas. Za odrzuceniem głosowały posłanki KO Kamila Gasiuk-Pihowicz i Henryka Krzywonos-Strycharska. Przeciwko był też Paweł Kukiz. Do rozłamu doszło też w klubie Lewicy - sześcioro posłów zagłosowało za odrzuceniem ustawy. To Monika Falej, Katarzyna Kotula, Anita Dziedzic-Kucharska, Wanda Nowicka, Krzysztof Śmiszek i Anna Maria Żukowska.
W głosowaniu nie wzięło udziału ośmioro posłów, w tym sześcioro posłów PiS, którzy byli w Sejmie, ale zdecydowali się wyjąć karty do głosowania. To Antoni Macierewicz, Bartłomiej Wróblewski, Jan Duda, Andrzej Gawron, Grzegorz Gaża, Agnieszka Górska.
Politycy PiS komentują ustawę
Kwestię wokół noweli ustawy o Sądzie Najwyższym skomentował m.in. minister edukacji Przemysław Czarnek. - Padają tu słowa z ust opozycji o jakiejś dziejowej chwili, o tym jakby się ważyły losy Rzeczpospolitej. To jest szczyt bezczelności. Jeździliście do Brukseli, do Strasburga, kłamaliście, zabiegaliście o odebranie europejskich pieniędzy Polakom - oskarżał.
Z kolei rzecznik rządu wyjaśniał, że ustawa nie jest czymś narzuconym przez instytucje Unii Europejskiej. - Projekt nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym powstał w Polsce, nie został napisany w Brukseli. Teza o tym, że Bruksela napisała nam ustawę, jest nieprawdziwa. Ona powstawała faktycznie w ramach porozumienia z Komisją Europejską, tak aby to, co napiszemy, nie okazało się niewystarczające ws. odblokowania środków z KPO, natomiast absolutnie legislacja powstawała w Polsce – mówił przed głosowaniem Piotr Müller. Prace nad ustawą będzie prowadzić obecnie Senat.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Tadeusz Rydzyk o kard. Pellu, który był skazany za pedofilię: "Biały męczennik, wielka postać"
Argentyna: Czterech chłopców zginęło po zawaleniu się domu. Na dachu przechowywano 5 ton gruzu
TVP miała zwolnić go z powodu orientacji seksualnej. Właśnie zapadł wyrok
Źródło: PAP
Zachęcamy do wsparcia zbiórki, której celem jest zakup 30 kamizelek kuloodpornych dla ukraińskich żołnierzy walczących na froncie. Każda wpłata ma fundamentalne znaczenie! Taka kamizelka bardzo często ratuje życie: nic nie zastąpi kamizelki, jeśli chodzi o skuteczną ochronę krytycznie ważnego obszaru, m.in. serca i płuc. Jeśli masz kamizelkę, postrzał może skończyć się tylko dużym siniakiem. Brak kamizelki w przypadku trafienia oznaczać może śmierć lub w najlepszym razie ciężką ranę, która angażuje wiele osób i duże pieniądze podczas ewakuacji, leczenia i rehabilitacji, bez gwarancji powrotu do pełnego zdrowia. Pomóżmy razem ocalić życie ukraińskich żołnierzy!